-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2018-01-23
2017-10-20
2017-09-25
2017-09-24
2018-01-10
2017-08-26
Jeśli napiszę licencjat na czas, to dzięki tej książce!
Od dłuższego czasu morduję się z licencjatem, w którym poezja Ginsberga jest dość istotnym kontekstem. Postanowiłam poszukać jakiegoś opracowania, a książka Gibasa była pierwszą, na którą trafiłam. Okazało się, że temat jest tak przejrzyście przedstawiony, że znając teksty Ginsberga, Burroughsa i Kerouaca od razu uporządkowałam wiedzę na ich temat i wreszcie mogłam ująć ów istotny w moim licencjacie kontekst krótko, zwięźle i na temat.
Nie jest to książka obszerna, ani wybitnie szczegółowa, jednak stanowi świetny punkt wyjścia, jeśli nie zajmowało się dotąd naukowo literaturą beat generation. Żałuję najbardziej, że autor nie poświęcił więcej miejsca na polską recepcję tych autorów, nie mniej jednak wymienił istotne teksty polskich poetów/literaturoznawców (między innymi Miłosza i Sommera). Zresztą książka traktuje o czymś innym - o duchowości bitników - i dzięki zawartej w niej bibliografii można zacząć zgłębiać ten temat.
Jeśli napiszę licencjat na czas, to dzięki tej książce!
Od dłuższego czasu morduję się z licencjatem, w którym poezja Ginsberga jest dość istotnym kontekstem. Postanowiłam poszukać jakiegoś opracowania, a książka Gibasa była pierwszą, na którą trafiłam. Okazało się, że temat jest tak przejrzyście przedstawiony, że znając teksty Ginsberga, Burroughsa i Kerouaca od razu...
2017-06-13
2017-02-27
2017-02-10
jakoś nie przemówiła do mnie forma nieerudycyjnego eseju ubranego w fabułę. dla zainteresowanych ekokrytyką lepiej zajrzeć do wspomnianego w książce "sprawozdania z akademii". a co do samego opowiadania - niektórzy są zdania, że coetzee pozwolił sobie na luźnawego potworka, bo i tak wszyscy wiedzą, że jest mądry, co widać po tutejszych opiniach xD
jakoś nie przemówiła do mnie forma nieerudycyjnego eseju ubranego w fabułę. dla zainteresowanych ekokrytyką lepiej zajrzeć do wspomnianego w książce "sprawozdania z akademii". a co do samego opowiadania - niektórzy są zdania, że coetzee pozwolił sobie na luźnawego potworka, bo i tak wszyscy wiedzą, że jest mądry, co widać po tutejszych opiniach xD
Pokaż mimo to2017-02-10
nawet głupio dać mniej. wciąż super przygodówka. -1 bo czytałam wersję bn-owską ze wstępem abramowiczówny i mi się nie podobał.
nawet głupio dać mniej. wciąż super przygodówka. -1 bo czytałam wersję bn-owską ze wstępem abramowiczówny i mi się nie podobał.
Pokaż mimo to2017-02-10
nie wiem jak ocenić, wydaje mi się, że książka była dla mnie zbyt trudno przyswajalna. nie mniej, ten problem wart był omówienia.
nie wiem jak ocenić, wydaje mi się, że książka była dla mnie zbyt trudno przyswajalna. nie mniej, ten problem wart był omówienia.
Pokaż mimo to2017-02-10
świetny esej, niezwykle pomocny w interpretacji durera, baudelaire'a, nervala, ciorana, malczewskiego i innych twórców, które w poetycki (i przyjemny) sposób omawia autor. coś miłego dla tych, którzy chcą odpocząć trochę od polityki w interpretacji literatury.
świetny esej, niezwykle pomocny w interpretacji durera, baudelaire'a, nervala, ciorana, malczewskiego i innych twórców, które w poetycki (i przyjemny) sposób omawia autor. coś miłego dla tych, którzy chcą odpocząć trochę od polityki w interpretacji literatury.
Pokaż mimo to2017-02-09
Śmieszna książka, hehe, taka do pośmiania się na polonistyce, a najlepiej na drugim stopniu, hehe, taka, pozwolicie Państwo, dla polonistycznych inteligentów, co to cenią sobie (tylko) dobrą literaturę i wykwintne gry językowe :-)
Śmieszna książka, hehe, taka do pośmiania się na polonistyce, a najlepiej na drugim stopniu, hehe, taka, pozwolicie Państwo, dla polonistycznych inteligentów, co to cenią sobie (tylko) dobrą literaturę i wykwintne gry językowe :-)
Pokaż mimo to