Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

"Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości."

Z ciężkim sercem czas zakończyć podróż do świata magii. Jest mi niezwykle przykro, że bohaterowie cyklu nie będą już towarzyszyć mi w szarej codzienności. Wzrusza mnie świadomość, że nie będę mieć możliwości poznania dalszych losów moich książkowych przyjaciół. Wzrusza mnie niewidzialna nić przywiązania, jaka powstała między mną, a bohaterami.
Kolejny raz byłam świadkiem pojedynku dobra ze złem w świecie czarodziejów. Przeżywałam wraz z bohaterami chwile radości, smutku, triumfu, klęski, bezradności, nadziei oraz rozpaczy, którą przepełniona jest ów część. Kolejny raz obserwowałam poświęcenie uczniów i profesorów Hogwartu, Gwardii Dumbledore'a, członków Zakonu Feniksa. Towarzyszyłam trójce przyjaciół - Hermionie, Harremu, Ronowi w umacnianiu się fundamentów przyjaźni między nimi. Najbardziej pękało mi serce, gdy ginęły moje ulubione postacie, które obdarzyłam szczególnym sentymentem. W tej części poznajemy szczegóły z życia nadzwyczajnego, pełnego mądrości czarodzieja - profesora Dumbledore'a. W momencie kulminacyjnym wszystko co dotychczas się wydarzyło nabiera sensu, tworzy spójną całość. To doprawdy fantastyczna przygoda. Pełna emocji, uczuć, nauki dla czytelnika.
Z pewnością wrócę do serii o Harrym Potterze za kilka lat. Wszystkie części zajęły szczególne miejsce w moim sercu, a bohaterowie ów magicznej historii pozostaną moimi przyjaciółmi aż po kres moich dni. Polecam serdecznie.

"Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości."

Z ciężkim sercem czas zakończyć podróż do świata magii. Jest mi niezwykle przykro, że bohaterowie cyklu nie będą już towarzyszyć mi w szarej codzienności. Wzrusza mnie świadomość, że nie będę mieć możliwości poznania dalszych losów moich książkowych przyjaciół. Wzrusza mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"[...]. Gdzieś w ciemności rozległ się przedziwny śpiew feniksa - lament pełen bólu i jakiegoś tragicznego piękna. A Harry poczuł tak jak kiedyś, że ten śpiew jest w nim, nie gdzieś na zewnątrz: to jego własny żal, przemieniony magią w pieśń, rozbrzmiewał po błonach i wpadł przez okna do zamku."

"[...]. I kiedy tak leżał, uświadomił sobie nagle, że na błonach jest cicho. Faweks przestał śpiewać. I pojął, nie wiedząc jak i dlaczego, że feniks odleciał, opuścił Hogwart na zawsze, tak jak Dumbledore opuścił swoją szkołę, opuścił ten świat... opuścił jego."

Najbardziej wzruszająca i przepełniona bólem część. Zdecydowanie wzbudza emocje i trafia do szczególnego miejsca w sercu. Obserwujemy rodzące się uczucia między bohaterami, towarzyszymy im w różnorodnych doświadczeniach i podróżach. Jesteśmy świadkami aktów dojrzałości, heroizmu. A przede wszystkim uczestniczymy w umacnianiu się fundamentów ich przyjaźni. Wydarzenia w owej części zmierzają do punktu kulminacyjnego. Nad Hogwart "nadciągają ciemne chmury". Wkraczamy w czas grozy i tragizmu, co niestety zasmuca czytelnika. Ów część uświadamia, że najlepsze chwile bohaterów właśnie się skończyły. Czas wkroczyć w straszliwą rzeczywistość, zaznajomić się ze stratą i śmiercią bliskich osób. Ubolewam, że moja przygoda ze światem magii zbliża się ku końcowi. Przygnębiająco będzie czytać ostatnią część z tą świadomością. Z pewnością wrócę do Hogwartu niejednokrotnie. Polecam wszystkie części całym sercem każdemu.

"[...]. Gdzieś w ciemności rozległ się przedziwny śpiew feniksa - lament pełen bólu i jakiegoś tragicznego piękna. A Harry poczuł tak jak kiedyś, że ten śpiew jest w nim, nie gdzieś na zewnątrz: to jego własny żal, przemieniony magią w pieśń, rozbrzmiewał po błonach i wpadł przez okna do zamku."

"[...]. I kiedy tak leżał, uświadomił sobie nagle, że na błonach jest cicho....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Nie masz wpływu na Słońce. Jeśli Słońce cię wkurwia - masz problem. Rozwiąż go w sobie, nie trać czasu na wykrzykiwanie w niebo, zmień reakcję."

Prosto, zwięźle, bez owijania w bawełnę. Ze zrozumieniem, bez pouczania - ciepło, z doświadczeniem i życiową mądrością. O show-biznesie, celebrytach, współczesnych snobizmach, fobiach i modach. O druzgocącym wpływie portali społecznościowych na nasze życie. O dylematach partnerstwa, okresie nastoletnim, miłości do jedzenia. O tym, że czarny nie wyszczupla. Nosowska jest szczerą, dojrzałą i oryginalną obserwatorką rzeczywistości.

Barwny, obrazowy zbiór myśli Katarzyny Nosowskiej. Pełen autentyczności, z dystansem. Porusza problemy XXI wieku, z życia gwiazd i naszej codzienności. Poniekąd zgadzam się ze światopoglądem pani Nosowskiej. W pewnych kwestiach imponowała mi celność przemyśleń i rzeczywiste spostrzeżenia. Kolejnym plusem jest bezpośredniość, szczypta sarkazmu oraz humor. Ale czy bawi do łez? Niekoniecznie. Książka właściwie o wszystkim, a zarazem o niczym. Wątki ucięte w zarodku. Nie sposób jej negować, ponieważ każdy ma prawo do wyrażania własnego zdania. Lecz mnie nie porwała. Sympatyczna, lecz czegoś w niej brakuje. "Ta książka to petarda!"- zgodność lub niezgodność z ów stwierdzeniem, pozostawiam Wam.

"Nie masz wpływu na Słońce. Jeśli Słońce cię wkurwia - masz problem. Rozwiąż go w sobie, nie trać czasu na wykrzykiwanie w niebo, zmień reakcję."

Prosto, zwięźle, bez owijania w bawełnę. Ze zrozumieniem, bez pouczania - ciepło, z doświadczeniem i życiową mądrością. O show-biznesie, celebrytach, współczesnych snobizmach, fobiach i modach. O druzgocącym wpływie portali...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Czesałam ciepłe króliki. Rozmowa z Alicją Gawlikowską-Świerczyńską Alicja Gawlikowska-Świerczyńska, Dariusz Zaborek
Ocena 7,5
Czesałam ciepł... Alicja Gawlikowska-...

Na półkach: , , ,

"Sama sobie wmawiałam, że trzeba dalej żyć spokojnie. Rozmawia się ze sobą. Poza tym ma się ambicje, żeby nie pokazywać emocji. Bo ja nie lubię pokazywać uczuć jak niektórzy, że rzucają się, płaczą, szlochają, urządzają cyrki. Ja mogę w cichym kącie sobie popłakać. Pomóc powinno się sobie samemu."

Alicja Gawlikowska-Świerczyńska urodziła się w roku 1921, w Warszawie. Gdy miała dwanaście lat - umarła jej matka. Gdy miała szesnaście lat - zmarł jej ojciec. Gdy miała osiemnaście lat - wybuchła wojna. Działała w konspiracji. Trafiła do więzienia na Pawiaku, a następnie do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück. Po wojnie została lekarką: pulmonologiem i anestezjologiem. Pracuje do dziś.

Rozmowa przepełniona fenomenalnym optymizmem. W każdej sytuacji życiowej, w każdych warunkach, także w obozie koncentracyjnym. O tym, że człowiek może przetrwać naprawdę wiele. Lekarka, była więźniarka - Alicja Gawlikowska-Świerczyńska w wieku dziewięćdziesięciu dwóch lat opowiada o swoim życiu. Niezwykły dokument, a zarazem porywająca opowieść o życiu kobiety silnej, odważnej i niezależnej.

Niezwykle wartościowa pozycja w świecie książek. Chłonie się z treści każde słowo, zapisuje się je głęboko w sercu. O życiu w czasie wojny, o śmierci, o obozie koncentracyjnym, ale także o trudach życia codziennego. Porusza tematy tabu i przełamuje przyjęte stereotypy. Autentyczność wydarzeń powoduje przygnębienie, lecz bohaterka rozmowy zmienia obraz tamtejszych wydarzeń, dodaje otuchy. Poznajemy życie więźniarki z jej własnej perspektywy, jednocześnie nabywamy wiedzy historycznej, z którą nie mieliśmy dotychczas styczności. Skłania do refleksji i przewartościowania swojego życia. Budzi szereg emocji. Przede wszystkim ogromny podziw i szacunek. Owa kobieta każdym słowem dodaje sił. Jest dla mnie ogromnym autorytetem. Poczułam żal, gdy dotarłam do ostatniej strony. Chciałoby się czytać Panią Alicję tomami. W czasie lektury ceniłam sobie samotność. Nie chciałam żeby coś mi umknęło. Treść poruszyła w mojej duszy to, czego poruszyć się dotychczas nie udało. Z pewnością będę wracać, gdy się zatracę w rzeczywistości, gdy zapomnę o tym, co liczy się naprawdę. Wrócę, gdy zatęsknię za przepełnionym mądrością, a jednocześnie ogromną energią słowem Pani Alicji. Myślę, że to będzie stosunkowo niebawem. Serdecznie polecam wszystkim. To najlepiej spożytkowany czas w moim życiu i to właśnie ze względu na osobowość Pani Alicji Gawlikowskiej-Świerczyńskiej.

"Okazuje się, że człowiek może przeżyć więcej, niż mu się wydaje."

"Sama sobie wmawiałam, że trzeba dalej żyć spokojnie. Rozmawia się ze sobą. Poza tym ma się ambicje, żeby nie pokazywać emocji. Bo ja nie lubię pokazywać uczuć jak niektórzy, że rzucają się, płaczą, szlochają, urządzają cyrki. Ja mogę w cichym kącie sobie popłakać. Pomóc powinno się sobie samemu."

Alicja Gawlikowska-Świerczyńska urodziła się w roku 1921, w Warszawie. Gdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Byłoby pięknie, gdyby uczucia można było zwyczajnie wyłączyć."

Słoneczny, sierpniowy dzień kończy się dla Matthew'a Willarda koszmarem w momencie, gdy ginie bez śladów jego żona Vanessa. Porywacz, wielokrotnie skazany kryminalista Ryan Lee, zanim zacznie domagać się okupu, zostaje aresztowany za udział w bójce. Ryan z przerażenia o swój więzienny los, nie ma odwagi wyjawić nikomu okrutnej prawdy o swoim czynie. Vanessa zostaje uwięziona w skrzyni, w "lisiej doline", zdana wyłącznie na siebie.
Prawie trzy lata później scenariusz się powtarza. W tajemniczych okolicznościach przepada bez jakiegokolwiek tropu kobieta. Policja jest bezradna. Natomiast Ryan wychodzi na wolność. Czy bezwzględny porywacz planuje odtworzyć tragiczną zbrodnie z przeszłości?

Autorka nie zawodzi w kwestii pomysłowości. Od pierwszego spotkania z kunsztem Charlotte Link pałam do niej sympatią. Owa pozycja jest naprawdę świetnie dopracowana, w każdym szczególe. Historia w niej przedstawiona jest wielowątkowa, wieloosobowa, ze wspólnym momentem kulminacyjnym. Z każdą przeczytaną stroną, zbliżając się ku końcowi coraz więcej zostaje wyjaśnione w sposób logiczny i niebanalny. Zaskakuje, wciąga czytelnika w swój kryminalny świat. Prócz typowego schematu charakterystycznego dla tego gatunku, powieść zawiera wątki na temat resocjalizacji osób przebywających w zakładach karnych, osób, które na nowo muszą odnaleźć się w codziennej rzeczywistości. Niezwykle polubiłam bohaterów, z przyjemnością przenosiłam się do ów świata z książki, mimo dramatycznych okoliczności. Jedynymi minusami są zbyt rozwlekłe wątki oraz zakończenie, które nie przekonało mnie w zupełności. Mimo to, polecam serdecznie, książka jak najbardziej warta uwagi i poświęcenia każdej wolnej chwili.

"Byłoby pięknie, gdyby uczucia można było zwyczajnie wyłączyć."

Słoneczny, sierpniowy dzień kończy się dla Matthew'a Willarda koszmarem w momencie, gdy ginie bez śladów jego żona Vanessa. Porywacz, wielokrotnie skazany kryminalista Ryan Lee, zanim zacznie domagać się okupu, zostaje aresztowany za udział w bójce. Ryan z przerażenia o swój więzienny los, nie ma odwagi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"[...] nic w życiu nie jest za darmo, [...] im bardziej starasz się uciec, tym przeszłości łatwiej cię dopaść."

Kim jestem? Zerem czy bohaterem?
Osiem lat temu Telly Ray Nash aby uratować siebie i swoją młodszą siostrzyczkę Sharlah przed pijanym ojcem, zadaje kilka śmiertelnych ciosów kijem bejsbolowym. Przerażone dzieci trafiają do rodzin zastępczych, osobno.
Teraz, trzynastoletnia już Sharlah odnalazła swoje miejsce na świecie, pod opieką emerytowanego psychologa kryminalnego i jego partnerki.
I wtedy policja otrzymuje zgłoszenie. Podwójne morderstwo na pobliskiej stacji benzynowej. Wszystko wskazuje na to, że mordercą może być Telly Ray Nash. Czym kieruje się skrzywdzony życiem chłopak? I co oznacza to dla jego młodszej siostry Sharlah?

Pozycja czytelnicza przepełniona napięciem, ale czy to wystarczy? Historia jest niezwykle interesująca, świetna koncepcja, tyle, że gorzej z dopracowaniem. Podziwiam kunszt autorki, nie zawodzę się na jej twórczości, lecz w tym przypadku ewidentnie czegoś mi brakowało. Stała się zbyt monotonna, mimo, iż zbliżaliśmy się ku kulminacji wydarzeń. Zabrakło większej ilości wątków akcji. Mimo wszystko polecam ów książkę, choćby dlatego, że zawiera w sobie bardzo istotne tematy. Przede wszystkim o przemocy w rodzinie, o destrukcyjnej mocy uzależnień. O dzieciach z ciężkim bagażem doświadczeń. O więzi między psem, a człowiekiem (która do dziś jest bardzo niedoceniania). I cóż, o pracy w policji (jak powinna wyglądać vs. jak wygląda naprawdę). :) Zatem zachęcam, nie neguję w pełni treści, zwyczajnie nakreśliłam pewne minusy, Wy Kochani przekonajcie się jaką ma w sobie moc plusów! :)

"[...] nic w życiu nie jest za darmo, [...] im bardziej starasz się uciec, tym przeszłości łatwiej cię dopaść."

Kim jestem? Zerem czy bohaterem?
Osiem lat temu Telly Ray Nash aby uratować siebie i swoją młodszą siostrzyczkę Sharlah przed pijanym ojcem, zadaje kilka śmiertelnych ciosów kijem bejsbolowym. Przerażone dzieci trafiają do rodzin zastępczych, osobno.
Teraz,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Relacja z drugim człowiekiem musi osiągnąć pewien poziom intymności, aby można było przy nim płakać."

Teo Avelar to student medycyny, typ samotnika. Wszystko zmienia się, kiedy poznaje Clarice przebojową dziewczynę, zupełne przeciwieństwo siebie. Wkrótce Teo zaczyna czuć, że dziewczyna mu się wymyka. Musi działać. Nie może pozwolić, żeby coś ich rozdzieliło. Nigdy.

Książka z początkiem treści wzbudziła moją ciekawość, lecz z większą ilością przeczytanych stron zaczęła mnie nudzić. Po chwilowym kryzysie w treści, autor ponownie buduje zainteresowanie i napięcie. Towarzyszymy bohaterowi w rozwoju jego szaleństwa. Poznajemy dogłębnie oblicze choroby psychicznej. Odbywamy podróż ku nieszczęściu 'dziewczyny z walizki'. Lektura zawiera przemoc, schemat planowania zbrodni, sposób myślenia osoby, która jest niezrównoważona psychicznie. Zauważyć można inteligencje i przebiegłość osób, które popełniają pewne zbrodnie (wielkie umysły). Wraz z bohaterami odczuwałam zawód, nadzieje, obrzydzenie. Dlaczego obrzydzenie? Ponieważ książka momentami naprawdę budzi niesmak. Uważam to za plus, dlatego, iż autor zadbał o obrazowe opisy wydarzeń. Zaskakiwała mnie z każdą kolejną, przeczytaną stroną. Nie spodziewałam się niczego, co autor zawarł w swojej historii. Rozwój wydarzeń jest zdecydowanie nieprzewidywalny. Jakimi epitetami szczególnie określiłabym ową pozycję? Pomysłowa, wstrząsająca i perfidna. Świetnie dopracowana w każdym szczególe. Zakończenie jest niespodziewane, rozwój akcji błyskawiczny. Polecam serdecznie osobom, które chcą przeczytać nieco 'mocniejszą' lekturę. Ja się nie zawiodłam.

"Relacja z drugim człowiekiem musi osiągnąć pewien poziom intymności, aby można było przy nim płakać."

Teo Avelar to student medycyny, typ samotnika. Wszystko zmienia się, kiedy poznaje Clarice przebojową dziewczynę, zupełne przeciwieństwo siebie. Wkrótce Teo zaczyna czuć, że dziewczyna mu się wymyka. Musi działać. Nie może pozwolić, żeby coś ich rozdzieliło....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Chris wierzył, że sekrety są jak rak. Ropieją niczym rana. Pożerają wnętrzności, zmieniając człowieka w kruchą skorupę. Widział z bliska, jak sekrety niszczą ludzi."

Nieznajomy pojawia się znikąd. Jego pobudki są niejasne. Ale wiadomości, z którymi przychodzi, zmieniają wszystko.
Adam Price żyje jak w amerykańskim śnie. Może wiele stracić. Spotkanie z Nieznajomym odmieni jego rzeczywistość nie do poznania.

Od pierwszej strony poznajemy wymarzoną codzienność Adama Price, która zostaje skalana wiadomością od Nieznajomego. Bohater docenia wspaniałą rodzinę, dobrą pracę, wygodny dom i pozornie idealne życie. Odkrywając wstrząsający sekret dotyczący jego żony Corinne, bohatera nachodzą wątpliwości i poczucie krzywdy. Historia wzbudza ciekawość. Osobne wątki, różnorodne sekrety, prowadzą do jednego punktu - osób zdradzających tajemnice. Autor zadbał o atmosferę tajemniczości i napięcia. Treść książki zachęca do refleksji o ulotności szczęścia i wszechobecnych problemach. Jak często uczucie do drugiej osoby przysłania nam właściwy punkt widzenia? Jak bardzo niesprawiedliwie skonstruowane jest życie? Zachęcam do przeczytania. Zakończenie zaskakuje, a jednocześnie rozczarowuje. Koniecznie sprawdźcie sami! :)

"Chris wierzył, że sekrety są jak rak. Ropieją niczym rana. Pożerają wnętrzności, zmieniając człowieka w kruchą skorupę. Widział z bliska, jak sekrety niszczą ludzi."

Nieznajomy pojawia się znikąd. Jego pobudki są niejasne. Ale wiadomości, z którymi przychodzi, zmieniają wszystko.
Adam Price żyje jak w amerykańskim śnie. Może wiele stracić. Spotkanie z Nieznajomym odmieni...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Człowiek to najgorszy gatunek, który łazi po ziemi."

Warszawa. Główni bohaterowie Kasia i Darek Donkowie mają poważny kryzys małżeński... oraz szansę na pokaźny spadek. Są dwie możliwości - albo postarają się o potomka, albo jedno z nich musi zginąć. Nie chcąc, aby szansa na zdobycie fortuny przeleciała im koło nosa, zabierają się za opracowanie morderczych planów względem siebie. Nic jednak nie idzie tak, jak sobie zaplanowali i szybko okazuje się, że każdy może zostać mordercą, ofiarą, jeśli stawką w grze są miliony dolarów.

Znakomita komedia omyłek. Książka gwarantuje uśmiech szczególnie po ciężkim dniu w pracy. Relaksuje, odpręża. Akcja nie jest skomplikowana, więc ciężko doszukiwać się mocnych i słabych stron ów lektury. Dużo bohaterów (kilka perspektyw), zbieżność wydarzeń oraz ciągła wzajemna pogoń. Polecam serdecznie jako odskocznie od "poważniejszych" pozycji.

"Człowiek to najgorszy gatunek, który łazi po ziemi."

Warszawa. Główni bohaterowie Kasia i Darek Donkowie mają poważny kryzys małżeński... oraz szansę na pokaźny spadek. Są dwie możliwości - albo postarają się o potomka, albo jedno z nich musi zginąć. Nie chcąc, aby szansa na zdobycie fortuny przeleciała im koło nosa, zabierają się za opracowanie morderczych planów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"(...) nic nie pozbawia nas sił równie skutecznie jak strach."

Wszyscy znamy takie pary jak Jack i Grace. On przystojny i bogaty, ona elegancka, i czarująca. Nierozłączne, doskonałe małżeństwo. Aż nasuwa się pytanie czy ów wyidealizowany świat tych dwojga ludzi jest autentyczny, czy to perfekcyjna fikcja?

Przytłaczająca pozycja. Mam mieszane uczucia co do oceny tej książki. Zbyt brutalna w autentyczności tematyki zawartej w treści. Opisany schemat przemocy jest powszechnie znany w rzeczywistym świecie. Ta świadomość przygnębia. Odrażająca, przykra. Przepełniona intrygami i smutkiem. Czytałam momentami niechętnie, wzbudzała niesmak i jednocześnie przerażała. Długo po odłożeniu lektury, analizowałam ją. Spektakularnych momentów kulminacyjnych i przełomowych wydarzeń brak, dlatego również dłużyło mi się poznawanie treści. Pozostawiła po sobie pewien niepokój, nie polecam.

"(...) nic nie pozbawia nas sił równie skutecznie jak strach."

Wszyscy znamy takie pary jak Jack i Grace. On przystojny i bogaty, ona elegancka, i czarująca. Nierozłączne, doskonałe małżeństwo. Aż nasuwa się pytanie czy ów wyidealizowany świat tych dwojga ludzi jest autentyczny, czy to perfekcyjna fikcja?

Przytłaczająca pozycja. Mam mieszane uczucia co do oceny tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Po prostu nigdy nie wyszedłem dobrze na ufności. Buduje się ją latami, niszczy w ułamek sekundy, a potem resztę życia spędza się na próbie zrozumienia, dlaczego tak się stało."

Gdzie jest Wiktor Forst?
To pytanie zadają sobie zakopiańscy śledczy, gdy topniejący w Tatrach śnieg odsłania makabryczny widok na zboczach Giewontu. Odnalezione zwłoki kilku kobiet nic nie łączy, nie wykryto żadnych śladów prowadzących do rozwiązania sprawy. Kiedy w Zakopanem znikają kolejne kobiety, nie ma wątpliwości, że na Podhalu pojawił się seryjny morderca zwany Bestią z Giewontu. Tajemnicza sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy policja trafia na trop prowadzący do zaginionego od roku Wiktora Forsta, byłego funkcjonariusza policji. Czy ktoś chce skierować podejrzenia w stronę Forsta? Dlaczego na miejscu znaleziska pojawiły się dowody świadczące o powiązaniu z tragicznymi zbrodniami byłego komisarza?

Mimo, że twórczość Remigiusza Mroza nie jest mi bliska, postanowiłam ostatni raz dać mu szansę. Cieszę się, że trafiło właśnie na ową pozycję. Kontynuacja cyklu "Komisarz Forst". Treść bez znajomości poprzednich części jest klarowna i zrozumiała. Autor wybrał sentymentalne miejsce akcji. Zakopane dla większości czytelników jest znane i bliskie, przez co łatwiej wczuć się w dane otoczenie. Książka od pierwszej strony budzi ciekawość. Stopniowy rozwój akcji potęguje napięcie. Zaangażowałam się w rozwiązywanie sprawy, autor zadbał o tajemniczość na wysokim poziomie. W treści zawarte są wątki patologi społecznych takich jak: uzależnienia, prostytucje, przemoc. Momentami wydarzenia są brutalne, poruszają wyobraźnie. Bohaterowie w pełni zyskali moją sympatię. Czyta się sprawnie, ciężko odłożyć lekturę. Nie brakuje elementów zaskoczenia. Natomiast minusem jest przeciętny moment kulminacyjny i zakończenie zbyt przewidywalne, co niestety zawiodło moje oczekiwania.
Według mojej opinii, książka posiada wiele plusów i nikłe minusy, na które można przymknąć oko. Polecam zatem serdecznie.

"Po prostu nigdy nie wyszedłem dobrze na ufności. Buduje się ją latami, niszczy w ułamek sekundy, a potem resztę życia spędza się na próbie zrozumienia, dlaczego tak się stało."

Gdzie jest Wiktor Forst?
To pytanie zadają sobie zakopiańscy śledczy, gdy topniejący w Tatrach śnieg odsłania makabryczny widok na zboczach Giewontu. Odnalezione zwłoki kilku kobiet nic nie łączy,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Nie da się schować przed tym, co ma się w sobie. Można tylko zdać sobie z tego sprawę, przepracować i starać się obrócić w coś dobrego."

Piętnastoletnia Lane po samobójstwie matki, przyjeżdża do Kansas, żeby zamieszkać z dziadkami oraz żywiołową kuzynką Allegrą. Dziewczyna nie znała dotąd tajemniczej rodziny matki, ale szybko odnajduje się w ich towarzystwie i w roli bogatej piękności z Roanoke. Lane odkrywa jednak mroczną tajemnicę rodzinną, która dręczyła matkę bohaterki i ucieka z domu.
Jedenaście lat później Lane zawiadomiona o zniknięciu kuzynki Allegry wraca do rodzinnej posiadłości aby przyłączyć się do poszukiwań. Czy ona również zniknęła? Być może stało się coś strasznego? Lane musi zmierzyć się z druzgocącą przeszłością, czy znajdzie w sobie tyle siły, by i tym razem się uratować?

Książkę "Dziewczyny z Roanoke" cechuje nadrzędnie zagadkowość. Poznajemy historię rodziny Roanoke z kilku perspektyw. Początkowo więzy w owej rodzinie prezentują się wzorowo, lecz z kolejną przeczytaną stroną dowiadujemy się o mroczności i licznych tajemnicach. Moment kulminacyjny pojawia się względnie mozolnie, co pozwala czytelnikowi na domysły i hipotezy. W treści znajdują się również wątki miłosne i erotyczne. Dogłębnie poznajemy życie bohaterki, wątki z jej przeszłości powiązanej z życiem u boku matki, rozwój życia miłosnego oraz rodzinnego. Mimo iż zakończenie jest przewidywalne ciężko odłożyć lekturę na bok. Budzi ciekawość i momentami buduje napięcie w czytelniku. Książka nie zaskoczyła mnie aż tak, jak oczekiwałam, ale posiada wiele cennych wartości na które wskazane jest zwrócić uwagę: budzi nadzieje, opowiada o życiu z ciężkim balastem w każdym dniu. Zachęcam do przeczytania.

"Zdążyłam się już przecież nauczyć, że życie dobiera się do każdego, zapędza nas w sytuacje bez wyjścia, których nigdy się nie spodziewaliśmy. Stajemy się tacy, jacy nigdy nie sądziliśmy, że będziemy."

"Nie da się schować przed tym, co ma się w sobie. Można tylko zdać sobie z tego sprawę, przepracować i starać się obrócić w coś dobrego."

Piętnastoletnia Lane po samobójstwie matki, przyjeżdża do Kansas, żeby zamieszkać z dziadkami oraz żywiołową kuzynką Allegrą. Dziewczyna nie znała dotąd tajemniczej rodziny matki, ale szybko odnajduje się w ich towarzystwie i w roli...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Ale wszyscy mamy jakieś blizny. One świadczą o tym, że ocaleliśmy."

Nicole Frank przeżywa w wypadku samochodowym, wydostaje się z zakleszczonego samochodu oraz wspina się ranna, nocą na stromy, błotnisty jar. Kieruje nią jedna myśl: Vero.
Sierżant Wyatt Foster poszukuje tajemniczo zaginionej dziewczynki, której śladu nie wyczuł nawet policyjny pies tropiący do momentu, gdy pojawia się mąż poszkodowanej Thomas wraz z szokującymi informacjami o swojej żonie.
Kim jest Nicky Frank oraz kim jest Vero?

Książka wzbudza zainteresowanie już od pierwszej strony, rozwijającą się energicznie akcją. Treść cechuje napięcie i tajemniczość. Obrazowe opisy pozwalają wczuć się w melancholijny klimat książki. W czasie czytania zadaje się mnóstwo pytań dotyczących treści, z każdą stroną wraz z bohaterami intensywniej poszukuje się odpowiedzi. Krok po kroku rozwiązuje się zagadkowe życie bohaterki Nicole. W książce autorka zawarła istotne zagadnienia: rodziny oraz patologii. Moment kulminacyjny zaskakujący, wyjaśnia doszczętnie wszystkie niewiadome. Kolosalny wkład pracy autorki w opracowanie tematu, fenomenalna fabuła, jestem zachwycona. Nie sposób oderwać się od lektury, polecam serdecznie. Z ogromną przyjemnością wrócę do twórczości Lisy Gardner.

"Ale wszyscy mamy jakieś blizny. One świadczą o tym, że ocaleliśmy."

Nicole Frank przeżywa w wypadku samochodowym, wydostaje się z zakleszczonego samochodu oraz wspina się ranna, nocą na stromy, błotnisty jar. Kieruje nią jedna myśl: Vero.
Sierżant Wyatt Foster poszukuje tajemniczo zaginionej dziewczynki, której śladu nie wyczuł nawet policyjny pies tropiący do momentu,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Myślisz, że umarli, których kochaliśmy, naprawdę nas opuszczają? Myślisz, że nie przypominamy sobie ich najdokładniej w momentach wielkiego zagrożenia? Twój ojciec żyje w tobie, Harry, i ujawnia się najwyraźniej, kiedy go potrzebujesz(...)."

Kontynuacja przygód Harrego Pottera i jego przyjaciół.
Zdecydowanie moja ulubiona część, jest niesamowita! Bardziej wzruszająca, radosna, pełna różnorodnych emocji. Dowiadujemy się z niej więcej istotnych szczegółów, które ekranizacja niestety pominęła, przez co treść jest naprawdę bogatsza. Zachwycające obrazowe opisy, które przenoszą czytelnika do świata Hogwartu. Czuję ogromną sympatię do bohaterów, przez te trzy części zdążyłam całą duszą poczuć do nich kolosalną więź. Harry, Hermiona oraz Ron uobecniają najistotniejszą wartość w życiu każdego z nas - bezgraniczną przyjaźń. Kolejnym plusem było pojawienie się nowych, interesujących i bardzo charyzmatycznych postaci np. Profesor Lupin. Magiczny świat pochłania bez reszty, co sprawia, że cykl Harrego Pottera jest dla mnie niezwykle istotny. Ciężko przenieść się z powrotem do rzeczywistości. Polecam całym sercem.

"Myślisz, że umarli, których kochaliśmy, naprawdę nas opuszczają? Myślisz, że nie przypominamy sobie ich najdokładniej w momentach wielkiego zagrożenia? Twój ojciec żyje w tobie, Harry, i ujawnia się najwyraźniej, kiedy go potrzebujesz(...)."

Kontynuacja przygód Harrego Pottera i jego przyjaciół.
Zdecydowanie moja ulubiona część, jest niesamowita! Bardziej wzruszająca,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"[Bo widzisz, Harry,] to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej, niż nasze zdolności."

Kontynuacja losów czarodziei z Hogwartu.
Kolejna przygoda trójki wspaniałych przyjaciół za mną. Kolejny rok w Hogwarcie minął zbyt szybko. Uczestniczyłam w życiu bohaterów z ogromnym zaangażowaniem. Olbrzymi sentyment czuję do owego cyklu. Wyłącznie pozytywne epitety cisną się na klawiaturę. Kilka szczegółów w treści nieznacznie się różni od przebiegu wydarzeń w ekranizacji, co jest zdecydowanym plusem, ponieważ dowiadujemy się więcej, pewne kwestie są bardziej zrozumiałe. Jestem doprawdy zachwycona. Bezapelacyjnie trzeba to przeczytać! Gwarantuję Drodzy Czytelnicy, że przeżyjecie najwspanialszą podróż swojego życia! Wystarczy przenieść się do magicznego świata, polecam serdecznie!

"[Bo widzisz, Harry,] to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej, niż nasze zdolności."

Kontynuacja losów czarodziei z Hogwartu.
Kolejna przygoda trójki wspaniałych przyjaciół za mną. Kolejny rok w Hogwarcie minął zbyt szybko. Uczestniczyłam w życiu bohaterów z ogromnym zaangażowaniem. Olbrzymi sentyment czuję do owego cyklu. Wyłącznie pozytywne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Są takie wydarzenia, które - przeżyte wspólnie - muszą się zakończyć przyjaźnią (...)."

Magiczna historia mojego dzieciństwa. Dojrzałam, aby móc z zachwytem przenieść się do świata niezwykłego chłopca - Harrego Pottera. Wcześniejsza znajomość ekranizacji pomogła mi od początku wiele zrozumieć. Świadomość podpowiadała mi znajome już obrazy, co jest dla mnie szczególnie cenne, bo film trafił w moje serce. Więcej szczegółów, więcej wyjaśnień w owej treści. Barwne, obrazowe opisy sprawiały, że zapominałam o rzeczywistości. Czytałam z ogromnym zainteresowaniem. Z zapałem uczestniczyłam w życiu trójki przyjaciół. Przeczytałam w ciągu doby. Wielka przyjemność, ciepłe wspomnienia - na pewno rozpocznę jeszcze nie raz ciąg przygód bohaterów. Zachęcam.

"Są takie wydarzenia, które - przeżyte wspólnie - muszą się zakończyć przyjaźnią (...)."

Magiczna historia mojego dzieciństwa. Dojrzałam, aby móc z zachwytem przenieść się do świata niezwykłego chłopca - Harrego Pottera. Wcześniejsza znajomość ekranizacji pomogła mi od początku wiele zrozumieć. Świadomość podpowiadała mi znajome już obrazy, co jest dla mnie szczególnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Bycie w pełni zaakceptowanym przez drugą osobę, nawet w chwilach największej słabości, to gwarancja szczęścia."

Trzydziestodwuletni Russell Green jest przekonany, że należy do szczęśliwców, którzy codziennie mogą trzymać w ramionach piękną żonę oraz sześcioletnią, wspaniałą córeczkę. W jednej chwili jego życie zaczyna się rozpadać, ponosi porażkę, wtedy dowiaduje się, że jego codzienność dotychczas była obłudą.
Russellowi przychodzi zmierzyć się z własnymi słabościami, obawami. Musi pokonać własne ograniczenia. Czeka go wielki, emocjonalny test.

Nicholas Sparks jest niekwestionowanym królem opowieści o miłości, dowodem jest owa pozycja. Treść przepełniona uczuciami.
Poznajemy linię życiową Russella Greena. Obserwujemy kulisy związku opartego na staraniach wyłącznie jednej strony. Jesteśmy świadkami stopniowego rozpadu małżeństwa, skutkiem czego jest zmierzenie się z częstą, samotną opieką nad dojrzewającym dzieckiem. Kolejnym tematem poruszonym w owej powieści jest oblicze śmierci oraz cierpienia. Pełna emocji, przyziemnych problemów, smutku oraz wartości. Bardzo realna historia. Z chęcią wracałam do codzienności bohatera, byłam ciekawa jego życia. Książki Sparksa zawsze czyta się świetnie, ma niezaprzeczalny dar trafiania do czytelniczych serc. Serdecznie polecam, daje do myślenia.

"Bycie w pełni zaakceptowanym przez drugą osobę, nawet w chwilach największej słabości, to gwarancja szczęścia."

Trzydziestodwuletni Russell Green jest przekonany, że należy do szczęśliwców, którzy codziennie mogą trzymać w ramionach piękną żonę oraz sześcioletnią, wspaniałą córeczkę. W jednej chwili jego życie zaczyna się rozpadać, ponosi porażkę, wtedy dowiaduje się, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Wiedziała, że łzy, podobnie jak ból, również niezawodnie zbliżają wszystkich do siebie."

Detektyw D.D Warren kolejny raz musi zmierzyć się z niebezpiecznym wyzwaniem i stawić czoło seryjnemu zabójcy, którego znakiem rozpoznawczym jest pozostawiona na miejscu zbrodni czerwona róża oraz butelka szampana. Podczas samotnych oględzin domu denatki, detektyw Warren zostaje zepchnięta ze schodów, w skutek czego doznaje poważnego obrażenia ręki i traci pamięć. Sześć tygodni później dochodzi do kolejnego morderstwa, zabójca poluje również na detektyw Warren. Poszkodowana D.D Warren walcząc z bólem, angażuje się w odnalezienie oprawcy.

Po raz kolejny nie zawiodłam się na autorce. Kryminał na bardzo wysokim poziomie. Nieustanny rozwój sytuacji od pierwszej strony. Efektownie budowane napięcie, oddziałujące na zmysły. Fascynujące schematy zbrodni. Autorka spektakularne oraz bez zarzutu potrafi nacechować bohaterów, aby osiągnąć zgodne emocje czytelnika wobec roli owej postaci. Momentami odczuwałam nasilony lęk i niepokój. Z treści owej pozycji czytelnik dowiaduje się, jak wygląda praca psychiatry, czym charakteryzują się poszczególne zaburzenia osobowości. Widoczna jest rola dziedziczenia pewnych cech, więzi między siostrami. Tematyką przewodnią są morderstwa o charakterze obrzędowym, zgubna chęć zysku. W treści czytelnik spotyka wiele psychologicznych aspektów, które dodają smaczku. Zakończenie zaskakujące i wzruszające. Polecam serdecznie!

"Wiedziała, że łzy, podobnie jak ból, również niezawodnie zbliżają wszystkich do siebie."

Detektyw D.D Warren kolejny raz musi zmierzyć się z niebezpiecznym wyzwaniem i stawić czoło seryjnemu zabójcy, którego znakiem rozpoznawczym jest pozostawiona na miejscu zbrodni czerwona róża oraz butelka szampana. Podczas samotnych oględzin domu denatki, detektyw Warren zostaje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Kochać dziecko i rozumieć je to dwie zupełnie różne sprawy."

W robotniczej dzielnicy Bostonu dochodzi do brutalnego morderstwa. Ginie czworo członków rodziny. Wezwana na miejsce zbrodni sierżant D.D. Warren od pierwszej chwili wie, że ta sprawa to coś więcej, niż wskazują znalezione dowody.
W szpitalu psychiatrycznym na oddziale dziecięcym personel poświęca całą swoją energię straumatyzowanym maluchom. Pracującą tam Danielle Burton wciąż nawiedzają mroczne demony przeszłości.
Victoria Oliver już od dawna nie pamięta czym jest normalność i szczęśliwa, zdrowa rodzina. Oddana matka pragnie zapewnić swojemu synowi względnie spokojne dzieciństwo. Opiekuje się nim, chroni go. Za wszelką cenę. Nawet swojego życia.

Trzy historie, jedno wspólne ogniwo.

Książka rozpoczyna się bardzo drastycznie, lecz jednocześnie ciekawie. Od pierwszej strony porusza wyobraźnie. Schematyczność i tematyczność owej powieści jest efektownie skonstruowana. Technika na szóstkę. Plusem są zwroty bezpośrednie do czytelnika. Momenty kulminacyjne pierwszorzędne, zagadkowość oraz tajemniczość zachowana na znakomitym poziomie. Kunszt autorki jest doprawdy zachwycający.
W treści poruszone są tematy alkoholizmu, patologii społecznych, chorób psychicznych. Czytelnik dowiaduje się do czego może prowadzić kulminacja emocji, poczucie winy, straty, krzywdy czy żal. Poznajemy jak działa mechanizm obronny radzenia sobie z traumą oraz inny punkt spojrzenia na stres. Autorka zadbała również, aby czytelnik zagłębił się w codzienność policji, ich styczności z makabrami. Zawarta jest również nadrzędna wartość: bezwarunkowa miłość matki do dziecka. Tematem przewodnim natomiast są morderstwa rodzin, połączone w niebanalną zagadkę. Zachęcam do przeczytania, choćby ze względu na styczność z patologiami społecznymi w rzeczywistości.

"Kochać dziecko i rozumieć je to dwie zupełnie różne sprawy."

W robotniczej dzielnicy Bostonu dochodzi do brutalnego morderstwa. Ginie czworo członków rodziny. Wezwana na miejsce zbrodni sierżant D.D. Warren od pierwszej chwili wie, że ta sprawa to coś więcej, niż wskazują znalezione dowody.
W szpitalu psychiatrycznym na oddziale dziecięcym personel poświęca całą swoją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Widocznie wszyscy jesteśmy tacy sami. Zawsze chcemy zachować pozory, pokazać się od najlepszej strony. Nawet jeśli za tą piękną fasadą jest już tylko ruina."

Kate Linville policjantka ze Scotland Yard dowiaduję się o brutalnym morderstwie jej ojca, również emerytowanego policjanta. Jej świat zaczyna się rozpadać. W czasie postępowania śledczego i szukania sprawcy pod dowództwem Caleb'a Hale wychodzą na światło dzienne nowe, oszałamiające fakty z życia największego wsparcia policjantki. Z czasem coraz bardziej przekonuje się, że przeszłość ojca była ułudą i kompletnie go nie znała.
Jednocześnie londyńska rodzina wyrusza na wakacje. Jonas Crane pragnie odpoczynku, regeneracji w stresującym czasie, by w spokoju pokonać grożące mu wypalenie zawodowe. Nie przypuszczają jednak, jakie śmiertelne niebezpieczeństwo im grozi.

Od pierwszej strony książka wzbudza ogromną ciekawość. Akcja wciąż nabiera tempa, trzyma w napięciu czytelnika. Świetnie opracowany pomysł, autorka zadbała o tajemniczość na odpowiednim poziomie, o bezustanny rozwój sytuacji. Bohaterowie są niezwykle sympatyczni, co jest dodatkowym atutem książki. Kolejnym plusem są dwie historie łączące się w sposób bardzo interesujący, pojawia się wątek alkoholizmu i stereotypów z nim powiązanych. Czytelnik prócz dostarczania emocji z treści książki, dowiaduje się również o trudnościach życia osób uzależnionych oraz samotnych, co uważam za bardzo cenne. Konspiracje, kłamstwa, schematyczność - kryminał jest na bardzo wysokim poziomie. Kunszt Charlotte Link jest doskonały. Chętnie wracałam do owej historii i również Wam ją polecam. Naprawdę warto!

"Widocznie wszyscy jesteśmy tacy sami. Zawsze chcemy zachować pozory, pokazać się od najlepszej strony. Nawet jeśli za tą piękną fasadą jest już tylko ruina."

Kate Linville policjantka ze Scotland Yard dowiaduję się o brutalnym morderstwie jej ojca, również emerytowanego policjanta. Jej świat zaczyna się rozpadać. W czasie postępowania śledczego i szukania sprawcy pod...

więcej Pokaż mimo to