Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo wciągająca książka, czyta się ją duszkiem w kilka dni. Ciekawie historycznie osadzona akcja. Wzruszająca, tragiczna, ale dająca nadzieję.
Czasami trochę naciągana - jak chociażby przesłuchanie w domku za miastem, aby nie było świadków zbrodni oraz by łatwiej opisać ten fragment. Czasami troszkę naiwna, ale główna bohaterka jest też dość młodą kobietą, więc można to wybaczyć.
Szkoda, że powieść kończy się w taki sposób, ale i tak warto przeczytać.

Bardzo wciągająca książka, czyta się ją duszkiem w kilka dni. Ciekawie historycznie osadzona akcja. Wzruszająca, tragiczna, ale dająca nadzieję.
Czasami trochę naciągana - jak chociażby przesłuchanie w domku za miastem, aby nie było świadków zbrodni oraz by łatwiej opisać ten fragment. Czasami troszkę naiwna, ale główna bohaterka jest też dość młodą kobietą, więc można to...

Wciągająca, zapierająca dech w piersiach opowieść o tragicznej miłości. Pięknie opisana, dobrze skonstruowana historia. Idealna na zimowe wieczory, jest jak plasterek na smutki. Polecam

Wciągająca, zapierająca dech w piersiach opowieść o tragicznej miłości. Pięknie opisana, dobrze skonstruowana historia. Idealna na zimowe wieczory, jest jak plasterek na smutki. Polecam

Książka jest faktycznie niesamowicie wciągająca, ale niestety niektóre wątki są tak żenująco uproszczone jakby pisała je piętnastolatka zakochana po raz pierwszy. Przykładowo wątek z majorem na balu. Nie wiem czy główna bohaterka jest tak infantylna, czy to celowy zabieg. Niemniej jednak takich fragmentów jest zdecydowanie za dużo. Kilka razy z zażenowaniem chciałam zaprzestać czytania, ale dawałam jej kolejną szansę, licząc na to, że może pozytywnie się zaskoczę.

Książka na pewno umili niejeden wieczór, ale fabuła jest prosta a opis relacji bohaterów bardzo płytki.

Książka jest faktycznie niesamowicie wciągająca, ale niestety niektóre wątki są tak żenująco uproszczone jakby pisała je piętnastolatka zakochana po raz pierwszy. Przykładowo wątek z majorem na balu. Nie wiem czy główna bohaterka jest tak infantylna, czy to celowy zabieg. Niemniej jednak takich fragmentów jest zdecydowanie za dużo. Kilka razy z zażenowaniem chciałam...