Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Roland Auguet
1
6,9/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Współczesnyhistoryk francuski, znawca dziejów starożytnego Rzymu.
6,9/10średnia ocena książek autora
259 przeczytało książki autora
172 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kaligula, czyli władza w ręku dwudziestolatka
Roland Auguet
6,9 z 196 ocen
423 czytelników 26 opinii
1990
Najnowsze opinie o książkach autora
Kaligula, czyli władza w ręku dwudziestolatka Roland Auguet
6,9
Spojrzenie z obiektywnej strony na domniemane szaleństwo Kaliguli. Autor stara się odkryć co stało za kontrowersyjnymi działaniami władcy, jak do nich doszło i dlaczego. Przedstawia różne wersje, nie skupia się na jednej. Nie wyklucza też ziarnka prawdy w tym wszystkim. Co najważniejsze, pokazuje, że zapiski starożytnych twórców opierają się na ich wybujałej wyobraźni, kierowali się przede wszystkim chęcią przypodobania się ówczesnemu władcy i zdyskredytowaniu poprzednika.
Kaligula, czyli władza w ręku dwudziestolatka Roland Auguet
6,9
Ciekawa, ale napisana trochę męczącym stylem. Ostatnie 30-40 stron przeczytałam już byle tylko przeczytać, mam wrażenie, że końcówka napisana jest w strasznie nużący sposób, może wynika to z tego, że nie ma w niej nic więcej prócz tego co autor napisał już wcześniej.
Wybierając tę książkę jako lekturę do zaliczenia na historii myślałam, że jej przeczytanie pójdzie szybko, łatwo i przyjemnie: raptem 150 stron, ciekawa postać Kaliguli... W praktyce okazało się jednak co innego: nie poszło szybko, a zamiast przyjemności dość często odczuwałam znudzenie, nie wiem czy to wina autora czy tłumacza.