-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać311
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
2023-12-06
2021-08-25
2021-01-11
2020-12-21
2020-10-15
2020-08-24
2020-04-14
2020-04-07
2020-02-12
2020-01-07
2019-11-10
2019-10-07
2018-10-01
2018-09-17
2018-05-18
2017-04-03
2016-12-31
Sięgając po tą książkę trzeba zapomnieć, że jest ona czasami określana horrorem wszech czasów. Trzeba sobie to darować, takie miano sprawia, że ma się za duże wymagania i psuje przyjemność, sprawia, że się nie docenia książki.
A jest co doceniać, bo może to nie jest horror powalający na kolana, sprawiający, że trzęsiesz się jak galareta ale ma to coś co sprawia, że chcesz więcej i szybciej dowiedzieć się co się stało, co się stanie i kto wygra tę bitwę?
Historia może banalna, przynajmniej się tak wydaje. Jest miejsce nawiedzone, są ludzie, którzy muszą tam mieszkać ale jak to u Kinga nic nie jest banalne.
I tak mamy pięknie położony wysoko w górach hotel, hotel Panorama, na czas zimowy hotel pustoszeje, zostaje tylko dozorca do pilnowania pieca i innych spraw. I tu wkraczają nasi bohaterowie, rodzinna Torrance'ów. Rodzinna na pierwszy rzut oka szczęśliwa i kochająca się jednak jest małe ale...
Jack, ojciec rodziny jest alkoholikiem. To po przez picie i nieumiejętność radzenia sobie z gniewem zostaje wyrzucony z pracy oraz ma problem ze znalezieniem jej. Chce się zmienić dla rodziny, przestaje pić i dzięki koledze zostaje zatrudniony właśnie w hotelu jako dozorca na okres zimowy. Dla Jacka jest to ostania szansa, ostania deska ratunku i musi zrobić wszystko, żeby wyszło jak najlepiej i pewnie to zadecydowało o jego losie.
Wendy - żona, matka, kobieta mająca problemy, bojąca się o męża i męża, myśli o rozwodzie, jednak ze względu a syna daje szanse rodzinie bo nie chce jej rozbijać.
Danny, niezwykłe sześcioletnie dziecko, obdarzone zdolnościami tzn. jasnością, dostrzega rzeczy zanim się wydarzą, potrafi czytać myśli, rozumie więcej niż przeciętne dziecko.
I tak nasza rodzina trafia do hotelu, który jest nawiedzony, do hotelu który jest głodny. Bo chce, chce tego niezwykłego chłopca i jego mocy, robi wszystko żeby go dostać.
Jak dla mnie świetne przedstawienie postaci Jacka, jego wzlotów i upadków, jego zmaganiem się ze złem oraz jego stopniowe opętanie. Podoba mi się również to, że chyba żadna z postaci nie jest do końca dobra czy do końca zła, jest trochę tego i trochę tego tak jak w prawdziwym życiu, nikt nie jest doskonały.
Czytałam, w różnych opiniach, że przeciągnięte za dużo tego czy tamtego. Dla mnie jest w sam raz i nawet pewne przerywniki były świetnie dobrane, żeby napięcie było większe ale też żeby mieć całokształt obrazu.
Jak dla mnie bardzo dobra książka, warta przeczytania, no może nie horror wszech czasów ale na pewno książka, która wciąga, którą chcesz się zapoznać i jak najszybciej zobaczyć jak się zakończyła.
Jednak jak się ona zakończyła, co stało się czy hotel wygrał czy nie, co z Jakiem, Wendy i Dannym musicie przekonać się sami.
Sięgając po tą książkę trzeba zapomnieć, że jest ona czasami określana horrorem wszech czasów. Trzeba sobie to darować, takie miano sprawia, że ma się za duże wymagania i psuje przyjemność, sprawia, że się nie docenia książki.
A jest co doceniać, bo może to nie jest horror powalający na kolana, sprawiający, że trzęsiesz się jak galareta ale ma to coś co sprawia, że chcesz...
2016-04-27
2016-01-28
W tej książce nie znajdziemy ani potworów ani jakiś fantastycznych zjawisk. Jest to opowieść o zwykłym facecie, który w pewnym momencie mówi dość. Stracił syna, z tą stratą nie potrafił sobie nigdy poradzić. Teraz dowiaduje się, że ma stracić swoje miejsce pracy - pralnię w której pracował całe lata, jego drugi dom. Mało tego ma stracić również swój dom a przez to swoje marzenia, swoje życie, wspomnienia a za tym znowu swojego syna. Ma dość autostrady i chce wreszcie coś z tym zrobić...
Książka raczej nie jest w bogata w wartką akcje, możemy w niej natomiast dostrzec wachlarz pełen emocji. Ból, strach, strata, cierpienie wewnętrzne a przede wszystkim smutek oraz gniew - takie emocje targają naszym bohaterem.
Jest to książka smutna ale skłaniająca do przemyśleń. Ile człowiek może znieść, na ile może sobie pozwolić: na straty, przekroczenie granicy zanim pęknie?
Podsumowując warto po nią sięgnąć i przeczytać.
W tej książce nie znajdziemy ani potworów ani jakiś fantastycznych zjawisk. Jest to opowieść o zwykłym facecie, który w pewnym momencie mówi dość. Stracił syna, z tą stratą nie potrafił sobie nigdy poradzić. Teraz dowiaduje się, że ma stracić swoje miejsce pracy - pralnię w której pracował całe lata, jego drugi dom. Mało tego ma stracić również swój dom a przez to swoje...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-12-27
Jest to książka poruszająca ciężki temat, temat nam w większym lub mniejszym stopniu znany, mianowicie znęcanie się nad innymi.
Zwykle jest ten schemat bardzo prosty, osoba przeciętna, odstająca od innych, nieumiejąca się obronić, zwyczajny szarak jednak w jakiś sposób odstający od innych. Spotkamy się z tym zjawiskiem przede wszystkim w szkole. Jeśli się zastanowimy sami znajdziemy w swoim życiu takie osoby, szykanowane, wystraszone, nad którymi znęcano się fizycznie lub psychicznie. Dzięki temu, że jest nam to temat bliski, możemy lepiej utożsamić się z bohaterką.
King przedstawia nam główną bohaterkę - Carrie.
Carrie - zahukana dziewczyna, próbująca zadowolić matkę poprzez noszenie koszmarnych ciuchów, modły, unikania grzechu (czyli wszystkiego).
Matka - fanatyczka religijna, wszędzie widzi grzech, a w szczególności w swojej córce.
Susan - dziewczyna, która jest popularna w szkole, przez jedno wydarzenie widzi w Carrie osobę która potrzebuję pomocy.
Mówi się, że dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane, i tu te powiedzenie pasuje jak ulał. Susan chce zrobić dobry uczynek nie wie jednak, że zapoczątkuje to falę przemocy. Ofiara zmienia się w kata i dokonuje zemsty na wszystkich.
Ciekawy pomysł wstawek z gazety sugerujący faktyczne wydarzenia. W trakcie czytania wiemy co się wydarzy ale i tak czytamy, bo jesteśmy ciekawi :)
Jest to książka poruszająca ciężki temat, temat nam w większym lub mniejszym stopniu znany, mianowicie znęcanie się nad innymi.
Zwykle jest ten schemat bardzo prosty, osoba przeciętna, odstająca od innych, nieumiejąca się obronić, zwyczajny szarak jednak w jakiś sposób odstający od innych. Spotkamy się z tym zjawiskiem przede wszystkim w szkole. Jeśli się zastanowimy sami...
Fajny komiks dla miłośników autora oraz starych komiksów.
Fajny komiks dla miłośników autora oraz starych komiksów.
Pokaż mimo to