-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Biblioteczka
2018-01-09
2017-01-09
2015-04-21
Tak patrze na komentarze i zastanawiam się, czy ze mną coś nie tak? :) Bo mi się podobało. Fakt, że czytałem dawno temu i właściwie nie pamiętam o czym była, ale wywarła na mnie dobre wrażenie. Nietypowy klimat, lekka...
Tak patrze na komentarze i zastanawiam się, czy ze mną coś nie tak? :) Bo mi się podobało. Fakt, że czytałem dawno temu i właściwie nie pamiętam o czym była, ale wywarła na mnie dobre wrażenie. Nietypowy klimat, lekka...
Pokaż mimo to2014-01-31
2014-01-23
2013-12-28
2013-12-03
2013-02-26
2013-03-03
Ostatnia dobra rzecz od Bretta. Tym którzy czytali Malowanego Człowieka i Pustynną Włócznię polecam zakończenie przygody z Brettem właśnie na tej chudej książeczce. To co nastąpiło po niej (Wojna w Blasku Dnia) nie jest warte uwagi.
Ostatnia dobra rzecz od Bretta. Tym którzy czytali Malowanego Człowieka i Pustynną Włócznię polecam zakończenie przygody z Brettem właśnie na tej chudej książeczce. To co nastąpiło po niej (Wojna w Blasku Dnia) nie jest warte uwagi.
Pokaż mimo to2013-03-05
2013-03-30
2013-04-07
Drugie spotkanie z Prattchetem uznaje za udane. Pierwsze podejście było kiepskie, nieśmieszne i nudne, tym razem było inaczej. Warto przeczytać, przyjemnie, zabawnie (najlepsze przypisy!), ale pewnie dłuższy czas do świata Dysku nie wrócę.
Drugie spotkanie z Prattchetem uznaje za udane. Pierwsze podejście było kiepskie, nieśmieszne i nudne, tym razem było inaczej. Warto przeczytać, przyjemnie, zabawnie (najlepsze przypisy!), ale pewnie dłuższy czas do świata Dysku nie wrócę.
Pokaż mimo to
Przeciętniak, oczekiwałem dużo więcej po świetnym "Marsjaninie".
Przeciętniak, oczekiwałem dużo więcej po świetnym "Marsjaninie".
Pokaż mimo to