Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Genialna książka, pozwalająca na powstanie w czytającym bardzo ekstremalnych emocji. Opis bohaterów bardzo plastyczny i wielowymiarowy. I, no cóż znowu się okrutnie spłakałam.

Genialna książka, pozwalająca na powstanie w czytającym bardzo ekstremalnych emocji. Opis bohaterów bardzo plastyczny i wielowymiarowy. I, no cóż znowu się okrutnie spłakałam.

I to jest właśnie prawdziwa Literatura Piękna. Po prostu majstersztyk, diamencik prawdziwy. Wspaniały, soczysty, liryczny, czasem zabawny styl. Tę książkę się czyta błyskawicznie i zatraca się w niej. Równocześnie bardzo intensywnie wchodzi w skórę głównego bohatera i zaczyna odczuwać podobnie ze zrozumieniem. Czytanie tej książki jest rozkoszą, jak najwspanialszy seks pod rozgwieżdżonym niebem, herbata z rumem w mroźny wieczór czy też polskie pomidory malinowe letnią porą. Z czystym sumieniem namawiam.

I to jest właśnie prawdziwa Literatura Piękna. Po prostu majstersztyk, diamencik prawdziwy. Wspaniały, soczysty, liryczny, czasem zabawny styl. Tę książkę się czyta błyskawicznie i zatraca się w niej. Równocześnie bardzo intensywnie wchodzi w skórę głównego bohatera i zaczyna odczuwać podobnie ze zrozumieniem. Czytanie tej książki jest rozkoszą, jak najwspanialszy seks...

To co przeżyły bohaterki książki jest po prostu niewyobrażalne,ale najbardziej przeraża mnie, że nie jest to żadna fikcja literacka. Serce pęka i już nigdy nie odzyska swej pierwotnej siły.

To co przeżyły bohaterki książki jest po prostu niewyobrażalne,ale najbardziej przeraża mnie, że nie jest to żadna fikcja literacka. Serce pęka i już nigdy nie odzyska swej pierwotnej siły.

Warto!

Warto!

Daje tak wysoką notę, gdyż poradnik ten dostarczył mi tyle śmiechu, że wręcz się popłakałam. Kupiłam go z przeznaczeniem dla 4-letniej dziewczynki. A tam cóż sztuczki ze znikającymi papierosami, przepisy na wybuchowe drinki , sposoby jak uciec z niechcianej randki, albo malować usta pomadką między piersiami. Już widzę reakcje zbulwersowanych rodziców. Także muszę poczekać jakieś 30 lat, aby go sprezentować. Nie wiem tylko czy dożyję.

Daje tak wysoką notę, gdyż poradnik ten dostarczył mi tyle śmiechu, że wręcz się popłakałam. Kupiłam go z przeznaczeniem dla 4-letniej dziewczynki. A tam cóż sztuczki ze znikającymi papierosami, przepisy na wybuchowe drinki , sposoby jak uciec z niechcianej randki, albo malować usta pomadką między piersiami. Już widzę reakcje zbulwersowanych rodziców. Także muszę poczekać...

Wspaniała poruszająca i bardzo autentyczna książka. Świat oczami ciężko chorej kobiety. Mimo wszystko przebłyski optymizmu. Napisana bardzo osobiście słowami, które oddają całą esencję egzystencji tak dotkniętego człowieka. Mocno się spłakałam i w ogóle nie potrafiłam opanować szlochu. A rzadko mi się to zdarza.

Wspaniała poruszająca i bardzo autentyczna książka. Świat oczami ciężko chorej kobiety. Mimo wszystko przebłyski optymizmu. Napisana bardzo osobiście słowami, które oddają całą esencję egzystencji tak dotkniętego człowieka. Mocno się spłakałam i w ogóle nie potrafiłam opanować szlochu. A rzadko mi się to zdarza.

Jest to wspaniała książka. Nie dość,że fabuła bardzo ciekawa to jeszcze napisana bardzo soczystym językiem. Uwielbiam Pana Hayesa za poczucie humoru, wybujałą wyobraźnię i styl w punkt trafiający w moje gusta. Doprawdy dawno nie czułam tak mocnych emocji czytając z wypiekami tę pozycję. PANIE HAYES Błagam o jeszcze!!!

Jest to wspaniała książka. Nie dość,że fabuła bardzo ciekawa to jeszcze napisana bardzo soczystym językiem. Uwielbiam Pana Hayesa za poczucie humoru, wybujałą wyobraźnię i styl w punkt trafiający w moje gusta. Doprawdy dawno nie czułam tak mocnych emocji czytając z wypiekami tę pozycję. PANIE HAYES Błagam o jeszcze!!!

*patrz ocena pozycji "Złodziejka książek", a że jeszcze do tego Polak tak potrafi pisać i snuć historie to wprost... serce mnie rozbolało.

*patrz ocena pozycji "Złodziejka książek", a że jeszcze do tego Polak tak potrafi pisać i snuć historie to wprost... serce mnie rozbolało.

Pod każdym względem genialny majstersztyk no i po prostu piękna literatura. To ten rodzaj pisarstwa, gdzie delektujesz się smakiem każdego słowa pisarza jak wyborną potrawą. Kosztujesz ją celowo po kawałeczku niespiesznie aby jak najdłużej czuć ten wspaniały smak , napawać się niezwykłością, a ta część dnia gdy oddajesz się czytaniu stanowi wręcz jego najwspanialszą część i już stanowi prawdziwą ucztę czytelniczą.

Pod każdym względem genialny majstersztyk no i po prostu piękna literatura. To ten rodzaj pisarstwa, gdzie delektujesz się smakiem każdego słowa pisarza jak wyborną potrawą. Kosztujesz ją celowo po kawałeczku niespiesznie aby jak najdłużej czuć ten wspaniały smak , napawać się niezwykłością, a ta część dnia gdy oddajesz się czytaniu stanowi wręcz jego najwspanialszą część i...

Długo trwało to czytanie, ale doprawdy warto było. Wspaniała literatura, której zgłębianie to sama przyjemność. W tym przypadku długotrwałe czytanie tylko pogłębia doznania i pozwala delektować się lekturą stopniowo, powolnie, z namysłem. To jak smakowanie doskonałej potrawy trwające i trwające i trwające. Koniec mógłby nigdy nie nastąpić. Orgia zmysłów.

Długo trwało to czytanie, ale doprawdy warto było. Wspaniała literatura, której zgłębianie to sama przyjemność. W tym przypadku długotrwałe czytanie tylko pogłębia doznania i pozwala delektować się lekturą stopniowo, powolnie, z namysłem. To jak smakowanie doskonałej potrawy trwające i trwające i trwające. Koniec mógłby nigdy nie nastąpić. Orgia zmysłów.

Jeżeli jesteście dla siebie ważni i chcecie osiągnąć stan spokoju, w tym niespokojnym świecie, to czytajcie to Dzieło. Inaczej nie daje się tego nazwać. To wspaniały podręcznik pozwalający odzyskać władze psychiczne i umysłowe, coś bardzo potrzebne nam jako jednostkom. Pomóż sobie przeczytaj to.

Jeżeli jesteście dla siebie ważni i chcecie osiągnąć stan spokoju, w tym niespokojnym świecie, to czytajcie to Dzieło. Inaczej nie daje się tego nazwać. To wspaniały podręcznik pozwalający odzyskać władze psychiczne i umysłowe, coś bardzo potrzebne nam jako jednostkom. Pomóż sobie przeczytaj to.

Książka na wysokim poziomie, nie przez język literacki, bo prosto i przystępnie napisana, ale tak zarazem obrazowo i po ludzku. Bezmiar tragedii, poniżenia, okrucieństwa. Sprowadzenie życia człowieka do czynności fizjologicznych. Doskonale oddane realia życia codziennego w obozach za czasów IIWŚ. Włos na głowie się jeży. Czytanie tej książki boli, ale też i uszlachetnia.

Książka na wysokim poziomie, nie przez język literacki, bo prosto i przystępnie napisana, ale tak zarazem obrazowo i po ludzku. Bezmiar tragedii, poniżenia, okrucieństwa. Sprowadzenie życia człowieka do czynności fizjologicznych. Doskonale oddane realia życia codziennego w obozach za czasów IIWŚ. Włos na głowie się jeży. Czytanie tej książki boli, ale też i uszlachetnia.

Po prostu brak słów, bo wszystko co nie powiem o "Złodziejce książek" byłoby miałkie i niepełne. Dziękuję Bogu za Takie Książki, Takich Pisarzy.

Po prostu brak słów, bo wszystko co nie powiem o "Złodziejce książek" byłoby miałkie i niepełne. Dziękuję Bogu za Takie Książki, Takich Pisarzy.

Spektakularna historia próby zdobycia bieguna południowego pod przewodnictwem niezwykłego Ernesta Shackletona. Próba nieudana, ale w kontekście zademonstrowania prawdziwej siły człowieka, niezwykłej zdolności przetrwania, kreatywności i hartu ducha, wręcz przeciwnie. Każdy z uczestników wyprawy zdobył przecież swój indywidualny, ludzki biegun południowy i to w mistrzowski sposób. Cała historia jest ciekawie i barwnie przedstawiona przez autora i kolejny raz dowodzi jakie niezwykłe i niewyobrażalne rzeczy dzieją się w rzeczywistości. Czytając dzieje wyprawy odbywającej się w bardzo mroźnych i siermiężnych warunkach, cały czas miałam gęsią skórę, wysoki poziom adrenaliny i wypieki. Lektura bardzo pokrzepiająca i miła.

Spektakularna historia próby zdobycia bieguna południowego pod przewodnictwem niezwykłego Ernesta Shackletona. Próba nieudana, ale w kontekście zademonstrowania prawdziwej siły człowieka, niezwykłej zdolności przetrwania, kreatywności i hartu ducha, wręcz przeciwnie. Każdy z uczestników wyprawy zdobył przecież swój indywidualny, ludzki biegun południowy i to w mistrzowski...

Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Kolejna z dziedziny anatomii despotyzmu, tyranii. A wszystko to dzieje się przez ponad 40 lat. 40 lat doświadczanej biedy, represji za bycie sobą, chęci wolności i braku zgody na zniewolenie. To wszystko jeszcze niedawno odbywało się w Albanii-kraju nam Polakom kojarzącym się negatywnie z zacofaniem i nieuznawaniem praw człowieka. Teraz jeździmy tam na wakacje i korzystamy z dobrodziejstw tego kraju. A jeszcze tak niedawno.... Bardzo łatwo jest pisać tego typu recenzje , a szczególnie czytać takie pozycje z perspektywy fotela i obserwatora, ale to co przeżyli Albańczycy jest po prostu traumą i kompletnym sponiewieraniem duszy człowieka, która tak bardzo chce być wolna.

Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Kolejna z dziedziny anatomii despotyzmu, tyranii. A wszystko to dzieje się przez ponad 40 lat. 40 lat doświadczanej biedy, represji za bycie sobą, chęci wolności i braku zgody na zniewolenie. To wszystko jeszcze niedawno odbywało się w Albanii-kraju nam Polakom kojarzącym się negatywnie z zacofaniem i nieuznawaniem praw człowieka....

Ta książka to najogólniej mówiąc, genialny moralitet. Bardzo ciekawie opisane losy od dzieciństwa do dorosłości siedmiu osób z ekstremalnie odmiennych krańców świata. Na tym tle Michniewicz przemyca wiedzę o realiach życia w tych różnych warunkach, co jest przyjemnie wciągające. Lektura tej książki jest wyśmienitym sposobem na miłe spędzenie czasu i równocześnie pozyskanie wiedzy o życiu na innych kontynentach. W ogóle Tomek Michniewicz to dla mnie kolejny świetny POLSKI PISARZ.

Ta książka to najogólniej mówiąc, genialny moralitet. Bardzo ciekawie opisane losy od dzieciństwa do dorosłości siedmiu osób z ekstremalnie odmiennych krańców świata. Na tym tle Michniewicz przemyca wiedzę o realiach życia w tych różnych warunkach, co jest przyjemnie wciągające. Lektura tej książki jest wyśmienitym sposobem na miłe spędzenie czasu i równocześnie pozyskanie...

Przyjemna lektura, której kanwą stało się życie artystki ludowej, poetki, cyrkówki Marianny Razik. Tę historię się po prostu pochłania. Pani Fryczkowska wykonała kawał dobrej pisarskiej roboty. Stworzyła świat skrzący się emocjami, zdarzeniami, postaciami. A wszystko to na tle podnoszącej się ze zgliszczy powojennych Polsce. Autorka genialnie odtworzyła tamte realia tamte, tak różne od obecnego, społeczeństwo. Ta książka to zwyczajnie-majstersztyk. Brawo

Przyjemna lektura, której kanwą stało się życie artystki ludowej, poetki, cyrkówki Marianny Razik. Tę historię się po prostu pochłania. Pani Fryczkowska wykonała kawał dobrej pisarskiej roboty. Stworzyła świat skrzący się emocjami, zdarzeniami, postaciami. A wszystko to na tle podnoszącej się ze zgliszczy powojennych Polsce. Autorka genialnie odtworzyła tamte realia...

Czytając tę książkę miałam wrażenie, że jestem na Spitsbergenie pijąc mrożoną kawę, a moja krew powoli zamienia się w krę. Poruszająca, mroźna historia, którą wciąga się nosem w sekundę. Mocna lektura.

Czytając tę książkę miałam wrażenie, że jestem na Spitsbergenie pijąc mrożoną kawę, a moja krew powoli zamienia się w krę. Poruszająca, mroźna historia, którą wciąga się nosem w sekundę. Mocna lektura.