rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

W treści odnalazłam siebie, miło było poczuć się zrozumianym, niemniej styl autorki pozostawia wiele do życzenia.

W treści odnalazłam siebie, miło było poczuć się zrozumianym, niemniej styl autorki pozostawia wiele do życzenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Właśnie takiej książki potrzebowałam na poerasmusową depresję! Do tego przepiękne zdjęcia.

Właśnie takiej książki potrzebowałam na poerasmusową depresję! Do tego przepiękne zdjęcia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jako studentka hodowli i ochrony zwierząt daję 8* - dużo szczegółowych informacji nt praktycznych aspektów ekstensywnej hodowli owiec. :)

Jako studentka hodowli i ochrony zwierząt daję 8* - dużo szczegółowych informacji nt praktycznych aspektów ekstensywnej hodowli owiec. :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Szkoła przetrwania Lele Pons, Melissa de la Cruz
Ocena 6,2
Szkoła przetrw... Lele Pons, Melissa ...

Na półkach: ,

Lekka, przyjemna i zabawna, idealna dla nastolatki do poczytania w wolnych chwilach :)

Lekka, przyjemna i zabawna, idealna dla nastolatki do poczytania w wolnych chwilach :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niesamowicie zabawna, bardzo prawdziwa oraz wciągająca. Dobrze przemyślane wątki, niemonotonna fabuła i niesamowita empatia autora sprawiły, że to jedna z lepszych książek młodzieżowych, jakie miałam okazję czytać. Jako osoba dorosła :) Polecam!

Niesamowicie zabawna, bardzo prawdziwa oraz wciągająca. Dobrze przemyślane wątki, niemonotonna fabuła i niesamowita empatia autora sprawiły, że to jedna z lepszych książek młodzieżowych, jakie miałam okazję czytać. Jako osoba dorosła :) Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Absolutny must-read dla wszystkich siedemnastolatek!

Absolutny must-read dla wszystkich siedemnastolatek!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zdecydowanie najlepsza książka, jaką czytałam w tym roku, a może i w życiu. Jestem nią zachwycona. Bardzo zżyłam się z Nihal i odnalazłam w niej część siebie. Ogromnie wzruszyła mnie jej historia. W książce znalazłam mnóstwo wspaniałych cytatów, które towarzyszą mi na co dzień i wskazują drogę. Niesamowite jest to, że taka książka, jak ta, ma tak ponadczasowy wymiar, choć jej akcja rozgrywa się w odległych czasach. Są w niej rozważane problemy dotyczące współczesnego świata i współczesnych ludzi, szczególnie tych w wieku Nihal. Polecam tę książkę każdemu, nawet tym, którzy nie przepadają za fantastyką, ale chcą dowiedzieć się więcej o... sobie.

Zdecydowanie najlepsza książka, jaką czytałam w tym roku, a może i w życiu. Jestem nią zachwycona. Bardzo zżyłam się z Nihal i odnalazłam w niej część siebie. Ogromnie wzruszyła mnie jej historia. W książce znalazłam mnóstwo wspaniałych cytatów, które towarzyszą mi na co dzień i wskazują drogę. Niesamowite jest to, że taka książka, jak ta, ma tak ponadczasowy wymiar, choć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ja-nie-mogę, co za beznadzieja! Zdecydowanie najgorsza książka, jaką ostatnio czytałam. Może to ze mną jest coś nie tak, ale czytając tę książkę zupełnie nie rozumiałam, co się dzieje. Panował tam taki chaos, że w pewnym momencie nie wiedziałam już, kto jest kim i o co w ogóle chodzi. I te wielokropki co któreś zdanie... Wrrr. Jestem przeszczęśliwa, że w końcu udało mi się dobrnąć do końca tej książki. Nie polecam!

Ja-nie-mogę, co za beznadzieja! Zdecydowanie najgorsza książka, jaką ostatnio czytałam. Może to ze mną jest coś nie tak, ale czytając tę książkę zupełnie nie rozumiałam, co się dzieje. Panował tam taki chaos, że w pewnym momencie nie wiedziałam już, kto jest kim i o co w ogóle chodzi. I te wielokropki co któreś zdanie... Wrrr. Jestem przeszczęśliwa, że w końcu udało mi się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

I takie książki uwielbiam! Tajemnicze, nieco pomieszane, z czarnym charakterem w roli głównej. Uwielbiam styl pisania autorki. Uwielbiam opisy przeżyć Cadence. Uwielbiam opisy jej przyjaciół. "Gat był kontemplacją i entuzjazmem. Ambicją i mocną kawą" Boskie! Uwielbiam też niejednoznaczne historyjki Cadence o królu i jego córkach. Uwielbiam takie dziwne książki, jaką jest "Byliśmy Łgarzami". No właśnie, byliśmy.

I takie książki uwielbiam! Tajemnicze, nieco pomieszane, z czarnym charakterem w roli głównej. Uwielbiam styl pisania autorki. Uwielbiam opisy przeżyć Cadence. Uwielbiam opisy jej przyjaciół. "Gat był kontemplacją i entuzjazmem. Ambicją i mocną kawą" Boskie! Uwielbiam też niejednoznaczne historyjki Cadence o królu i jego córkach. Uwielbiam takie dziwne książki, jaką jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciężko było mi przebrnąć przez pierwszą połowę, z druga poszło lepiej. tej powieści najbardziej przeszkadzają mi dziwne nazwy, nazwiska, jest ich wiele i często myliło mi się kto jest kim. Wstyd się przyznać, ale książkę tę kupiłam ze względu na przecenę... i nie spodziewałam się po niej zbyt wiele dobrego. Okazała się lepsza niż myślałam, ale to nadal nie arcydzieło. Można przeczytać, ale jeśli miałabym ją komuś polecić lub odradzić to raczej poradziłabym sięgnąć po coś innego.

Ciężko było mi przebrnąć przez pierwszą połowę, z druga poszło lepiej. tej powieści najbardziej przeszkadzają mi dziwne nazwy, nazwiska, jest ich wiele i często myliło mi się kto jest kim. Wstyd się przyznać, ale książkę tę kupiłam ze względu na przecenę... i nie spodziewałam się po niej zbyt wiele dobrego. Okazała się lepsza niż myślałam, ale to nadal nie arcydzieło....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta książka jest... dziwna. Na pewno inna niż większość, które czytacie. Żałuję, że jej zakończenie jest takie, jakie jest, bo jest po prostu smutne...

Ta książka jest... dziwna. Na pewno inna niż większość, które czytacie. Żałuję, że jej zakończenie jest takie, jakie jest, bo jest po prostu smutne...

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

AAAAA! Boska, zakochałam się!! Zawiera wszystko czego wymagam od dobrej książki. Przemyślana, ale nie nazbyt skomplikowana fabuła. Bohaterów tylu, ilu trzeba, nie za dużo, nie za mało. Sama bohaterka jest świetna - nie jest superbohaterem, ma swoje problemy, ale stara się, daje z siebie 100%, nie poddaje się, nie ryczy i nie zmienia nastoju co chwilę, jest jednocześnie zwyczajna i taka, którą chciałoby się być. Polecam wszystkim!

AAAAA! Boska, zakochałam się!! Zawiera wszystko czego wymagam od dobrej książki. Przemyślana, ale nie nazbyt skomplikowana fabuła. Bohaterów tylu, ilu trzeba, nie za dużo, nie za mało. Sama bohaterka jest świetna - nie jest superbohaterem, ma swoje problemy, ale stara się, daje z siebie 100%, nie poddaje się, nie ryczy i nie zmienia nastoju co chwilę, jest jednocześnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Brak mi słów, żeby opisać to, co czuję po przeczytaniu tej książki. Dała mi ona wiele do myślenia, zmusiła do refleksji i pokazała ludzkość od tej ciemniejszej strony. Sama fabuła także jest świetna, jednak nie o to do końca w tej książce chodzi. Cała powieść jest moim zdaniem refleksją na temat życia, śmierci, ludzkich instynktów i dążenia do czegoś, do jakiegoś - nie zawsze konkretnie wytyczonego - celu. Glukhovsky opisuje doszczętnie zniszczoną Ziemię niezwykle dokładnie, zauważa tylko z pozoru nic nieznaczące szczegóły dotyczące życia codziennego mieszkańców metra. Gorąco polecam wszystkim, z chęcią przeczytam tę powieść jeszcze raz (czego zazwyczaj nie robię).

Brak mi słów, żeby opisać to, co czuję po przeczytaniu tej książki. Dała mi ona wiele do myślenia, zmusiła do refleksji i pokazała ludzkość od tej ciemniejszej strony. Sama fabuła także jest świetna, jednak nie o to do końca w tej książce chodzi. Cała powieść jest moim zdaniem refleksją na temat życia, śmierci, ludzkich instynktów i dążenia do czegoś, do jakiegoś - nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przeczytałam tę książkę do końca, chociaż byłam bliska porzucenia jej i zajęcia się czymś lepszym, jednak nie lubię nie kończyć zaczętych książek, więc jakoś dobrnęłam do końca. Ogólny zamysł autora bardzo fajny, jednak przez ponad połowę książki, jak dla mnie, nic się nie dzieje. Nudziła mnie przez dłuższy czas, ale czytałam z nadzieję, że może wszystko zmierza do jakiegoś bardzo zaskakującego punktu kulminacyjnego. I cieszę się, że nie zrezygnowałam z jej czytania, bo ostatnie kilkadziesiąt stron czytałam z zapartym tchem. Zagadka rozwiązywana byłą stopniowo i w taki sposób, że w pewnym momencie każdy był podejrzany, każdy mógł mieć na sumieniu śmierć Elizabeth, co tylko zachęcało mnie do czytania dalej, bo bardzo chciałam wiedzieć, co właściwie się stało. Polecam ją osobom w wieku 14 - 17 lat, nie jest to literackie arcydzieło, ale może być ciekawą alternatywa dla ciężkiej i inteligentnej literatury :)

Przeczytałam tę książkę do końca, chociaż byłam bliska porzucenia jej i zajęcia się czymś lepszym, jednak nie lubię nie kończyć zaczętych książek, więc jakoś dobrnęłam do końca. Ogólny zamysł autora bardzo fajny, jednak przez ponad połowę książki, jak dla mnie, nic się nie dzieje. Nudziła mnie przez dłuższy czas, ale czytałam z nadzieję, że może wszystko zmierza do jakiegoś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Obowiązkowa lektura dla wszystkich! W ciekawy sposób przedstawione tu zostały przykre i skomplikowane tematy, jak bezmyślne dążenie do władzy i jego szokujące konsekwencje.

Obowiązkowa lektura dla wszystkich! W ciekawy sposób przedstawione tu zostały przykre i skomplikowane tematy, jak bezmyślne dążenie do władzy i jego szokujące konsekwencje.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przyjemna, lekka, na jeden wieczór. Mimo, że należy do niższej kategorii wiekowej niż ja to i tak uwielbiam czytać przygody Grega.

Przyjemna, lekka, na jeden wieczór. Mimo, że należy do niższej kategorii wiekowej niż ja to i tak uwielbiam czytać przygody Grega.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo dobre uzupełnienie pozostałych części serii. Zawsze lubię poznawać powieść (nawet te same jej momenty) z perspektywy różnych osób. Dzięki tej książce miałam na to szansę. Polecam wszystkim fankom (i fanom) "Rywalek".

Bardzo dobre uzupełnienie pozostałych części serii. Zawsze lubię poznawać powieść (nawet te same jej momenty) z perspektywy różnych osób. Dzięki tej książce miałam na to szansę. Polecam wszystkim fankom (i fanom) "Rywalek".

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

KLocham, kocham, kocham! Po przeczytaniu tej książki, a właściwie podczas czytania ostatnich stron, szalała we mnie istna burza. Jeszcze żadna powieść nie wzbudziła we mnie takich emocji i nie sprawiła, że płakałam. Autentycznie, płakałam czytając ostatnie jej strony. Jak nigdy wcześniej. Była piekielnie romantyczna i dramatyczna, przez co pochłaniałam ją z zapartym tchem i mocno bijącym sercem, jednak z drugiej strony moje wyobrażenie o zakończeniu się tej historii było nieco odmienne od planów autorki i to dręczyło mnie najbardziej. Od samego początku byłam zauroczona Aspenem, a po głowie krążyły mi myśli: "gdyby tak można było wyciągać bohatera z książki..." i tym podobne. Od pierwszego tomu kibicowałam Americe i Aspenowi, bardzo chciałam wierzyć, że zostaną sobie wierni do końca i w ostateczności zostaną razem, a Maxon poślubi Kriss lub Celeste. nie poczułam bowiem sympatii do księcia. Przeszkadzała mi jego zarozumiałość i nieporadność, nawet jeśli był taki nie ze swojej winy. Niestety wszystko poszło nie po mojej myśli, a autorka dodatkowo co jakiś czas przez całe trzy tomy aranżowała szalenie romantyczne i emocjonujące potajemne spotkania Ami i Aspena przez co niepotrzebnie dawała mi nadzieję, bo powieść i tak skończyła się tak, jak wszyscy wiedzą. To wywołało u mnie uczucie wściekłości, byłam niemalże obrażona na autorkę za to, że co chwilę zbliżała Ami i Aspena do siebie po to, żeby w dramatycznych i wzruszających okolicznościach oddzielić ich od siebie.
Z pewnością jest to jedna z najlepszych powieści, jakie czytałam w swoim życiu i polecam ją wszystkim dziewczynom, które szukają "rasowego" romansidła, które dodatkowo zachwyca świetnie poprowadzoną narracją i barwnymi, wyrazistymi postaciami.

KLocham, kocham, kocham! Po przeczytaniu tej książki, a właściwie podczas czytania ostatnich stron, szalała we mnie istna burza. Jeszcze żadna powieść nie wzbudziła we mnie takich emocji i nie sprawiła, że płakałam. Autentycznie, płakałam czytając ostatnie jej strony. Jak nigdy wcześniej. Była piekielnie romantyczna i dramatyczna, przez co pochłaniałam ją z zapartym tchem i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Po przeczytaniu jednej strony wiedziałam, że ta książka przypadnie mi do gustu. Po pięciu byłam w niej już absolutnie zakochana. Ciekawa bohaterka, a właściwie dwie... Na początku wydawało mi się, że główną postacią w książce będzie Sutton; myślałam, że ktoś w końcu ją zobaczy albo, że będzie potrafiła pojawiać się i znikać w dowolnym momencie. Główną bohaterką powieści okazała się jednak siostra bliźniaczka Sutton - Emma. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim sposobem narracji - jednocześnie pierwszo- i trzecioosobowej. Autorka idealnie je połączyła i wyszła z tego niesamowicie wciągająca powieść, w której praktycznie w tym samym czasie spoglądamy na wydarzenia z perspektywy dwóch osób. Według mnie zabieg był bardzo udany i mam nadzieję na przeczytanie więcej takich książek. A tym czasem czekają na mnie pozostałe części "Gry w kłamstwa".
Prawdę mówiąc historia Emmy w tym tomie zakończyła się nieco inaczej niż się spodziewałam, jednak to zakończenie nie jest złe.

Po przeczytaniu jednej strony wiedziałam, że ta książka przypadnie mi do gustu. Po pięciu byłam w niej już absolutnie zakochana. Ciekawa bohaterka, a właściwie dwie... Na początku wydawało mi się, że główną postacią w książce będzie Sutton; myślałam, że ktoś w końcu ją zobaczy albo, że będzie potrafiła pojawiać się i znikać w dowolnym momencie. Główną bohaterką powieści...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest to jedna z tych książek, gdzie akcja zaczyna się rozkręcać dopiero w połowie. O mały włos porzuciłabym czytanie tej książki, jednak zmusiłam się żeby przebrnąć przez pierwszą połowę, ponieważ bardzo nie lubię niekończyć zaczętych książek. Okazało się, że powieść jest lepsza niż się spodziewałam. Dobrze poprowadzona narracja, ciekawi bohaterowie, "fajne" wątki. Ogółem bardzo dobra i osobom nieprzekonanym szczerze polecam ją przeczytać mimo, że na początku może sprawiać wrażenie nudnej i skomplikowanej.

Jest to jedna z tych książek, gdzie akcja zaczyna się rozkręcać dopiero w połowie. O mały włos porzuciłabym czytanie tej książki, jednak zmusiłam się żeby przebrnąć przez pierwszą połowę, ponieważ bardzo nie lubię niekończyć zaczętych książek. Okazało się, że powieść jest lepsza niż się spodziewałam. Dobrze poprowadzona narracja, ciekawi bohaterowie, "fajne"...

więcej Pokaż mimo to