-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
O książce:
Tytuł: Pożeracz myśli
Autor: Steven Hall
Wydawnictwo: Sonia Draga
Eric Sanderson budzi się w zupełnie obcym miejscu. Nie wiem kim jest ani gdzie jest. Jedyną wskazówką jaką otrzymuję, jest list od tajemniczego "poprzedniego Erica Sandersona". W liście otrzymuję adres do psychologa, doktor Randler. Ta tłumaczy mu że cierpi on na niezwykły rodzaj amnezji spowodowanej tragiczna śmiercią ukochanej. Pani psycholog również kategorycznie zabrania mu otwierania jakiejkolwiek korespondencji. Według jej opinii może to spowodować kolejny nawrót choroby.
Mijają dni, tygodnie. Ilość nieotwartych listów rośnie z dnia na dzień. Dochodzą tajemnicze paczki pozostawiane przy drzwiach. Pewnego dnia ciekawość Erica bierze górę nad zakazami dr. Randler. Otwiera tajemniczą korespondencję. W ten sposób dowiaduję się że na jego życie poluje tajemnicza istota - pożeracz myśli. Czym on/to jest? W poszukiwaniu odpowiedzi Eric przemierza tunele antyprzestrzenii, by dojść do prawdy która wychodzi daleko poza racjonalne wyjaśnienia.
Moje zdanie:
Książkę kupiłam zachęcona jej opisem. "Wyobraź sobie połączenie Szczęk i Alicji w Krainie Czarów. Ta sama magia, to samo przerażenie. Pomyślmy jak by to było, gdyby ktoś pozbawił Was wspomnień." Brzmi ciekawie prawda?
Lektura faktycznie ciekawie się zaczyna. Mamy głównego bohatera który po tragicznej śmierci narzeczonej traci pamięć. Poznajemy jego problemy, rozterki i towarzyszymy mu podczas poszukiwania swojego prawdziwego ja. Do tego dochodzą tajemnicze listy podpisane poprzedni Eric Sanderson, które budzą tyle samo ciekawości u głównego bohatera co i czytelnika. Duży plus za pomysł i oryginalność. Niestety to tyle... W całej książce nie znalazłam niczego więcej, co w jakikolwiek sposób działałoby na jej korzyść.
Do opisu jej minusów doskonale pasuje powiedzenie "im dalej w las tym więcej drzew". Początkowo spotykamy się z tajemniczym rekinem - który żywi się osobowościami różnych osób. To jeszcze można zaliczyć do pewnej literackiej innowacji. Ale w momencie gdy dochodzą do tego takie dodatki jak: tunel antymaterii pod pułkami szafy na książki, ławica ryb myślowych czy bomby słowne. Co ja czytam?!
Dodatkowo co jakiś czas spotykamy się z obrazkami na całe strony - podobnymi do tych na okładce książki. Tajemnicze słowa tworzą magiczne kształty. W pierwszej chwili poczułam się jak Indiana Jones - chciałam je w jakiś sposób rozszyfrować. Musicie sobie wyobrazić jakie było moje rozczarowanie gdy okazało się że one niczego nie wnoszą. Takie stronnicowe zapychacze. To wszystko było dla mnie zbyt dziwne i pokręcone.
Musicie my wybaczyć moje ostre słowa, ale jak dla mnie książka spokojnie może startować do konkursu "najgorszych książek przeczytanych przeze mnie w roku 2014". Średnio polecam.
Ocena: 5/10 (za oryginalny pomysł i dobry wstęp)
~~ http://bez-komputera.blogspot.com ~~
O książce:
Tytuł: Pożeracz myśli
Autor: Steven Hall
Wydawnictwo: Sonia Draga
Eric Sanderson budzi się w zupełnie obcym miejscu. Nie wiem kim jest ani gdzie jest. Jedyną wskazówką jaką otrzymuję, jest list od tajemniczego "poprzedniego Erica Sandersona". W liście otrzymuję adres do psychologa, doktor Randler. Ta tłumaczy mu że cierpi on na niezwykły rodzaj amnezji...
Kilka słów na początek:
W oparciu o tą powieść powstał wszystkim już znany, legendarny horror Egzorcysta. Film został nagrodzony dwoma oskarami w 1974 roku - za najlepszy scenariusz adaptowany oraz za najlepszy dzwięk. Podczas pierwszych kinowych projekcji wywoływał panikę wsród widzów. Ludzie skarżyli się na dziwny chłód, mdłości, czuli strach. Niektórzy nawet uciekali z kina.
Jak w stosunku do kinowego arydzieła wypada sama książka? Czy podczas jej czytania doświadczyłam dziwnych i niewytłumaczalnych zjwiska?
Zapraszam do recenzji!
Życie gwiazdy filmowej Chris McNail i jej dwunastoletniej córki Regan przebiega całkiem normalnie. Wszystko zmienia się w momencie w którym dziewczynka postanawia pobawić się pozornie bezpieczną plaszą spirytystyczną. Tym samym udaje jej się nawiązać kontakt z bytem przedstawiającym się jako Kapitan Howdy. Od tej chwili wszystko się zmienia. Spokojna i posłuszna Regan staje się niezwykle wulgarna i złośliwa. Zaniepokojona matka początkowo szuka pomocy u znanych lekarzy i psychologów. Pomimo innowacyjnych metod leczenia stan Regan ciągle się pogarsza. Zrozpaczona Chris postanawia sięgnąc po ostatnią dęskę ratunku. Zwraca się z prośbą o przeprowadzenie egzorcyzmów do księdza Damiena. Rozpoczyna się walka z czasem, o życie i zdrowie Regan.
Moje skromne zdanie:
Jak już wspomniałam wcześniej do książki sięgnęłam po obejrzeniu filmwej adaptacji, która zasłużenie zdobyła tytuł dzieła kultowego. Spokojnie mogę wrzucić tutaj coś od siebie typu: "nie mów że jesteś wielbicielem i znawcą horrorów jeśli nie zobaczyłeś Egzorcysty".
Powiem szczerze, że książka wywarła u mnie mieszane uczucia. Może dlatego że czytając ją, miałam przed oczami sceny z filmu. Same wydarzenia nie były dla mnie zaskakujące.
Nie ukrywam że autor bardzo skacze z tematu na temat. Czasami bardzo ciężko się połapać, "kto, z kim i dlaczego tak?"
Niestety również ksiażka nie jest nawet w połowie tak straszna jak sam film. Mogłam spokojnie czytać ją w nocy, a uwierzcie mi należe do osób dość strachliwych. - także tutaj duży minus. Bardziej pasuje mi ona do powieści dokumentalnej niż horroru.
Powieść broni się realistycznie opisanymi zdarzeniami. Objaśnienia chorób Regan brzmią sensownie i przekonująco.
Jak dla mnie głównym celem autora było zmuszenie czytelników do reflekcji nad wiarą, złem i postacią szatana. I to trzeba przyznać, wyszło mu całkiem dobrze.
Ocena: 7/10 - mniej nie dam, ze względu na doskonały film.
Zapraszam do innych recenzji:
http://recenzowniaksiazkowa.blogspot.com/
Kilka słów na początek:
więcej Pokaż mimo toW oparciu o tą powieść powstał wszystkim już znany, legendarny horror Egzorcysta. Film został nagrodzony dwoma oskarami w 1974 roku - za najlepszy scenariusz adaptowany oraz za najlepszy dzwięk. Podczas pierwszych kinowych projekcji wywoływał panikę wsród widzów. Ludzie skarżyli się na dziwny chłód, mdłości, czuli strach. Niektórzy nawet uciekali z...