rozwiń zwiń
WerQa

Profil użytkownika: WerQa

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 8 lata temu
70
Przeczytanych
książek
294
Książek
w biblioteczce
37
Opinii
228
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Kilka słów na początek:
W oparciu o tą powieść powstał wszystkim już znany, legendarny horror Egzorcysta. Film został nagrodzony dwoma oskarami w 1974 roku - za najlepszy scenariusz adaptowany oraz za najlepszy dzwięk. Podczas pierwszych kinowych projekcji wywoływał panikę wsród widzów. Ludzie skarżyli się na dziwny chłód, mdłości, czuli strach. Niektórzy nawet uciekali z kina.
Jak w stosunku do kinowego arydzieła wypada sama książka? Czy podczas jej czytania doświadczyłam dziwnych i niewytłumaczalnych zjwiska?
Zapraszam do recenzji!
Życie gwiazdy filmowej Chris McNail i jej dwunastoletniej córki Regan przebiega całkiem normalnie. Wszystko zmienia się w momencie w którym dziewczynka postanawia pobawić się pozornie bezpieczną plaszą spirytystyczną. Tym samym udaje jej się nawiązać kontakt z bytem przedstawiającym się jako Kapitan Howdy. Od tej chwili wszystko się zmienia. Spokojna i posłuszna Regan staje się niezwykle wulgarna i złośliwa. Zaniepokojona matka początkowo szuka pomocy u znanych lekarzy i psychologów. Pomimo innowacyjnych metod leczenia stan Regan ciągle się pogarsza. Zrozpaczona Chris postanawia sięgnąc po ostatnią dęskę ratunku. Zwraca się z prośbą o przeprowadzenie egzorcyzmów do księdza Damiena. Rozpoczyna się walka z czasem, o życie i zdrowie Regan.

Moje skromne zdanie:
Jak już wspomniałam wcześniej do książki sięgnęłam po obejrzeniu filmwej adaptacji, która zasłużenie zdobyła tytuł dzieła kultowego. Spokojnie mogę wrzucić tutaj coś od siebie typu: "nie mów że jesteś wielbicielem i znawcą horrorów jeśli nie zobaczyłeś Egzorcysty".
Powiem szczerze, że książka wywarła u mnie mieszane uczucia. Może dlatego że czytając ją, miałam przed oczami sceny z filmu. Same wydarzenia nie były dla mnie zaskakujące.
Nie ukrywam że autor bardzo skacze z tematu na temat. Czasami bardzo ciężko się połapać, "kto, z kim i dlaczego tak?"
Niestety również ksiażka nie jest nawet w połowie tak straszna jak sam film. Mogłam spokojnie czytać ją w nocy, a uwierzcie mi należe do osób dość strachliwych. - także tutaj duży minus. Bardziej pasuje mi ona do powieści dokumentalnej niż horroru.
Powieść broni się realistycznie opisanymi zdarzeniami. Objaśnienia chorób Regan brzmią sensownie i przekonująco.
Jak dla mnie głównym celem autora było zmuszenie czytelników do reflekcji nad wiarą, złem i postacią szatana. I to trzeba przyznać, wyszło mu całkiem dobrze.

Ocena: 7/10 - mniej nie dam, ze względu na doskonały film.


Zapraszam do innych recenzji:
http://recenzowniaksiazkowa.blogspot.com/

Kilka słów na początek:
W oparciu o tą powieść powstał wszystkim już znany, legendarny horror Egzorcysta. Film został nagrodzony dwoma oskarami w 1974 roku - za najlepszy scenariusz adaptowany oraz za najlepszy dzwięk. Podczas pierwszych kinowych projekcji wywoływał panikę wsród widzów. Ludzie skarżyli się na dziwny chłód, mdłości, czuli strach. Niektórzy nawet uciekali z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ostatnie lata przyniosły prawdziwy wysyp mniej lub bardziej udanych powieści nawiązujących do twórczości Dana Browna, a szczególnie do jego sztandarowego Kodu Leonarda da Vinci; powieści w których świat przestępczy i zbrodnia idą ramię w ramię z tajemnymi, potężnymi stowarzyszeniami i zakonami, gdzie spisek goni spisek; gdzie żądza władzy i fanatyzm religilny tworzą wybuchową mieszankę zagrażającą całej cywilizacji.

Na tym tle Testament Baphometa wypada całkiem znośnie :) Może dlatego, że akcja toczy się w zupełnie innej scenerii. Niemcy, Polska, Białoruś i Rosja stanowią scenerię arenę niezwykłych przygód Krystiana Sommera - Polaka od lat mieszkającego w Berlinie, niespełnionego powieściopisarza, lekkoducha, o ogromnej inteligencji i wrażliwości. Po kilku zagadkowych wypadkach i napadach w Niemczech, których obiektem jest Sommer następuja cała akcja okrutnych zabójsta na terenie Polski. W zagadkowych okolicznościach ginie matka Krystiana Sommera który łączy zbrodnie rodzinne z opowieściami i legendami o związkach jego rodziny ze średniowiecznym zakonem templariuszy. Domysły Krystiana potwiedza tajemnicze znalezisko w jego dawnym rodzinnym majątku., znalezisko którego znaczenia nie potrafi zrozumieć
W poszukiania rozwiązania zagadni wyrusza wraz z przyjaciółką do klasztorów na Białorusi i w Rosji na temerny, skąd prawdopodobnie wywodzili się jego dalecy przodkowie. W ślad za nim podążają zabójcy. Trwa dramatyczna walka z czasem - kto pierwszy odkryje tajemnicę zawartą w rodzinnej skrytne.


Moje skromne zdanie:
Akcja toczy się szybko, narracja jest ciekawa i realistyczna. Nie brakuje scen walk i zbrodni, jednak mimo swej brutalności nie epatują okrucieństwem. Charaktery postaci są wyraziste i nieschematyczne. Podobnie oddane są realia życia i mentalność Rosjan, Białorusinów i Polaków. W scenach , których akcja toczy się na terenie Polski jak w krzywym zwierciadle widzimy nasz kraj oczami obcokrajowców – jednak mimo że jest to spojrzenie czasami ironiczne to jednak życzliwe i pełne zrozumienia. Książkę czyta się naprawdę z zapartym tchem. Mocno już w światowej literaturze wyeksploatowany wątek tajemnic i skarbów średniowiecznych zakonów ku mojemu ogromnemu zdziwieniu w „testamencie Baphometa” nie sprawia wrażenia „deja vu”.
Zdecydowanie polecam.

Ostatnie lata przyniosły prawdziwy wysyp mniej lub bardziej udanych powieści nawiązujących do twórczości Dana Browna, a szczególnie do jego sztandarowego Kodu Leonarda da Vinci; powieści w których świat przestępczy i zbrodnia idą ramię w ramię z tajemnymi, potężnymi stowarzyszeniami i zakonami, gdzie spisek goni spisek; gdzie żądza władzy i fanatyzm religilny tworzą...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Zaklinacz lwów. Historia najniebezpieczniejszej przyjaźni na świecie Tony Park, Kevin Richardson
Ocena 7,7
Zaklinacz lwów... Tony Park, Kevin Ri...

Na półkach:

Coś na początek:

Książkę kupiłam w konkretnym celu. Jako studentka V roku jestem na etapie szukania ciekawej literatury która urozmaiciłaby moją pracę magisterską dotyczącą zachowań stadnych rodziny - kotowatych. Dlatego recenzja ta będzie troszkę inna od wszystkich, gdyż będzie dotyczyła moich prywatnych spostrzeżeń okiem tak zwanego biologa :)

Moje skromne zdanie:
Kevin Richardson jest charyzmatycznym i pewnym siebie człowiekiem. Jest też doskonałym behawiorystą i obserwatorem. Przez wielu nazywany wariatem i szaleńcem. Właśnie te cechy tworzą z niego Zaklinacza Lwów - człowieka która podczas pracy z dzikimi zwierzętami nie uznaje wiązań, klatek czy paralizatorów. Stawia na zrozumienie, miłość i zaufanie, które są kluczem do doskonałej współpracy z dzikimi kotami
Książka ta jest jednocześnie zbiorem opowiadań o lwach, hienach i gepardach żyjących w Parku Lwa w Broederstroom jak również bibliografią samego autora. Pozwala ona czytelnikowi wejść w świat dzikich zwierząt, poznać psychikę niebezpiecznych kotów i zobaczyć świat ich oczami. Dodatkowo, oprócz kilku historii z życia Parku Lwa, odbiorca wraz z Kevinem zwiedza fermy dużych kotów i jest "obserwatorem" organizowania sztucznych polowań wartych olbrzymie pieniądze. Richardson w swojej książce opisuje także prace nad filmem zatytułowanym Biały Lew. Zdradza
tajniki kręcenia niebezpiecznych scen, i wylicza problemy jakie zdarzają się z kocimi aktorami.
Moim zdaniem Zaklinacz Lwów jest książką dla każdego. Jej zrozumiały język i nietrudny odbiór tworzą lekturę zarówno dla ucznia gimnazjum czy pasjonata dzikiej przyrody. Duży plus za zdjęcia które ubarwiają całą powieść.Na nieszczescie dla mnie (albo mojej pracy magisterskiej) publikacja ta ma bardziej charakter dokumentalny niż przyrodniczy lub naukowy.
Moim "okiem biologa" nie znalazłam w niej nic nowego, nic co w jakiś sposób powiększyłoby moją wiedzę dotyczącą zachowań stadnych kotowatych.

Wiecej recenzji na:
http://recenzowniaksiazkowa.blogspot.com/

Coś na początek:

Książkę kupiłam w konkretnym celu. Jako studentka V roku jestem na etapie szukania ciekawej literatury która urozmaiciłaby moją pracę magisterską dotyczącą zachowań stadnych rodziny - kotowatych. Dlatego recenzja ta będzie troszkę inna od wszystkich, gdyż będzie dotyczyła moich prywatnych spostrzeżeń okiem tak zwanego biologa :)

Moje skromne zdanie:
Kevin...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika WerQa

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [3]

Tess Gerritsen
Ocena książek:
7,2 / 10
39 książek
5 cykli
4134 fanów
Sebastian Fitzek
Ocena książek:
7,4 / 10
28 książek
2 cykle
Pisze książki z:
697 fanów
Maxime Chattam
Ocena książek:
7,0 / 10
25 książek
5 cykli
551 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
70
książek
Średnio w roku
przeczytane
4
książki
Opinie były
pomocne
228
razy
W sumie
wystawione
47
ocen ze średnią 7,8

Spędzone
na czytaniu
499
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
4
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]