Najważniejsze to przeżyć
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Seria:
- Salamandra
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2023-09-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-09-05
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383380957
- Tagi:
- literatura polska
- Inne
Wojna się skończyła. Do zrujnowanej Warszawy wracają ludzie, których życie też legło w gruzach. Ale przeżyli. I to jest najważniejsze…
II wojna światowa w przerażający sposób zmieniła życie setek tysięcy mieszkańców Warszawy, miasta, które po upadku powstania przypominało morze gruzów. Jedni zdołali przeżyć, innym się to nie udało. Zginęli na ulicach miasta, zostali zamęczeni na Pawiaku lub w obozach koncentracyjnych. Ci, którym udało się ocaleć, próbują po wojnie układać sobie życie na nowo.
Do zrujnowanej stolicy wraca rodzina Pataczków. Kamienica przy Marszałkowskiej, w której kiedyś mieszkali, cudem ocalała. Ojciec, lekarz, natychmiast podejmuje pracę w szpitalu. Matka, przedwojenna nauczycielka, próbuje odnaleźć się jako dziennikarka szukająca śladów nadziei wśród ruin. Starsza córka, Tereska, pomaga odgruzowywać Politechnikę, licząc, że dzięki temu odzyska przedwojenną miłość. Jest jeszcze ta młodsza – Mirka. I to w niej jest największa nadzieja. To ona bowiem znajduje w sobie dość odwagi i siły, by co dzień udowadniać, że najważniejsze to przeżyć. I żyć dalej…
"Najważniejsze to przeżyć" – najbardziej poruszająca po "Stuleciu Winnych" powieść Ałbeny Grabowskiej. Opowieść o sile rodziny, miłości i życia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Najważniejsze to przeżyć
Spoglądając na motyw pięknych kwiatów na okładce książki, pomyśleć można, że najnowsza powieść Ałbeny Grabowskiej jest lekką i przyjemną w odbiorze powieścią, idealną lekturą na ostatnie, słoneczne dni lata. W blurbie przeczytamy, że jej głównym wątkiem jest powrót ocalałych podczas wojny mieszkańców do Warszawy. „Pierwszy rzut oka” na książkę sugeruje więc optymistyczny wydźwięk utworu. Niestety, sielankowo tym razem nie będzie. Książka jest smutna, jak dla mnie, wręcz depresyjna. Opisuje ogrom ludzkich wojennych i powojennych dramatów, poszukiwania zaginionych bliskich, opłakiwanie zmarłych członków rodzin. Co nie znaczy, że książka nie jest warta przeczytania, wręcz przeciwnie. Ałbena Grabowska dzięki doskonałemu warsztatowi literackiemu przedstawia całą gamę ludzkich emocji, nadziei i rozczarowań. A emocje w utworze literackim są najważniejszą czytelniczą wartością. Do przedwojennego mieszkania w częściowo zburzonej kamienicy wraca czteroosobowa rodzina Pataczków. Mama to nauczycielka języka polskiego, która po wojnie podjęła pracę jako dziennikarka. W swoich artykułach opisuje codzienne życie mieszkańców stolicy i ich wojenną przeszłość. Tato jest lekarzem chirurgiem, obecnie zatrudnionym w jednym ze szpitali odbudowującej się Warszawy. Ich starsza córka Tereska to przyszła studentka, obecnie przeżywająca zawód miłosny. Często działa impulsywnie i z niskich pobudek, nie rozumie pojęcia szczerej miłości i poświęcenia. Ma żal do rodziców o to, że nie pozwolili jej na czynny udział w Powstaniu Warszawskim, chociaż zdaje sobie sprawę, że najprawdopodobniej, jak wielu jej przyjaciół, nie przeżyłaby walk na ulicach Warszawy. Najbardziej zaradna i najsprytniejsza z całej czwórki i chyba najdojrzalsza emocjonalnie jest dwunastoletnia Mirka. To ona najszybciej i najlepiej odnajduje się w nowej rzeczywistości. Wykorzystuje swoje umiejętności kraweckie i handlowe, aby wspomóc finansowo rodzinę i bliskie jej osoby. Jest niezwykle empatyczną i pomagającą potrzebującym dziewczynką. Nie zatraca przy tym dziecięcej szczerości i spontaniczności. Po powrocie do Warszawy rodzina przeżywa szok. Ogrom zniszczeń, wszechobecne na każdej niemal ulicy groby, świadomość śmierci wielu ich przyjaciół, znajomych, współpracowników, sąsiadów przygniata ich swoim ciężarem. Rodzina Pataczków szczęśliwie przetrwała wojnę, są wybrańcami losu, udało im się przeżyć. A to, jak sugeruje tytuł książki, jest najważniejsze... Ale czy na pewno?... Powieść chwyta za serce, emocjonalnie powala na łopatki. Szokuje opisami dokonywanych ekshumacji, fetoru rozkładających się ludzkich zwłok, krzyku rozpaczy matek, które odnalazły grób swojego dziecka – powstańca. Poraża opisem wyglądu osób wracających z obozów koncentracyjnych, ilością sierot ukrywających się w grożących zawaleniem ruinach. Zaskoczenie książki bardzo mnie zaskoczyło. Nie tak wyobrażałam sobie dalsze losy członków rodziny Pataczków. Ale może taką ścieżkę życia wytyczył im los? Od tego, co komu pisane przecież się nie ucieknie... Jeśli szukacie książki, która na długo pozostanie w waszych sercach, przeczytajcie koniecznie „Najważniejsze to przeżyć”.
Oceny
Książka na półkach
- 640
- 619
- 75
- 65
- 45
- 21
- 18
- 14
- 7
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Poruszająca opowieść o nowej, powojennej rzeczywistości. W życie swoje i swoich najbliższych wprowadza czytelnika trzynastolatka. Żeby nie zdradzić za wiele, powiem tylko, że jest to książka kipiąca emocjami, dużo tu złości, nadziei i wzruszeń. Warto przeczytać.
Poruszająca opowieść o nowej, powojennej rzeczywistości. W życie swoje i swoich najbliższych wprowadza czytelnika trzynastolatka. Żeby nie zdradzić za wiele, powiem tylko, że jest to książka kipiąca emocjami, dużo tu złości, nadziei i wzruszeń. Warto przeczytać.
Pokaż mimo toWojna się skończyła ,pozostały dramaty ludzkie. Powojenna Warszawa i losy mieszkańców ,którzy muszą odnaleźć sens życia i na nowo układać sobie życie . Książka wzruszająca pełna emocji.
Wojna się skończyła ,pozostały dramaty ludzkie. Powojenna Warszawa i losy mieszkańców ,którzy muszą odnaleźć sens życia i na nowo układać sobie życie . Książka wzruszająca pełna emocji.
Pokaż mimo toCzytałem dość długo, choć książeczka cienka (317 stron),a więc niezbyt mnie wciągnęła.
Smutna, melancholijna, dramatyczna, ale momentami taka paradokumentalna. Jedynie główna bohaterka Mirka, , która najszybciej ze wszystkich opisanych osób, potrafiła pozbyć się wojennej traumy, wzbudzała jaką taką sympatię.
Akcja dzieje się w Warszawie zaraz po wojnie, a więc morze zgliszcz i trupów w zawalonych budynkach. Zgadzam się z autorką, która daje do zrozumienia, że powstańczy zryw był bez sensu. Straciliśmy tylko kwiat młodzieży polskiej, i mnóstwo zabytków, czy dzieł sztuki. Dlatego teraz turyści jeżdżą do czeskiej Pragi, zamiast do Warszawy, która nie ma tzw. duszy.
Zakończenie dość nietypowe, ale takie życiowe - dobre.
Czytałem dość długo, choć książeczka cienka (317 stron),a więc niezbyt mnie wciągnęła.
więcej Pokaż mimo toSmutna, melancholijna, dramatyczna, ale momentami taka paradokumentalna. Jedynie główna bohaterka Mirka, , która najszybciej ze wszystkich opisanych osób, potrafiła pozbyć się wojennej traumy, wzbudzała jaką taką sympatię.
Akcja dzieje się w Warszawie zaraz po wojnie, a więc morze...
Bardzo poruszająca książka o ludziach, którzy próbują odbudować swoją rodzinę w powojennej, zrujnowanej warszawie. Matka, ojciec, dwie córki - każdy na swój sposób przeżywa powrót do zburzonego domu, który przestał być domem. Obcy ludzie w dużym pokoju, brak prywatności, brak normalności, wszechobecna śmierć i brak więzi, które kiedyś tworzyły rodzinę. Każde z nich radzi sobie na własny sposób, każde poszukuje ucieczki...
Bardzo poruszająca książka o ludziach, którzy próbują odbudować swoją rodzinę w powojennej, zrujnowanej warszawie. Matka, ojciec, dwie córki - każdy na swój sposób przeżywa powrót do zburzonego domu, który przestał być domem. Obcy ludzie w dużym pokoju, brak prywatności, brak normalności, wszechobecna śmierć i brak więzi, które kiedyś tworzyły rodzinę. Każde z nich radzi...
więcej Pokaż mimo toZnów się spodziewałem czegoś wybitnego, a dostałem... powieść poprawną, właściwie w porządku ale no nie znalazłem w niej tego czegoś... ot taka sobie historia, która mnie nawet specjalnie nie poruszyła. To znaczy temat i świat opisany to tematy ważne i być może dla kogoś nowe będą te realia wczesno-powojenne, ale ja nie tak dawno czytałem coś podobnego, książkę po niemiecku ze wspomnieniami z powojennej Bremy, tyle że prawdziwymi, całkiem sporo treści się powtarza, może dlatego ta nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia... Można przeczytać, ale mnie się szczerze mówiąc dosyć dłużyla i ta mieszana narracja była też taka sobie...
(czytana/słuchana: 16-17.04.2024, Legimi)
3/5 [6/10]
Znów się spodziewałem czegoś wybitnego, a dostałem... powieść poprawną, właściwie w porządku ale no nie znalazłem w niej tego czegoś... ot taka sobie historia, która mnie nawet specjalnie nie poruszyła. To znaczy temat i świat opisany to tematy ważne i być może dla kogoś nowe będą te realia wczesno-powojenne, ale ja nie tak dawno czytałem coś podobnego, książkę po niemiecku...
więcej Pokaż mimo toBardzo mocna książka o wojnie, o splecionych losach, o jednym zdarzeniu które zmienia wszystko. Przepiękna.
Bardzo mocna książka o wojnie, o splecionych losach, o jednym zdarzeniu które zmienia wszystko. Przepiękna.
Pokaż mimo toKsiążkę czyta się szybko,niby czasy powojenne ale może nawet gorzej niż we we wojnę,życie trudne,brak mieszkań stąd dzicy lokatorzy którzy siłowo wprowadzają się do innych rodzin,dla mnie wyjatkową postacią jest Mirka,która ma kilkanaście lat a myśli bardzo dojrzale,pokolenie które nie miało dzieciństwa,opiekowała się bezinteresownie starsza ridziną i psem,sama nie zjadła a pies musiał,dobra książka zresztą jak wszystkie tak pisarki
Książkę czyta się szybko,niby czasy powojenne ale może nawet gorzej niż we we wojnę,życie trudne,brak mieszkań stąd dzicy lokatorzy którzy siłowo wprowadzają się do innych rodzin,dla mnie wyjatkową postacią jest Mirka,która ma kilkanaście lat a myśli bardzo dojrzale,pokolenie które nie miało dzieciństwa,opiekowała się bezinteresownie starsza ridziną i psem,sama nie zjadła a...
więcej Pokaż mimo toJeśli ktoś czytał (nie: oglądał) „Stulecie Winnych” i tak jak ja się zachwycił, to spodoba mu się i ta powieść Ałbeny Grabowskiej. Bohaterowie oczywiście nowi, opowieść inna, ale historia równie ciekawa i podana w dobrym stylu. Wojna się skończyła i z wojennej tułaczki wracają do zburzonej Warszawy dawni mieszkańcy miasta. Pamiętacie serial „Dom” i słynne popiołkowe „Jacuś, aleś wyrósł” ? To właśnie w tym stylu jest powieść. Taka dokumentalno - obyczajowa.
Stolica się odbudowuje, mieszka się byle gdzie, je się co popadnie, wokół ruiny, gruzy, wydobywane zewsząd zwłoki, identyfikacje, rozpacz. Ludzie wprawdzie cieszą się, że jest już po wojnie, ale jeszcze oglądają się wstecz, wspominają koszmarne czasy, poszukują zaginionych, czekają na powrót bliskich, opłakują nieżyjących krewnych i znajomych. Ale z nadzieją patrzą w przyszłość, planują, starają się żyć w miarę normalnie, zapomnieć, ale nie zapomnieć. Kochają, tęsknią, pracują, uczą się, rozkręcają swoje biznesy, randkują, chodzą na lody, starają się wrócić do normalności.
Powieść napisana lekko i pomysłowo, z perspektywy kilku osób, małej sprytnej dziewuszki, jej siostry studentki, mamy nauczycielki, taty lekarza. Czyta się bardzo dobrze, choć smutno tu, nie brak nieszczęść i scen tragicznych, ale nad wszystkim unosi się nadzieja, że wszystko się jakoś ułoży i w końcu będzie dobrze.
Nie miałabym nic przeciwko kontynuacji, tylko takiej żebym też polubiła postaci i żeby powieść niosła z sobą tyle samo emocji. Zarówno odczuwanych przez bohaterów, jak i przeze mnie. Pani Ałbeno, da się coś zrobić?
Jeśli ktoś czytał (nie: oglądał) „Stulecie Winnych” i tak jak ja się zachwycił, to spodoba mu się i ta powieść Ałbeny Grabowskiej. Bohaterowie oczywiście nowi, opowieść inna, ale historia równie ciekawa i podana w dobrym stylu. Wojna się skończyła i z wojennej tułaczki wracają do zburzonej Warszawy dawni mieszkańcy miasta. Pamiętacie serial „Dom” i słynne popiołkowe „Jacuś,...
więcej Pokaż mimo toUkazanie tragicznych wojenno-powojennych wydarzeń oczami nastolatki jest trudnym zabiegiem, ale p. Grabowskiej udało się to znakomicie. Czyta się z zapartym tchem. Nie da się jednak ukryć, że powieść jest napisana z perspektywy XXI wieku i wpisuje się w modny dziś nurt krytyki ofiary i cierpienia (niepotrzebnego, według wielu) Powstania Warszawskiego. Zdania na ten temat są podzielone (zresztą w naszym kraju to normalne:):),ale ja skłaniam się ku podziwowi i pełni szacunku wobec Polaków, którzy mieli już dość terroru, okupacji i poniżania. Bohaterstwo często pozostawia po sobie zwycięstwa niezauważalne, lecz odbijające się echem w następnych dopiero pokoleniach.
Ukazanie tragicznych wojenno-powojennych wydarzeń oczami nastolatki jest trudnym zabiegiem, ale p. Grabowskiej udało się to znakomicie. Czyta się z zapartym tchem. Nie da się jednak ukryć, że powieść jest napisana z perspektywy XXI wieku i wpisuje się w modny dziś nurt krytyki ofiary i cierpienia (niepotrzebnego, według wielu) Powstania Warszawskiego. Zdania na ten temat są...
więcej Pokaż mimo toPoruszająca… nie mogłam się oderwać od lektury. Bardzo ciekawe dla mnie było spojrzenie na te straszne, powojenne czasy oczami kilkunastoletniej dziewczynki.
Poruszająca… nie mogłam się oderwać od lektury. Bardzo ciekawe dla mnie było spojrzenie na te straszne, powojenne czasy oczami kilkunastoletniej dziewczynki.
Pokaż mimo to