-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać385
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2022-03-07
2020-12-20
Znakomita, nieoczywista historia kryminalna, przepięknie zilustrowana w duchu impresjonistycznych mistrzów.
Prawdziwa perełka wśród powieści graficznych.
Znakomita, nieoczywista historia kryminalna, przepięknie zilustrowana w duchu impresjonistycznych mistrzów.
Prawdziwa perełka wśród powieści graficznych.
2016-06-15
2020-06-14
W kilku zdaniach...
Po pierwsze: mroczna, wciągająca historia o pożądaniu i zatraceniu.
Po drugie: wspaniałe ilustracje oddające szaleństwo w głowie bohaterki i chaos wokół niej.
W końcu po trzecie: niepokojąco aktualne komentarze społeczne.
Znakomite.
W kilku zdaniach...
Po pierwsze: mroczna, wciągająca historia o pożądaniu i zatraceniu.
Po drugie: wspaniałe ilustracje oddające szaleństwo w głowie bohaterki i chaos wokół niej.
W końcu po trzecie: niepokojąco aktualne komentarze społeczne.
Znakomite.
2019-01-12
Karnak może nie być najbardziej efektowną postacią na podwórku Marvela. Nie ma czadowego wdzianka (co to takiego? połączenie dresu i szlafroka?), nie rzuca żartami na lewo i prawo, a na dodatek jego moce też mogą wydawać się mało powalające. Serio, pokażcie mi kogoś, kto nie umie wytykać wad i niedoskonałości.
Jednak już na drugi rzut oka widać, że ponury Inhuman ma więcej, znacznie więcej do zaoferowania, a twórcy "Wszechobecnej skazy" bardzo zgrabnie to pokazali.
Na pierwszym planie bohater wypełnia misję, którą otrzymał od Phila Coulsona, misję pozornie prostą, która jednak nie pozostanie bez wpływu na stabilny światopogląd Karnaka. Na peryferiach głównej historii natomiast, postać samego Karnaka jest budowana, niejako mimochodem, ze wzmianek o jego przeszłości. Dopełnieniem strony fabularnej są znakomite ilustracje, mroczne, często nieostre, brutalne i szalone, idealnie dopasowane do tonu opowieści.
Być może kiedyś, po kolejnej lekturze uznam, że przesadziłem z oceną, ale na ten moment "Wszechobecna skaza" jest najlepszym superbohaterskim albumem, jaki czytałem.
Karnak może nie być najbardziej efektowną postacią na podwórku Marvela. Nie ma czadowego wdzianka (co to takiego? połączenie dresu i szlafroka?), nie rzuca żartami na lewo i prawo, a na dodatek jego moce też mogą wydawać się mało powalające. Serio, pokażcie mi kogoś, kto nie umie wytykać wad i niedoskonałości.
Jednak już na drugi rzut oka widać, że ponury Inhuman ma więcej,...
2023-03-16
Tyle emocji!
Mógłbym napisać, że gdybyście mieli w tym roku przeczytać tylko jeden tekst polskiego autora/autorki... Mógłbym przekonywać, że czytając czułem się, jakbym (i tu wstawiłbym jakieś chwytające za gardło porównanie)...
Gęsta od bólu i smutku, ale też ociekająca niewygodnie dokuczliwym poczuciem humoru historia Hersha Libkina, jest tekstem znakomitym, doskonałym wręcz. Zostawiła we mnie mnie chaos, ale to jeden z najlepiej brzmiących chaosów, jakich miałem zaszczyt doświadczyć.
Tyle emocji!
Mógłbym napisać, że gdybyście mieli w tym roku przeczytać tylko jeden tekst polskiego autora/autorki... Mógłbym przekonywać, że czytając czułem się, jakbym (i tu wstawiłbym jakieś chwytające za gardło porównanie)...
Gęsta od bólu i smutku, ale też ociekająca niewygodnie dokuczliwym poczuciem humoru historia Hersha Libkina, jest tekstem znakomitym, doskonałym...
2018-05-31
2021-08-15
2017-02-18
2022-01-27
Powiedzieć o książce Jacka Hołuba, że jest wstrząsająca, wręcz dewastująca, to nic nie powiedzieć...
Doskonały reportaż, pod niemal każdym względem.
Powiedzieć o książce Jacka Hołuba, że jest wstrząsająca, wręcz dewastująca, to nic nie powiedzieć...
Doskonały reportaż, pod niemal każdym względem.
2014-03-25
Niektóre książki mogłyby się nie kończyć...
Niektóre książki mogłyby się nie kończyć...
Pokaż mimo to2024-05-19
2024-05-19
Wpadłem w "Anomalię", w tę literacką osobliwość, jak w dziką i nieokiełznaną burzę...
Od rozsypanych nonszalancko elementów układanki w pierwszym akcie, przez filozoficzne, naukowe, teologiczne dywagacje w drugim,
przez psychodeliczne, odrealnione scenariusze,
przez cytaty z Calvino i Adamsa, a przecież "Jeśli zimową nocą podróżny", a przecież "Autostopem przez Galaktykę"...,
przez napięcie jak w dreszczowcu ubranym w ciuchy Lynchowskiego koszmaru, ubranego w bajkę o nas samych,
przez niepokojące igiełki wątpliwości, bo co, jeśli to wszystko...,
przez sam skraj narracji, który zamiast być kresem, jest... No właśnie, czym? Którędy do wyjścia?
Dawno już żadna powieść nie zrobiła mi takiej przyjemności.
Wpadłem w "Anomalię", w tę literacką osobliwość, jak w dziką i nieokiełznaną burzę...
więcej Pokaż mimo toOd rozsypanych nonszalancko elementów układanki w pierwszym akcie, przez filozoficzne, naukowe, teologiczne dywagacje w drugim,
przez psychodeliczne, odrealnione scenariusze,
przez cytaty z Calvino i Adamsa, a przecież "Jeśli zimową nocą podróżny", a przecież "Autostopem przez...