Brom 2
Wydawnictwo: Wydawnictwo 23 Cykl: Brom (tom 2) komiksy
232 str. 3 godz. 52 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Brom (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo 23
- Data wydania:
- 2021-10-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-10-05
- Liczba stron:
- 232
- Czas czytania
- 3 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- urban fantasy fantasy mitologia słowiańska magia polski komiks
Eryk nie jest Aleksem.
Biskup morski nie mówi po polsku.
Brom nie jest zachwycony dorosłością.
Baranki roślinne nie są tanie.
Marysia nie pozwoli, by ktoś skrzywdził jej rodzinę.
Pub "Uroczysko" nie znajduje się tam, gdzie wczoraj.
Babcia Broma nie jest dobrą osobą.
Unka Odya kontynuuje swoją opowieść o niesamowitych istotach żyjących tuż obok nas. W drugim tomie "Broma" poznacie dalsze losy wiedźm z Wolnego Miasta Gdańska. Dowiecie się co się stało po starciu z wilkołakiem. Zobaczycie jak radzą sobie w dorosłym życiu i jak rozwijają się ich związki. Razem z nimi odwiedzicie społeczność wyznawców Dagona, sabat czarownic oraz pewną nie do końca spokojną wioskę na Żuławach.
Jednak pamiętajcie – upiorne nie zawsze oznacza groźne.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 107
- 29
- 18
- 13
- 11
- 10
- 4
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
To moja pierwsza styczność z komiksem "dla dorosłych", który nie jest mangą. Nigdy nie słyszałam o Unce Odya, poleciła mi ją koleżanka, wiedząc jak bardzo lubię klimaty słowiańskie.
To było niezwykle ciekawe doświadczenie. Musiałam się przyzwyczaić do innej niż mangowa kreski, ale szybko wsiąknęłam w historię, która bardzo mi się spodobała.
Ilustracje, które zajmują całą stronę są po prostu piękne i na pewno mogłyby zdobić ścianę :)
Zdecydowanie polecam nie tylko fanom komiksu, ale i słowiańskości :)
Drugi tom jest jeszcze lepszy od pierwszego :) Brom dojrzewa, zaczyna zdawać sobie sprawę ze swojej osobowości i otwiera się na relacje z kobietami. A do tego jeszcze większa dawka słowiańskich stworów i demonów.
To moja pierwsza styczność z komiksem "dla dorosłych", który nie jest mangą. Nigdy nie słyszałam o Unce Odya, poleciła mi ją koleżanka, wiedząc jak bardzo lubię klimaty słowiańskie.
więcej Pokaż mimo toTo było niezwykle ciekawe doświadczenie. Musiałam się przyzwyczaić do innej niż mangowa kreski, ale szybko wsiąknęłam w historię, która bardzo mi się spodobała.
Ilustracje, które zajmują całą...
Druga część mocno rozwija bohaterów i mitologię świata "Broma". Bardzo podoba mi się, w którą stronę idzie komiks fabularnie, momentami niektóre wątki przypominają mi Hellboya. Do tego komiks jest cholernie zabawny, dawno tak nie uśmiałem się na głos przy czytaniu.
Druga część mocno rozwija bohaterów i mitologię świata "Broma". Bardzo podoba mi się, w którą stronę idzie komiks fabularnie, momentami niektóre wątki przypominają mi Hellboya. Do tego komiks jest cholernie zabawny, dawno tak nie uśmiałem się na głos przy czytaniu.
Pokaż mimo toBrom to dość zagubiony chłopak. Dopiero co rozstał się z Bułką i właściwie nie bardzo ma kto go rozumieć. Owszem, rodzina i dalsze kuzynostwo samo jest nieco „dziwne”, więc potrafią zaakceptować wiedźmowatość chłopaka, jednak to nie to samo. A przecież będąc studentem od czasu do czasu by się porandkowało. Być może to fart, że Brom znajduje najczęściej dziewczyny, które są tak inne jak on. Jednak i to często stanowi problem, bo poznając właściwie nieśmiertelna dziewczynę, musi się zmierzyć z jej długą przeszłością.
Jednak Brom i Brom nie samymi miłostkami żyje. Są jeszcze pogaduszki z kumplem, który dopiero co zrozumiał swoją odmienność. Jest też nowo otwarta działalność zarobkowa: tropienie potworów. Jednak pierwsze zlecenie Broma wcale nie będzie takie łatwe, na jakie wyglądało.
Więcej na: https://www.monime.pl/brom-tom-2/
Brom to dość zagubiony chłopak. Dopiero co rozstał się z Bułką i właściwie nie bardzo ma kto go rozumieć. Owszem, rodzina i dalsze kuzynostwo samo jest nieco „dziwne”, więc potrafią zaakceptować wiedźmowatość chłopaka, jednak to nie to samo. A przecież będąc studentem od czasu do czasu by się porandkowało. Być może to fart, że Brom znajduje najczęściej dziewczyny, które są...
więcej Pokaż mimo toCzęść pierwszą traktuję jak przygotowanie terenu. Tutaj całość podzielono na kilka zamkniętych historii i komiks sporo na tym zyskuje. Bardzo miłe doznania, choć kreska nie do końca mnie przekonuje, a grupą docelową jest bardziej nastolatek niż taki komiksowy dziad jak ja. Fajne te upiory
Część pierwszą traktuję jak przygotowanie terenu. Tutaj całość podzielono na kilka zamkniętych historii i komiks sporo na tym zyskuje. Bardzo miłe doznania, choć kreska nie do końca mnie przekonuje, a grupą docelową jest bardziej nastolatek niż taki komiksowy dziad jak ja. Fajne te upiory
Pokaż mimo toJest lepiej niż przy pierwszej części, a już wtedy bardzo mi się podobało. Historie są mięsiste i napakowane dobrą i ciekawą fabułą, bohaterowie charakterni, a mity i legendy przerobione na dzisiejsze czasy działają fantastycznie. Aż żal, że trzeba czekać na kolejny tom. Polecam bardzo!!!
Jest lepiej niż przy pierwszej części, a już wtedy bardzo mi się podobało. Historie są mięsiste i napakowane dobrą i ciekawą fabułą, bohaterowie charakterni, a mity i legendy przerobione na dzisiejsze czasy działają fantastycznie. Aż żal, że trzeba czekać na kolejny tom. Polecam bardzo!!!
Pokaż mimo toA gdyby świat wyglądał całkowicie inaczej niż ten, który znamy? Gdyby był taki, jak z tych wszystkich fantastycznych opowieści, gdzie magia jest czymś realny? Trudno mi to sobie wyobrazić, choć od najmłodszych lat czytam książki pełne magii i niemożliwych ciągów przyczynowo-skutkowych. Czy byłby tak samo ekscytujący? A może koło ekscytacji ze wszystkich stron można by spodziewać się niebezpieczeństwa? Ale ile łatwiejsze mogłoby być życie... Choć czy na pewno? Czy to nie pozory?
Po ostatnich wydarzeniach Brom już wie, że Eryk nie jest Aleksem. Wie też, że czeka go dorosłe życie. Zaczynają mijać lata, a Brom musi sobie poradzić z tym, co ono niesie. Wbrew pozorom wcale nie jest tak łatwo odnaleźć się w tej cudownej w oczach nastolatków dorosłości. Okazuje się tak odmienna od tego, czego można by oczekiwać... Są i dobre chwile – nawet w świecie, gdzie wilkołaki są czymś stosunkowo normalnym, a strzygonie można spotkać na ulicy. Gotowi, by się o tym przekonać?
Zdecydowałam się przeczytać "Brom 2", ponieważ przyciągnęła mnie okładka, tematyka oraz chęć przeczytania jakiegoś komiksu. Myślę, że to perfekcyjny zestaw decyzyjny. Niemniej tak bardzo skupiłam się na rybach na okładce, że nie zauważyłam tej wielkiej dwójki, więc niczego nieświadoma zaczęłam czytać swoim zwyczajem tom drugi, nie mając o tym pojęcia. To nic. Pewnych faktów nie znałam, ale miałam wrażenie, że bardzo szybko się odnalazłam w fabule i że ogólnie to nie są tak bardzo połączone opowieści, by na dłuższą metą czytanie w innej kolejności mogło przeszkadzać. Ale już się nie tłumacząc, zadam standardowe pytanie: jak moje wrażenia? Koszmarnie, choć w pewnym stopniu jest to nieuzasadnione.
Sam pomysł wydaje mi się fantastyczny, choć warto przypomnieć, że mieści się on w moich zainteresowaniach. Uważam, że takie motywy robią się coraz popularniejsze, co mnie niezmiernie cieszy, ale nadal uważam, że jest ich za mało. I tutaj mam poczucie, że jest to ważne. Istoty nadprzyrodzone są różne, lecz mają podłoże w różnych kulturach, w tym naszej mitologii słowiańskiej. Przeszłość ma znaczenie. Może już nie boimy się strzygoni i innych tym podobnych istot, ale jest to część nas, która wieki temu kształtowała naszą kulturę.
Na samej fabule mocno się zawiodłam, gdyż oczekiwałam pasjonującej, pełnej zwrotów akcji historii. Tymczasem mam wrażenie, że jest ona dosłownie o niczym. Nie ma żadnego konkretnego celu, który pozwoliłby się czytelnikowi przywiązać do opowieści. Gdy czytałam, to miałam poczucie, że to cały czas tylko wprowadzenie pozwalające poznać bohaterów i ogólne zasady rządzące światem. W taki sposób doszłam do końca komiksu. Z jednej strony "Brom 2" przedstawia niecodzienne życie, gdzie jest magia, wilkołaki i inne stworzenia. Z drugiej pomijając te nadprzyrodzone fakty, jest ono całkowicie codzienne i nieróżniące się od naszego. Czasami jest w tym piękno i wtedy jest to uzasadnione. Niemniej tutaj po prostu dla mnie przeczyło zamysłowi.
Pojawiło się też sporo wstawek z erotycznymi podtekstami i wulgaryzmami. Czemu zwracam na to uwagę? Przecież nie ma w tym nic złego. Oczywiście, że nie ma. Nadaje historii naturalności i wspomnianej codzienności. W końcu wiemy, jak jest i nie ma, co robić z normalnych rzeczy tematu tabu. I to podejście mi się podoba, ale... Niestety, musi być to sławetne ale. Odbiór – wydawał mi się wymuszony. Jakby ktoś pomyślał coś podobnego jak ja i na siłę wstawiał pewne nawiązania, żeby pojawiła się ta naturalność. Nie wynikało to dla mnie z lekkiego pióra, lecz z niedopracowanego zabiegu literackiego.
Tematyka! I tutaj w punkt, przemówiła do mnie, ponieważ można odnaleźć tutaj wątki podkreślające, jak się czują osoby określane jako "inne". I ta "inność" może wynikać z ich wyboru lub z natury. Czasami ciężko pokonać niektóre rzeczy w sobie lub właśnie odwrotnie – pokonuje się je wyłącznie po to, by pokonać, a tak naprawdę nie ma takiej najmniejszej potrzeby. Za tym idzie samotność i wiele trudnych, często wyniszczających decyzji. Nieważne, czy wilkołak, strzygoń, wiedźma, czy zwykły człowiek. To wszystkich z nas łączy.
Jeszcze parę słów na temat wydania. Przede wszystkim kreska ilustracji nie przypadła mi do gustu i myślę, że to też był aspekt, który zaburzał mi całościowy odbiór. Nie znam się na określeniach plastycznych czy graficznych, ale dla mnie te ilustracje były zbyt miękkie. Dodatkowo uwielbiam wszystko, co doskonale dopracowane, czasami nawet do przesady, a tutaj ilustratorka bazowała na odpowiednim doborze prostych rozwiązań. Bez wątpienia to wyłącznie kwestia gustu, więc też nie mogę na dłuższą metę odbierać tego jako wady. Choć ta prostota sprawiła, że było one bardzo przejrzyste i zrozumiałe. I jestem pod wrażeniem przemyślanego położenia dymków. Test czytało się wspaniale.
Niestety "Brom 2" okazał się dla mnie rozczarowaniem. Gdy rozpoczynałam czytać, miałam całkowicie inne oczekiwania i większość z nich nie została spełniona. Komiks ma naprawdę wiele zalet, lecz ścierają się one z moimi własnym, mocno odmiennymi upodobaniami.
A gdyby świat wyglądał całkowicie inaczej niż ten, który znamy? Gdyby był taki, jak z tych wszystkich fantastycznych opowieści, gdzie magia jest czymś realny? Trudno mi to sobie wyobrazić, choć od najmłodszych lat czytam książki pełne magii i niemożliwych ciągów przyczynowo-skutkowych. Czy byłby tak samo ekscytujący? A może koło ekscytacji ze wszystkich stron można by...
więcej Pokaż mimo toRównie klimatyczny co część pierwsza, ale w nieco inny sposób. Oczywiście, są niesamowitości, potwory, krypydy i ludzie o niecodziennych supermocach - lecz w tej części wyraźniej niż w pierwszej widać, że komiks ten traktuje o czym innym niż o etnotraszydłach. O czym? O niedopasowaniu połówek, o braku i jej świadomości, zmianach relacji, takich sprawach. To już się zapowiadało w poprzedniej części, ale tam jeszcze akcent był położony na wyzyskanie pomysłu na kreację świata, solidne opisanie reguł jego dziwności. W tej części dziwność magiczna ustępuje odwiecznej, ale wciąż nieoswojonej dla konkretnych jednostek dziwności, która dotyka tak samo ludzi, jak nie-całkiem-ludzi: nieodwzajemnionych uczuć, nietrafienia w czas, w miejsce. Między innymi, rzecz jasna. Lecz nie ma żadnej łzawości, długich rozważań, wszystko natychmiast gaszone jest grepsem, zgrywą lub w najgorszym razie milczeniem. Teksty na bardzo dobrym poziomie, naturalne, zwięzłe i w punkt. Duży talent.
Równie klimatyczny co część pierwsza, ale w nieco inny sposób. Oczywiście, są niesamowitości, potwory, krypydy i ludzie o niecodziennych supermocach - lecz w tej części wyraźniej niż w pierwszej widać, że komiks ten traktuje o czym innym niż o etnotraszydłach. O czym? O niedopasowaniu połówek, o braku i jej świadomości, zmianach relacji, takich sprawach. To już się...
więcej Pokaż mimo toBardzo przyjemny, lekki i szybko sie czytajacy komiks, ktory fajnie rozluznia. Mylse, ze czesc druga jest ciekawasza od pierwszej.
W tym tomie poznajemy dalsze przygody Broma, jest tu strzyga, wiedzmy i inne stwory ze swiata mitow slowianskich.
Z wielka przyjemnoscia zapoznam sie z trzecia czescia gdy sie tylko ukaze, na co licze.
Polecam.
Bardzo przyjemny, lekki i szybko sie czytajacy komiks, ktory fajnie rozluznia. Mylse, ze czesc druga jest ciekawasza od pierwszej.
Pokaż mimo toW tym tomie poznajemy dalsze przygody Broma, jest tu strzyga, wiedzmy i inne stwory ze swiata mitow slowianskich.
Z wielka przyjemnoscia zapoznam sie z trzecia czescia gdy sie tylko ukaze, na co licze.
Polecam.
Wczoraj przeczytałem drugiego Broma i po przespaniu się z opinią jestem gotów powiedzieć, że to komiks pod każdym względem lepszy od poprzedniego. Dialogi są świetne, rozwój postaci i relacji między nimi jest w pełni przekonujący, a zaprezentowany w tej odsłonie “inny świat” - jego mieszkańcy, fauna i flora podoba mi się jeszcze bardziej niż ostatnio. Wszystko wypada naturalnie i spójnie, a konwent czarownic to prawdziwa wisienka na torcie.
Przy pierwszym Bromie nie byłem w pełni przekonany do bardzo wyraźnego podziału na epizody, które dobrze pełniły swoją funkcję samodzielnie, ale coś mi zgrzytało w całości z nich złożonych. Przejścia wydawały się bardzo szorstkie, podobnie jak wejście w każdy następny “odcinek”. Albo tak to jedynie zapamiętałem. Tak czy siak, teraz ten tego efektu nie uświadczyłem i połączenia między poszczególnymi epizodami były zupełnie naturalne.
Cieszy również dłuższy format. Poprzedni tom pozostawił mnie z dużym niedosytem i nie doznałem po nim czytelniczej sytości. Tym razem jestem w pełni ukontentowany i czekam na więcej, ale bez nieprzyjemnego uczucia, że czegoś było za mało. Jak nie znacie, to nadróbcie, a jak znacie i z lekturą czekacie, to o jej jakość możecie być spokojni.
Wczoraj przeczytałem drugiego Broma i po przespaniu się z opinią jestem gotów powiedzieć, że to komiks pod każdym względem lepszy od poprzedniego. Dialogi są świetne, rozwój postaci i relacji między nimi jest w pełni przekonujący, a zaprezentowany w tej odsłonie “inny świat” - jego mieszkańcy, fauna i flora podoba mi się jeszcze bardziej niż ostatnio. Wszystko wypada...
więcej Pokaż mimo toWarto było czekać kilka lat! Choć komiks nie jest wolny od literówek czy obrazków traktowanych po macoszemu, ale to forma, a najważniejsza jest treść i klimat. A ten jest bezbłędny, nasi bohaterowie dojrzewają, przypomniałam sobie 1 tom tego komiksu, aby było łatwiej mi połączyć kto z kim i dlaczego, ale idzie się polapac kto strzygoniem kto wampirem a kto wilkołakiem. Wydaje mi się że Marysiaprzoduje jak i inne kobiety w lekturze, a mężczyźni trochę ustępują im pola. I dobrze, jest ładunek feministyczny, dużo przygody i słowiańskich bestii wierzeń i fantazji, są młodzieżowe romanse i rozkminy. Wszystko tak jak powinno być, może jestem za stara na komiksy i może chętniej bym sięgnęła po nieco bardziej rozbudowana psychologicznie książkę z bohaterami Unki, ale nie zmienia to faktu że czekam na kolejny 3 tom już i teraz :) jest to talent! Nie znam się na kresce i rysunkach, aby tu się czepiać, ale dla mnie jest i groza w zwykłej sowie, jak i smutek w rysach wampirzycy. A chyba o to chodzi? Dobrze się ogląda i dobrze się czyta pomimo pewnych niedoróbek - może pośpiech edytorski? Trzeba wybaczać, brakuje nam dobrego własnego polskiego fantastycznego contentu dla młodzieży i Unka tę lukę wypelnia!
Warto było czekać kilka lat! Choć komiks nie jest wolny od literówek czy obrazków traktowanych po macoszemu, ale to forma, a najważniejsza jest treść i klimat. A ten jest bezbłędny, nasi bohaterowie dojrzewają, przypomniałam sobie 1 tom tego komiksu, aby było łatwiej mi połączyć kto z kim i dlaczego, ale idzie się polapac kto strzygoniem kto wampirem a kto wilkołakiem....
więcej Pokaż mimo to