Bieguni
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2007-10-11
- Liczba stron:
- 456
- Czas czytania
- 7 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308039878
- Tagi:
- Nagroda literacka Nike bieguni podróże preparaty anatomiczne
„Bieguni” to książka odważna, w której Olga Tokarczuk opowiada o sobie i o swoim widzeniu świata.
Rzadko zdarza się obcować z dziełem tej miary, jak Bieguni Olgi Tokarczuk. Tak złożonym i przejmującym. Opowiedzenie jego treści w kilku zdaniach byłoby nadużyciem i sprzeniewierzeniem niezwykłego pomysłu tej powieści. Dlatego – nie uchylając się od swojej roli – zachęcamy do osobistej lektury, gotowej na emocje i myśli, jakie towarzyszą największej literaturze.
„Ta książka stara się być lojalna wobec kakofonii i dysonansu naszego doświadczenia świata, wobec niemożliwości jego ujednolicenia, wobec jego chaosu, rozpadania się i ponownego tworzenia nowych konfiguracji.
Jestem w niej wierna peryferiom, obszarom niedopowiedzianym, zamazanym. Powtarzam w niej własne błędy i wydaje mi się to absolutnie konieczne”.
Olga Tokarczuk
„Bardzo mądre dzieło dojrzałej pisarki”.
Jerzy Jarzębski
Książka nagrodzona w 2008 roku nagrodą Literacką NIKE - dla najlepszej książki roku 2007.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 715
- 1 056
- 653
- 135
- 62
- 50
- 24
- 19
- 18
- 17
OPINIE i DYSKUSJE
Ta książka to esencja tego, czego nie lubię w tzw. literaturze wysokiej. Strumień świadomości tak wartki, że nie wiem, o czym czytam i odpływam myślami. Odłożyłam po 150 stronach. Szkoda mojego czasu.
Ta książka to esencja tego, czego nie lubię w tzw. literaturze wysokiej. Strumień świadomości tak wartki, że nie wiem, o czym czytam i odpływam myślami. Odłożyłam po 150 stronach. Szkoda mojego czasu.
Pokaż mimo toKsiążkę "Bieguni" nie określiłabym jako powieść, a raczej zbiór opowiadań, który zabiera nas w podróż przez anatomię człowieka i historie ludzi. Ruch odgrywa tu pierwszoplanową rolę.
Książkę "Bieguni" nie określiłabym jako powieść, a raczej zbiór opowiadań, który zabiera nas w podróż przez anatomię człowieka i historie ludzi. Ruch odgrywa tu pierwszoplanową rolę.
Pokaż mimo toSzczerze przyznam, że męczyłam się. Było kilka ciekawych historii, ale zdecydowana większość wprawiała mnie w senność. Zdecydowanie łatwiej i lepiej odbieram książki, które mają więcej wspólnego między rozdziałami.
Szczerze przyznam, że męczyłam się. Było kilka ciekawych historii, ale zdecydowana większość wprawiała mnie w senność. Zdecydowanie łatwiej i lepiej odbieram książki, które mają więcej wspólnego między rozdziałami.
Pokaż mimo toZdecydowanie nie jestem fanką postaci jaką jest Olga Tokarczuk. Za dużo się nasłuchałam jej słów, co zraziło mnie od książek pomimo nobla oraz względnie dobrych opinii. W końcu dostałam w me dłonie Biegunów i.... Cóż, zdecydowanie była to lektura świetna, na pograniczu sentymentu, groteski, czy drobnych wzruszeń. Język zawarty w książce to przyjemność dla każdego kto lubuje w poetyckich opisach, ale nie ma problemu z dozą prymitywności. Uwielbiam zabawy formą, a tego w Biegunach doświadczyłam bardzo dużo.
Nadal nie mam zamiaru sympatyzować z autorką, niemniej zdecydowanie ta pozycja jest warta uwagi i z czystym sumieniem mogę polecić.
Zdecydowanie nie jestem fanką postaci jaką jest Olga Tokarczuk. Za dużo się nasłuchałam jej słów, co zraziło mnie od książek pomimo nobla oraz względnie dobrych opinii. W końcu dostałam w me dłonie Biegunów i.... Cóż, zdecydowanie była to lektura świetna, na pograniczu sentymentu, groteski, czy drobnych wzruszeń. Język zawarty w książce to przyjemność dla każdego kto lubuje...
więcej Pokaż mimo toA sięgnąłem po swoją pierwszą Tokarczuk. Wrażenia? Chaos, który dąży do stanu uporządkowania. To jak bardzo się uporządkuje zależy od Ciebie, ponieważ autorka nie daje gotowych odpowiedzi. Nigdy nie wiadomo jak wiele się przeoczyło, ale nie cofałem się wstecz. Kairosa za grzywkę można złapać tylko raz.
A sięgnąłem po swoją pierwszą Tokarczuk. Wrażenia? Chaos, który dąży do stanu uporządkowania. To jak bardzo się uporządkuje zależy od Ciebie, ponieważ autorka nie daje gotowych odpowiedzi. Nigdy nie wiadomo jak wiele się przeoczyło, ale nie cofałem się wstecz. Kairosa za grzywkę można złapać tylko raz.
Pokaż mimo toInny wymiar, zakochałem się w Pani Tokarczuk, książka wydaje się być zespolona w jakiś sposób ze mną. Jestem na około 40 stronie.
I chociaż z natury jestem Anteuszem, czyli kimś kto boi się stracić grunt pod nogami, to książka ujęła mnie swoim klimatem. Wydaje się on być zimnym, jakby o ludziach żyjących na Syberii.
Na samym końcu przeczytałem jednak że "Bieguni" to coś innego niż jawi się na początku książki. To grupa prawosławnych o określonym stosunku do świata. Tokarczuk jawi mi się jak jakaś kapłanka Apollina.
Nie wiem jakim cudem czytałem i odnalazłem się idealnie w klimacie. Być może mój egzemplarz był wyjątkowy — tak do odczytuje.
Brakuje w nim tekstu na stronach: 65, 68, 69, 72, 73, 76, 77, 80, 81, 84, 85, 88, 89, 92, 93, 96.
Zdarzają się czasem takie "tabula rasy". ;(
Inny wymiar, zakochałem się w Pani Tokarczuk, książka wydaje się być zespolona w jakiś sposób ze mną. Jestem na około 40 stronie.
więcej Pokaż mimo toI chociaż z natury jestem Anteuszem, czyli kimś kto boi się stracić grunt pod nogami, to książka ujęła mnie swoim klimatem. Wydaje się on być zimnym, jakby o ludziach żyjących na Syberii.
Na samym końcu przeczytałem jednak że "Bieguni" to coś...
W tej książce jest gęsto. Zdania są gęste, pełne treści i znaczeń. Historii są różne, choć gdzieś tam łączone delikatnie wątkiem podróży, tej bliskiej, tej dalekiej i tej przez życie. Dużo treści; ciekawych, pobudzających do myślenia.
Mogłam czytać jak byłam względnie wypoczęta, w przeciwnym razie robiło mi się ciasno i gubiłam sens.
W tej książce jest gęsto. Zdania są gęste, pełne treści i znaczeń. Historii są różne, choć gdzieś tam łączone delikatnie wątkiem podróży, tej bliskiej, tej dalekiej i tej przez życie. Dużo treści; ciekawych, pobudzających do myślenia.
Pokaż mimo toMogłam czytać jak byłam względnie wypoczęta, w przeciwnym razie robiło mi się ciasno i gubiłam sens.
Mam problem z tą książką. Momentami męczyłem się strasznie, po chwili stwierdzając, że jednak coś w niej jest.
Konstrukcja - opowiadania przetykane zapiskami i refleksjami podróznymi, nie do końca do mnie przemawia. Niektóre ciekawe i interesujące (szczególnie dla osoby, która również dużo podróżuje),niektóre niestety sprawiające wrażenie wymuszonych i wtórnych. Całość rozdygotana i chaotyczna, co może i dobrze oddaje kakofonię i polifoniczny charakter wspólczesnego Świata, sprawia jednak niestety wrażenie zapisków z podróży a nie kompletnej, przemyślanej całości.
Przestałem natomiast dziwić się doskonałemu odbiorowi tej książki w Europie Zachodniej. W porównaniu z innymi książkami Tokarczuk ta jest najbardziej uniwersalna i zrozumiała dla współczesnego europejczyka, odnosząc sie do doświadczeń nomadów XXI wieku, którymi chcąc nie chcąc staliśmy się.
Dla mnie Tokarczuk to "Prawiek..." i "Dom dzienny..." oraz olbrzymi szacunek za ogrom włożonej pracy przy pisaniu "Ksiąg Jakubowych", poprzeczka do której trudno doskoczyć.
Mam problem z tą książką. Momentami męczyłem się strasznie, po chwili stwierdzając, że jednak coś w niej jest.
więcej Pokaż mimo toKonstrukcja - opowiadania przetykane zapiskami i refleksjami podróznymi, nie do końca do mnie przemawia. Niektóre ciekawe i interesujące (szczególnie dla osoby, która również dużo podróżuje),niektóre niestety sprawiające wrażenie wymuszonych i wtórnych. Całość...
"Świata jest za dużo, lepiej więc skupić się na szczególe, nie na całości."
(str 301)
Właśnie na tych szczegółach stara się skupić Olga Tokarczuk, chce pokazać to co zazwyczaj nie przyciąga naszej uwagi, czemu zazwyczaj się nie przyglądamy, nad czym się nie zastanawiamy. Zwłaszcza w dzisiejszym wielkim świecie, w którym wydaje się, że nie ma czasu na drobiazgi warto pochylić się nad lekturą tej książki. Warto poświęcić jej czas, bo on też jest tematem tej książki, ulotny, niezauważalny, niemierzalny, ten odczuwalny, różny, inny. "Czas wszystkich podróżnych to wiele czasów w jednym, całą mnogość. To czas wyspowy, archipelag porządku w oceanie chaosu, to czas, który produkują dworcowe zegary, wszędzie inny, czas umowny, południkowy, więc niech nikt nie bierze go zbyt poważnie." (str. 62)
Wpadłam w bieg tej książki, wkręciłam się w jej wir, zaglądałam w jej zakamarki, przemieszczałam się po miejscach mało odwiedzanych. Wnikałam w dusze, zaglądałam we wnętrza, tropiłam znikanie, ucieczki i powroty. Bieg i poszukiwanie, ciągła podróż w znane i nieznane rejony to dla mnie sens tej książki.
" ... każdy dystans jest sam w sobie nieskończony, każdy punkt otwiera kolejne przestrzenie nie do pokonania, a że każdy ruch jest złudzeniem, wędrujemy w miejscu." (str. 147) "Bieguni" to książka o ruchu i jego formach, o podróżach i ich rodzajach, o przyglądaniu się światu z różnych miejsc. O poszukiwaniu odpowiedzi, o potrzebie zachowania na dłużej czegoś i kogoś. To opowieść o ludziach, którzy mają potrzebę przemieszczania się, wyruszania w nieznaną przestrzeń, doświadczania i przeżywania niewiadomych. To opowieść o współczesnych nomadach, dla których przemieszczanie się jest formą życia, nie potrzebują obudowywać się trwałymi konstrukcjami, nie obciążają się zbytnio rzeczami, aby w każdej chwili móc wyruszyć. Starają się być minimalistami, skupiają się na detalach. Biegną, jadą, płyną, lecą, bo przecież formy podróży w dzisiejszym świecie nie mają ograniczeń. Ale to nie tylko podróże w sensie dosłownym to też podróże w głąb siebie te dosłowne i te w przenośni. "Moje życie spędziłem w podróży, podróżowałam do własnego ciała, do własnej odciętej kończyny. Sporządziłem najdokładniejsze mapy. Rozebrałem badaną rzecz według najlepszej metodologii na czynniki najpierwsze. Zliczyłem mięśnie, ścięgna, nerwy i naczynia krwionośne. Wżywałem do tego własnych oczu, ale wspierałem się także bystrzejszym wzrokiem mikroskopu. Wydaje mi się, że nie pominąłem żadnej najmniejszej części. Dziś mogę zadać sobie to pytanie: czego szukałem?" (str. 239) Olga Tokarczuk to wizjonerka, z szacunkiem do natury, która nie patrzy przez pryzmat jednostki, ale przez zbiór. Pokazuje otaczający nas świat, dla którego nie mamy szacunku, który zatraciliśmy w odmętach sieci, zawiłości współczesnych układów korporacyjnych, nowoczesnych systemów zarządzania i logistyki. Oddaliśmy prostotę we władanie skomplikowanych i niezrozumiałych powiązań, ale zaczęliśmy się w tym gubić i zatracać. Niektórzy to widzą, uciekają, aby pozostać wolnymi, żyjącymi w zgodzie ze światem, całym światem.
"Bieguni" w formie i konstrukcji przypominali mi "Dom dzienny, domu nocny", bo tu też Olga Tokarczuk łączyła długie opowieści z krótkimi przemyśleniami, przeplatała niby nic nie znaczące zdania z wywodami. Splatała, przewijała, łączyła, zszywała, dawała upust swojej wyobraźni, wiedzy i niezwykłej umiejętności i stworzyła kolejną niebanalną książkę. Wiele opowieści dotyczy ludzkich poszukiwań, podróży w głąb siebie, albo w poszukiwaniu czasu lub przestrzeni. Bohaterowie próbują odnaleźć miejsce tylko dla siebie, albo w którym znajdą odpowiedzi na dręczące ich pytania. Nic nie ma tu oczywistego, nie ma tu nic powiedzianego wprost. Jest magia drobiazgów, zwłaszcza tych niezauważanych, codzienności tej pomijanej.
Dla mnie książka magiczna, ważna, odrzucająca chaos wielkiego świata, którego jest tak dużo wokół nas, że nie dostrzegamy tych najważniejszych fragmentów życia, tego co najbliżej. Przegapiamy istotność prostoty i ważność bycia w ekosystemie. Chcemy być czymś lepszym, ważniejszym, być nowoczesnym, jednocześnie zapominając, że na Ziemi nie jesteśmy sami, zapominamy, że należy dbać o wszystko i wszystkich, bo inaczej i my zginiemy. To książka, która dotyka tego co na marginesie, co wydaje się niewyraźne i nieistotne. Czego nie dopuszczamy do siebie w codziennym zapędzeniu a co stanowi istotę. Być to nie tylko mieć to solidaryzować się z innymi wokół, to dzielić się i dbać o otoczenie.
"Świata jest za dużo, lepiej więc skupić się na szczególe, nie na całości."
więcej Pokaż mimo to(str 301)
Właśnie na tych szczegółach stara się skupić Olga Tokarczuk, chce pokazać to co zazwyczaj nie przyciąga naszej uwagi, czemu zazwyczaj się nie przyglądamy, nad czym się nie zastanawiamy. Zwłaszcza w dzisiejszym wielkim świecie, w którym wydaje się, że nie ma czasu na drobiazgi warto...