-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać390
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2021-05-16
2021-05-16
2021-05-10
2021-05-03
2021-05-01
2021-04-29
2021-04-28
2021-02-10
Jestem pod wielkim wrażeniem umiejętności autora do łączenia tylu wątków oraz postaci. Zarówno pozytywni jak i negatywni bohaterowie są w większości bardzo dobrze i konsekwentnie (choć mocno czarno biało) napisani i da się wczuć w ich historię. Narracja płynie wyjątkowo gładko od samego początku i naprawdę ciężko się pogubić, a jest to powieść pokaźnych rozmiarów.
Jest to również panorama niezwykle interesującej epoki - wątki historyczne przeplatają się ze szczegółowymi opisami i ciekawostkami architektonicznymi oraz kulturowymi.
Jedynym, co mi się nie podobało to momentami zbytnia prymitywność w relacjach damsko-męskich i brak satysfakcjonującego domknięcia losów kilku postaci, ale nie zmienia to faktu, że książka naprawdę warta przeczytania.
Jestem pod wielkim wrażeniem umiejętności autora do łączenia tylu wątków oraz postaci. Zarówno pozytywni jak i negatywni bohaterowie są w większości bardzo dobrze i konsekwentnie (choć mocno czarno biało) napisani i da się wczuć w ich historię. Narracja płynie wyjątkowo gładko od samego początku i naprawdę ciężko się pogubić, a jest to powieść pokaźnych rozmiarów.
Jest to...
2021-04-01
2021-04-01
2021-04-01
2021-03-27
2021-03-26
2021-03-26
2021-03-23
2021-03-23
2021-03-23
2021-03-15
2021-03-15
Przyznam, że dawno nie czytałam tak ciekawej pozycji z bardzo nowatorskim podejściem do tematu połączenia homoseksualizmu i religii. Na książkę trafiłam zupełnym przypadkiem przeglądając bezmyślnie różne pozycje na Bonito i zaintrygował mnie mocno opis.
Jest tu poruszonych wiele wątków - „wiejska” mentalność, homoseksualizm, wiara, bieda, zbrodnia, cierpienie, ukojenie wynikające z bliskości, alkoholizm.
Wydaje mi się, że największym minusem książki są jednak dialogi bohaterów - nienaturalne najbardziej pod tym względem, że ludzie rzadko bywają aż tak dziecięco otwarci do siebie nawzajem i analityczni w swoich wypowiedziach. Wydaje mi się, też że postać Juliana traci wraz z rozwojem fabuły i zmienia się w dziecko, zamiast skrzywdzonego młodego mężczyznę. Jest to teoretycznie wyjaśniane z punkt widzenia psychologii, ale nie przekonały mnie te argumenty. Ogólnie jestem ogromną fanką wszystkiego, co działo się na wsi - akcja tam umiejscowiona była najlepszym elementem książki i środowiskiem, gdzie postać Juliana była w jakimś sensie dojrzała, aktywna i o wiele bardziej mnie przekonywała.
Ja sama jestem osobą wierzącą, która naprawdę chętnie czyta o Bogu, ale wydaje mi się, że ten temat został tu przeszarżowany i niepotrzebnie aż tak rozciągnięty poza wątek kryminalny - wiele rzeczy nawet wśród osób religijnych nigdy nie opuszcza odmętów duszy ludzkiej, a wypowiedziane tracą dużo ze swojej głębi. Nie zaprzeczę jednak, że to ważny głos dla homoseksualistów, którzy utożsamiają się z chrześcijaństwem i chcą być razem w związku jednocześnie pozostając w kościele.
Książka posiada kilka naprawdę ładnych scen, które mocno zapadły mi w pamięci - Julian stojący w nocy na zewnątrz chaty uświadamiający sobie w bólu i radości swoją miłość, momenty na wiejskiej drodze w ciągu nocy, gdy Marcin zatrzymał samochód, żeby jeszcze raz pożegnać Juliana, to jak razem pomagali przy krowach, wyznanie tajemnicy sprzed lat Marcinowi nad Mogiłką, rozmowa Adama z Julianem. Adam ogólnie jest chyba najzdrowiej wykreowaną postacią, którą obdarzyłam ogromną sympatią, choć często stawał w mocnej kontrze do bohaterów i ich decyzji.
Może się wydawać, że głównie wymieniałam minusy, ale zapewniam, że książkę przeczytałam z wielkim zaangażowaniem i „na raz”, co jest u mnie naprawdę rzadkie. Myślę, że to ważny głos w literaturze i chciałabym, żeby dotarła do większej liczby osób, bo mamy wielu ciekawych autorów w Polsce i nie trzeba szukać tylko wśród książek zagranicznych czegoś ambitnego i „innego” w przekazie od reszty:)
P.S. Jakie to super, że bohaterowie wychodzą „na pole” mieszkając w Krakowie! Sama z tego miasta pochodzę i aż z ciekawości któregoś dnia pojadę zobaczyć jak na żywo wygląda Mogiłka i wieś opisana w powieści znajdująca się nieopodal.
Przyznam, że dawno nie czytałam tak ciekawej pozycji z bardzo nowatorskim podejściem do tematu połączenia homoseksualizmu i religii. Na książkę trafiłam zupełnym przypadkiem przeglądając bezmyślnie różne pozycje na Bonito i zaintrygował mnie mocno opis.
więcej Pokaż mimo toJest tu poruszonych wiele wątków - „wiejska” mentalność, homoseksualizm, wiara, bieda, zbrodnia, cierpienie, ukojenie...