-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1184
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać433
Biblioteczka
2021-02-07
2019-12-28
Choć książka M. Simona nie jest najnowsza i przedstawia stan badań z lat 70., to w wielu miejscach dalej zachowuje aktualność i może być uznana za kompetentne wprowadzenie do tematyki chrześcijaństwa starożytnego. Autor pisze nie tylko o samym chrześcijaństwie, ale też o intelektualnym i społecznym tle, w jakim powstawało, podkreślając przy tym specyfikę późnego judaizmu przełomu er oraz dryfującej w stronę monoteizmu religii pogańskiej. Te dwa ostatnie elementy są często niedoceniane w rozważaniach nad genezą i rozwojem chrześcijaństwa, tymczasem ich rola jest nie do przecenienia, gdyż przygotowały grunt dla przemian religijności antycznej, która nie była już poliadycznym politeizmem epoki klasycznej. Wprawdzie M. Simon koncentruje się wyłącznie na chrześcijaństwie w ramach Cesarstwa Rzymskiego, pozostawiając poza zakresem swego zainteresowania rozwijające się szybko Kościoły wschodnie, to dość trafnie analizuje i rozważa najważniejsze zagadnienia związane z krzepnięciem i ekspansją nowej wiary. Co ważne, nie skupia się - co jest częstą przywarą prac na temat historii chrześcijaństwa - na herezjach i soborach, ale zastanawia się choćby nad społecznym przyczynami sukcesu tej religii. Jak na czas swego powstania książka ma naprawdę dobry materiał ilustracyjny, a zamieszczony na końcu słowniczek może stanowić wartościową pomoc w zrozumieniu złożonych problemów starożytnej religijności.
Tomasz Babnis
Choć książka M. Simona nie jest najnowsza i przedstawia stan badań z lat 70., to w wielu miejscach dalej zachowuje aktualność i może być uznana za kompetentne wprowadzenie do tematyki chrześcijaństwa starożytnego. Autor pisze nie tylko o samym chrześcijaństwie, ale też o intelektualnym i społecznym tle, w jakim powstawało, podkreślając przy tym specyfikę późnego judaizmu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-28
Dobra i drobiazgowa monografia ukazująca zagadnienie przyjaźni w listach Paulina i Sydoniusza. Autor bardzo szczegółowo przedstawił wcześniejsze, przedchrześcijańskie koncepcje przyjaźni znane z literatury greckiej i rzymskiej - na ten temat zresztą wcześniej napisał doktorat. Analiza epistolografii obu tytułowych pisarzy oparta jest głównie o sam tekst, jako że temat ten nie doczekał się zbyt obszernej bibliografii. Wnioski nie są chyba zaskakujące, jako że realia historyczno-społeczne siłą rzeczy sprawiają, że Paulin i Sydoniusz będą się od siebie różnić, niemniej niewątpliwie jest to udana praca.
Tomasz Babnis
Dobra i drobiazgowa monografia ukazująca zagadnienie przyjaźni w listach Paulina i Sydoniusza. Autor bardzo szczegółowo przedstawił wcześniejsze, przedchrześcijańskie koncepcje przyjaźni znane z literatury greckiej i rzymskiej - na ten temat zresztą wcześniej napisał doktorat. Analiza epistolografii obu tytułowych pisarzy oparta jest głównie o sam tekst, jako że temat ten...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-10-22
Zwięzła i dobrze napisana publikacja ukazująca specyfikę kultury monastycznej, która może być śmiało uznana za swego rodzaju pomost między epoką patrystyczną późnego antyku a średniowieczem. Autor wyróżnia pewne specyficzne cechy kultury monastycyzmu zachodnioeuropejskiego, przede wszystkim relacje, jaka istniała w nim między sprawami wiary a wykształcenia i nauki. Ważną zaletą tej pracy jest też ukazanie różnicy między tradycją monastyczną a scholastyczną, zwłaszcza odmiennego podejścia do teologii i nauki.
Zwięzła i dobrze napisana publikacja ukazująca specyfikę kultury monastycznej, która może być śmiało uznana za swego rodzaju pomost między epoką patrystyczną późnego antyku a średniowieczem. Autor wyróżnia pewne specyficzne cechy kultury monastycyzmu zachodnioeuropejskiego, przede wszystkim relacje, jaka istniała w nim między sprawami wiary a wykształcenia i nauki. Ważną...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-05-01
Autor wybrał dla swojej monografii świetny temat, bowiem relacje rzymsko-barbarzyńskie to niewątpliwie jeden z najważniejszych problemów późnego antyku, ponadto zaś kwestia omawiana przez bardzo wielu pisarzy i poetów łacińskich IV i V w. Ze względu na bardzo dużą liczbę odniesień trzeba było dokonać selekcji odpowiednich fragmentów i myślę, że Autor wybrał je właściwie, sięgając niekiedy także do mniej znanych tekstów. Zabrakło mi natomiast pogłębionej analizy tych fragmentów. Wielokrotnie mamy wyliczenie cytatów i niewiele więcej. Wprawdzie Autor dokonał sensownego podziału tekstów według klucza chronologicznego, ale nawet w jego ramach można by wskazać na większą liczbę paralel czy też różnic.
Odnoszę wrażenie, że zabrakło w bibliografii książki D. Brodki o idei Rzymu w literaturze późnoantycznej: tematyka dość bliska, bo i materiał źródłowy analogiczny, tam jednak analizy było więcej i nie miało się wrażenia pośpiechu, które u czytelnika pracy Skibińskiego jednak się pojawia. Autor wskazał na wpływ Augustyna na Orozjusza, niewątpliwie słusznie, ale takie filiacje można by też znaleźć u innych pisarzy, zwłaszcza tych z kręgu kościelnego. Liczyłem też na większą liczbę wzmianek o Persach, którzy szczególnie mnie interesują, ale w pracy omówieni zostali rzeczywiście barbarzyńcy "w Cesarstwie", a więc nie ci zewnętrzni, tak więc trudno uznać to za wadę książki. W sumie praca warta lektury, choć raczej ogólna niż szczegółowa.
Tomasz Babnis
Autor wybrał dla swojej monografii świetny temat, bowiem relacje rzymsko-barbarzyńskie to niewątpliwie jeden z najważniejszych problemów późnego antyku, ponadto zaś kwestia omawiana przez bardzo wielu pisarzy i poetów łacińskich IV i V w. Ze względu na bardzo dużą liczbę odniesień trzeba było dokonać selekcji odpowiednich fragmentów i myślę, że Autor wybrał je właściwie,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-04-17
Udane wprowadzenie w tematykę teologii Kościoła pierwszych wieków. Książka nie jest klasycznym podręcznikiem, przypomina mi raczej spisaną wersję prowadzonych dla studentów wykładów (wyraźne cechy języka mówionego, bezpośrednie zwroty do odbiorców). Niewątpliwie zostały tu ukazane najważniejsze problemy oraz linie rozwojowe problemów nurtujących chrześcijan starożytnych. Dobrze, że Autor ukazał je z perspektywy właśnie tego długotrwałego rozwoju, a nie z pozycji wypracowanych później (nieraz dopiero po wiekach) dogmatów, vide przypadek Orygenesa. Jak na problematykę teologiczną język narracji jest dość prosty. Niewątpliwie wartościowa lektura nie tylko na Wielki Tydzień.
Udane wprowadzenie w tematykę teologii Kościoła pierwszych wieków. Książka nie jest klasycznym podręcznikiem, przypomina mi raczej spisaną wersję prowadzonych dla studentów wykładów (wyraźne cechy języka mówionego, bezpośrednie zwroty do odbiorców). Niewątpliwie zostały tu ukazane najważniejsze problemy oraz linie rozwojowe problemów nurtujących chrześcijan starożytnych....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-03-23
Publikacja, która bardzo wiele wnosi do poznania jednej z najważniejszych kwestii obecnych w literaturze łacińskiej, tzn. idei Rzymu. Co się kryje pod tym pojęciem? Jest to zespół kilku powiązanych ze sobą koncepcji takich jak wieczności Rzymu, podbój całego świata, misja cywilizacyjna i miejsce Rzymu w dziejach świata. Są one obecne u wielu pisarzy i poetów starożytnego Rzymu, nie zanikły też po chrystianizacji imperium w IV w. Jednym z najciekawszych punktów jest właśnie przyjrzenie się obecności idei Rzymu u autorów pogańskich i chrześcijańskich. Takie porównanie pozwala na wskazanie trwałości wielu elementów ideologii starożytnego Rzymu, a także na zasygnalizowanie istotnych nowości.
D. Brodka omawia po kolei poszczególnych autorów rzymskich i przygląda się ich dziełom pod kątem obecności w nich idei Rzymu. Najpierw omawia autorów pogańskich vel tradycyjnych (np. Ammiana czy Klaudiana), potem zaś chrześcijańskich (np. Prudencjusza czy Augustyna). Każdy z rozdziałów jest do pewnego stopnia autonomiczny i może być wykorzystany odrębnie w ramach badań nad konkretnym autorem. Jest to zresztą dość ciekawe pole do porównań choćby między Orozjuszem a Augustynem, którzy przynależąc do tego samego wyznania i okresu, bardzo mocno różnią się pod względem swoich poglądów na miejsce Cesarstwa Rzymskiego w historii świata. Myślę, że to absolutnie podstawowa publikacja dla osób zainteresowanych problematyką ideową literatury łacińskiej późnego antyku.
Tomasz Babnis
Publikacja, która bardzo wiele wnosi do poznania jednej z najważniejszych kwestii obecnych w literaturze łacińskiej, tzn. idei Rzymu. Co się kryje pod tym pojęciem? Jest to zespół kilku powiązanych ze sobą koncepcji takich jak wieczności Rzymu, podbój całego świata, misja cywilizacyjna i miejsce Rzymu w dziejach świata. Są one obecne u wielu pisarzy i poetów starożytnego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-02-27
Dobra książka o teologii Ojców Kościoła. Padovese umiejętnie zebrał pewne ogólniejsze aspekty ich myśli, wskazał na ich wpływ na kształtowanie się doktryny ortodoksyjnej. Nie jest to wyliczanka imion świętych, a raczej bardzo sensownie poprowadzona dyskusja w ujęciu problemowym. Najciekawsze były moim zdaniem rozdziały o kontaktach między chrześcijaństwem a kulturą klasyczną oraz o problemie inkulturacji (i towarzyszącej jej w niektórych miejscach ekskulturacji). Wyważona i dobra książka, choć na pewno o każdym zagadnieniu szczegółowym można by tu napisać znacznie więcej.
Tomasz Babnis
Dobra książka o teologii Ojców Kościoła. Padovese umiejętnie zebrał pewne ogólniejsze aspekty ich myśli, wskazał na ich wpływ na kształtowanie się doktryny ortodoksyjnej. Nie jest to wyliczanka imion świętych, a raczej bardzo sensownie poprowadzona dyskusja w ujęciu problemowym. Najciekawsze były moim zdaniem rozdziały o kontaktach między chrześcijaństwem a kulturą...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-04-10
Niniejsza książka o Chryzostomie poświęcona jest przede wszystkim problemom biograficznym i filologicznym, nie zaś teologicznym. Autor bardzo szczegółowo odtworzył życie świętego mówcy od jego młodości przez pobyt na pustyni, posługę prezbitera w Antiochii i biskupa Konstantynopola aż po wygnanie i śmierć w Armenii. Paradoksem jest to, że ze szkoły pogańskiego retora Libaniosa wyszedł przyszły święty biskup. Paradoksem jest też to, że mimo zajęcia bardzo eksponowanego miejsca wśród duchowieństwa swego rodzinnego miasta, nie miał okazji zostania jego biskupem. Najbardziej interesujący dla mnie wątek: kwestię relacji Jana z potężnym prefektem Eutropiuszem przedstawił Kelly bardzo dokładnie i odnośny rozdział monografii bardzo mi się przydał. Podobnie jak biografia Hieronima tegoż Autora, ta praca o życiu i działalności Jana Chryzostoma, zasługuje na dobrą ocenę.
Tomasz Babnis
Niniejsza książka o Chryzostomie poświęcona jest przede wszystkim problemom biograficznym i filologicznym, nie zaś teologicznym. Autor bardzo szczegółowo odtworzył życie świętego mówcy od jego młodości przez pobyt na pustyni, posługę prezbitera w Antiochii i biskupa Konstantynopola aż po wygnanie i śmierć w Armenii. Paradoksem jest to, że ze szkoły pogańskiego retora...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-02-27
Nieco już wiekowa, ale cały czas niepozbawiona wartości historia Kościoła obejmująca okres do pontyfikatu Grzegorza Wielkiego. Narracja poświęcona jest różnym aspektom: rozwojowi doktryny i sporom teologicznym, rozwojem organizacji kościelnej, wybitnym postaciom (dużo miejsca zajmują tu Ojcowie Kościoła) oraz - w nieco mniejszym jednak stopniu - ogółowi wiernych. Najbardziej podobały mi się w książce te rozdziały, które mówiły o powolnym rozchodzeniu się dróg chrześcijaństwa i judaizmu oraz o tzw. judeochrześcijaństwie. Gdybym miał napisać, czego moim zdaniem zabrakło, to wskazałbym na dość pobieżne omówienie chrześcijaństwa poza światem grecko-rzymskim: w Syrii, Etiopii, na Kaukazie. Ale ogólnie rzecz biorąc dobra książka.
Tomasz Babnis
Nieco już wiekowa, ale cały czas niepozbawiona wartości historia Kościoła obejmująca okres do pontyfikatu Grzegorza Wielkiego. Narracja poświęcona jest różnym aspektom: rozwojowi doktryny i sporom teologicznym, rozwojem organizacji kościelnej, wybitnym postaciom (dużo miejsca zajmują tu Ojcowie Kościoła) oraz - w nieco mniejszym jednak stopniu - ogółowi wiernych....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-07-09
Krótka książka "Wczesne chrześcijaństwo i grecka paideia" znakomicie ujmuje naukowe zainteresowania wielkiego niemieckiego filologa Wernera Jaegera (1881-1961). Skupiały się one na zagadnieniach związanych z greckim ideałem wychowawczym epoki klasycznej oraz na patrystyce. Niniejszy zbiór siedmiu wykładów wygłoszonych w roku 1960 przedstawia wzajemne relacje między tymi dwiema dziedzinami. Pierwszy poświęcony jest dziełom wczesnego chrześcijaństwa, drugi "Listowi do Koryntian" Klemensa Rzymskiego, trzeci pismom apologetycznym, czwarty wpływowi greckiej literatury filozoficznej na kształt myśli chrześcijańskiej, a trzy ostatnie Klemensowi Aleksandryjskiemu, Orygenesowi oraz Ojcom Kapadockim.
Z treści książki wynika przekonanie Autora o ogromnym wpływie greckiej paidei na wczesne chrześcijaństwo. Do tezy tej potrafi on przekonać czytelnika poprzez fachową analizę odpowiednich dzieł literatury wczesnochrześcijańskiej od I po IV w. Jaeger podkreśla znaczenie chrześcijańskiego humanizmu dla przetrwania pogańskiej kultury klasycznej. Książkę tę należy z pewnością polecić osobom zainteresowanym wczesnymi dziejami chrześcijaństwa, a już absolutnie najbardziej tym, którzy w jego pojawieniu się w świecie śródziemnomorskim upatrują przyczynę upadku antycznej cywilizacji.
Można mieć pewne zastrzeżenia do edycji książki: jest w niej trochę literówek, w przypadku greckich wyrazów czcionka nieraz jest z niezrozumiałych powodów większa, numeracja przypisów czasem nie jest konsekwentna (vide s. 94-95). Oczywiście w najmniejszym stopniu nie ujmuje to pracy walorów merytorycznych. Pochwalić należy wstęp przybliżający polskiemu czytelnikowi życie i osobę Autora.
Tomasz Babnis
Krótka książka "Wczesne chrześcijaństwo i grecka paideia" znakomicie ujmuje naukowe zainteresowania wielkiego niemieckiego filologa Wernera Jaegera (1881-1961). Skupiały się one na zagadnieniach związanych z greckim ideałem wychowawczym epoki klasycznej oraz na patrystyce. Niniejszy zbiór siedmiu wykładów wygłoszonych w roku 1960 przedstawia wzajemne relacje między tymi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-02-19
Książki Paula Veyne'a to jak zawsze niesamowity pokaz erudycji i głębi spojrzenia na świat starożytny. Jak zawsze pełne są ciekawych wniosków i zaskakujących spostrzeżeń. Nie inaczej jest tym razem. Autor ukazuje IV stulecie jako okres kluczowy dla przyszłego rozwoju chrześcijaństwa. Przedstawia rozwój tej religii na tle innych kultów tej epoki akcentując te cechy, które ją najbardziej wyróżniały. Analizuje również przyczyny nawrócenia Konstantyna i dochodzi do wniosku, że w tej materii najważniejszą rolę odegrały osobiste odczucia religijne cesarza. Nie zgadza się więc z poglądami niektórych badaczy, którzy twierdzą, że monarcha dokonał konwersji dla umocnienia swej władzy. Veyne pisze też o skomplikowanej sytuacji, w jakiej znalazł się Konstantyn po 312 r.: był protektorem Kościoła, choć jednocześnie wcale nie był jego członkiem. Narracja doprowadzona jest do wojny Teodozjusza z Arbogastem i Eugeniuszem (394 r.), którą Autor nazywa "pierwszą wojną religijną" i końcem dwubiegunowego świata pogańsko-chrześcijańskiego. Słusznie też powiązał fakt wydania antypogańskich edyktów Teodozjusza z prowadzoną wówczas wojną przeciwko uzurpatorom z zachodu. Pierwszy raz natrafiłem na tę stosunkowo oczywistą konstatację. Veyne jest w swoich wywodach bardzo przekonujący. Poza tym posługuje się pięknym językiem (plus dla tłumacza za umiejętne jego oddanie!), odwołuje się do ogromnej liczby badaczy oraz pisarzy. Ma też jakiś niesamowity talent do pisania o chrześcijaństwie, a warto tu wspomnieć, że bynajmniej nie jest osobą wierzącą. Podsumowując jest to wyjątkowo interesująca pozycja, szczerze polecam zainteresowanym tym okresem, który odegrał tak wielką rolę w rozwoju naszej europejskiej cywilizacji.
Tomasz Babnis
Książki Paula Veyne'a to jak zawsze niesamowity pokaz erudycji i głębi spojrzenia na świat starożytny. Jak zawsze pełne są ciekawych wniosków i zaskakujących spostrzeżeń. Nie inaczej jest tym razem. Autor ukazuje IV stulecie jako okres kluczowy dla przyszłego rozwoju chrześcijaństwa. Przedstawia rozwój tej religii na tle innych kultów tej epoki akcentując te cechy, które ją...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-05-21
Peter Brown, znany badacz późnego antyku, przedstawił w tej książce życie jednej z najciekawszej postaci tej epoki, św. Augustyna. Czytelnik śledzi jego biografię w ujęciu chronologicznym od narodzin w Tagaste do śmierci w Hipponie podczas najazdu wandalskiego. Nie jest to typowe opracowanie de vita et scriptis. Owszem, monumentalna spuścizna literacka Augustyna została omówiona, ale znacznie więcej miejsca poświęcono życiu świętego biskupa i jego umysłowości. Wydaje się, że najwięcej napisał Brown o ewoluujących poglądach Augustyna, o jego konfliktach z herezjami i kontaktach intelektualnych z ówczesną elitą. Z książki wyłania się niezwykle ciekawy i złożony obraz późnego antyku, który nie jest wcale okresem upadku kultury, a raczej jej niezwykle interesujących przemian. Podkreślone należycie zostały skomplikowane stosunki religijne ówczesnego Cesarstwa oraz specyfika prowincji Afryki, w tym okresie wyjątkowo aktywnej kulturowo. Książka z pewnością godna polecenia wszystkim zainteresowanym schyłkiem starożytności oraz historią chrześcijaństwa.
Tomasz Babnis
Peter Brown, znany badacz późnego antyku, przedstawił w tej książce życie jednej z najciekawszej postaci tej epoki, św. Augustyna. Czytelnik śledzi jego biografię w ujęciu chronologicznym od narodzin w Tagaste do śmierci w Hipponie podczas najazdu wandalskiego. Nie jest to typowe opracowanie de vita et scriptis. Owszem, monumentalna spuścizna literacka Augustyna została...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-05-12
Zaskakujące jest to, że czasem w nauce bardzo długo trzymają się koncepcje oparte na bardzo wątpliwych hipotezach, które wszyscy milcząco akceptują, zamiast poddać je weryfikacji. Tak właśnie ma się sprawa z koncepcją, która powstanie chrześcijańskiej uroczystości Bożego Narodzenia tłumaczy zastąpieniem przezeń dawniejszych świąt pogańskich, które obchodzono właśnie w tym dniu. W „Narodzinach Bożego Narodzenia” ks. Naumowicz dokonuje dokładnej analizy przekazów źródłowych (zarówno chrześcijańskich, jak pogańskich) oraz narosłej wokół tego tematu literatury naukowej. Bardzo dokładnie omawia kilka wieków dyskusji niejednokrotnie przy tym wykazując cele (bynajmniej nie naukowe), jakie poszczególnym autorom przyświecały, gdy pisali na temat genezy święta narodzin Chrystusa. Dzięki temu bardzo klarownie ukazuje, jak w epoce nowożytnej wykreowany został mit pogańskiego święta, który skłonił nawet niektóre grupy protestanckie do zarzucenia świętowania Bożego Narodzenia.
Książka ks. Naumowicza nie tylko koryguje błędne ustalenia dotyczące genezy obchodzonego 25 XII święta, ale także przedstawia jego rozwój w praktyce liturgicznej Kościoła. Autor zwraca na przykład uwagę na istnienie w IV wieku dwóch dat celebracji narodzin Chrystusa: styczniowej (palestyńskiej) i grudniowej (rzymskiej). Ciekawie zaprezentowane zostały dzieje obu świąt i ostateczne przesunięcie świętowania Bożego Narodzenia na 25 XII, przy jednoczesnym utrzymaniu święta Epifanii (a także w Kościołach wschodnich Chrztu Pańskiego) w dniu 6 I. Duża erudycja ks. Naumowicza w dziedzinie patrologii oraz chronologii sprawia, że skomplikowane relacje między refleksją teologiczna na temat dnia narodzin Chrystusa oraz związanymi z nią obliczeniami wyjaśnione zostają bardzo klarownie. Książka na pewno wiele wnosi do badań nad powstaniem i historią świąt Bożego Narodzenia i gorąco ją polecam.
Tomasz Babnis
Zaskakujące jest to, że czasem w nauce bardzo długo trzymają się koncepcje oparte na bardzo wątpliwych hipotezach, które wszyscy milcząco akceptują, zamiast poddać je weryfikacji. Tak właśnie ma się sprawa z koncepcją, która powstanie chrześcijańskiej uroczystości Bożego Narodzenia tłumaczy zastąpieniem przezeń dawniejszych świąt pogańskich, które obchodzono właśnie w tym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-05-13
Zwięzłe, a jednocześnie stojące na wysokim poziomie merytorycznym opracowanie dziejów Kościoła między I a VI wiekiem. Autor dobrze wyważył proporcje między opisem rozwoju doktryny i sporami teologicznymi a dziejami organizacji kościelnej i codziennym życiem wyznawców Chrystusa. To dobrze, że historia chrześcijaństwa nie została ukazana wyłącznie jako ciągłe pasmo walki z herezjami. Widać bardzo dobre oczytanie w literaturze patrystycznej i dogłębną znajomość faktografii. Praca dobrze pokazuje też narastanie problemów, które w średniowieczu będą Kościół nękać, w tym zwłaszcza problem podziału na chrześcijaństwo wschodnie i zachodnie (zagadnieniu temu poświęcił zresztą Chadwick osobną monografię). Książka pozbawiona jest akcentów polemicznych, dobrze się ją czyta. Autorowi udało się stworzyć dobrą syntezę dziejów chrześcijaństwa, w której widać zarówno Kościół jako organizację, jak i – czasami – pojedynczych, tworzących ją ludzi.
Tomasz Babnis
Zwięzłe, a jednocześnie stojące na wysokim poziomie merytorycznym opracowanie dziejów Kościoła między I a VI wiekiem. Autor dobrze wyważył proporcje między opisem rozwoju doktryny i sporami teologicznymi a dziejami organizacji kościelnej i codziennym życiem wyznawców Chrystusa. To dobrze, że historia chrześcijaństwa nie została ukazana wyłącznie jako ciągłe pasmo walki z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-10
Autorowi książki udało się bardzo dobrze zebrać w jedną całość wiele różnych aspektów życia i działalności św. Grzegorza Wielkiego (590-604). Poświęcił dużo miejsca kulturze intelektualnej jego samego i jego epoki, przedstawił też jego aktywność duszpasterską, którą należy chyba uznać za najistotniejszą. Markus podjął też takie rzadko omawiane tematy, jak zarządzanie majątkami ziemskimi Kościoła, czy stosunek papiestwa do Konstantynopola (kluczowa kwestia dla zrozumienia spraw kościelnych przełomu VI i VII wieku). Chętnie poczytałbym więcej o spuściźnie literackiej Grzegorza, ale Autor skupił się zdecydowanie bardziej na vita, a nie na scripta. Z całą jednak pewnością jest to bardzo dobra książka o wczesnym średniowieczu/późnym antyku.
Tomasz Babnis
Autorowi książki udało się bardzo dobrze zebrać w jedną całość wiele różnych aspektów życia i działalności św. Grzegorza Wielkiego (590-604). Poświęcił dużo miejsca kulturze intelektualnej jego samego i jego epoki, przedstawił też jego aktywność duszpasterską, którą należy chyba uznać za najistotniejszą. Markus podjął też takie rzadko omawiane tematy, jak zarządzanie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-21
Św. Hieronim z pewnością był jedną z ciekawszych postaci epoki późnego antyku. Łączył w sobie wysokie pochodzenie i świetne wykształcenie klasyczne z żarliwą wiarą, zamiłowaniem do ascetyzmu oraz niezwykle kłótliwym usposobieniem. Zamieszczone w podtytule książki "pisma i spory" zajmują bodaj czy nie więcej miejsca w strukturze biografii niż życie Hieronima. Kelly bardzo umiejętnie zestawił wszystkie te trzy człony i ukazał tytułowego bohatera przede wszystkim jako człowieka pióra i polemistę zaangażowanego całym sercem w tzw. spór o ascetyzm.
Sprzeczności, jakie tworzyły charakter Hieronima, rzeczywiście budzą zadziwienie współczesnego czytelnika. Agresywny język, wrodzona kłótliwość, przekonanie o własnej racji - wszystkie te cechy niezbyt dobrze współgrają ze współczesnym postrzeganiem świętości. Myślę, że w tej kwestii słuszna będzie konstatacja, że każda epoka potrzebuje czego innego. W IV-V wieku Hieronimowe wołanie o ascetyzm było odpowiedzią na nową sytuację Kościoła po zamknięciu okresu prześladowań. Kelly pisze w konwencji biograficznej, ale nie zapomina też o odmalowaniu szerokiego polityczno-kulturowo-społecznego tła wydarzeń. Przede wszystkim pokazuje, z jakim oporem spotykały się w Kościele poglądy Hieronima, jak bardzo zróżnicowane prądy przenikały ówczesne chrześcijaństwo.
Nie można wszakże stwierdzić, że Autor stara się swojego bohatera przedstawić jak najgorzej. Tak nie jest! Kelly w wielu miejscach podkreśla znakomite wykształcenie Hieronima, jego liczne talenty literackie oraz słuszny instynkt naukowy, który kazał mu iść w przekładzie Starego Testamentu za veritas Hebraica. Sam Kelly pisze w epilogu, że Hieronim pozostaje zagadką. Tak jest w istocie: dla mnie to postać ciekawa i mocno frapująca, pełna cech bardzo pięknych i bardzo szpetnych. Muszę zgodzić się z konkluzją Autora, a wszystkich zainteresowanych późnym antykiem zachęcać do lektury niniejszej książki.
Tomasz Babnis
Św. Hieronim z pewnością był jedną z ciekawszych postaci epoki późnego antyku. Łączył w sobie wysokie pochodzenie i świetne wykształcenie klasyczne z żarliwą wiarą, zamiłowaniem do ascetyzmu oraz niezwykle kłótliwym usposobieniem. Zamieszczone w podtytule książki "pisma i spory" zajmują bodaj czy nie więcej miejsca w strukturze biografii niż życie Hieronima. Kelly bardzo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-23
Zgodnie z tytułem książka Jacques'a Fontaine'a stanowi rys historyczny, ogólny zarys dziejów chrześcijańskiego piśmiennictwa w języku łacińskim od jego początków w Afryce Północnej po VII- i VIII-wieczną literaturę kręgu insularnego. Można się wprawdzie zastanawiać, czy cezura kończąca nie została umiejscowiona trochę za późno (albo dużo za wcześnie, gdyby chcieć omawiać całą literaturę średniowieczną!), niemniej dobrze, że Autor nie zatrzymał się na roku 476. Późny antyk wszakże bynajmniej nie kończy się na tej dacie.
Ujęcie chronologiczne pozwala na uchwycenie rozwoju i kluczowych przemian w twórczości zachodnich autorów chrześcijańskich. Pomijając najwybitniejsze postacie Ojców (Ambroży, Hieronim, Augustyn), Fontaine konstruuje rozdziały wokół "pokoleń": mamy więc pokolenie Tertuliana, Cypriana, czy Laktancjusza. Układ całkiem sensowny, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że całość książki stanowi istotnie wprowadzenie w ten niezwykle obszerny temat. Jako taka "Chrześcijańska literatura łacińska" z pewnością spełnia swoje zadanie i przekazuje najważniejsze informacje dotyczące poszczególnych pisarzy tego okresu.
Książka nie jest przeładowana terminologią teologiczną ani filologiczną, styl Autora jest bardzo przystępny. Całość dobrze harmonizuje z faktem przynależności do serii "Teologia dla wszystkich". Skądinąd dysponuje Fontaine umiejętnością bardzo zwięzłego precyzyjnego, ujęcia najważniejszych zagadnień: przez takie bons mots pewne rzeczy chyba lepiej tkwią w pamięci. Trochę zarzutów można by mieć wobec korekty, która przepuściła sporą liczbę różnych literówek w nazwach własnych. To jednak szczegół. Książka odpowiednia zarówno dla czytelnika znającego już trochę problematykę patrystyczną, jak i dla kompletnego laika. Myślę, że to ważne źródło wiedzy, z którego powinni czerpać chrześcijanie zainteresowani swoją wiarą i jej historią.
Tomasz Babnis
Zgodnie z tytułem książka Jacques'a Fontaine'a stanowi rys historyczny, ogólny zarys dziejów chrześcijańskiego piśmiennictwa w języku łacińskim od jego początków w Afryce Północnej po VII- i VIII-wieczną literaturę kręgu insularnego. Można się wprawdzie zastanawiać, czy cezura kończąca nie została umiejscowiona trochę za późno (albo dużo za wcześnie, gdyby chcieć omawiać...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-11-18
Od I wydania tej książki minęło już przeszło 20 lat, ale - mimo postępu badań nad historią chrześcijaństwa - w dalszym ciągu stanowi ona niezwykle udane omówienie najważniejszych zagadnień dotyczących Kościoła pierwszych wieków. Znakomity jest niezwykle spokojny i wyważony stosunek Autorki do omawianych problemów. Badawczej bezstronności często przecież brakuje piszącym o wczesnym chrześcijaństwie. Na mnie przy tej (drugiej już) lekturze "Kościoła w świecie późnego antyku" największe wrażenie zrobiła ogromna różnica cywilizacyjna między współczesnością a III-VI wiekiem. Różnica ta stoi za bardzo wieloma charakterystycznymi cechami tamtej cywilizacji, w tym także za źródłami, które historycy wykorzystują współcześnie do badania dziejów Kościoła. Zdecydowanie polecam ten zbiór esejów!
Tomasz Babnis
Od I wydania tej książki minęło już przeszło 20 lat, ale - mimo postępu badań nad historią chrześcijaństwa - w dalszym ciągu stanowi ona niezwykle udane omówienie najważniejszych zagadnień dotyczących Kościoła pierwszych wieków. Znakomity jest niezwykle spokojny i wyważony stosunek Autorki do omawianych problemów. Badawczej bezstronności często przecież brakuje piszącym o...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-05-07
Tematem książki H. Chadwicka są postacie trzech myślicieli, którzy w II i III wieku podjęli dialog z grecką tradycją filozoficzną chcąc ją w jakiś sposób połączyć z powstającą chrześcijańską teologią. Tymi trzema bohaterami są Justyn Męczennik, Klemens Aleksandryjski oraz Orygenes. Wszyscy trzej pochodzili ze wschodniej części Cesarstwa i wszyscy trzej należeli do intelektualnej elity swoich czasów. Wszyscy trzej wyrośli z podobnej eklektycznej tradycji filozoficznej, ale różnie zapatrywali się na możliwości pogodzenia jej z chrześcijaństwem. Wszyscy trzej wreszcie pisali swoje dzieła w opozycji do prądów gnostyckich, popularnych w owej – jak to ujął E. Dodds – „epoce niepokoju”. Każdy z myślicieli został zaprezentowany w osobnym rozdziale, a dodatkowo rozdział czwarty poświęcony jest trwającemu od starożytności problemowi ortodoksji Orygenesa. Książka bardzo interesująca, napisana bardzo przystępnie. Warto ją porównać z pracą W. Jaegera „Wczesne chrześcijaństwo i grecka paideia”, ponieważ obie dotyczą podobnych zagadnień, relacji między filozofią grecką a rodzącą się w epoce Cesarstwa teologią chrześcijańską.
Tomasz Babnis
Tematem książki H. Chadwicka są postacie trzech myślicieli, którzy w II i III wieku podjęli dialog z grecką tradycją filozoficzną chcąc ją w jakiś sposób połączyć z powstającą chrześcijańską teologią. Tymi trzema bohaterami są Justyn Męczennik, Klemens Aleksandryjski oraz Orygenes. Wszyscy trzej pochodzili ze wschodniej części Cesarstwa i wszyscy trzej należeli do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Ciekawa antologia tekstów patrystycznych na temat Bożego Narodzenia. Bardzo szybko dwie ewangeliczne narracje (Mateusz i Łukasz) doczekały się swoistych rozszerzeń i uzupełnień, a każdy z uwzględnionych u Ewangelistów passusów zyskał interpretację teologiczną. Ta książka pokazuje, jak w różnych tradycjach wczesnego chrześcijaństwa różnie rozumiano poszczególne elementy bożonarodzeniowej opowieści. Warto zwrócić uwagę na różnorodność wariantów, charakterystycznych dla mniej znanych tradycji: armeńskiej, arabskiej czy iroszkockiej. Do tego na końcu jako aneks zamieszczony został interesujący tekst E. Jastrzębowskiej o możliwych imperialnych korzeniach sceny pokłonu Magów. Książeczka godna uwagi, zwłaszcza w okresie bożonarodzeniowym.
Ciekawa antologia tekstów patrystycznych na temat Bożego Narodzenia. Bardzo szybko dwie ewangeliczne narracje (Mateusz i Łukasz) doczekały się swoistych rozszerzeń i uzupełnień, a każdy z uwzględnionych u Ewangelistów passusów zyskał interpretację teologiczną. Ta książka pokazuje, jak w różnych tradycjach wczesnego chrześcijaństwa różnie rozumiano poszczególne elementy...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to