-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać385
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2021-11-12
2016-09-05
Sama Autorka pisze we wstępie, że pracą tą chciała dokonać rekonstrukcji pewnych aspektów mitu kosmologicznego, które nie zostały dotąd "dostatecznie rozjaśnione". I właśnie jako tego rodzaju rozjaśnienie należy książkę tę potraktować. Nie jest to dokładny, ciągły opis całości tytułowego zagadnienia, a raczej rozważania na temat niektórych tylko jego elementów. Choć w zamyśle na pewno nie miał to być komentarz do książkę M. Składankowej o mitologii irańskiej, to w pewnym sensie można go tak potraktować, rozszerza bowiem tamtą narrację. Mamy tu też więcej terminologii irańskiej, zestawień leksykalnych oraz rozważań etymologicznych. Przy tej okazji Autorka wielokrotnie odwołuje się do ujęcia porównawczego sięgając m.in. do myśli chińskiej(Amesza Spenta a chińska teoria pięciu elementów), czy greckiej (nazwy planet). W sumie dobra książka, choć przez nagromadzenie irańskiej terminologii oraz nazw własnych nie najłatwiejsza w odbiorze.
Tomasz Babnis
Sama Autorka pisze we wstępie, że pracą tą chciała dokonać rekonstrukcji pewnych aspektów mitu kosmologicznego, które nie zostały dotąd "dostatecznie rozjaśnione". I właśnie jako tego rodzaju rozjaśnienie należy książkę tę potraktować. Nie jest to dokładny, ciągły opis całości tytułowego zagadnienia, a raczej rozważania na temat niektórych tylko jego elementów. Choć w...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-11-03
Jak wiele można powiedzieć o religii, opierając się niemal wyłącznie na znaleziskach archeologicznych? Przykład Ostii, dawnego portu Rzymu, pokazuje, że całkiem sporo. Analizują zgromadzony materiał archeologiczny, Autorka ukazuje "przestrzeń sakralną" miasta w sferze architektonicznej, społecznej i czasowej. Pokazuje, jak w Ostii przenikały się różne kulty tradycyjnej religii rzymskiej z różnymi nowymi prądami religijnymi, przede wszystkim z kultami Izydy oraz Mitry (Ostia jest obszarem o największym chyba w świecie śródziemnomorskim zagęszczeniu mitreów). Udane studium na temat małego wycinka religijnej rzeczywistości świata rzymskiego wzbogacone o bardzo obszerny materiał ilustracyjny.
Jak wiele można powiedzieć o religii, opierając się niemal wyłącznie na znaleziskach archeologicznych? Przykład Ostii, dawnego portu Rzymu, pokazuje, że całkiem sporo. Analizują zgromadzony materiał archeologiczny, Autorka ukazuje "przestrzeń sakralną" miasta w sferze architektonicznej, społecznej i czasowej. Pokazuje, jak w Ostii przenikały się różne kulty tradycyjnej...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-09-11
Badanie dziejów Filistynów jest zajęciem bardzo trudnym. Taka jest moja najogólniejsza refleksja po lekturze tej książki. Baza źródłowa jest dość skąpa, jeśli nie liczyć tekstów biblijnych, które są programowo wobec Filistynów wrogie i traktują ich jako największych nieprzyjaciół. Tymczasem spod starotestamentowego tekstu można wyciągnąć wiele świadectw wskazujących na bardzo silne przenikanie kultury filistyńskiej w kierunku ośrodków hebrajskich (a czasem także ruch w drugą stronę). Autor nie podjął się tu odpowiedzi na bardzo trudne pytanie o pochodzenie Filistynów, przechodząc od razu do okresu, w którym już zamieszkiwali Palestynę, natomiast jest chyba bliski teoriom o ich pochodzeniu mykeńskim lub małoazjatyckim, o ile można taki wniosek wysnuwać na podstawie hipotez dotyczących egejskiego właśnie pochodzenia kilku tzw. pokoleń północnych (np. Dana i Lewiego). Dodatkową trudnością, jaka rzuciła mi się w oczy podczas lektury, jest opieranie się w wielu punktach na etymologiach, które z natury swojej są zawsze podporą dość niepewną. Skoro jednak nie ma tekstów pisanych ani bardziej jednoznacznych znalezisk archeologicznych, trzeba operować takim materiałem, jaki się ma do dyspozycji. Książka jest zatem bardzo ciekawa, choć trudny w interpretacji materiał źródłowy czyni moim zdaniem znaczną część ustaleń bardzo hipotetyczną.
Tomasz Babnis
Badanie dziejów Filistynów jest zajęciem bardzo trudnym. Taka jest moja najogólniejsza refleksja po lekturze tej książki. Baza źródłowa jest dość skąpa, jeśli nie liczyć tekstów biblijnych, które są programowo wobec Filistynów wrogie i traktują ich jako największych nieprzyjaciół. Tymczasem spod starotestamentowego tekstu można wyciągnąć wiele świadectw wskazujących na...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-08-26
Dobra naukowa rozprawa o problemie miejsca Muz we wczesnej kulturze greckiej. Przez "wczesną" rozumie Autor kulturę epoki archaicznej oraz wczesnoklasycznej (V w. p.n.e.), gdyż w późniejszych stuleciach rola Muz uległa znaczącym przemianom, co sprawiło, że badacze musieli odkopać wczesny obraz Muz spod warstw narosłych później. Wnioski Mojsika mogą być zaskakujące, gdyż sprzeciwiają się nieraz obecnym w literaturze naukowej i popularnonaukowej stereotypom, takim jak np. istnienie wczesnego kultu Muz na Helikonie (i w ogóle związkowi Muz z górami) czy uznanie innych niż Hezjodowa wersji genealogii, liczby i imion Muz za "niekanoniczne" i stąd nieistotne.
W perspektywie szerszej uważam za bardzo trafne spostrzeżenia Autora dotyczące fragmentaryczności naszej wiedzy oraz o nierównomiernym traktowaniu różnego rodzaju świadectw. Nowe znaleziska, zwłaszcza inskrypcje, potrafią wiele zmienić w naukowej communis opinio, tymczasem w badaniach wciąż panuje tendencja do umniejszania ich znaczenia i stawiania na piedestał świadectw pisanych, choćby były znacznie późniejsze. Temat Muz jest właśnie dobrym przykładem takiej sfery badań, w której istnieje potrzeba przełamania takich naukowych stereotypów i spojrzenia na znane źródła z innej perspektywy, co też Autorowi udało się w pracy osiągnąć.
Zainteresowani mogą pobrać całą tę książkę ze strony Autora:
https://www.academia.edu/1142133/Antropologia_metapoetyki_Muzy_w_kulturze_greckiej_od_Homera_do_ko%C5%84ca_V_w._p.n.e._Warszawa_2011_Anthropology_of_Metapoetics_The_Muses_in_Greek_Culture_from_Homer_to_the_End_of_the_Fifth_Century_BC_
Tomasz Babnis
Dobra naukowa rozprawa o problemie miejsca Muz we wczesnej kulturze greckiej. Przez "wczesną" rozumie Autor kulturę epoki archaicznej oraz wczesnoklasycznej (V w. p.n.e.), gdyż w późniejszych stuleciach rola Muz uległa znaczącym przemianom, co sprawiło, że badacze musieli odkopać wczesny obraz Muz spod warstw narosłych później. Wnioski Mojsika mogą być zaskakujące, gdyż...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-08-02
Bardzo interesująca książka o filozoficznym spotkaniu między światem europejskim a Indiami. Halbfass poświęcił pierwszą część pracy miejscu Indii w dziejach "europejskiego samozrozumienia" a drugą tradycji indyjskiej i jej obecności w Europie. Te części nie do końca można uznać za odpowiadające sobie, gdyż Europejczycy dużo bardziej interesowali się Indiami niż ci drudzy Europą (do czasu, gdy zostali skolonizowani), ale pokazują różne podejścia do problemu dialogu. Niektóre rozdziały mają charakter bardziej syntetyczny, a niektóre szczegółowy, jak np. te, w których Autor rozważa indyjskie odpowiedniki najważniejszych pojęć filozofii europejskiej, zwracając przy tym uwagę na różnego rodzaju problemy językowe związane z takim przekładem. Jako osoba niemająca zbyt wiele wspólnego ani z Indiami, ani z filozofią z największym zainteresowaniem przeczytałem kilka pierwszych rozdziałów (zwłaszcza pierwszy), w którym Halbfass opisał, jak Europa spotykała Indie od czasów starożytnych. Indolog zawsze takie sprawy ujmie inaczej niż choćby filolog klasyczny, to dla mnie ciekawa perspektywa. Książka na pewno do łatwych nie należy, ale myślę, że sporo z tej lektury skorzystałem.
Tomasz Babnis
Bardzo interesująca książka o filozoficznym spotkaniu między światem europejskim a Indiami. Halbfass poświęcił pierwszą część pracy miejscu Indii w dziejach "europejskiego samozrozumienia" a drugą tradycji indyjskiej i jej obecności w Europie. Te części nie do końca można uznać za odpowiadające sobie, gdyż Europejczycy dużo bardziej interesowali się Indiami niż ci drudzy...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-10
Bardzo udane kompendium wiedzy o teatrze greckim, napisane zarówno sprawnie, jak i na dobrym poziomie merytorycznym. Autor analizuje różne aspekty funkcjonowania greckiego teatru, nie skupiając się wyłącznie na analizie tekstów zachowanych sztuk, lecz biorąc także pod uwagę antyczne teksty traktujące o teatrze, zabytki archeologiczne oraz bardzo rozbudowaną refleksję teoretyczną na tego typu tematy. Wychodzi od przedstawienia stanu badań: to bardzo udana część rozprawy, bo pokazuje, jak skrajnie nieraz odmienne bywały pomysły uczonych, analizujących bądź co bądź ten sam materiał. W kolejnych rozdziałach Autor omawia chór (element długo w badaniach zaniedbywany), aktora, ateński teatr Dionizosa, a wreszcie samo przedstawienie (jest to w zasadzie rekonstrukcja przebiegu uroczystości). Całość napisana jest eleganckim językiem, a liczne ilustracje i mapki ułatwiają śledzenie wywodu.
Podczas lektury odniosłem wrażenie, że badania nad antycznym teatrem, choć bardzo długo już prowadzone, wciąż nie doprowadziły do odpowiedzi na wiele bardzo podstawowych pytań, by wymienić tu tylko problem dramatu satyrowego czy liczby aktorów, pomijając już nawet zagadnienie genezy tragedii. "Poetyka" Arystotelesa na pewno jest w wielu przypadkach źródłem pewnych nieporozumień, a również autorzy innych tekstów traktujących o dramacie, powstałych już po epoce klasycznej, wyraźnie nie rozumieli istoty sprawy, powodując dalszą konfuzję badaczy. Warto po "Teatr antycznej Grecji" sięgnąć nie tylko po to, aby wyrobić sobie pewną opinię na temat tytułowego zagadnienia, lecz także by zobaczyć, na jak różne sposoby postrzegano je w ciągu wieków.
Tomasz Babnis
Bardzo udane kompendium wiedzy o teatrze greckim, napisane zarówno sprawnie, jak i na dobrym poziomie merytorycznym. Autor analizuje różne aspekty funkcjonowania greckiego teatru, nie skupiając się wyłącznie na analizie tekstów zachowanych sztuk, lecz biorąc także pod uwagę antyczne teksty traktujące o teatrze, zabytki archeologiczne oraz bardzo rozbudowaną refleksję...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-06-03
Książka obrazująca wielki wpływ myśli św. Augustyna na późniejsze epoki oraz próby stworzenia jednego społeczeństwa zjednoczonego wokół... różnych rzeczy, które miały zastąpić to, co jest centrum Państwa Bożego. Kilka omówionych tu postaci jest dobrze znanych, ale niektóre pozostają raczej w zapomnieniu (np. abbé de Saint-Pierre). Lektura godna przemyślenia także z perspektywy różnych proponowanych dziś w świecie projektów uniwersalistycznych.
Książka obrazująca wielki wpływ myśli św. Augustyna na późniejsze epoki oraz próby stworzenia jednego społeczeństwa zjednoczonego wokół... różnych rzeczy, które miały zastąpić to, co jest centrum Państwa Bożego. Kilka omówionych tu postaci jest dobrze znanych, ale niektóre pozostają raczej w zapomnieniu (np. abbé de Saint-Pierre). Lektura godna przemyślenia także z...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-04-24
Bardzo szczegółowa i erudycyjna monografia na temat różnego rodzaju ezoterycznych nurtów wywodzących się z islamu i często wychodzących poza jego granice. Autorka wskazuje przy tym na trudność operowania kategoriami ortodoksji i heterodoksji w odniesieniu do wczesnego islamu, gdyż religia ta dopiero powstawała i analiza tego okresu przez pryzmat ustaleń późniejszych byłaby siłą rzeczy skażona niewłaściwą optyką. Problematyczna jest też kwestia relacji między sferą religijną a polityką, gdyż szyizm, z którego te ezoteryczne nurty się wywodzą, przeszedł ewolucję od wąsko rozumianego stronnictwa politycznego popierającego ahl al-bajt do bardzo zróżnicowanego ruchu skupiającego wszystkich niezadowolonych z bieżącej sytuacji w ummie. A jako że do tej ostatniej grupy zaliczyć można wielu nie-Arabów, nie mogą dziwić liczne wpływy obce (zwłaszcza irańskie) na kształt tych doktryn. Materia ta jest dodatkowo trudna z tego powodu, że systemy tych ezoterycznych odłamów islamu łączyły w sobie wiele różnych, niespójnych często elementów, a ponadto nie były spisywane, a jedynie przekazywane drogą ustną. Książka ta na pewno pokazuje, jak bardzo zróżnicowany (by nie rzec: skłócony) wewnętrznie był świat średniowiecznego islamu.
Tomasz Babnis
Bardzo szczegółowa i erudycyjna monografia na temat różnego rodzaju ezoterycznych nurtów wywodzących się z islamu i często wychodzących poza jego granice. Autorka wskazuje przy tym na trudność operowania kategoriami ortodoksji i heterodoksji w odniesieniu do wczesnego islamu, gdyż religia ta dopiero powstawała i analiza tego okresu przez pryzmat ustaleń późniejszych byłaby...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-02-07
Ciekawa antologia tekstów patrystycznych na temat Bożego Narodzenia. Bardzo szybko dwie ewangeliczne narracje (Mateusz i Łukasz) doczekały się swoistych rozszerzeń i uzupełnień, a każdy z uwzględnionych u Ewangelistów passusów zyskał interpretację teologiczną. Ta książka pokazuje, jak w różnych tradycjach wczesnego chrześcijaństwa różnie rozumiano poszczególne elementy bożonarodzeniowej opowieści. Warto zwrócić uwagę na różnorodność wariantów, charakterystycznych dla mniej znanych tradycji: armeńskiej, arabskiej czy iroszkockiej. Do tego na końcu jako aneks zamieszczony został interesujący tekst E. Jastrzębowskiej o możliwych imperialnych korzeniach sceny pokłonu Magów. Książeczka godna uwagi, zwłaszcza w okresie bożonarodzeniowym.
Ciekawa antologia tekstów patrystycznych na temat Bożego Narodzenia. Bardzo szybko dwie ewangeliczne narracje (Mateusz i Łukasz) doczekały się swoistych rozszerzeń i uzupełnień, a każdy z uwzględnionych u Ewangelistów passusów zyskał interpretację teologiczną. Ta książka pokazuje, jak w różnych tradycjach wczesnego chrześcijaństwa różnie rozumiano poszczególne elementy...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-02-05
Udany zbiór tekstów poświęconych życiu starożytnych Greków, przede wszystkim epoki klasycznej. Tak jak w innych książkach tej serii tytułowy "człowiek Grecji" został ukazany w różnych funkcjach czy kontekstach, w których żył. Mamy więc na przykład wojownika, obywatela (to chyba najważniejsza z tych ról) czy słuchacza/widza. Każdy z rozdziałów napisał specjalista w danej dziedzinie, a ujęcie różnych zagadnień nosi wyraźne znamiona popularnego w swoim czasie w badaniach podejścia antropologicznego do dziejów starożytnych. Redaktor tomu, Jean-Pierre Vernant, był zresztą jednym z najbardziej znanych reprezentantów tego kierunku. Na pewno książka ta dobrze uzupełnia skupione głównie na dziejach politycznych ujęcia podręcznikowe, choć myślę, że gdybym przeczytał ją parę lat wcześniej, to wczytałbym się w nią dokładniej i więcej z niej wyciągnął.
Osoba, która dodała okładkę tej książki, sfotografowała dokładnie ten egzemplarz, który czytałem.
Udany zbiór tekstów poświęconych życiu starożytnych Greków, przede wszystkim epoki klasycznej. Tak jak w innych książkach tej serii tytułowy "człowiek Grecji" został ukazany w różnych funkcjach czy kontekstach, w których żył. Mamy więc na przykład wojownika, obywatela (to chyba najważniejsza z tych ról) czy słuchacza/widza. Każdy z rozdziałów napisał specjalista w danej...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-12-31
Miałem okazję słuchać wykładu prof. Wipszyckiej krótko po wydaniu tej książki (otrzymałem wtedy dedykację na innej jej książce), ale po "Drugi dar Nilu" sięgnąłem dopiero po kilku latach. Jest to niewątpliwie wybitna synteza monastycyzmu egipskiego, a więc zagadnienia, które od wielu już lat znajduje się w centrum zainteresowań Autorki. Książka składa się z dwóch części: pierwsza jest omówieniem najważniejszych dla historii egipskich mnichów źródeł literackich, a druga analizą różnych problemów badawczych dotyczących tej problematyki. Lektura pracy pozwala zrozumieć, jak bardzo trudną dziedziną wiedzy jest późnoantyczny monastycyzm egipski, jak wiele wymaga lektura tekstów źródłowych (problemy z różnorodnością wersji językowych, "cenzura" teologiczna, topika literacka) i jak trzeba ją stale konfrontować ze znaleziskami papirusowymi oraz materiałem archeologicznym. Autorka podkreśla też znaczenie dokładnego poznania topografii Egiptu, niczym Polibiusz wyśmiewając nieco gabinetowych historyków, którzy nigdy nie odwiedzili kraju, o którym piszą. Można zatem powiedzieć, że w tej pracy można przeczytać o swego rodzaju "naukowej kuchni" badaczy późnoantycznego Egiptu. Szczególnie interesująco wypada tu rozdział o monastycyzmie kobiecym, w którym Wipszycka krytykuje dwa funkcjonujące w nauce podejścia do tematu, które - choć wychodzą z całkowicie sprzecznych założeń - prowadzą do równie poważnych wypaczeń rzeczywistości historycznej. Bardzo dobra książka, prostująca wiele nieprawdziwych twierdzeń dotyczących tych zagadnień, a zarazem naprawdę przystępnie napisana.
Tomasz Babnis
Miałem okazję słuchać wykładu prof. Wipszyckiej krótko po wydaniu tej książki (otrzymałem wtedy dedykację na innej jej książce), ale po "Drugi dar Nilu" sięgnąłem dopiero po kilku latach. Jest to niewątpliwie wybitna synteza monastycyzmu egipskiego, a więc zagadnienia, które od wielu już lat znajduje się w centrum zainteresowań Autorki. Książka składa się z dwóch części:...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-01-03
Bardzo ciekawa książka na temat biblijnych Ksiąg Kronik, czyli powstałego w epoce powygnaniowej opracowania wcześniejszych dziejów Izraela. Kalimi dokładnie analizuje kontekst powstania utworu i bardzo wyraźnie opowiada się za uznaniem go przede wszystkim za dzieło historiograficzne, dokonujące reinterpretacji historii w perspektywie aktualnych potrzeb i poglądów ludności prowincji Jehud. Choć materia pracy nie jest łatwa, Autorowi udało się bardzo czytelnie przedstawić swoje wywody, co należy uznać za jedną z największych zalet tej monografii.
Bardzo ciekawa książka na temat biblijnych Ksiąg Kronik, czyli powstałego w epoce powygnaniowej opracowania wcześniejszych dziejów Izraela. Kalimi dokładnie analizuje kontekst powstania utworu i bardzo wyraźnie opowiada się za uznaniem go przede wszystkim za dzieło historiograficzne, dokonujące reinterpretacji historii w perspektywie aktualnych potrzeb i poglądów ludności...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-08-28
M. Winiarczyk jest z pewnością badaczem, w którego pracach można dostrzec wielki porządek metodologiczny, dążenie do oddzielania przekazu źródłowego od zbudowanych na nich hipotezach badawczych, a wreszcie umiejętność praktykowania "ars nesciendi". Utopie hellenistyczne, główny temat rozprawy, zostały precyzyjnie wydzielone i dokładnie omówione. Autor przytacza bardzo dokładnie narosłą wokół nich literaturę naukową, którą dość surowo ocenia, wielokrotnie konstatując, że proponowanym przez innych uczonych pomysłom brakuje należytego oparcia w źródłach. Bardzo rozsądnie ocenił Autor postać Euhemera z Messany, który w zasadzie nie może być uznany za zwolennika euhemeryzmu w późniejszym rozumieniu tego słowa. Bardzo dobre było też ujęcie postaci Onesikritosa z Astypalai, jednego z indografów. Praca zawiera cenne aneksy: przekłady fragmentów hellenistycznych utopii (żadna z nich nie zachowała się bowiem samodzielnie) oraz bardzo drobiazgowe zestawienie występowania motywów utopijnych w literaturze greckiej i rzymskiej. Świetna monografia filologiczna.
Tomasz Babnis
M. Winiarczyk jest z pewnością badaczem, w którego pracach można dostrzec wielki porządek metodologiczny, dążenie do oddzielania przekazu źródłowego od zbudowanych na nich hipotezach badawczych, a wreszcie umiejętność praktykowania "ars nesciendi". Utopie hellenistyczne, główny temat rozprawy, zostały precyzyjnie wydzielone i dokładnie omówione. Autor przytacza bardzo...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-06-20
Ta książka nie jest historią patriarchatów wschodnich (Konstantynopol, Antiochia, Aleksandria, Jerozolima), ale omówieniem kilku aspektów ich funkcjonowania w I tysiącleciu. Autor poświęca wiele miejsca aspektom prawnym, w tym precedencji patriarchatów, ich uprawnieniom oraz relacji z Rzymem. Powiedziałbym, że to raczej trudna książka, choć na pewno stanowi dobre omówienie tytułowego zagadnienia. Za element ciekawy należałoby uznać wskazanie kilku postulatów Autora dotyczących wykorzystania doświadczeń w relacjach miedzy patriarchatami we współczesnym Kościele po II soborze watykańskim.
Tomasz Babnis
Ta książka nie jest historią patriarchatów wschodnich (Konstantynopol, Antiochia, Aleksandria, Jerozolima), ale omówieniem kilku aspektów ich funkcjonowania w I tysiącleciu. Autor poświęca wiele miejsca aspektom prawnym, w tym precedencji patriarchatów, ich uprawnieniom oraz relacji z Rzymem. Powiedziałbym, że to raczej trudna książka, choć na pewno stanowi dobre omówienie...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-05-07
„Podstawowe wiadomości o islamie” to podręcznik, w którym przedstawione zostały najważniejsze zagadnienia związane z historią i doktryną tej religii. Punktem wyjścia jest działalność Mahometa i powstanie imperium muzułmańskiego. Po tym historycznym wstępie Danecki przechodzi do zasad islamu, do jego źródeł tekstowych (Koran i tradycja) oraz do wywiedzionych z nich teorii prawnych. Zagadnienie islamu jako religii państwa i prawa jest w tej pracy bardzo często poruszane. Kolejna część książki poświęcona jest różnym muzułmańskim ugrupowaniom religijno-politycznym, zwłaszcza zaś szyizmowi i jego licznym odłamom (w tym tej chyba najbardziej znanej, nizaryckim asasynom). Bardzo wartościowe są też rozdziały kolejne, w których Autor podjął temat ruchów wywodzących się z islamu, ale się do niego niezaliczające, np. alawitów czy jazydów. Później omówiony został sufizm i wreszcie różne nurty współczesnego islamu, który w XVIII wieku zaczął wykazywać tendencję do wewnętrznej odnowy i zreformował się sięgając po różne wzorce: czy to zachodnie, czy tradycyjne (salafickie). W tej partii książki znalazły się też rozważania na temat obecnego we współczesnym islamie fundamentalizmu i związanych z nim zagrożeń.
Podczas lektury tej pracy zaskoczyło mnie to, że Autor stosunkowo niewiele miejsca poświęcił na analizę muzułmańskiej teologii i rytuałów. Czytelnik szukający tu dokładnych analiz religioznawczych będzie chyba trochę zawiedziony (poświęcony tym zagadnieniom rozdział „Zasady wiary” ma tylko 44 strony). Znacznie dokładniej przedstawione zostały różnice między poszczególnymi nurtami, czy ugrupowaniami, jakby Daneckiemu przyświecała myśl, żeby ukazać raczej różnorodność świata islamu, nie zaś to, co jest dla tego świata wspólne. Trudno to uznać za wadę, skoro często postrzega się islam jako jedną, niezmienną całość i nie pamięta się o ogromnych różnicach między różnymi szkołami czy prądami intelektualnymi. Jak zwykle w pracach na temat świata islamskiego można zauważyć nierównomierne rozłożenie treści: dużo uwagi poświęca się klasycznej epoce świata muzułmańskiego, potem nic niemal nie pisze się o późnym średniowieczu i epoce wczesnonowożytnej (a były to czasy kryzysu i upadku), by powrócić w XVIII wieku wraz z nadejściem prądów reformatorskich. Tak samo wyglądała sytuacja w „Arabach” Daneckiego. Ponadto warto zaznaczyć, że w tej pracy 80% treści dotyczy świata arabskiego, podczas gdy – o czym się rzadko pamięta – 2/3 muzułmanów na świecie mieszka w Indonezji, Indiach, Pakistanie i Bangladeszu. O Indiach było niewiele, a o Indonezji i Indochinach zgoła nic. Oprócz tego w książce było naprawdę dużo literówek i niedopatrzeń redakcyjnych. Mimo wszystko jest to na pewno wartościowa książka i warto się z nią zapoznać.
Tomasz Babnis
„Podstawowe wiadomości o islamie” to podręcznik, w którym przedstawione zostały najważniejsze zagadnienia związane z historią i doktryną tej religii. Punktem wyjścia jest działalność Mahometa i powstanie imperium muzułmańskiego. Po tym historycznym wstępie Danecki przechodzi do zasad islamu, do jego źródeł tekstowych (Koran i tradycja) oraz do wywiedzionych z nich teorii...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-10-27
Bardzo ważna praca poświęcona dziejom ismailizmu, jednego z głównych nurtów islamu szyickiego. Daftary bardzo dokładnie omawia kwestię powstania szyizmu jako nurtu religijno-politycznego, a potem jego podziały, które doprowadziły po śmierci imama Dżafara as-Sadika do powstania odrębnej od szyizmu dwunastu imamów gałęzi ismailickiej. Po lekturze tej książki mam wrażenie, że bez znajomości dziejów ismailizmu bardzo trudno zrozumieć dzieje średniowiecznego świata muzułmańskiego. W tym bowiem okresie funkcjonowały dwa państwa reprezentujące ismailitów: północnoafrykański kalifat Fatymidów oraz irańskie państwo władców Alamutu, których sługami byli słynni asasyni.
Podziały w łonie islamu są chyba jeszcze w Polsce mniej więcej znane, ale już podziały samego szyizmu - na pewno nie. Tymczasem ismailizm jako odłam szyizmu sam dodatkowo dzielił się i dalej dzieli na kilka nurtów (Egipt Fatymidów i państwo nizarytów ze stolicą w Alamucie należały właśnie do odrębnych gałęzi szyizmu ismailickiego). Daftary świetnie to wyjaśnia, łącząc dzieje polityczne z zarysem idei ismailickich. Moim zdaniem jest to trudna materia, zatem tym bardziej należy podkreślić, że Autorowi udało się te tematy sprawnie wyłożyć. Niewątpliwie pomagają temu drzewa genealogiczne i spisy imamów, dzięki którym możemy odtworzyć pochodzenie poszczególnych odłamów ismailizmu. Najwięcej miejsca poświęcił Daftary okresowi fatymidzkiemu i okresowi Alamutu, jako że są one najlepiej naświetlone źródłowo i to wówczas ismailizmu odgrywał największą rolę w świecie islamu.
Znakomita książka, dzięki której można znacznie lepiej zrozumieć świat średniowiecznego islamu.
Tomasz Babnis
Bardzo ważna praca poświęcona dziejom ismailizmu, jednego z głównych nurtów islamu szyickiego. Daftary bardzo dokładnie omawia kwestię powstania szyizmu jako nurtu religijno-politycznego, a potem jego podziały, które doprowadziły po śmierci imama Dżafara as-Sadika do powstania odrębnej od szyizmu dwunastu imamów gałęzi ismailickiej. Po lekturze tej książki mam wrażenie, że...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-14
Bardzo interesująca książka, która podchodzi do dziejów starożytnego Izraela w sposób "dekonstruujący" przekaz biblijny. Autor traktuje materiał historyczny zawarty w Biblii z wielkim sceptycyzmem (przede wszystkim dlatego, że datuje go na bardzo późny okres) i w zasadzie programowo ten materiał odrzuca. Opiera się raczej na archeologii oraz na źródłach z innych krajów regionu. W efekcie dzieli historię Izraela na "zwyczajną" i "wymyśloną", a czytelnik otrzymuje zupełnie inną periodyzację niż zwykle. Nie czytamy więc po kolei o okresie patriarchów, o wyjściu, o podboju Kanaanu etc. Niewiele ostaje się też z tzw. zjednoczonego królestwa Dawida i Salomona. W sumie więc zostaje z historii Izraela dość skąpy szkielet ciągłych walk z sąsiadami oraz okresów większego lub mniejszego podporządkowania imperiom regionu.
Bardzo interesująca książka, która podchodzi do dziejów starożytnego Izraela w sposób "dekonstruujący" przekaz biblijny. Autor traktuje materiał historyczny zawarty w Biblii z wielkim sceptycyzmem (przede wszystkim dlatego, że datuje go na bardzo późny okres) i w zasadzie programowo ten materiał odrzuca. Opiera się raczej na archeologii oraz na źródłach z innych krajów...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-02-28
W porównaniu do innych pozycji z tej serii, książkę Piwińskiego odbieram jako nieco jednak rozczarowującą. Może wynika to z faktu, że Arabowie nie pozostawili po sobie systemu mitów, który dałoby się porównać z greckim czy irańskim. Podstawowe pytanie, jakie sobie przy tej okazji zadaję (jak to się stało, że pewne ewidentnie pogańskie, politeistyczne elementy stały się tak konstytutywne dla islamu: przede wszystkim mam tu na myśli rolę Mekki i Kaby), nie doczekało się od Piwińskiego satysfakcjonującej odpowiedzi. Natomiast dobrze tu zostało pokazane, jak pewne dość ogólne wzmianki w Koranie zostały potem w epoce dojrzałego islamu bardzo szczegółowo rozwinięte: dotyczy to np. spraw stworzenia świata i eschatologii.
W porównaniu do innych pozycji z tej serii, książkę Piwińskiego odbieram jako nieco jednak rozczarowującą. Może wynika to z faktu, że Arabowie nie pozostawili po sobie systemu mitów, który dałoby się porównać z greckim czy irańskim. Podstawowe pytanie, jakie sobie przy tej okazji zadaję (jak to się stało, że pewne ewidentnie pogańskie, politeistyczne elementy stały się tak...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-02-23
Stara, ale bardzo kompetentnie napisana książka o powstaniu islamu. Pierwsza część skupia się na osobie Mahometa, druga zaś na jego posłannictwie. Autor dobrze i spójnie przedstawił, co nowego wprowadził Mahomet do religii dawnych Arabów, jak złączył różne wątki politeistyczne i monoteistyczne, by stworzyć nową religię. Moim zdaniem właśnie to wcześniejsze tło islamu, jakim była religijna mieszanka, z którą mamy do czynienia na VI- i VII-wiecznym Półwyspie Arabskim, została tu bardzo dobrze odmalowana. Nie ma tu ani apologii islamu ani jego krytyki, co też jest sporą zaletą pracy. Na pewno godna uwagi pozycja i widać, że jest to dzieło prawdziwego uczonego semitysty.
Stara, ale bardzo kompetentnie napisana książka o powstaniu islamu. Pierwsza część skupia się na osobie Mahometa, druga zaś na jego posłannictwie. Autor dobrze i spójnie przedstawił, co nowego wprowadził Mahomet do religii dawnych Arabów, jak złączył różne wątki politeistyczne i monoteistyczne, by stworzyć nową religię. Moim zdaniem właśnie to wcześniejsze tło islamu, jakim...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bardzo dobra synteza dziejów religii funkcjonujących w Rzymie. Książka ukazała się wprawdzie w Polsce niemal 20 lat później niż w Wielkiej Brytanii, ale bez wątpienia w dalszym ciągu stanowi ważny punkt odniesienia w badaniach nad tą problematyką. Posłowie polskiego wydania bardzo dobrze pokazuje, na czym polega innowacyjność dzieła Beard, Northa i Price'a w stosunku do wcześniejszych prac poświęconych religiom Rzymu. Autorzy proponują ciekawą analizę pojedynczych fenomenów, od której sprawnie przechodzą do spojrzenia bardziej ogólnego. Na pewno praca godna polecenia wszystkim czytelnikom chcącym sobie wyrobić opinię na tytułowy temat.
Bardzo dobra synteza dziejów religii funkcjonujących w Rzymie. Książka ukazała się wprawdzie w Polsce niemal 20 lat później niż w Wielkiej Brytanii, ale bez wątpienia w dalszym ciągu stanowi ważny punkt odniesienia w badaniach nad tą problematyką. Posłowie polskiego wydania bardzo dobrze pokazuje, na czym polega innowacyjność dzieła Beard, Northa i Price'a w stosunku do...
więcej Pokaż mimo to