Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki World of Warcraft: Kronika t. 1 Robert Brooks, Matt Burns, Chris Metzen
Ocena 8,0
World of Warcr... Robert Brooks, Matt...

Na półkach:

Świetna pozycja. Piękne wydanie jak i ilustracje. Super uzupełnienie do reszty książek z uniwersum Warcrafta :).

Świetna pozycja. Piękne wydanie jak i ilustracje. Super uzupełnienie do reszty książek z uniwersum Warcrafta :).

Pokaż mimo to


Na półkach:

Chyba najmniej ciekawa do tej pory ale to już piąta część więc się nie dziwię lekkiemu zmęczeniu materiału. Motyw tego niewolnictwa też już się trochę przejada.

Chyba najmniej ciekawa do tej pory ale to już piąta część więc się nie dziwię lekkiemu zmęczeniu materiału. Motyw tego niewolnictwa też już się trochę przejada.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak na czwarty tom, seria dalej trzyma poziom, super :)

Jak na czwarty tom, seria dalej trzyma poziom, super :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę czytało się przyjemnie ale nie było to jakieś arcydzieło. Czegoś mi brakowało w zakończeniu, jako książka postapo była okej ale też nic nowatorskiego w niej nie było.

Książkę czytało się przyjemnie ale nie było to jakieś arcydzieło. Czegoś mi brakowało w zakończeniu, jako książka postapo była okej ale też nic nowatorskiego w niej nie było.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra kontynuacja, akcja nie zwalnia. Mam jednak jeden zarzut nie do fabuły lecz do konstrukcji książki a dokładniej dialogów. W lekturze przeszkadzało mi to że często można było się pomylić kto w danej chwili mówi. Jedna osoba mówi, druga myśli, trzecia przekazuje coś myślami do smoka, a do tego wszystkiego jeszcze smok dorzuca swoje trzy grosze. Powstaje przez to chaos i trzeba się skupić żeby ogarnąć kto co mówi.

Dobra kontynuacja, akcja nie zwalnia. Mam jednak jeden zarzut nie do fabuły lecz do konstrukcji książki a dokładniej dialogów. W lekturze przeszkadzało mi to że często można było się pomylić kto w danej chwili mówi. Jedna osoba mówi, druga myśli, trzecia przekazuje coś myślami do smoka, a do tego wszystkiego jeszcze smok dorzuca swoje trzy grosze. Powstaje przez to chaos i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Na książkę natrafiłem przypadkiem nie jestem wielkim fanem kryminałów, ale tą historię czytało się dobrze i szybko. Są jednak rzeczy do których bym się przyczepił.
Nie rozumiem jak to się stało że główny bohater po 10 latach izolacji tak naprawdę bardzo dobrze odnalazł się w społeczeństwie. Okej, początkowo miał problemy ale w dalszej części książki czułem jakby to w ogóle nie nastąpiło i w ogóle nie dotyczyło głównego bohatera. Nie przemawia do mnie to, że człowiek mógłby mieć taką psychikę żeby bo czymś takim móc normalnie funkcjonować. Jasne, w dalszej części powieści przekonujemy się, że jednak moralność Patryka przez pobyt w izolacji się zmieniła, ale mimo tego, jak dla mnie autor za mało uwagi poświęcił na jakąś introspekcję głównego bohatera i tego jaki ślad zostawiło w nim te 10 lat zamknięcia.
Język książki jest mocno kolokwialny co czasem wychodziło okej i naprawdę dobrze obrazowało wszystkie złe czyny bohaterów, a jednocześnie czasem odbierało książce powagi i trochę odrzucało.
No i jeszcze jeden mój zarzut już w kwestii fabularnej niestety nic mnie w tej książce nie zaskoczyło. Tak naprawdę od połowy lektury już mogłem się domyślić kto za czym stoi i chociaż czekałem do końca na jakiś zwrot akcji, no to się nie doczekałem.
Podsumowując, jako osoba która nie mająca zbytnio do czynienia z kryminałami, być może nie doceniam tej książki, ale mnie nie porwała. Liczyłem na skupieniu się historii bardziej na psychice Patryka po jego 10 letniej izolacji, a tego jak się okazało było niewiele.
6/10

Na książkę natrafiłem przypadkiem nie jestem wielkim fanem kryminałów, ale tą historię czytało się dobrze i szybko. Są jednak rzeczy do których bym się przyczepił.
Nie rozumiem jak to się stało że główny bohater po 10 latach izolacji tak naprawdę bardzo dobrze odnalazł się w społeczeństwie. Okej, początkowo miał problemy ale w dalszej części książki czułem jakby to w ogóle...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjnie przedstawiona historia Thralla. Polecam dla fanów uniwersum :)

Rewelacyjnie przedstawiona historia Thralla. Polecam dla fanów uniwersum :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszą styczność z tą książką miałem jeszcze jakieś kilkanaście lat temu będąc 9 letnim chłopcem i od tamtego czasu stała ona na półce z zakładką zostawioną na setnej stronie. Co mnie wtedy do niej zniechęciło?

Masa nawiązań do całego uniwersum, ciężko połapać się kto jest kim bez przeczytania innych powieści ze świata Warcrafta. Mimo tego, że w poprzednich chronologicznie książkach nie występują postacie Rhonina czy Vereesy to cała otoczka jaką stanowią inni bohaterowie (Śmiercioskrzydły, Perenold, Terenas itp..), jest tu ukazana tak jakby czytelnik miał wiedzieć, kto to jest.

Obecnie po przeczytaniu kilku powieści z uniwersum Warcrafta, mogę stwierdzić, że jest to książka, która naprawdę dużo wnosi w kwestii rasy smoków i jej historii i na pewno warto jest się z nią zaznajomić, gdy staramy się wgłębić w świat Warcraft.

Co do moich subiektywnych odczuć, widzę dużą różnicę w prowadzeniu historii przez Knaaka, a świetną Christie Golden, której dzieła zdecydowanie bardziej mnie wciągały i po prostu były bardziej "nasycone akcją".

Mimo wszystko historia była ciekawa i nie załuję, że w końcu ją przeczytałem. Jednak jeśli ktoś chiałby zaczynać od niej wgłębiać się w uniwersum Warcrafta, to polecałbym zacząć prędzej od "Trylogii Starożytnych" lub "Narodzin Hordy", aby potem lepiej umiejscowić sobie w czasie wydarzenia z tytułowego dnia smoka.

Pierwszą styczność z tą książką miałem jeszcze jakieś kilkanaście lat temu będąc 9 letnim chłopcem i od tamtego czasu stała ona na półce z zakładką zostawioną na setnej stronie. Co mnie wtedy do niej zniechęciło?

Masa nawiązań do całego uniwersum, ciężko połapać się kto jest kim bez przeczytania innych powieści ze świata Warcrafta. Mimo tego, że w poprzednich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem ciekawa książka, ale bez zachwytów. Oprócz tego że bardzo krótka to jest sporo literówek. Miałem ją w abonamencie na Legimi więc przeczytałem ale nie kupiłbym za okładkową cenę.

Całkiem ciekawa książka, ale bez zachwytów. Oprócz tego że bardzo krótka to jest sporo literówek. Miałem ją w abonamencie na Legimi więc przeczytałem ale nie kupiłbym za okładkową cenę.

Pokaż mimo to

Okładka książki World of Warcraft: Przez mroczny portal Christie Golden, Aaron Rosenberg
Ocena 7,1
World of Warcr... Christie Golden, Aa...

Na półkach:

Super kontynuacja "Fal ciemności" szybko się czyta.

Super kontynuacja "Fal ciemności" szybko się czyta.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Super książka, dużo akcji, jedna z lepszych z uniwersum Warcrafta.

Super książka, dużo akcji, jedna z lepszych z uniwersum Warcrafta.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra lektura, która skłania do refleksji na temat hierarchii wartości współczesnego żyjącego w konsumpcjonistycznym społeczeństwie człowieka.
Dużo możliwości interpretacyjnych poszczególnych zdarzeń czyni to dzieło nieco ciężkie w odbiorze jednak warto nad nim przysiąść i zastanowić się ponieważ niesie ze sobą mocny przekaz.

Dobra lektura, która skłania do refleksji na temat hierarchii wartości współczesnego żyjącego w konsumpcjonistycznym społeczeństwie człowieka.
Dużo możliwości interpretacyjnych poszczególnych zdarzeń czyni to dzieło nieco ciężkie w odbiorze jednak warto nad nim przysiąść i zastanowić się ponieważ niesie ze sobą mocny przekaz.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Film oglądałem już dawno, gdzieś kilka dni po premierze więc niezbyt pamiętałem co tam się działo. Można powiedzieć że historię poznawałem od nowa, chociaż mam jakieś obeznanie w uniwersum Warcrafta. Sam moment pierwszego kontaktu Hordy ze światem Azeroth jest kluczowym momentem w historii Warcrafta dlatego warto się z nim zaznajomić jednak nie była to dla mnie książka którą czytałem z zapartym tchem. Na pewno lepsza od "Strażnika", którego fabuła częściowo pokrywa się z tą książką, choć jest trochę inaczej opowiedziana, ale ustępuje "Narodzinom Hordy", która była po prostu ciekawsza.
5/10

Film oglądałem już dawno, gdzieś kilka dni po premierze więc niezbyt pamiętałem co tam się działo. Można powiedzieć że historię poznawałem od nowa, chociaż mam jakieś obeznanie w uniwersum Warcrafta. Sam moment pierwszego kontaktu Hordy ze światem Azeroth jest kluczowym momentem w historii Warcrafta dlatego warto się z nim zaznajomić jednak nie była to dla mnie książka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra, trzyma poziom poprzedniczki. Lekkie i przyjemne fantasy.

Dobra, trzyma poziom poprzedniczki. Lekkie i przyjemne fantasy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka o upadku ludzkiej moralności, jak daleko może posunąć się człowiek wobec drugiego człowieka. Pomysł wydawał się fajny ale sama książka była nieco nużąca, słaby rozwój postaci i całej historii, w której w gruncie rzeczy niewiele od początku do końca się zmienia.
Ogólnie mówiąc mnie nie porwała mimo tego że cały pomysł wydawał się ciekawy ale też nie uważam żeby była to jakaś naprawdę zła książka. Średnia 5/10

Książka o upadku ludzkiej moralności, jak daleko może posunąć się człowiek wobec drugiego człowieka. Pomysł wydawał się fajny ale sama książka była nieco nużąca, słaby rozwój postaci i całej historii, w której w gruncie rzeczy niewiele od początku do końca się zmienia.
Ogólnie mówiąc mnie nie porwała mimo tego że cały pomysł wydawał się ciekawy ale też nie uważam żeby była...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytana po "Narodzinach Hordy" i w porównaniu z tamtą książka, ta jest bez szału. Nie ma dużo akcji, bardziej skupienie na historii uniwersum i wyjaśnieniu kim był Medivh.

Na pewno warto przeczytać dla zaznajomienia się z pewnymi faktami z uniwersum, jednak była to chyba najmniej ciekawa historia z tych, które czytałem i nie poleciłbym jej na start przygody ze światem Warcrafta.

Przeczytana po "Narodzinach Hordy" i w porównaniu z tamtą książka, ta jest bez szału. Nie ma dużo akcji, bardziej skupienie na historii uniwersum i wyjaśnieniu kim był Medivh.

Na pewno warto przeczytać dla zaznajomienia się z pewnymi faktami z uniwersum, jednak była to chyba najmniej ciekawa historia z tych, które czytałem i nie poleciłbym jej na start przygody ze światem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lektura lekka, czyta się szybko. Wartka dobrze napisana fabuła. Pozycja obowiązkowa szczególnie dla wielbicieli uniwersum Warcrafta :)

Lektura lekka, czyta się szybko. Wartka dobrze napisana fabuła. Pozycja obowiązkowa szczególnie dla wielbicieli uniwersum Warcrafta :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobre fantasy, czyta się szybko. W końcu takie, w którym jest więcej akcji i przygody niż intryg politycznych i sporów o tron :).

Dobre fantasy, czyta się szybko. W końcu takie, w którym jest więcej akcji i przygody niż intryg politycznych i sporów o tron :).

Pokaż mimo to


Na półkach:

Opinię o tej książce pisze już po jakimś czasie, jednak po głębszym przemyśleniu i refleksji nad nią stwierdzam że ma ona naprawdę mocny przekaz.

Oczywiście nie należy traktować przemiany głównego bohatera w karalucha dosłownie a jedynie jako metaforę, choroby, utraty majątku czy jakiegoś niepowodzenia, które na stałe zmienia życie człowieka. Jak się wtedy zachowają jego bliscy i otaczający go ludzie? Książka pokazuje bolesną prawdę, że często na osoby chore czy niepełnosprawne nie patrzy się tak samo jak na osoby zdrowe, okrutne jest to jak przemiana w karalucha i strata pracy sprawia, że główny bohater staje się jedynie problemem, który trzyma się za zamkniętymi drzwiami. Rodzina zaczyna się go bać i wstydzić już nikt nie kocha go tak samo jak zdrową osobę, przez to że nie jest zdrowym człowiekiem, nie traktuje się go już jako członka rodziny, a właśnie jako obrzydliwego karalucha. Ten kto do tej pory był takim samym członkiem rodziny jak wszyscy z dnia na dzień staje się nikim, robakiem, którego wszyscy mają dosyć.

Opinię o tej książce pisze już po jakimś czasie, jednak po głębszym przemyśleniu i refleksji nad nią stwierdzam że ma ona naprawdę mocny przekaz.

Oczywiście nie należy traktować przemiany głównego bohatera w karalucha dosłownie a jedynie jako metaforę, choroby, utraty majątku czy jakiegoś niepowodzenia, które na stałe zmienia życie człowieka. Jak się wtedy zachowają jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetnie budowane napięcie i atmosfera grozy, jednak historia mogłaby być dłuższa, brakowało mi lepszego poznania bohaterów i wczucia się w ich psychikę. Mimo tego historię czytało się lekko.

Ogromny plus dla wydawnictwa Vesper za piękne wydanie tej książki.

Świetnie budowane napięcie i atmosfera grozy, jednak historia mogłaby być dłuższa, brakowało mi lepszego poznania bohaterów i wczucia się w ich psychikę. Mimo tego historię czytało się lekko.

Ogromny plus dla wydawnictwa Vesper za piękne wydanie tej książki.

Pokaż mimo to