Opinie użytkownika
W każdej historii szukam emocji. W ślad za Arystotelesem - książka mnie porwie, jeśli nie zostawi obojętnym.
Stąd, gdybym miał podsumować najnowszą powieść Joanny Parasiewicz, powiedziałbym, że jest ona niezwykle wiarygodna, wnikliwa i… zmysłowa.
Czyta się świetnie - szybko i z przyjemnością.
Szalenie podoba mi się zręczny rys psychologiczny głównych bohaterów. Postacie...
Dlaczego wybieramy polityków oczami?
Kiedy bywamy próżniakami społecznymi ?
Dlaczego działają alerty “Inni klienci dodali do tego zakupu szampon przeciw pchłom”?
Co sądzi nauka o chęci władzy i mocy stereotypów?
Książka światowego guru psychologii społecznej to klucz do wielu drzwi za którymi kryją się wszelkiej maści socjotechniki, manipulacja i inne sztuczki ułatwiające...
Czy można zatłuc kijem za garnek?
A zadźgać widłami za pierzynę?
Albo spalić wraz z stodołą kilkaset ludzi, bo poustawiali sobie murowane domy wokół rynku, a zresztą nikt Żydków nie lubi?
A Pana Jezusa to kto ukrzyżował? No chyba nie Szewczyk Dratewka.
Kiedyś świat był prosty.
Niemiec to twój wróg, Polak - dobry, bohater bez skazy. Szwaba-głupka na dudka wystrychnął z psem...
Ooo, cóż to była za zacna opowieść!
Ta pozycja to obraz dobra i zła, krajobraz przetrwania w stadzie głodnych wszystkiego wilcząt i studium chorej fascynacji, żądzy posiadania drugiego człowieka na własność i tylko dla siebie.
Połknąłem tę opowieść niemal jednym haustem, z każdą stroną zastanawiając się, czym mnie jeszcze zaskoczy. I im bardziej zagłębiałem się w świat...
Autor z zawodu jest architektem i felietonistą Gazety Wyborczej. "Sedinum - wiadomość z podziemi" to jego pierwsza książka.
Ta powieść ma potencjał, bo i praca domowa odrobiona i koncept zacny. Dzięki niej poznaję historię oraz topografię miasta, którego nie miałem przyjemności zwiedzić i to jest dobre w tej historii. Ciekawe są też wątki loży masońskiej, zagadki...
Dwóch rzeczy szukam w każdej powieści: klimatu oraz sposobu, w jaki została opowiedziana, a jako archeolog jestem nieznośnie wyczulony na detale.
Znalazłem w „Mistyfikatorze” wyśmienitą historię, a także zastęp barwnych postaci, z których każda to indywiduum, fascynujący mikrokosmos. Czytając, miałem wrażenie, że oglądam film.
Trudno się było oderwać i to chyba najtrafniej...
III Rzesza, czyli jak to się mogło stać?
Praca Kitchena to solidne kompendium imperium Führera.
Podobnych analiz jest pod dostatkiem niemniej ta proponuje nieco inną optykę. Autor rozpracował temat rzetelnie: zamiast chronologii bierze na warsztat poszczególne składniki, które razem złożyły się na imperium zła.
Punktem wyjścia jest kondycja gospodarczo - społeczna, w...
Określiłbym tę książkę jako patchworkowa albo eksperymentalna.
"Bieguni" to wybór opowiadań o różnym stopniu przyciągania. Są tu perełki o próbach unieśmiertelnienia istoty ludzkiej (historia XVII-wiecznego anatoma, Filipa Verheyena oraz współczesnego lekarza Blaua) albo ciekawa historia Kunickiego. Aby do nich dotrzeć, czytelnik musi strawić wywody o psychologii podróży,...
Królewna Śnieżka i National Geographic
Jestem na nie i to z kilku powodów.
1. Przyjemność czytania zabijają wysłużone chwyty.
Bohaterka jest dziewczątkiem opuszczonym przez ludzi i Boga. Jest za to skończenie piękna, ujmująco szlachetna i podskórnie czujemy, że wszystko będzie dobrze, bo ona nie ma wad. On - podobnie. On to ten dobry, czuły i mądrzejszy. Typ nieskalanego...
Sięgnąłem po książkę z dwóch powodów. Przyciągnął krnąbrny tytuł, po drugie sylwetka autora. Zainteresowało mnie jaką historię opowie sanitariusz z Instytutu Psychiatrii i Neurologii, co z miejsca wydało mi się nietuzinkowe. I ta książka też taka jest: nieszablonowa. Poza tym cudaczna, lecz świeża.
Żywy, soczysty i barwny język. Zdania krótkie, myśli błyskotliwe, pchają...
Dobre na czasy liceum. Trochę jak „Ptasiek” Whartona.
A jak się ma trochę więcej lat i przeczytanych stron, to wymaga się od takiego Carrolla grubo więcej.
Na przykład jakiejś odautorskiej refleksji nad światem i człowiekiem, nie samej kroniki faktów i zabawy słowem. Chce się też, aby przestał w każdej swojej opowieści wtrącać tę swoją Austrię i bulteriery, które zresztą...
Mam słabość do czeskiego pióra.
Mam słabość do sposobu patrzenia na świat wybitnych pisarzy zza naszej południowej granicy, ponieważ łączy ich dar podnoszenia tematów wagi ciężkiej z ironią i dystansem. Ba, z humorem nawet.
Otóż z ironią i dystansem można opowiadać o wszystkim. O żydowskiej zagładzie i o mrokach stalinizmu również. I można robić to tak, że czytelnikowi co...
Nie wiem jak Państwu, ale mi dotąd nikt tak o Wielkiej Wojnie pięknie nie opowiedział.
Jest kilku bohaterów tej historii. Są pełnokrwiste postaci, ich emocje i świat. Drugim bohaterem jest historia. Dzieje się w tle, ale jak już włazi z buciorami na pierwszy plan, to zgarnia całą uwagę czytelnika.
Wreszcie - awiacja. Ponieważ jestem zapalonym miłośnikiem szybowców,...
To jedna z dziwniejszych i przejmujących pozycji, jaką miałem przyjemność czytać. Dekadencka i dowcipna mieszanka fikcji oraz wspomnień, refleksji i społecznych diagnoz pióra chorwackiej eseistki wypędzonej z własnego kraju.
Jest to studium geobiografii autorki okrzykniętej „Czarownicą z Zagrzebia”. Dużo tu o stracie, rozpaczy, bólu oraz o miłości. Książkę tworzy sześć...
Tytuł sprzeda.
Tak założył nasz antropolog i trafił bez pudła, bo popełnił najgłośniejszą książkę międzywojnia. Obrazoburczą i bezecną, a przecież nie był to czas grzecznych pensjonarek. Jest hipoteza, że tytuł zapodał sam Witkacy, z którym pan antropolog się więcej niż przyjaźnił, ale to zostawmy biografom.
Seks więc wabi z okładki, niemniej uczony oddał rzetelnie...
To nie jest pisarska wirtuozeria.
King klnie, ma gdzieś porywające metafory, pisze prosto i obrazowo. Magiczny składnik sukcesu tkwi bowiem gdzie indziej. King potrafi sprytnie zestawiać potrzebne elementy układanki tak, że drugie dno w jego historiach wychwytują krytycy administracji Trumpa, socjologowie społeczni, a czytelnik przewraca strony, jak w transie.
W...
Ta książka jest niczym cios w twarz. Boli i wytrąca z równowagi. Jest o złu, które drzemie w człowieku.
W historii ludzkości zawsze byli jacyś "oni" i jacyś "my". W tej historii pół narodu wyrżnęło drugie pół, i dotąd nie wiadomo dlaczego?
Tochman maluje krajobraz po hekatombie. Ocaleni patrzą wciąż w dół, nie mogąc otrząsnąć się z traumy. W lipcu 2013 roku książka...
Książka to przedziwna.
Trochę tu o Lwowie, ale też o wielu innych tematach. Tak jakby autor nie mógł się zdecydować. Niby akcja toczy się dwutorowo, ale z kolejnymi rozdziałami torów tych przybywa aż nadto.
Trochę tu Schulza, a trochę Hrabala. Jest momentami przyciężkawo z humorem. Robi się przaśnie i nieco zbyt poufale, są wulgaryzmy i kapka erotyki. Jak na weselu nad...
Sięgnąłem, choć nie zmogłem. Zostawiono w poczekalni u dentysty. Po godzinie lektury dostrzegam 5 jej zalet:
1. Niezły prezent na osiemnastkę albo kolejne rocznice osiemnastki. Ubawi, a nie wszystkie podarki bawią.
2. Dla nieczytających to krok w stronę dobrej zmiany.
3. Dobra na small talk. Jak ktoś nie czytał, to na pewno słyszał.
4. Nakład mówi dużo o potrzebach...
Gaius Iulius Caesar Germanicus pozostaje od wieków niezmiennie wdzięcznym obiektem obrazów, filmów i książek. Skupia wszystko, co wabi odbiorcę: szaleństwo, dezynwolturę, paranoję i marsz po trupach bez przystanków.
Syn wojskowego, od małego był maskotką armii. Przydomek caligae wziął się od wojskowych sandałków, w których biegał. Panował jedynie cztery lata, ale starczyło,...