Eyjarr

Profil użytkownika: Eyjarr

Rzeszów Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 tygodnie temu
386
Przeczytanych
książek
681
Książek
w biblioteczce
12
Opinii
48
Polubień
opinii
Rzeszów Kobieta
Dodane| 7 cytatów
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Byłam pewna, że wyrosłam już z młodzieżowych romansideł, ale okazało się, że niektóre z nich nadal potrafią mnie zaskoczyć. I oto 22-letnia ja wchłonęłam "Rywalki" w dwa dni i już przymierzam się do przeczytania kolejnej części.

Trudno mi powiedzieć, co podobało mi się w tej książce najbardziej. W pewnym sensie powieść ma fabułę w stylu "Igrzysk śmierci" w wersji soft, bo nikt się tam nie morduje, ale wątki wspólne są spotykane wszędzie. Mimo to "Rywalki" to historia o trudnej miłości i kobiecości, wątek romantyczny jest O DZIWO w porządku, a w większości młodzieżówek to dosyć rzadkie zjawisko. Nie ma typowego bad boya, za którym szaleje główna bohaterka, rozstanie z miłością swojego życia pozwala jej zacząć wszystko od nowa, ale ona nie potrafi, bo nadal nosi w sercu przystojnego Aspena. A Maxon jest uroczy i niewinny, podoba mi się przyjacielska relacja między nim a Ami. W ogóle moja opinia o księciu jest podobna jak jej, bo też na początku obawiałam się, że to on przyjmie postawę mężczyzny, który uważa, że każda z 35 dziewczyn jest tylko jego. Zaskoczyłam się pozytywnie.

Cudownie lekka kompozycja pozwala na chłonięcie kolejnych rozdziałów jeden za drugim. To jeden z głównych, obok wciągającej fabuły, powodów, dla których tak szybko przeczytałam "Rywalki". To dosyć ważna rzecz, jeśli chodzi o książki dla tej grupy wiekowej.

Nie mogę powiedzieć, żeby główna bohaterka była specjalnie urzekająca, ale da się ją lubić. Jest po prostu ludzka, potrafi postawić na swoim, posiada jednocześnie charyzmę i nieśmiałość - wszystko tu zależy od sytuacji, w jakiej się znajdzie, ale zawsze można łatwo wyjaśnić, dlaczego górę wzięła u niej właśnie ta cecha. Podoba mi się jej empatia i to, że sława i bogactwo nie uderzyły jej do głowy. Jej rozdarcie między dwoma chłopakami jest po prostu realistyczne - okej, może motyw jest lekko oklepany w literaturze, ale co z tego?

Na marginesie dodam jeszcze, że lubię, kiedy w książce pojawiają się nietypowe imiona. Tutaj moimi faworytami są Aspen i Marlee, ale... kto nazywa dziecko "America"?!

Byłam pewna, że wyrosłam już z młodzieżowych romansideł, ale okazało się, że niektóre z nich nadal potrafią mnie zaskoczyć. I oto 22-letnia ja wchłonęłam "Rywalki" w dwa dni i już przymierzam się do przeczytania kolejnej części.

Trudno mi powiedzieć, co podobało mi się w tej książce najbardziej. W pewnym sensie powieść ma fabułę w stylu "Igrzysk śmierci" w wersji soft, bo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ach, jak dawno nie miałam w rękach książki o wampirach... W ogóle od wieków nie czytałam niczego "dla siebie", bo zginęłam w bunkrze składającym się z lektur na studia i może dlatego "Co zdarzyło się w Lake Falls" tak mocno mnie wciągnęło. Po dotarciu na sam koniec zdałam sobie sprawę, że w głowie mam kompletny chaos, bo naprawdę nie wiem, co mam o tej powieści sądzić. Z jednej strony chłonęłam rozdziały jeden za drugim, a z innej coś mnie w nich niesamowicie drażniło. Spróbuję więc zebrać swoje myśli i skonstruować godną opublikowania recenzję, starając się nie przerwać w połowie i nie wyłączyć komputera.

Postać głównej bohaterki Victorii jest dobrze skonstruowana. Mówię to dosyć obiektywnie, bo choć autor zaprezentował nam każdy zakamarek psychiki kobiety, która przeszła w życiu przez tak wiele, mnie ona denerwowała. Dlaczego? Prawdopodobnie dlatego, że jej uczucia były chaotycznie rozrzucone po całych stronach, a jej nastrój zmieniał się z akapitu na akapit. Niby nic dziwnego dla postaci rozdartej pomiędzy dwiema skrajnymi emocjami, ale jednak mam w zwyczaju faworyzować bardziej zdecydowanych bohaterów. To już z kolei bardziej subiektywne odczucie, dlatego nie będę się więcej czepiać, bo ilu autorów tyle pisarskich wizji, a ilu czytelników tyle gustów. Mój prezentuje się właśnie tak. El'lar z kolei był niemalże idealny. Od zawsze mam jakieś dziwne ciągoty do czarnych charakterów, a ten zdobył moje serce już od samego początku. Artur Dormann podał nam na tacy perfekcyjnie zaprojektowanego złoczyńcę, który opanował sztuki manipulacji, jest zimnokrwistym draniem, a jego intencje są w rzeczywistości całkiem różne od iluzji, którą pokazuje Vic i innym. Jak tu nie uwielbiać kogoś, kto wplątuje główną postać w niebezpieczną grę i okłamuje ją w sposób, jaki ona traktuje zupełnie inaczej. Sprawia wrażenie kogoś, kto od pierwszego spotkania wie o tobie wszystko, ale ukrywa to, by w ciszy układać swój mroczny plan. Steruje uczuciami Vic, a ona, choć mu nie ufa, poddaje mu się, mimo że potem tego żałuje i jest na siebie wściekła. No i El'lar jest wampirem, a to gigantyczny plus, no bo kto nie kocha wampirów?

Nie będę się rozpisywać nad każdym bohaterem z osobna, bo nie ma sensu, dlatego teraz przejdę do narracji, która była w moim odczuciu kiepska. Nie odpowiadały mi krótkie na zaledwie trzy lub cztery zdania akapity, bo nie wnosiły zbyt wiele, były oszczędne w informacje, a za to wprowadzały chaos, bo kilka z nich pod rząd mówiło o skomplikowanych odczuciach Vic, ale każdy opisywał inne. Sprawiało to wrażenie, że z sekundy na sekundę jej nastrój się zmieniał. To z kolei powodowało u mnie niezbyt przyjemne emocje wobec bohaterki, bo zdawała się dla mnie zbyt niespójna i pochłonięta przez własny egoizm. Zamiast tego wolałabym powplatane w tekst dłuższe, ale konkretne opisy uczuć połączone z ciekawymi wątkami. Marzenie.

No i ostatni punkt, który właściwie nie był zależny od autora, ale od korektora i ewentualnie tłumacza. Wydanie, które posiadam, wydało wydawnictwo Prozami, a za korektę odpowiedzialna była Małgorzata Majewska. Nie zawsze zdawała się wiedzieć, gdzie należy wstawiać przecinki, co mnie, gramatycznego nazistę, doprowadzało do szału. Do tego dokładają się braki myślnika w niektórych kwestiach bohaterów, czego efektem było kompletne niezrozumienie, gdzie ktoś kończy mówić, a gdzie zaczyna się towarzyszący wypowiedzi opis. Zwróciłam też uwagę na brak konsekwencji w zapisie niektórych imion - raz wybierano wersję "Marta", a później "Martha".

Pora jednak skończyć się czepiać i przejść do podsumowania. To nie tak, że książka mi się nie podobała, bo uważam ją za całkiem ciekawą, zwłaszcza że wampiry zostały przedstawione w sposób nieszablonowy. Pokochałam ich legendy i wątki z bogiem Azdarothem. Nie wiem jednak, czy będę miała ochotę przeczytać kolejne tomy serii. Jeśli wpadną mi w ręce w bibliotece, może po nie sięgnę, ale na pewno nie kupię własnych egzemplarzy, bo wolałabym przeznaczyć pieniądze na coś wyjątkowego.

Ach, jak dawno nie miałam w rękach książki o wampirach... W ogóle od wieków nie czytałam niczego "dla siebie", bo zginęłam w bunkrze składającym się z lektur na studia i może dlatego "Co zdarzyło się w Lake Falls" tak mocno mnie wciągnęło. Po dotarciu na sam koniec zdałam sobie sprawę, że w głowie mam kompletny chaos, bo naprawdę nie wiem, co mam o tej powieści sądzić. Z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dotychczas myślałam, że biografie muszą być diabelnie nudne - i może niektóre rzeczywiście są, ale jeśli ma się takie podłoże do napisania biografii jak Anchee Min, empatyczny czytelnik nie ma prawa się nudzić. Życie autorki nie było usłane różami, czego można się dowiedzieć już z pierwszych stron książki. Każdy kolejny rozdział zdradza trudy bytu w komunistycznych Chinach, gdzie ludzie obdarci są z godności i człowieczeństwa, stają się zwierzętami pochłoniętymi walką o przetrwanie wszelkim kosztem. Anchee, wyposażona w ciężki bagaż doświadczeń z dzieciństwa, na emigracji wcale nie żyje lepiej, szczególnie na początku swojego "amerykańskiego snu", który zdaje się być jedynie kolejnym koszmarem. Mimo to kobieta wygrywa walkę z losem, choć zdecydowanie zbyt często jest to walka nierówna, sprawiająca wrażenie straconej. Nadzieja momentami upada, brakuje sił, a jednak po niezliczonej ilości trudnych chwil ciemne chmury odchodzą znad jej życia.

Książka obrazuje pecha, jakiego Anchee miała czasami do ludzi, ale też to, jak silną okazała się osobą. Pomimo braku nadziei dalej szła naprzód, bo przecież nie było nigdy mowy o poddaniu się - co z rodziną, która dalej żyła w skrajnej biedzie w Chinach? Prawdopodobnie gdyby nie oni, Anchee dałaby sobie spokój, jednak ona nie zapominała, że to dla nich przyjechała do Ameryki. Imponujące w jej postaci jest to, że nie tylko dała się poznać jako odważna, odpowiedzialna i niezłomna, ale także potrafiła przyznać się do popełnionych błędów i zdawała sobie sprawę, że nie jest idealną matką i żoną. Poznajemy ją w trakcie przemiany, która trwa przez całe jej życie. Od zagubionej nastolatki walczącej o przetrwanie w Chinach Anchee przechodzi transformację w dojrzałą kobietę świadomą swoich potrzeb i obowiązków.

"Kwiat, który nie rozkwitnie" to książka o wartościach. Skłania do refleksji na temat świata, czasami każe postawić się na miejscu bohaterki, by czytelnik mógł uświadomić sobie, że opisane w niej dokonania zarezerwowane są jedynie dla szczególnych jednostek, którymi jednak może stać się każdy, kto uzbroi się w odpowiednią ilość cierpliwości i samozaparcia, by dotrzeć na szczyt nie po trupach, ale po własnych próbach i błędach.

Dotychczas myślałam, że biografie muszą być diabelnie nudne - i może niektóre rzeczywiście są, ale jeśli ma się takie podłoże do napisania biografii jak Anchee Min, empatyczny czytelnik nie ma prawa się nudzić. Życie autorki nie było usłane różami, czego można się dowiedzieć już z pierwszych stron książki. Każdy kolejny rozdział zdradza trudy bytu w komunistycznych...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Eyjarr

z ostatnich 3 m-cy
Eyjarr
2024-04-14 15:22:07
Eyjarr dodała książkę Sydonia. Słowo się rzekło na półkę Chcę przeczytać
2024-04-14 15:22:07
Eyjarr dodała książkę Sydonia. Słowo się rzekło na półkę Chcę przeczytać
Eyjarr
2024-04-14 15:21:47
Eyjarr dodała książkę Rycerz na półkę Chcę przeczytać
2024-04-14 15:21:47
Eyjarr dodała książkę Rycerz na półkę Chcę przeczytać
Rycerz Bernard Cornwell
Średnia ocena:
7.6 / 10
268 ocen
Eyjarr
2024-04-14 15:21:31
Eyjarr
2024-04-14 15:21:14
Eyjarr dodała książkę One for My Enemy na półkę Chcę przeczytać
2024-04-14 15:21:14
Eyjarr dodała książkę One for My Enemy na półkę Chcę przeczytać
One for My Enemy Olivie Blake
Średnia ocena:
7.4 / 10
134 ocen
Eyjarr
2024-04-14 15:20:41
2024-04-14 15:20:41
Eyjarr
2024-04-14 15:20:18
Eyjarr dodała książkę Obserwatorzy spoza czasu na półkę Chcę przeczytać
2024-04-14 15:20:18
Eyjarr dodała książkę Obserwatorzy spoza czasu na półkę Chcę przeczytać
Obserwatorzy spoza czasu August DerlethH.P. Lovecraft
Średnia ocena:
7.2 / 10
243 ocen
Eyjarr
2024-04-14 15:19:50
Eyjarr dodała książkę Śmiech diabła na półkę Chcę przeczytać
2024-04-14 15:19:50
Eyjarr dodała książkę Śmiech diabła na półkę Chcę przeczytać
Śmiech diabła Agnieszka Miela
Średnia ocena:
7.3 / 10
361 ocen
Eyjarr
2024-04-14 15:19:30
Eyjarr dodała książkę Żmijątko na półkę Chcę przeczytać
2024-04-14 15:19:30
Eyjarr dodała książkę Żmijątko na półkę Chcę przeczytać
Żmijątko Monika Maciewicz
Cykl: Wiedma (tom 3)
Średnia ocena:
7.2 / 10
127 ocen
Eyjarr
2024-04-14 15:19:04
2024-04-14 15:19:04
Eyjarr
2024-04-14 15:18:21
Eyjarr dodała książkę Krew, która nas dzieli na półkę Chcę przeczytać
2024-04-14 15:18:21
Eyjarr dodała książkę Krew, która nas dzieli na półkę Chcę przeczytać
Krew, która nas dzieli Edyta Prusinowska
Średnia ocena:
7.3 / 10
354 ocen

ulubieni autorzy [5]

Suzanne Collins
Ocena książek:
7,9 / 10
10 książek
3 cykle
3756 fanów
Yana Toboso
Ocena książek:
8,0 / 10
41 książek
2 cykle
Pisze książki z:
135 fanów
Scott Westerfeld
Ocena książek:
6,6 / 10
19 książek
4 cykle
49 fanów

Ulubione

Wisława Szymborska - Zobacz więcej
Alan Alexander Milne Kubuś Puchatek Zobacz więcej
Suzanne Collins Kosogłos Zobacz więcej
Suzanne Collins Kosogłos Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej
Kerstin Gier Czerwień rubinu Zobacz więcej
J.K. Rowling Harry Potter i Kamień Filozoficzny Zobacz więcej
John Flanagan Bitwa o Skandię Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Jaga Rydzewska Jedenaście pazurów Zobacz więcej
Paweł Kempczyński Jedenaście pazurów Zobacz więcej
Łukasz Orbitowski Jedenaście pazurów Zobacz więcej
Paweł Ciećwierz Jedenaście pazurów Zobacz więcej
Marcin Wełnicki Jedenaście pazurów Zobacz więcej
Barbara Rosiek Pamiętnik narkomanki Zobacz więcej
Barbara Rosiek Pamiętnik narkomanki Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
386
książek
Średnio w roku
przeczytane
30
książek
Opinie były
pomocne
48
razy
W sumie
wystawione
337
ocen ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
1 637
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
23
minuty
W sumie
dodane
7
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]