-
ArtykułyPremiera „Tylko my dwoje”. Weź udział w konkursie i wygraj bilety do kina!LubimyCzytać2
-
ArtykułyKolejna powieść Remigiusza Mroza trafi na ekrany. Pora na „Langera”Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyDrapieżnicy z Wall Street. Premiera książki „Cienie przeszłości” Marka MarcinowskiegoBarbaraDorosz4
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Nie pytaj” Marii Biernackiej-DrabikLubimyCzytać3
Biblioteczka
2024-01-27
2024-01-27
Tłumacz Piotr W. Cholewa (ojciec M. Cholewy od Algorytmów Wojny)
Jest to zbiór krótki opowiadań Wiliama Gibsona oraz innych pisarzy z nim współpracujący: John Shirley „The Belonging Kind” („Pasujący gatunek” w polskiej wersji językowej); Bruce Sterling „Red Star, Winter Orbit”(„Czerwona gwiazda, orbita zimowa”) czy Michael Swanwick „Dogfight” („Starcie”).
Ten zbiór to niejako swoiste zaproszenie do Sprawl Trylogy (trylogia Ciągu), ponieważ zbiór ten tłumaczy pewne kwestie konstrukcyjne świata Gibsona np. lokacje Chiba City, mechanizmy ICE (LOD – Logiczne Oprogramowanie Defensywne) itp.
Możliwe spoilery
Johnny Mnemonic:
(Akcja rozgrywa się w świecie cyberpunkowych powieści Gibsona, wyprzedzając je o kilka lat, i wprowadza postać Molly Millions, która odgrywa znaczącą rolę w Trylogii Ciągu.
Krótkie opowiadanie posłużyło za podstawę filmu Johnny Mnemonic z 1995 roku, którego fabuła wykorzystuje te same podstawowe założenia, ale poza tym znacznie się różni.)
The Gernsback Continuum (Kontinuum Gernsbacka):
(Amerykański fotograf o futurystycznej architekturze amerykańskich lat 30. XX wieku, gdy zostaje przydzielony do jej dokumentowania dla fikcyjnego londyńskiego wydawnictwa Barris-Watford, oraz o stopniowym przenikaniu do jego świata filmowych wizji przyszłości. Tytułowy "Gernsback" nawiązuje do Hugo Gernsbacka, pioniera amerykańskich magazynów science fiction z początku XX wieku.)
Fragments of a Hologram Rose (Odłamki holograficznej róży):
(Opowiada historię porzuconego byłego kochanka, który polega na sztucznych zapisach zmysłów, aby spać w ciemnym, zanieczyszczonym mieście.)
The Belonging Kind (wcześniej wspomniane):
(Michael Coretti jest nudnym, uczonym mężczyzną, który studiuje i uczy lingwistyki oraz teorii interakcji społecznych. Często odwiedza bary, aby złagodzić nudę swojego codziennego życia, mimo że nigdy nie czuje się swobodnie wśród tłumów. Pewnej nocy spotyka kobietę o imieniu Antoinette, która wydaje się idealnie pasować, dostosowując swoje wzorce mowy do każdego rozmówcy.
Coretti podąża za Antoinette do różnych innych barów i klubów, obserwując, jak pije i rozmawia z mężczyznami; jej wygląd i ubranie zmieniają się, aby dopasować się do każdego miejsca. Zaczyna spędzać coraz więcej nocy na szukaniu jej w jednym barze po drugim, a jego nauczanie pogarsza się do tego stopnia, że traci pracę.
Kiedy Coretti widzi, jak towarzysz Antoinette płaci taksówkarzowi pieniędzmi uformowanymi z kieszeni w jego ciele, zdaje sobie sprawę, że oboje nie są ludźmi. Podąża za nimi do pokoju w hotelu, w którym się zatrzymał, ale ucieka z przerażeniem, gdy znajduje tłum stworzeń takich jak oni, które mogą żyć wyłącznie dzięki alkoholowi i zmieniać swój wygląd i zachowanie, aby wtopić się w każdy bar, do którego wejdą. Podejmuje nocną pracę i znajduje zakwaterowanie w pensjonacie, ale po trzech tygodniach otrzymuje telefon z zaproszeniem do dołączenia do "pasującego gatunku". Porzucając pracę i swój pokój, odkrywa, że nabrał ich nieludzkich cech i osiedla się w barze na wieczór potajemnych schadzek z Antoinette.)
Hinterlands (Barbarzyńcy):
(Historia ta jest opowiadaniem o mentalności "kultu cargo" i bada konsekwencje dla kultur i cywilizacji w konfrontacji z artefaktami - pochodzącymi z nieznanego, ale prawdopodobnie lepszego źródła - które są niebezpieczne, ale mimo to cenne.
"Hinterlands" to niemiecki termin, który dosłownie tłumaczy się jako "za lądem" i w tym oryginalnym kontekście odnosi się do odległego lub mniej rozwiniętego obszaru za bardziej centralnym lub rozwiniętym miejscem, na przykład za wybrzeżem, portem lub miastem.)
Red Star, Winter Orbit (wcześniej też wspomniane):
(Historia rozgrywa się w alternatywnej przyszłości, w której Związek Radziecki kontroluje większość zasobów Ziemi, zwłaszcza ropę naftową. W rezultacie Stany Zjednoczone nie są już dominującą potęgą gospodarczą na Ziemi, a Sowieci wygrali kosmiczny wyścig zbrojeń. Jednakże jak wiemy program star wars [oryginalny] polegał na manipulacji USA względem ZSRR [i bardzo dobrze] tak aby gospodarka radziecka nie wytrzymała ciągłych wielu miliardowych nakładów na technologię)
New Rose Hotel (Hotel New Rose):
(Historia rozgrywa się w przyszłości, gdy ogromne megakorporacje zyskały wystarczające wpływy, by kontrolować gospodarki całych krajów. Ich bogactwo i przewaga konkurencyjna wynikają z kapitału ludzkiego ich pracowników i wytwarzanej przez nich własności intelektualnej. Korporacje zazdrośnie strzegą swoich najcenniejszych pracowników i ponoszą ogromne koszty, aby zapewnić im bezpieczeństwo i szczęśliwą produktywność. Tradycyjne szpiegostwo korporacyjne nie ma większego sensu, ponieważ nowe technologie są opracowywane tak szybko, że skradzione tajemnice szybko stają się przestarzałe. Zamiast tego dziedzina ta ewoluowała do punktu, w którym kusi cennych pracowników do zmiany lojalności z jednej firmy na drugą i organizuje ich ucieczkę - co jest bardzo niebezpiecznym przedsięwzięciem, biorąc pod uwagę ścisłe zabezpieczenia wokół takich osób.
Dwóch niezależnych agentów, Fox i bezimienny narrator, zostało zatrudnionych przez japońską firmę Hosaka, aby sprowadzić badacza genetycznego Hiroshi Yomiuri z Maas Biolabs GmbH, niemieckiego rywala. Sprowadzają trzeciego współpracownika, kobietę o imieniu Sandii, by uwiodła Hiroshiego i przekonała go do ucieczki. Narrator nawiązuje relację z Sandii, gdy cała trójka organizuje przeprowadzkę Hiroshiego do tajnego laboratorium w Marrakeszu, zakupionego przez narratora za fundusze Hosaki. W noc poprzedzającą przeniesienie, narrator spędza czas z Sandii i znajduje nieoznakowany dysk komputerowy w jej torebce, ale go lekceważy.
Fox, Sandii i narrator aranżują zniknięcie Hiroshiego z wiedeńskiej ulicy i przenoszą go do laboratorium w Marrakeszu. Hosaka płaci całej trójce i usuwa wszelkie dowody na prowadzenie z nimi interesów; obaj mężczyźni lecą do Japonii i rozstają się z Sandii. Firma wysyła swoich najlepszych badaczy do laboratorium, aby spotkali się z Hiroshim, ale wszyscy tam umierają lub doznają trwałego uszkodzenia mózgu w wyniku nagłego wybuchu choroby. Hosaka wymazuje konta bankowe Foxa i narratora, odcina ich połączenia biznesowe i wysyła zabójców, by ich zabili, obwiniając ich o śmierć. Obaj mężczyźni uciekają, zdając sobie sprawę, że Sandii potajemnie uciekł do Maas i przeprogramował sprzęt Hiroshiego, aby uwolnić wirusa. Fox ginie po zepchnięciu z poręczy antresoli, podczas gdy narrator ukrywa się w tytułowym New Rose Hotel, podupadłym hotelu kapsułowym.
Tydzień później narrator nadal tam przebywa, rozważając samobójstwo, tęskniąc za Sandii, jednocześnie potępiając się za przeoczenie dysku i jej zdrady, i czekając na przybycie sił Hosaki.
"New Rose Hotel" przedstawia ponurą przyszłość ekstrapolowaną ze współczesnych trendów ekonomicznych i społecznych.)
The Winter Market (Zimowy Targ):
(Historia dotyczy przede wszystkim relacji międzyludzkich i ich niepewnych i problematycznych cech, wykorzystując koncepcję technologicznej nieśmiertelności, w której czyjaś świadomość zostaje oddzielona od ciała i "wgrana" do superkomputera, gdzie nadal myśli i funkcjonuje samodzielnie. Postacie w tej historii charakteryzują się wyraźnym brakiem połączenia, wyrażając jednocześnie typowe dla gatunku obawy dotyczące tego rodzaju teoretycznego transferu umysłu; czy świadomość online jest naprawdę tą samą osobą i czy moralne było pozwolenie na to. W tej konkretnej opowieści oryginalne ciało Lise jest wadliwe i niewydolne, częściowo z powodu wrodzonej choroby, a częściowo z powodu nadużywania narkotyków. Dlatego też akt porzucenia pierwotnej formy fizycznej jest potencjalnie ucieczką w nieskażoną egzystencję. Jednak historia podważa to uproszczone odczytanie, przekonująco przywołując człowieczeństwo Lise i jej tęsknotę za "normalną" relacją z ciałem.)
Dogfight (wcześniej też wspomniane):
(Deke, seryjny złodziej sklepowy, został ukarany za swoje przestępstwa poprzez zainstalowanie bloku neuronowego, który zmusza go do opuszczenia rodzinnego miasta Waszyngton i nigdy do niego nie wraca. Podróżując autobusem na południe, ma krótki postój w Wirginii i spotyka Tiny'ego Montgomery'ego, kalekiego weterana wojskowego, który jest lokalnym mistrzem gry wideo Spads & Fokkers. Gracze używają sprzętu podłączonego bezpośrednio do ich mózgów, aby kontrolować samoloty z czasów I wojny światowej w holograficznie wyświetlanej walce powietrznej.
Decydując się na pozostanie w okolicy, Deke kradnie kopię gry i sprzęt potrzebny do grania w nią i wynajmuje pokój w pobliskim hotelu apartamentowym. Poznaje Nance Bettendorf, studentkę college'u studiującą interfejsy mózg-komputer, i rozpoczyna z nią związek, aby zapewnić sobie jej pomoc w ulepszaniu swojego sprzętu. Nie mogą się jednak dotknąć, ponieważ rodzice Nance chronią jej dziewictwo, instalując blokadę neuronową, która uniemożliwia jej fizyczny kontakt z kimkolwiek.
W miarę jak Deke zdobywa doświadczenie w grze, dowiaduje się od Bobby'ego Earla Cline'a, współpracownika Tiny'ego, że Tiny nieustannie otrzymywał narkotyk o nazwie "hype" podczas służby wojskowej jako pilot myśliwca. Narkotyk ten poprawia koncentrację i czas reakcji użytkowników, ale jego nadużywanie skutkuje trwale przyspieszonym refleksem. Lokalni gracze uważają Tiny'ego za niepokonanego ze względu na jego wcześniejsze używanie hype'u i cały czas, który spędza na grze, ale Deke jest zdeterminowany, aby go pokonać.
Deke przebija się przez szeregi miejscowych i w końcu zdobywa prawo do gry przeciwko Tiny'emu. Wykorzystuje blokadę neuronową Nance, aby zmusić ją do oddania mu dawki hype'u, który zdobyła, a następnie zrywa ich związek. Hype pozwala Deke'owi pokonać Tiny'ego po długiej walce i odebrać zarówno medal, jak i dużą wypłatę. Wkrótce jednak okazuje się, że nie ma nikogo, kto pomógłby mu świętować zwycięstwo, ponieważ Tiny został upokorzony, a miejscowi nie chcą mieć nic wspólnego z Deke.)
Burning Chrome (Wypalić Chrom – tytuł zbioru opowiadań) :
("Burning Chrome" opowiada historię dwóch niezależnych hakerów - automatycznego Jacka, narratora i specjalisty od sprzętu, oraz Bobby'ego Quine'a, eksperta od oprogramowania. Bobby zakochuje się w dziewczynie o imieniu Rikki i chce stać się bogaty, aby jej zaimponować. Jack nabył potężny rosyjski program "lodołamacz", który może penetrować korporacyjne systemy bezpieczeństwa. Bobby sugeruje, aby wykorzystali go do włamania się do systemu znanego i okrutnego przestępcy znanego jako Chrome, który zajmuje się transferami pieniędzy dla zorganizowanej przestępczości, a Jack niechętnie zgadza się pomóc. Włamanie kończy się sukcesem, a Jack i Bobby opróżniają konta bankowe Chrome'a, ale później odkrywają, że Rikki pracowała w burdelu powiązanym z Chrome'em. Wykorzystuje swoje zarobki, aby kupić sobie zestaw cybernetycznych implantów oczu i wyjechać do Hollywood; jednak Jack wykorzystuje swoje pieniądze, aby zmienić jej bilet lotniczy do Chiba City, gdzie Rikki zawsze marzyła o wyjeździe. Kupuje jej również bilet powrotny, ale ona nigdy z niego nie korzysta. Wiadomość ta zdruzgotała obu mężczyzn, którzy zdążyli ją pokochać, a Jack nigdy więcej jej nie zobaczył.)
Ocena końcowa 6/10
Pomaga w rozeznaniu i swobodnej interpretacji wizji Gibsona w cyberpunku (Trylogia Ciągu).
Tłumacz Piotr W. Cholewa (ojciec M. Cholewy od Algorytmów Wojny)
Jest to zbiór krótki opowiadań Wiliama Gibsona oraz innych pisarzy z nim współpracujący: John Shirley „The Belonging Kind” („Pasujący gatunek” w polskiej wersji językowej); Bruce Sterling „Red Star, Winter Orbit”(„Czerwona gwiazda, orbita zimowa”) czy Michael Swanwick „Dogfight” („Starcie”).
Ten zbiór to...
2023-08-08
Kompletnie inna historia niż w tomie I.
Idea zachowana: stos korowy, powłoki
Czułem jakbym czytał Indianę Jonesa w poszukiwaniu Atlantydy.
6/10 - na pewno nie solidna tylko w porządku powieść o przygodach Takeshiego Lva Kovacsa.
Kompletnie inna historia niż w tomie I.
Idea zachowana: stos korowy, powłoki
Czułem jakbym czytał Indianę Jonesa w poszukiwaniu Atlantydy.
6/10 - na pewno nie solidna tylko w porządku powieść o przygodach Takeshiego Lva Kovacsa.
2023-06-03
Przeciętny kryminał. Dobrze wyważone proporcje śledztwa oraz kwestii obyczajowych. Czy podzieli los Lipowo Puzyńskiej? Zobaczymy.
PS. Lipowo Puzyńskiej też startowało z dobrymi proporcjami między śledztwem a obyczajówka na korzyść tego pierwszego, potem niestety od 6 tomu jest obyczajówka z elementami śledztwa.
Przeciętny kryminał. Dobrze wyważone proporcje śledztwa oraz kwestii obyczajowych. Czy podzieli los Lipowo Puzyńskiej? Zobaczymy.
PS. Lipowo Puzyńskiej też startowało z dobrymi proporcjami między śledztwem a obyczajówka na korzyść tego pierwszego, potem niestety od 6 tomu jest obyczajówka z elementami śledztwa.
2023-05-05
Koniec trylogii ryfterów ... Dla mnie Behemot jest tym czym dla innych będzie nierówna walka między człowiekiem a korporacją. Korpo Cię stworzy, przewije, zelży, wypatrosi. Relacje na linii Korpo-Socjopaci, relacje na linii Ken Lubin - Lenie (Laurie) Clarke - Achilles Desjardins.
Ciekawe Hard SF, ale kwestie science mogły być lepiej zoptymalizowane.
Koniec trylogii ryfterów ... Dla mnie Behemot jest tym czym dla innych będzie nierówna walka między człowiekiem a korporacją. Korpo Cię stworzy, przewije, zelży, wypatrosi. Relacje na linii Korpo-Socjopaci, relacje na linii Ken Lubin - Lenie (Laurie) Clarke - Achilles Desjardins.
Ciekawe Hard SF, ale kwestie science mogły być lepiej zoptymalizowane.
2023-04-10
Co tu tutaj pisać solidna kontynuacja historii zapoczątkowanej w pierwszym tomie. Na jaw wychodzi, że Ci ryfterzy, którzy przeżyli są po prostu kreacją korporacji GA.
Są podejmowane pewne ostre dylematy moralne typu czy poświęcić garstkę ludzi, aby uratować miliony?!
Jednakże podtrzymuję to co napisałem przy Rozgwieździe, że część science mogła być inaczej napisana, tak aby nie było wrażenia, że autor nie wie o czym pisze.
Dla mnie solidne 6/10 to nie jest coś a'la Czarne Oceany Dukaja, gdzie oceniłem to hard SF bardzo wysoko. Tyle.
Co tu tutaj pisać solidna kontynuacja historii zapoczątkowanej w pierwszym tomie. Na jaw wychodzi, że Ci ryfterzy, którzy przeżyli są po prostu kreacją korporacji GA.
Są podejmowane pewne ostre dylematy moralne typu czy poświęcić garstkę ludzi, aby uratować miliony?!
Jednakże podtrzymuję to co napisałem przy Rozgwieździe, że część science mogła być inaczej napisana, tak aby...
2023-03-17
Pierwsze zetknięcie z tym autorem uważam za dosyć ciekawe. Książka ta jest osadzona w ciekawym miejscu tj. głęboko na dnie morskim. Troszeczkę wyczułem pewne skojarzenia z Danganronpą (takie delikatne). Wstęp jest dosyć charakterystyczny i zapewne drugiego takiego wstępu nie znajdę w innych książkach.
Pozycja ta zaliczana jest do hard SF, czasami zadaje pytania oto kim jest człowiek? Czy należy do ludzkości czy też jest po prostu komputerem biologicznym. Czasami trzeba było pewne terminy związane z biologią morską zajrzeć w definicję tych znaczeń i to było ciekawe, w końcu książkę napisał biolog morski. Niektóre zdania krytyczne wobec tej książki podzielam dlatego też daje 6/10, ale jestem zachęcony aby poznać dalsze losy Line Clarke i jej ekipy.
Pierwsze zetknięcie z tym autorem uważam za dosyć ciekawe. Książka ta jest osadzona w ciekawym miejscu tj. głęboko na dnie morskim. Troszeczkę wyczułem pewne skojarzenia z Danganronpą (takie delikatne). Wstęp jest dosyć charakterystyczny i zapewne drugiego takiego wstępu nie znajdę w innych książkach.
Pozycja ta zaliczana jest do hard SF, czasami zadaje pytania oto kim jest...
2023-01-30
Może i przewidywalna, ale to solidny thriller prawniczy. Mamy młodego 25-letniego Mitcha prawnika od podatków, który zatrudnił się w tytułowej Firmie. Trochę korpo- żargonu, typowego korpo-zapierdolu, aż po działania jak z sekty.
6/10
Może i przewidywalna, ale to solidny thriller prawniczy. Mamy młodego 25-letniego Mitcha prawnika od podatków, który zatrudnił się w tytułowej Firmie. Trochę korpo- żargonu, typowego korpo-zapierdolu, aż po działania jak z sekty.
6/10
2023-01-26
2023-01-26
2023-01-26
2023-01-26
2023-01-26
2023-01-26
2023-01-26
2023-01-26
2022-09-27
Na plus:
Przedstawienie prawdziwych realiów wojny (szum informacyjny na szczeblu dowodzenia, morale żołnierzy, pokazanie, że żołnierze i dowództwo niższego stopnia to tylko marionetki)
"Dzień" tj. bunt SI przeciwko ludziom i tajemnica Alty
Liczne nawiązania do popkultury itp.
Na minus:
Postacie, które są jak marionetki/pacynki mają rolę do odegrania, ale wiem, że jak zginą to nie będę jakoś emocjonalnie z nimi związany
Warto wspomnieć:
Czuć klimat military SF, mi to przypomina z jakiegoś względu kampanię do Starcrafta 2
6/10 Tyle.
Na plus:
Przedstawienie prawdziwych realiów wojny (szum informacyjny na szczeblu dowodzenia, morale żołnierzy, pokazanie, że żołnierze i dowództwo niższego stopnia to tylko marionetki)
"Dzień" tj. bunt SI przeciwko ludziom i tajemnica Alty
Liczne nawiązania do popkultury itp.
Na minus:
Postacie, które są jak marionetki/pacynki mają rolę do odegrania, ale wiem, że jak zginą...
2022-08-08
Miałem rację z „klątwą I tomu” drugi tom jest gorszy od pierwszego. Chodzi o proporcję między fantasy a wszelkimi maści wątkami romansowymi, których nie lubię w fantastyce. Uważam, że beletrystyka jest aż tak pojemna, że romanse mają swój dział, a mianowicie romans i erotyka. Dlaczego nie ma tak jak na np. https://myanimelist.net/ gdzie anime, manga, manhwa, light novel i inne są skategoryzowane hasłowo i tak na przykład manga Naokiego Urasawy Monster ma przy rodzaju genres: Award Winning, Drama, Mystery a przy motywach themes: Adult Cast, Psychological dodatkowo dla kogo jest skierowany tytuł demographic: Seinen (młodzi mężczyzni, ewentualnie 18 do 40 lat wg reguł przyjętych na japońskim rynku mang i anime) tj. hasłowo napisane tagami/prefixami itp. co zawiera dany tytuł oczywiście nie psując zabawy w poznaniu fabuły. W Polsce na lubimyczytać lub wszelkich sklepach internetowych typu Empik, nexto, ebookpoint, Legimi, audioteka itp. nie ma konkretyzacji jest tylko fantastyka-> fantasy, horror, science fiction lub inaczej, ale nie ma konkretnych informacji. Gdyby były to dzięki temu kupujący wiedziałby z czym się spotka w książce. Obecnie jest tak, że patrząc na toksyczny rynek książek w Polsce i kupując mam 50% szans, że mogę trafić w fantastyce, którą czytam, na wątek „romantyczny”, który nie wiadomo po co jest. Ja mam dość takich książek, bo primo przeczytałem pierwsza powieść gotycką, która jest uważana za protoplastę romansów „Zamczysko w Otranto” która była tak męcząąąąca, że mam uraz na wieki do tych wątków [dlatego nie czytam romansów ani erotyki], secundo kobiety w Polsce ok. 16-30 lat lub więcej przeważnie, patrząc na ulicy; w mediach; w mediach społecznościowych są toksyczne, że nie bez powodu są nazywane p0lkami i już takie rzeczy się przejadły nie mam ochoty patrzeć, słychać itp. dlatego też czytam beletrystykę aby oderwać się od toksycznego życia w Polsce [niestety nie mam możliwości emigracji z kraju, więc jestem skazany na p0lki], więc skoro chcę się zrelaksować to jak tylko mogę unikam rzeczy toksycznych, ale niestety mimo usilnych starań trafiam na takie książki. Oczywiście odpowiednio oceniając na lubimyczytac. Jednakże co w Zakonie Krańca Świata tom 2 tak mnie zmierziło dwie sceny pierwsza to scena pułapki zastawionej przez Zeke (zdrobnienie od Ezekiela, ale Zeke zawsze będzie mi się kojarzyć z Zeke Yeager z Attack on Titan Hajime Isayamy) a druga to wątek romansu Larsa z Amber. Pierwsza scena: po ciężkiej naprawie Achillesa (motor) Lars idzie do swej kwatery jednak zauważa zapaloną lampę, więc to było podejrzane wszak lampy nie zapalał, był zmęczony po naprawie motocykla, a tam Lizbeth, kochanka Zeke, z rozkraczonymi nogami gotowa na seks z Larsem. Oczywiście jej odmawia. Lizbeth próbuje go uwieść/otruć podaje mu wino wykorzystując jej zdaniem wdzięki swego ciała po czym wpadają do kwatery zbiry Zeke. Jak widać tą scenę można różnie oceniać nie zdziwiłbym się jak feminazistki by oceniły, że to patriarchat i jak tak można przedstawiać kobietę, że czeka z rozkraczonymi nogami na mężczyznę aby z nim seks uprawiać !!! te same feminazistki popierą sex-working tj. bycie prostytutką jest ok, [nawiasem niezłe społecznie programowanie kobiet w Polsce promując rozwiązłość seksualną, która może prowadzić kobiety do ostracyzmu społecznego, do niechcianej ciąży, do chorób wenerycznych, zamiast promować np. samodoskonalenie się kobiet, zdobywanie nowych umiejętności, kreatywność itp.] z innej strony scena ta podkreśla to, że Lizbeth oprócz ciała nie ma nic do zaoferowania i ta konsternacja jest po to aby zbiry Zeke mogli dobiec na miejsce i zawiązać walkę. Owszem można tą scenę inaczej napisać np. wykorzystując fakt, że Lizbeth jest o wiele mniejsza od Larsa i opisać jest zwrotność jak u złodziejek, skrytobójczyń mogło być nawet ciekawe. Druga scena a tak naprawdę wątek, który dostał moim zdaniem zbyt dużo czasu antenowego – romans z Amber. Owszem w Tomie I też były takie sceny tyle tylko, że raz po fakcie a dwa informacyjnie a trzy tak mało linijek tekstu na to było, że to było dobra proporcja. Tak samo jak u Lizbeth wątek z Amber można inaczej opisać ok Lars u Amber się zatrzymuje (ciekawostka najpierw Amber jest nazywana wiedźmą, potem wróżką i na samym zakończeniu,a dla mnie wróżka to nie to samo co wiedźma chociażby przez wydźwięk tych słów jedno jest pozytywne, drugie negatywne) są dialogi, interakcje, ale nie łóżkowe, Amber przechowuje Achillesa i tyle. Niestety dla mnie w książce jest inaczej. Samo zakończenie też jest moim zdaniem dyskusyjne ponieważ cała podróż do Zakonu Krańca Świata, Drzewa okazuje się daremna i owszem można negatywnie ocenić, bo po co Lars przez dwa tomy podróżował do Drzewa?! Po to aby się dowiedział, że Ava, żona jego, ma go w dupie (sam tak Lars mówi)i wybrała ścieżkę księżycową zamiast życia doczesnego?! Mam to skwitować memicznym XD otóż nie. Zakończenie jest takie a nie inne, ale zakończenie ma taki schemat jak w Danganronpa v3: Killing Harmony – gra od Spike Chunsoft z dosyć ciekawego uniwersum Celnego argumentu w dyskusji/kłótni, jakby na polski przełożyć Danganronpa. Zkaończenie książki ma sens bo pokazuje, że nawet w realnym życiu jak ustawiasz sobie cel/destynację do osiągnięcia/podróży to to samo w sobie może przynieść efekty, ale czasami podróż/zmierzanie do tego punktu będzie w samo w sobie przynosić efekty - Lars osiągnął poziom pozyskiwacza/grabieżcy/uzdrowiciela i stał się potężny na poziomie szamana wg książki. Na realny żywot to na przykład zrzucenie wagi cel 83 kg ale sama droga to jest chudnięcie (optymalne) powoduje, że są efekty czyli zmniejszona waga z np. 130 kg na 83 kg.
Książce za zakończenie mógłbym dać 8/10, ale wdarły się wszy więc będzie 6/10.
Miałem rację z „klątwą I tomu” drugi tom jest gorszy od pierwszego. Chodzi o proporcję między fantasy a wszelkimi maści wątkami romansowymi, których nie lubię w fantastyce. Uważam, że beletrystyka jest aż tak pojemna, że romanse mają swój dział, a mianowicie romans i erotyka. Dlaczego nie ma tak jak na np. https://myanimelist.net/ gdzie anime, manga, manhwa, light novel i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-05-17
Moja opinia jest taka, że powyższa książka nie marnuje żadnego pobocznego wydarzenia mające bezpośredni/pośredni wpływ na fabułę. Gdzieś do około połowy książki antagonista był bardzo solidnym punktem tej książki. Jednakże później się okazuje, że "cudze oczy na Was patrzą". Liza Gardner jest typowo napisana tj. ilość fajek, która ona pali pretenduje do miana kopciaka, ale akcja dzieje się w Gdańsku. Warto wspomnieć iż ma ona pewną traumę, o której mowa we wstępie książki. Do niej jest przydzielony Profiler Orest Rembert (Lambert, Lambert ty chuju), który w moim odczuciu nie pokazał pełnię swoich możliwości albo jego rezultaty działań są efektywne nie efektowne.
Książkę oceniam na 6/10 - solidna pozycja, ale nic więcej.
Moja opinia jest taka, że powyższa książka nie marnuje żadnego pobocznego wydarzenia mające bezpośredni/pośredni wpływ na fabułę. Gdzieś do około połowy książki antagonista był bardzo solidnym punktem tej książki. Jednakże później się okazuje, że "cudze oczy na Was patrzą". Liza Gardner jest typowo napisana tj. ilość fajek, która ona pali pretenduje do miana kopciaka, ale...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-05-01
Jest to zbiór krótki opowiadań Wiliama Gibsona oraz innych pisarzy z nim współpracujący: John Shirley „The Belonging Kind” („Pasujący gatunek” w polskiej wersji językowej); Bruce Sterling „Red Star, Winter Orbit”(„Czerwona gwiazda, orbita zimowa”) czy Michael Swanwick „Dogfight” („Starcie”).
Ten zbiór to niejako swoiste zaproszenie do Sprawl Trylogy (trylogia Ciągu), ponieważ zbiór ten tłumaczy pewne kwestie konstrukcyjne świata Gibsona np. lokacje Chiba City, mechanizmy ICE (LOD – Logiczne Oprogramowanie Defensywne) itp.
Zarówno Wypalić Chrom jak Burning Chrome przeczytałem oddzielnie po polsku i po angielsku.
Jest to zbiór krótki opowiadań Wiliama Gibsona oraz innych pisarzy z nim współpracujący: John Shirley „The Belonging Kind” („Pasujący gatunek” w polskiej wersji językowej); Bruce Sterling „Red Star, Winter Orbit”(„Czerwona gwiazda, orbita zimowa”) czy Michael Swanwick „Dogfight” („Starcie”).
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTen zbiór to niejako swoiste zaproszenie do Sprawl Trylogy (trylogia Ciągu),...