Stworzyliśmy tu cywilizację i wbrew wszystkiemu staraliśmy się, żeby wszędzie zapanowała sprawiedliwość, spokój i dobrobyt. Nie było genialnie. Cywilizacja to trudna rzecz, a wciąż mieliśmy wokół morze barbarzyńców. Ale robiliśmy, co w naszej mocy. Liczyliśmy się ze sobą. Człowiek z człowiekiem. I to właśnie stanowiło naszą wartość. Każdy się liczył. Każde życie. Nie wolno było zabić ani skrzywdzić człowieka w imię jakiejkolwiek wyższej czy niższej idei. To jednoznacznie stawało się zbrodnią. Cywilizacja oznaczała wartość i godność każdej jednostki. [...]
Gdyby Najwyższy powstał ze swego tronu i spojrzał na taki świat, [...] to, mimo jego niedoskonałości i grzechów, skinąłby głową z szacunkiem i zrozumieniem.
Stworzyliśmy tu cywilizację i wbrew wszystkiemu staraliśmy się, żeby wszędzie zapanowała sprawiedliwość, spokój i dobrobyt. Nie było genialn...
Rozwiń
Zwiń