-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
Najsłabsza z książek Zychowicza jakie czytałem. W skrócie można ją podsumować powiedzeniem "Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek".
Autor, szczyci się swoim "obiektywnym" i "fachowym" podejściem do tematu, niby "odbrązawia" sylwetki Wyklętych. Jednak ja w tej książce obiektywizmu nie widzę. Jest za to wynajdywanie na siłę "zbrodni" naszego podziemia niepodległościowego. Autor zachowuje się tak jakby w ogóle nie rozumiał realiów II WŚ. Całymi garściami też czerpie z niemieckiej i komunistycznej propagandy, przyjmując ich doniesienia za pewnik.
Przytoczę kilka przykładów.
Zychowicz kwestionuje istnienie V kolumny i insynuuje jakoby Wojsko Polskie zaatakowało i bez skrupułów mordowało bezbronnych Niemców w Bydgoszczy w 1939r. Skąd więc wzięły się straty WP liczące ok. 50 żołnierzy? Sami się wystrzelali, jeżeli Niemcy mieli być bezbronni? Źródłem wiedzy na ten temat chyba dla autora było "Volkischler Beobachter"
Przykład 2. Rozstrzeliwanie jeńców niemieckich przez polskich partyzantów. np. przez "Łupaszkę", "Burego", "Zaporę". Trzeba w ogóle nie rozumieć realiów II WŚ ,żeby to uznawać jako zbrodnie. Wojna partyzancka to nie był turniej rycerski. W dodatku ludzie ci znali Niemców już od kilku lat i widzieli co tamci robią z Polakami. Wiedzieli też co Niemcy robią ze schwytanymi partyzantami.
Przykład 3. Pacyfikacje wiosek ukraińskich. Pawłokoma i Piskorowice zostały spacyfikowane przez "Wołyniaka" i "Wacława". Jest to fakt. Jednak były to akcje odwetowe i to je usprawiedliwia. Odwety niestety były potrzebne, ponieważ działały. Nawet na Wołyniu, tam gdzie Polacy decydowali się na akcje odwetowe, tam było spokojniej.
Nieprawdą jest też, że na Zasaniu, w hrubieszowskiem i tomaszowskiem UPA było nastawione defensywnie jak to opisuje Zychowicz. Oni te tereny uznawali jako swoje. Po wymordowaniu Polaków na Wołyniu, oddziały UPA przechodziły przez Bug i mordowały dalej.
Kolejną zbrodnia popełnioną na Ukraińcach o której wspomina Autor to pacyfikacja Sahrynia. Sahryń był bazą wypadową UPA na polskie wsie i bardzo dobrze, że został zdobyty. Nie był bezbronny jak insynuuje Zychowicz, znajdował się w nim oddział UPA oraz posterunek policji ukraińskiej. Wg. źródeł ok. 200 uzbrojonych ludzi. Połączonym siłom AK-BCH dwie godziny zajęło przełamanie oporu ukraińskiego, zanim weszli do wsi.
Zapraszam pana Zychowicza w okolice Hrubieszowa i niech tam powie ludziom, że "Ryś" był zbrodniarzem.
Przykład 4.Puchaczów i "zbrodnia" dokonana przez grupy "Ordona", "Żelaznego" i " Wiktora". Osoby zlikwidowane w Puchaczowie były członkami PPR lub MO lub współpracowały z UB. Byli likwidowani według wcześniej przygotowanej listy. pozostałe ofiary były ofiarami przypadkowymi. Nikt ich celowo nie mordował. Takie są realia wojny.
Przykład 5.Pretensje do Powstańców Warszawskich za to, że chodzili w zdobycznych niemieckich mundurach, przez co wprowadzali w błąd biednych i bezbronnych żołnierzy niemieckich.
Szczerze, to nie wiem czy śmiać się, czy płakać?
Autor pojechał tutaj maksymalnie po bandzie.
Podsumowując, sięgając po tę książkę liczyłem na bardziej profesjonalne podejście autora. Tymczasem powstała książka byle jaka, sprawiająca wrażenie pisanej na zamówienie. Zero szerszego kontekstu opisywanych wydarzeń. Pozycja dobra dla lemingów. Kto chodź trochę zna temat nie łyknie "rewelacji" Zychowicza tak łatwo. Styl również przedstawia dużo do życzenia. Infantylne podkreślanie co druga strona jak autor szanuje i kocha ludzi, na których właśnie wylewa pomyje mnie nie przekonało. Zychowicz podjął się bardzo trudnego tematu, lecz absolutnie go nie udźwignął.
Najsłabsza z książek Zychowicza jakie czytałem. W skrócie można ją podsumować powiedzeniem "Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek".
Autor, szczyci się swoim "obiektywnym" i "fachowym" podejściem do tematu, niby "odbrązawia" sylwetki Wyklętych. Jednak ja w tej książce obiektywizmu nie widzę. Jest za to wynajdywanie na siłę "zbrodni" naszego podziemia niepodległościowego....
Por. Adolf Pilch "Góra""Dolina" i epopeja Zgrupowania Stołpeckiego AK, w wolnej Polsce całkowicie zapomniany człowiek - bohater i historia.Opowieść oficera AK,cichociemnego,który zorganizował na nowo, rozbite (przez bolszewików) polskie struktury AK na dalekich kresach litewsko-białoruskich.Walczył z dwoma okupantami o polskość tamtych ziem.Następnie postępując rozumnie i logicznie (w przeciwieństwie do centralnego dowództwa AK) zawarł tymczasowe zawieszenie broni z Niemcami i ewakuował na zachód zagrożone przez bolszewików swoje odziały.Wykorzystując chaos w czasie odwrotu Wehrmachtu i własne zdolności,udało mu się pokonać kilkaset km i po wielu perypetiach dotrzeć do Puszczy Kampinowskiej w przeddzień wybuchu Powstania.Resztę dowiecie się z książki.
Następna gotowa historia na oscarowy film.
Książka,która powinna być lekturą obowiązkową w szkole średniej.
Cholernie mi przykro,że tacy ludzie jak Adolf Pilch"Góra" "Dolina" są dzisiaj totalnie zapomniani, a jaruzela i bolka (celowo małe litery) kreuje się na bohaterów (choć dzisiaj akurat może już mniej).
Por. Adolf Pilch "Góra""Dolina" i epopeja Zgrupowania Stołpeckiego AK, w wolnej Polsce całkowicie zapomniany człowiek - bohater i historia.Opowieść oficera AK,cichociemnego,który zorganizował na nowo, rozbite (przez bolszewików) polskie struktury AK na dalekich kresach litewsko-białoruskich.Walczył z dwoma okupantami o polskość tamtych ziem.Następnie postępując rozumnie i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Świetna biografia. Autor odwalił kawał dobrej roboty, doskonale przygotował się do jej napisania. Potężna bibliografia robi wrażenie. Lewactwo ma problem z tą biografią, obala ona wiele mitów, które ubecja wyprodukowała przeciwko "Buremu".
Czytać koniecznie.
Świetna biografia. Autor odwalił kawał dobrej roboty, doskonale przygotował się do jej napisania. Potężna bibliografia robi wrażenie. Lewactwo ma problem z tą biografią, obala ona wiele mitów, które ubecja wyprodukowała przeciwko "Buremu".
Czytać koniecznie.
Bardzo ciekawa książka przedstawiająca walkę Estończyków z sowieckim okupantem.
Jako sedno mojej opinii przytoczę jeden cytat z książki Marta Laara " Na niepodległość zasługują tylko ci, którzy o nią walczą" . Malutka Estonia walczyła ze wszystkich sił z bolszewickim kolosem. Złożyła wielką daninę krwi. Niewątpliwie zasłużyła na swoją niepodległość. Polecam.
Bardzo ciekawa książka przedstawiająca walkę Estończyków z sowieckim okupantem.
Jako sedno mojej opinii przytoczę jeden cytat z książki Marta Laara " Na niepodległość zasługują tylko ci, którzy o nią walczą" . Malutka Estonia walczyła ze wszystkich sił z bolszewickim kolosem. Złożyła wielką daninę krwi. Niewątpliwie zasłużyła na swoją niepodległość. Polecam.
Kawał dobrej historycznej roboty zrobionej przez Henryka Pająka. Książka mało dostępna, wręcz unikalna dzisiaj. Zaczynając czytać, nie spodziewałem się tak fachowego podejścia autora do tematu. Henryk Pająk zaskoczył mnie "in plus". Bardzo interesująca książka, dla wszystkich, którym nie jest obojętny temat polskiego podziemia niepodległościowego po 1944r.
Kawał dobrej historycznej roboty zrobionej przez Henryka Pająka. Książka mało dostępna, wręcz unikalna dzisiaj. Zaczynając czytać, nie spodziewałem się tak fachowego podejścia autora do tematu. Henryk Pająk zaskoczył mnie "in plus". Bardzo interesująca książka, dla wszystkich, którym nie jest obojętny temat polskiego podziemia niepodległościowego po 1944r.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChoć temat mi bardzo bliski. Choć książka opisująca losy polskiego bohatera. To niestety ocena słaba. Wynudziłem się przy tej książce setnie. Nie trafiła do mnie zupełnie. Plus dla autora za temat, lecz więcej plusów ja tutaj nie dostrzegłem. Szkoda.
Choć temat mi bardzo bliski. Choć książka opisująca losy polskiego bohatera. To niestety ocena słaba. Wynudziłem się przy tej książce setnie. Nie trafiła do mnie zupełnie. Plus dla autora za temat, lecz więcej plusów ja tutaj nie dostrzegłem. Szkoda.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka absolutnie porywająca. Czyta się jednym tchem. Zapada w pamięć na długo po przeczytaniu. I chociaż jest pokaźnych rozmiarów, to po przeczytaniu bardzo żałowałem, że to już koniec. Powieść przybliża czytelnikowi prawdziwą historię Narodowych Sił Zbrojnych, Związku Jaszczurczego i Brygady Świętokrzyskiej na które to zostało wylane tyle pomyj w czasach komuny i postkomuny. Dla mnie najlepsza Książka Cherezińskiej.
Książka absolutnie porywająca. Czyta się jednym tchem. Zapada w pamięć na długo po przeczytaniu. I chociaż jest pokaźnych rozmiarów, to po przeczytaniu bardzo żałowałem, że to już koniec. Powieść przybliża czytelnikowi prawdziwą historię Narodowych Sił Zbrojnych, Związku Jaszczurczego i Brygady Świętokrzyskiej na które to zostało wylane tyle pomyj w czasach komuny i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKolejna wybitna praca Henryka Pająka. Pozycja obowiązkowa dla osób interesujących się polskim podziemiem niepodległościowym po 1944r. Książka zawiera relacje żyjących żołnierzy, pamiętnik zamordowanego "Mogiłki" , który wpadł w ręce bezpieki po jego aresztowaniu, oraz protokoły i zeznania z rozpraw sądowych z lat 50-tych. Polecam.
Kolejna wybitna praca Henryka Pająka. Pozycja obowiązkowa dla osób interesujących się polskim podziemiem niepodległościowym po 1944r. Książka zawiera relacje żyjących żołnierzy, pamiętnik zamordowanego "Mogiłki" , który wpadł w ręce bezpieki po jego aresztowaniu, oraz protokoły i zeznania z rozpraw sądowych z lat 50-tych. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSpodziewałem się po niej dużo więcej. Fabuła słaba i naiwna. Język i styl też pozostawiają wiele do życzenia. Powieść składa się z dwóch wątków, współczesnego,oraz wątku wojennego. W wątku współczesnym, główny bohater, kandydat w wyborach prezydenckich, prawicowy rycerz bez skazy, musi poradzić sobie ze szkalowaniem przez lewaków jego nieżyjącego dziadka, oficera NSZ, co od razu wpływa na notowania wyborcze. W wątku wojennym przenosimy się do pierwszej połowy lat 40 XX wieku, do okupowanej Polski by poznać losy właśnie tegoż dziadka. O ile wątek wojenny jeszcze jako tako trzyma się kupy, to w wątku współczesnym autor dał popis kiczu i tandety. Wyszła słaba powieść sensacyjna, zero realizmu, a szkoda, bo sam pomysł był całkiem fajny.
Spodziewałem się po niej dużo więcej. Fabuła słaba i naiwna. Język i styl też pozostawiają wiele do życzenia. Powieść składa się z dwóch wątków, współczesnego,oraz wątku wojennego. W wątku współczesnym, główny bohater, kandydat w wyborach prezydenckich, prawicowy rycerz bez skazy, musi poradzić sobie ze szkalowaniem przez lewaków jego nieżyjącego dziadka, oficera NSZ, co od...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Rewelacyjna książka, która wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Brawurowo opowiedziana historia ucieczki grupy zesłańców z łagru na Syberii. I choć Autor podszył się pod prawdziwego uczestnika ucieczki, Witolda Glińskiego, to jednak dzięki niemu historia wypłynęła na "szerokie wody". Narracja pisana w pierwszej osobie dodaje powieści jeszcze większego realizmu i napięcia. Świetne posunięcie Autora.
Polecam.
Rewelacyjna książka, która wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Brawurowo opowiedziana historia ucieczki grupy zesłańców z łagru na Syberii. I choć Autor podszył się pod prawdziwego uczestnika ucieczki, Witolda Glińskiego, to jednak dzięki niemu historia wypłynęła na "szerokie wody". Narracja pisana w pierwszej osobie dodaje powieści jeszcze większego realizmu i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKolejna bardzo wartościowa książka tego autora. Świetnie udokumentowane losy i walka Edwarda Taraszkiewicza "Żelaznego", oficera WiN, który walczył z czerwoną zarazą aż do 1951r. ginąc śmiercią żołnierza. Książka zawiera między innymi arcyciekawy pamiętnik "Żelaznego" ,który wpadł w ręce UB po jego śmierci. Polecam.
Kolejna bardzo wartościowa książka tego autora. Świetnie udokumentowane losy i walka Edwarda Taraszkiewicza "Żelaznego", oficera WiN, który walczył z czerwoną zarazą aż do 1951r. ginąc śmiercią żołnierza. Książka zawiera między innymi arcyciekawy pamiętnik "Żelaznego" ,który wpadł w ręce UB po jego śmierci. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Z początku,dosyć naiwna,pisana prostym językiem,wręcz odpychająca,lecz z każdą kolejną stroną,następnym rozdziałem ta książka o tamtych Ludziach,których już prawie nie ma,o ich życiu,walce,rozterkach, wciąga coraz bardziej,tak,że gdzieś mniej więcej w 1/3 pochłonęła mnie całkowicie.Niczym pociąg towarowy,gdy rusza powolny i ociężały, gdy się rozpędzi to bardzo trudno go zatrzymać.Taka jest ta książka.
Chwała Bohaterom!
Z początku,dosyć naiwna,pisana prostym językiem,wręcz odpychająca,lecz z każdą kolejną stroną,następnym rozdziałem ta książka o tamtych Ludziach,których już prawie nie ma,o ich życiu,walce,rozterkach, wciąga coraz bardziej,tak,że gdzieś mniej więcej w 1/3 pochłonęła mnie całkowicie.Niczym pociąg towarowy,gdy rusza powolny i ociężały, gdy się rozpędzi to bardzo trudno go...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobra książka ukazująca mozaikę polskich losów po II wojnie.Poczucie niesprawiedliwości,żal,smutek i pytanie dlaczego porządni ludzie musieli tyle wycierpieć.Każda kolejna historia wciąga coraz bardziej.
Bardzo dobra książka ukazująca mozaikę polskich losów po II wojnie.Poczucie niesprawiedliwości,żal,smutek i pytanie dlaczego porządni ludzie musieli tyle wycierpieć.Każda kolejna historia wciąga coraz bardziej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Zdecydowanie na plus dla autora można zaliczyć to,że wybrał taki temat swojej powieści.Przybliżył czytelnikowi historię zapomnianych obrońców polskich Kresów.Należy pamiętać,że tacy ludzie istnieli,że walczyli o polskość tamtej ziemi i to z dwoma okupantami.
Poza tym po samej powieści oczekiwałem nieco więcej.Nie porwała mnie niestety.
Zdecydowanie na plus dla autora można zaliczyć to,że wybrał taki temat swojej powieści.Przybliżył czytelnikowi historię zapomnianych obrońców polskich Kresów.Należy pamiętać,że tacy ludzie istnieli,że walczyli o polskość tamtej ziemi i to z dwoma okupantami.
Poza tym po samej powieści oczekiwałem nieco więcej.Nie porwała mnie niestety.
Powieść bezkompromisowa i twarda tak jak jej bohaterowie.Oparta na prawdziwych wydarzeniach co jeszcze bardziej wzmacnia jej przekaz.Autor używa mocnych słów, nie unika brutalności,co moim zdaniem pasuje do przedstawianej opowieści,czasów w jakich się toczy i nadaje jej specyficzny klimat.Książka zrobiła na mnie duże wrażenie i na długo zapadła w pamięć.
Powieść bezkompromisowa i twarda tak jak jej bohaterowie.Oparta na prawdziwych wydarzeniach co jeszcze bardziej wzmacnia jej przekaz.Autor używa mocnych słów, nie unika brutalności,co moim zdaniem pasuje do przedstawianej opowieści,czasów w jakich się toczy i nadaje jej specyficzny klimat.Książka zrobiła na mnie duże wrażenie i na długo zapadła w pamięć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Pięknie napisana książka, obok której nie da się przejść obojętnie. Po przeczytaniu skłania do refleksji, a to najbardziej lubię i cenię w literaturze. W sumie po każdym opowiadaniu robiłem sobie przerwę, bo każde, bez wyjątku zmuszało do przemyślenia jeszcze raz historii, którą się właśnie przeczytało.
Pięknie napisana książka, obok której nie da się przejść obojętnie. Po przeczytaniu skłania do refleksji, a to najbardziej lubię i cenię w literaturze. W sumie po każdym opowiadaniu robiłem sobie przerwę, bo każde, bez wyjątku zmuszało do przemyślenia jeszcze raz historii, którą się właśnie przeczytało.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to