Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Thrillery medyczne są gatunkiem, po który sięgam z przyjemnością. Muszę przyznać, że początek tej książki był dla mnie dość nudny, odłożyłam ją, jednak wróciłam i nie żałuję. Sama historia dość ciekawa, chociaż naciągana. Chwilami dialogi były drętwe, ale wynagradzały to momenty zaskakujące i budujące napięcie. Zdecydowanie za mało medycznych wątków, książkę określiłabym jako thriller, jednak nie medyczny.

Thrillery medyczne są gatunkiem, po który sięgam z przyjemnością. Muszę przyznać, że początek tej książki był dla mnie dość nudny, odłożyłam ją, jednak wróciłam i nie żałuję. Sama historia dość ciekawa, chociaż naciągana. Chwilami dialogi były drętwe, ale wynagradzały to momenty zaskakujące i budujące napięcie. Zdecydowanie za mało medycznych wątków, książkę określiłabym...

Polubiłam się z książkami autorki, więc i tym razem sięgnęłam po nowość spod pióra Hanny Greń.
✨Kryminalna zagadka, w której na szali postawione jest życie dziewczynki. Policjant przykrywkowiec wkupia się w łaski grupy przestępczej i próbuje dotrzeć do prawdy. Niestety, pytań jest ciągle więcej, a odpowiedzi brak..
✨Książka ukazała się 24.04.2024 roku, jest dostępna również jako audiobook. W książce dzieje się sporo, jest wiele wątku i sporo bohaterów. Trzeba się wgryźć w nią, szczególnie na początku. Wątek, który miał przeważać według mojej opinii, gdzieś w pewnym momencie został zapomniany, jednak oczywiście autorka wróciła do niego. Nie będzie to moja ulubiona książka autorki, chociaż czytało się dobrze. Dobrze, jednak nie wywołała we mnie większych emocji. Dla mnie zbyt wiele się działo, a dodam jeszcze, że pewne działania były mało wiarygodne w moim odczuciu.
✨Dużym plusem była według mnie kreacja Oskara Supersona, mógłby być bohaterem serii.

Polubiłam się z książkami autorki, więc i tym razem sięgnęłam po nowość spod pióra Hanny Greń.
✨Kryminalna zagadka, w której na szali postawione jest życie dziewczynki. Policjant przykrywkowiec wkupia się w łaski grupy przestępczej i próbuje dotrzeć do prawdy. Niestety, pytań jest ciągle więcej, a odpowiedzi brak..
✨Książka ukazała się 24.04.2024 roku, jest dostępna...

Książki Pauliny są świetne na weekend, czyta się je błyskawicznie. Chociaż autorka przyzwyczaiła nas do pewnych schematów, w tej serii rozegrała to trochę inaczej i trzymała czytelników w niepewności, aż do ostatniej (?) części serii. Czy wybór partnera jest zaskakujący? Przekonajcie się ☺️

Anka, Szczepan i Artur po raz kolejny mierzą się z zastawioną na nich pułapką. Zdecydowanie to najlepsza część, w której nie brakuje mylących tropów i emocji związanych z rozwiązaniem zagadki. Autorka oczywiście nie zawodzi i pośmiać też się można ;) Chciałabym napisać więcej, ale w przypadku tej części mam wrażenie, że zdradzę za dużo i zepsuję zabawę, więc zostawiam Was z cytatem z książki, którą polecam.

Książki Pauliny są świetne na weekend, czyta się je błyskawicznie. Chociaż autorka przyzwyczaiła nas do pewnych schematów, w tej serii rozegrała to trochę inaczej i trzymała czytelników w niepewności, aż do ostatniej (?) części serii. Czy wybór partnera jest zaskakujący? Przekonajcie się ☺️

Anka, Szczepan i Artur po raz kolejny mierzą się z zastawioną na nich pułapką....

Książka, w której czytelnik podejmuje decyzje! A przy okazji pozna życie Wikingów.

Ta książka to świetna rozrywka dla młodszych czytelników, znajduje się tu mnóstwo ciekawostek z życia Wikingów. A że ich styl życia był dość intrygujący, polecam książkę dzieciom 8+.

Książka jest wypełniona ilustracjami, odzwierciedlającymi opisywane historie. Czytelnik jest zaangażowany, podejmuje decyzje, a mój syn zmieniał zdanie i przechodziliśmy niektóre pytania od początku ;)

Ciekawostek o Wikingach jest na prawdę sporo, z różnych dziedzin życia. Znajdziecie również przepis na gnijącego wieloryba, bo przecież świeże mięso rekina może być trujące 🦈

Ciekawa i zabawna propozycja dla dzieci. Z tej serii znajdziecie też wersję z Egipcjanami.

Książka, w której czytelnik podejmuje decyzje! A przy okazji pozna życie Wikingów.

Ta książka to świetna rozrywka dla młodszych czytelników, znajduje się tu mnóstwo ciekawostek z życia Wikingów. A że ich styl życia był dość intrygujący, polecam książkę dzieciom 8+.

Książka jest wypełniona ilustracjami, odzwierciedlającymi opisywane historie. Czytelnik jest zaangażowany,...

Dobre to było! Czytało mi się świetnie, mam podobne odczucia jak po pierwszej serii autorki z Adą i Krystianem. Tym razem mamy partnerów śledczych Agatę i Prochota, którzy stanowią bardzo fajny duet zawodowy, ale też przyjaźnią się. Jest również młody, zapatrzony w Agatę prokurator Nabożny oraz Aleksander Lewis - profiler, który przyleciał prosto z Londynu do nowej pracy.. I to jest jedyna osoba, którą ciężko jest polubić w tej książce, ale jakże to pasuje! Lewis jest pewny siebie, manipuluje i odcina się od swojej przeszłości, która skrywa coś mocnego.

„Wizjoner” zapewnił mi rozrywkę, jaką najbardziej lubię - wiodący wątek kryminalny, warstwa obyczajowa i psychologiczna, a i dobrego humoru nie zabrakło. Autorka w ciekawy sposób przekazuje wiedzę dotyczącą triady McDonalda, czyli zespołu zachowań, których współwystępowanie w dzieciństwie interpretowane jest jako sygnał rozwijającej się osobowości patologicznej lub antyspołecznej. Bardzo lubię, jak są przemycane takie ciekawe treści.

Sposób działania śledczych jest również bardzo interesujący, ich wiedza pozwala na dopasowanie sposobu, metod i technik pracy do szczególnych przypadków. Nie chce zdradzać szczegółów, żeby nie popsuć nikomu zabawy 🙊

Kreacja bohaterów bardzo ciekawa, profiler to człowiek zagadka, ale tym razem trafiła kula na kamień, ponieważ Agata wydaje się krucha, jednak wyczuwam w niej ogromną siłę i przede wszystkim wysoką inteligencją. Razem z całym zespołem pewnie nie raz stawią czoła wyzwaniom!

Autorka w posłowiu napisała, że nienawidzi rozpoczynać serii. Pani Diano, wyszło idealnie! Dla odbiorców ten pierwszy tom też jest wyzwaniem. Tym razem dla mnie jako czytelnika strzał w dziesiątkę🎯 Z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnego tomu❤️

Dobre to było! Czytało mi się świetnie, mam podobne odczucia jak po pierwszej serii autorki z Adą i Krystianem. Tym razem mamy partnerów śledczych Agatę i Prochota, którzy stanowią bardzo fajny duet zawodowy, ale też przyjaźnią się. Jest również młody, zapatrzony w Agatę prokurator Nabożny oraz Aleksander Lewis - profiler, który przyleciał prosto z Londynu do nowej pracy.....

Mocna książka, w znanym już mi stylu autora, który porusza tematy trudne, bolesne i odrażające. Lubie czytać książki, których akcja umieszczona jest w latach ’90. Piękny Wrocław jednak tym razem w innej odsłonie, bo na pierwszym planie jest wszystko, co najgorsze. Rodzice alkoholicy, „dobry” wujek wykorzystujący ich syna, ucieczka na ulicę w celach zarobkowych to nie jest dobry start dla Michała. Chłopaka, który mimo wszystko walczy, bo ma dla kogo, chce wyjść na prostą, ma określony cel.

Trudno jest pisać o tej książce, jest dobra i mocna. Jednak jest poruszająca, wstrząsająca i ciężko się pogodzić z tym, że takie życie kogokolwiek spotkało. Szczególnie jest to bolesne, kiedy krzywdzone są dzieci..

Mocna książka, w znanym już mi stylu autora, który porusza tematy trudne, bolesne i odrażające. Lubie czytać książki, których akcja umieszczona jest w latach ’90. Piękny Wrocław jednak tym razem w innej odsłonie, bo na pierwszym planie jest wszystko, co najgorsze. Rodzice alkoholicy, „dobry” wujek wykorzystujący ich syna, ucieczka na ulicę w celach zarobkowych to nie jest...

Bliźniaczki, które łączy wyjątkową więź.. Fern i Rose są specyficznym rodzeństwem, Rose jest ekscentryczna i zależna od pomocy Fern. Są bardzo różne, ale silnie związane. Im bliżej poznajemy siostry i ich relacje, dowiadujemy się również o tajemnicach z przeszłości sióstr.

Ta książka była przedmiotem rozważań podczas ostatniego spotkania Klubu Miłośniczek Książek. Wszystkim zdecydowanie podobała się ta książka, jest wciągająca i naładowana różnymi emocjami. Jej początek nie wskazuje na to, co się później wydarzy. Mimo tego niespiesznego początku, warto przeczytać. Połączenie historii rodzinnej, z wplątanym wątkiem kryminalnym i intrygującą warstwą thrillera psychologicznego stanowi ciekawą lekturę. Bardzo podobało mi się podejście autorki do osób zmagających się z różnymi trudnościami, zaburzeniami. Fern, która pracuje w bibliotece ma miejsce, w którym może skryć się przed światem, a jej współpracownicy szanują ją, jej przestrzeń i jej potrzeby. Bez nachalności i obnoszenia się, wspierają ją w codziennym życiu.

Bliźniaczki, które łączy wyjątkową więź.. Fern i Rose są specyficznym rodzeństwem, Rose jest ekscentryczna i zależna od pomocy Fern. Są bardzo różne, ale silnie związane. Im bliżej poznajemy siostry i ich relacje, dowiadujemy się również o tajemnicach z przeszłości sióstr.

Ta książka była przedmiotem rozważań podczas ostatniego spotkania Klubu Miłośniczek Książek....

Poprzednia książka autorki wywarła na mnie ogromne wrażenie, myślę, że nie tylko na mnie, ponieważ została wyróżniona w plebiscycie portalu LubimyCzytac.pl i zajęła pierwsze miejsce w kategorii debiutów. A trzeba przyznać, że konkurencja była zacna.

Szept również zyskał moją ogromna sympatię, chociaż muszę przyznać, że dawkowałam sobie tę lekturę, nie pędziłam i ona też nie. Pierwsza połowa książki jest wprowadzeniem, niespiesznym i skrupulatnym przestawieniem wydarzeń. Fabuła jest wielowątkowa, rozgrywająca się na dwóch płaszczyznach czasowych. Mimo to, ich powiązanie jest wyczuwalne niemal od samego początku. Bohaterowie są od siebie skrajnie różni, uzupełniając się wzajemnie. Podejrzany o przedwczesne zakończenie życia Kai Piotr, jest postacią wyjątkową, a historia jego życia jest poruszająca. Tak samo, jak jego cioci, zaginionej przed laty, Anny Janik. Dziewczyny, która mimo krótkiego życia, doświadczyła wiele złego, a prawdę poznajemy na ostatnich stronach książki.

Szept to książka, w którą trzeba się „wsłuchać”. Oddać się specyficznemu klimatowi, zrozumieć ciszę, która nie pozwala prawdzie wybrzmieć. Dominika, główna bohaterka zrobiła wszystko, by usłyszeć szept i poznać prawdę. Prawdę, która rozdziera wiele serc, ale jednocześnie pozwala zrobić krok w przód. Bo przecież nie damy rady piąć się w górę, zostawiając niewyjaśnione sprawy.

Polecam ogromnie, jestem pod wrażeniem tej książki 🔥

Poprzednia książka autorki wywarła na mnie ogromne wrażenie, myślę, że nie tylko na mnie, ponieważ została wyróżniona w plebiscycie portalu LubimyCzytac.pl i zajęła pierwsze miejsce w kategorii debiutów. A trzeba przyznać, że konkurencja była zacna.

Szept również zyskał moją ogromna sympatię, chociaż muszę przyznać, że dawkowałam sobie tę lekturę, nie pędziłam i ona też...

„Smolarz” jest książką, którą fani pierwszych części z Brudnym docenią. Nie brakuje tu mroku i tajemnic, a opisy są mocne i druzgocące. Autor dorzucił również wątek politycznych i miejscowych układów panujących na tym obszarze. Dodatkowo mamy legendę, która początkowo daje tło do dalszych rozmów i rozmyślań. Główny bohater mimo wielu przeżyć jest spostrzegawczy i szuka sprawiedliwości, nie chce przyklepać winy pierwszemu lepszemu podejrzanemu, aby tylko zakończyć poszukiwania. Przywraca wiarę w sprawiedliwość. Jego partnerka wspiera go, daje mu czas na regenerację i odpoczynek, a kiedy trzeba przychodzi z pomocą.

To jest na prawdę dobry kryminał! Wiem, że niektórzy z Was porzucili serię przy „Bagnie”, mam nadzieję, że jednak sięgnięcie po „Smolarza”. Klimat książki przypomina ten, który odczuwałam przy pierwszych tomach serii. Bardzo polecam książkę, szczególnie fanom mocnych historii 🔥

„Smolarz” jest książką, którą fani pierwszych części z Brudnym docenią. Nie brakuje tu mroku i tajemnic, a opisy są mocne i druzgocące. Autor dorzucił również wątek politycznych i miejscowych układów panujących na tym obszarze. Dodatkowo mamy legendę, która początkowo daje tło do dalszych rozmów i rozmyślań. Główny bohater mimo wielu przeżyć jest spostrzegawczy i szuka...

muszę przyznać, że przyjemnie czytało mi się tę powieść.
Moim zdaniem jest to idealna pozycja dla osób, którzy są fanami programów o charakterze kulinarnych zmagań. Kreacja bohaterów jest dość ciekawa, opisuje historie bohaterów, ich trudności życiowe z jakimi się mierzyli, a na pierwszy plan wysuwa się jedna z uczestniczek Lottie (przynajmniej w moim odbiorze). Postać Beaty Martin, czyli słynnej autorki książek kucharskich jest również bardzo intrygująca.

Miłym akcentem są opisy kulinarnych zmagań, bez wątpienia dodają smaku całej powieści. Według mnie zakończenie jest dość przewidywalne, jednak książkę czytało się dobrze, szczególnie podobała mi się narracja, rozdziały zostały przedstawione z perspektywy konkretnych osób, uczestników wydarzeń. uprzedzam jedynie, że nie jest ten gatunek kryminału, w którym opisy są szokujące, a wydarzenia odrażające. Tutaj klimat jest zdecydowanie lżejszy, owiany nutą tajemniczości.

muszę przyznać, że przyjemnie czytało mi się tę powieść.
Moim zdaniem jest to idealna pozycja dla osób, którzy są fanami programów o charakterze kulinarnych zmagań. Kreacja bohaterów jest dość ciekawa, opisuje historie bohaterów, ich trudności życiowe z jakimi się mierzyli, a na pierwszy plan wysuwa się jedna z uczestniczek Lottie (przynajmniej w moim odbiorze). Postać...

Na niektóre książki musi przyjść odpowiedni czas.. prawda?
Z ta książka jest mi nie po drodze. Chciałam ją przeczytać, opis jest zachęcający, ale coś nie zagrało.. Czytanie mi się dłużyło, męczyła mnie mentalność bohaterów, którzy za wszelką cenę chcą dla dzieci dobrze, wyrządzając im tym samym wielką krzywdę. Powieść ma charakter obyczajowo-sensacyjny, w której nie brakuje dobrego humoru zapewnionego głównie przez Madeline. Ta bohaterka zyskała również moją największą sympatię.

Ciekawa jest konstrukcja tej książki, w której stopniowo zbliżamy się do dnia, w którym wydarzyły się kulminacyjne sceny. Dodatkowo kłamstwa, którymi otacza się w zasadzie cała społeczność powoduje, że trudno przewidzieć zakończenie.

W wolnej chwili chętnie obejrzę serial, widziałam jednie zwiastun, a myślę, że ta historia może być ciekawie przedstawiona.

Na niektóre książki musi przyjść odpowiedni czas.. prawda?
Z ta książka jest mi nie po drodze. Chciałam ją przeczytać, opis jest zachęcający, ale coś nie zagrało.. Czytanie mi się dłużyło, męczyła mnie mentalność bohaterów, którzy za wszelką cenę chcą dla dzieci dobrze, wyrządzając im tym samym wielką krzywdę. Powieść ma charakter obyczajowo-sensacyjny, w której nie...

Bardzo lubię pióro autorki, jednak to co Pani Agnieszka zaprezentowała nam w swojej najnowszej powieści zdecydowanie różni się od poprzednich i mocno wpasowała się w mój gust czytelniczy. Tematem, który jest na pierwszym planie jest zaginięcie dziecka, a w zasadzie niejednego i o ile jest to wątek dość powszechny, tutaj mamy motyw książki w książce w bardzo ciekawym wydaniu. William Kriger pisze na zlecenie początki powieści, zgłasza się do niego Wera. Jest bardzo namolna i dla spokoju William pisze tekst na jej zlecenie, niestety jest jej ciągle mało, a pisarz nie może się pozbyć jej ze swojego domu.. Szczególnie ciekawe jest to, że książka rozpoczyna się od ukrycia zwłøk przez Krigera w jego ogródku..

Książkę czyta się bardzo płynnie, w części pisanej przez Williama jest wielu bohaterów wśród których typowanie sprawcy zaginięcia dziewczynek było dość zmiennie w moim wydaniu. Obie części bardzo intrygujące, dające poczucie niepokoju i sugerujące zbieżność zachęcały do czytania kolejnych rozdziałów. Myślę, że gdyby książka została nam przedstawiona w oddzielnej formie (nie wykorzystując motywu książki w książce) mój odbiór byłby zupełnie inny. Jednak sam zamysł, połączenie w całość dwóch historii i dodanie im wspólnego mianownika spowodowało, że wyszło świetnie. Świat wyimaginowany plącze się ze światem rzeczywistym, a w żadnym nie mamy pewności, że jest autentyczny.

Bardzo lubię pióro autorki, jednak to co Pani Agnieszka zaprezentowała nam w swojej najnowszej powieści zdecydowanie różni się od poprzednich i mocno wpasowała się w mój gust czytelniczy. Tematem, który jest na pierwszym planie jest zaginięcie dziecka, a w zasadzie niejednego i o ile jest to wątek dość powszechny, tutaj mamy motyw książki w książce w bardzo ciekawym...

Nie mogłam ominąć tej książki, jako nauczycielka chcę wiedzieć, co może wspomóc dzieci podczas procesu edukacyjnego. A w tej książce jest mnóstwo informacji o tym, co dzieciom przeszkadza. Z wieloma rzeczami trudno się nie zgodzić, chociaż bardzo nie lubię uogólniania. W Polsce jest ponad 500 tys. nauczycieli i szczerze uważam, że nie powinno się wrzucać wszystkich do jednego worka. Oczywiście trudno mi się nie zgodzić z tezą, że system edukacyjny należy zmienić, poprawić, ponieważ wiele aspektów jest ciągle niedopowiedzianych. Jednak nie jest to zdecydowanie pozycja skierowana do nauczycieli, ale do uczniów. Uczniów, którym system edukacji nie służy, którym trudno się jest odnaleźć w murach szkoły. Autor przedstawia możliwości z jakich może skorzystać uczeń, który nie chce uczyć się w tradycyjnej szkole. Oprócz informacji dotyczących tego jak zmienić szkołę na edukację domową lub szkołę w chmurze, są informacje dotyczące możliwości odnalezienia szkół, które skupiają się na innych metodach pracy, są bardziej otwarte na odmienność, szanujące i wspierające. Niewątpliwie do takich zmian potrzeba jest otwartości rodziców i ich pozytywnego nastawienia. Chociaż jestem zwolennikiem korzystania z klasycznej formy edukacji to rozumiem, że są dzieci, które z różnych względów mają potrzebę innego rodzaju kształcenia.

Na plus z pewnością odnotowałabym informacje dotyczące inicjatywy „Budząca się szkoła”, której celem jest propagowanie kultury uczenia się. Uważam, że jest to misja, którą warto wspierać i o niej mówić.

Nie mogłam ominąć tej książki, jako nauczycielka chcę wiedzieć, co może wspomóc dzieci podczas procesu edukacyjnego. A w tej książce jest mnóstwo informacji o tym, co dzieciom przeszkadza. Z wieloma rzeczami trudno się nie zgodzić, chociaż bardzo nie lubię uogólniania. W Polsce jest ponad 500 tys. nauczycieli i szczerze uważam, że nie powinno się wrzucać wszystkich do...

Muszę przyznać, że o książce w pewnym momencie było tak głośno na bookstagramie, że miałam wrażenie, że wyskoczy z lodówki😅 Swój egzemplarz wygrałam w rozdaniu u Angeli @boo za co jeszcze raz bardzo dziękuję. Miałam okazję przekonać się, o co tyle hałasu ;)

Uważam, że to dobry debiut, czytało się całkiem dobrze, a pomysł na fabułę interesujący. Jest to też niestety historia z rodzaju tych, które nie zostaną w mojej pamięci zbyt długo. Podczas czytania przeszkadzały mi podobne nazwiska i przezwiska, które po prostu mi się myliły. Nie podobały mi się też docinki wobec autorów kryminałów, na przykład takie, że pisarze źle dobierają słownictwo, mówiąc o czynnościach opisywanych w swoich książkach. Uważam, że było to zupełnie zbędne, a pozostawia niesmak. Główny wątek odnalezienia winnego śmierci naczelnika, w moim odczuciu był mniej interesujący, niż sytuacja prywatna głównego bohatera, związana z chorobą córeczki. Oczywiście, wszystko się łączy, moja uwaga jednak była skupiona na tej sytuacji.

Muszę przyznać, że o książce w pewnym momencie było tak głośno na bookstagramie, że miałam wrażenie, że wyskoczy z lodówki😅 Swój egzemplarz wygrałam w rozdaniu u Angeli @boo za co jeszcze raz bardzo dziękuję. Miałam okazję przekonać się, o co tyle hałasu ;)

Uważam, że to dobry debiut, czytało się całkiem dobrze, a pomysł na fabułę interesujący. Jest to też niestety...

5 i 6 część przygód odlotowych gołębi za nami! Każdy tom to nowa zagadka dla szalonych bohaterów, których dobry humor nie opuszcza. Książki są wydane w formie komiksu, co znacznie ułatwia czytanie młodszym dzieciom, także tym rozpoczynającym naukę czytania. Tekst jest krótki, napisany czytelną czcionka, a dodatkowo obrazki rozbudzają wyobraźnię.

Oprócz zabawy, przemycone jest wiele edukacyjnych treści. Każdy z bohaterów ma inną umiejętność, a razem stanowią zgraną paczkę. Bardzo fajnie można to przełożyć na relacje między rówieśnikami. Seria liczy siedem części, jednak można je czytać w dowolnej kolejności. Z gołębimi pozdrowieniami polecamy tę serię🕊️

5 i 6 część przygód odlotowych gołębi za nami! Każdy tom to nowa zagadka dla szalonych bohaterów, których dobry humor nie opuszcza. Książki są wydane w formie komiksu, co znacznie ułatwia czytanie młodszym dzieciom, także tym rozpoczynającym naukę czytania. Tekst jest krótki, napisany czytelną czcionka, a dodatkowo obrazki rozbudzają wyobraźnię.

Oprócz zabawy, przemycone...

5 i 6 część przygód odlotowych gołębi za nami! Każdy tom to nowa zagadka dla szalonych bohaterów, których dobry humor nie opuszcza. Książki są wydane w formie komiksu, co znacznie ułatwia czytanie młodszym dzieciom, także tym rozpoczynającym naukę czytania. Tekst jest krótki, napisany czytelną czcionka, a dodatkowo obrazki rozbudzają wyobraźnię.

Oprócz zabawy, przemycone jest wiele edukacyjnych treści. Każdy z bohaterów ma inną umiejętność, a razem stanowią zgraną paczkę. Bardzo fajnie można to przełożyć na relacje między rówieśnikami. Seria liczy siedem części, jednak można je czytać w dowolnej kolejności. Z gołębimi pozdrowieniami polecamy tę serię🕊️

5 i 6 część przygód odlotowych gołębi za nami! Każdy tom to nowa zagadka dla szalonych bohaterów, których dobry humor nie opuszcza. Książki są wydane w formie komiksu, co znacznie ułatwia czytanie młodszym dzieciom, także tym rozpoczynającym naukę czytania. Tekst jest krótki, napisany czytelną czcionka, a dodatkowo obrazki rozbudzają wyobraźnię.

Oprócz zabawy, przemycone...

Książki autorki zaczęłam czytać od serii Powrót i wtedy zauroczyłam się jej twórczością. Zostały mi do nadrobienia jeszcze „Nigdy nie wygrasz” i „Dom pełen kłamstw”. Myślę, że w tym roku przyjdzie i na nie czas. A dziś krótko o pierwszej książce Karoliny.

Z pewnością stwierdzam, że autorka bardzo mocno się rozwinęła przez ten czas, książkę czyta się świetnie, ewidentnie pisanie to umiejętność, którą Karolina posiada od zawsze. Jednak jeśli chodzi o fabułę, to zdecydowanie książki wydane w ostatnim czasie są lepsze🔥 TN to historia, która jest mało wiarygodna i naciągana. I zbyt romantyczna ;) Muszę jednak stwierdzić, że gdybym czytała tę książkę w 2017, kiedy została wydana, pewnie moja ocena byłaby mniej surowa. Teraz po kilkunastu przeczytanych książkach autorki wiem, czego mogę się spodziewać, a zabieg krzyżowania dróg randomowym ludziom już się pojawiał u autorki.

Mimo tych drobnych uwag, książkę całościowo oceniam dobrze. Czyta się błyskawicznie!

Książki autorki zaczęłam czytać od serii Powrót i wtedy zauroczyłam się jej twórczością. Zostały mi do nadrobienia jeszcze „Nigdy nie wygrasz” i „Dom pełen kłamstw”. Myślę, że w tym roku przyjdzie i na nie czas. A dziś krótko o pierwszej książce Karoliny.

Z pewnością stwierdzam, że autorka bardzo mocno się rozwinęła przez ten czas, książkę czyta się świetnie, ewidentnie...

Książkę przeczytałam w ekspresowym tempie, sprzyjał temu z pewnością przystępny język, niewielu bohaterów i podział książki na dwie części: kłamstwo i prawda, a każda z nich na rozdziały.

Historia jest według mnie mało wiarygodna, jednak nie przeszkadzało mi to za bardzo, sam zamysł bardzo ciekawy i nurtujący. Jeśli chodzi o bohaterów to żaden z nich nie przypadł mi do gustu, nikogo nie obdarzyłam sympatią, jednak ich zachowania były intrygujące i zastanawiające. Zakończenie pozostawia dozę niepewności.

Książkę przeczytałam w ekspresowym tempie, sprzyjał temu z pewnością przystępny język, niewielu bohaterów i podział książki na dwie części: kłamstwo i prawda, a każda z nich na rozdziały.

Historia jest według mnie mało wiarygodna, jednak nie przeszkadzało mi to za bardzo, sam zamysł bardzo ciekawy i nurtujący. Jeśli chodzi o bohaterów to żaden z nich nie przypadł mi do...

Im więcej się kłamie, tym łatwiej to przychodzi. Zgadzacie się z tym?

Sieć kłamstw jest misternie utkana, przez każdego, kto był blisko tej historii. Niczego nie można być pewnym, a każde wypowiedziane słowo jest wątpliwe. Naomi jest naszym przewodnikiem, opisuje swoje spostrzeżenia i przemyślenia. Dzieli się wszystkim tym, co wzbudza w niej wątpliwość. Tempo książki jest nierównomierne, jednak to dodaje dodatkowych emocji, związanych z wyjaśnieniem zagadkowych kwestii. Kilkukrotnie byłam zaskoczona rozwojem sytuacji oraz rozwikłaniem nieprawdziwych informacji. Zakończenie jest ciekawe, ale do końca niczego nie można być pewnym. Trudno poczuć sympatię do któregokolwiek z bohaterów, ponieważ każdy z nich zniekształca prawdę na swoją korzyść. Dodatkowo smaczku całej historii dodaje wątek związany z wierzeniami, które były zalążkiem do całej historii, aura tajemniczości towarzyszy do samego końca. Kolejnym atutem jest umiejscowienie, mała społeczność, w której prawda jest zależna od statusu społecznego, lokalnej władzy, niekoniecznie prawej.

Świetny thriller!

Im więcej się kłamie, tym łatwiej to przychodzi. Zgadzacie się z tym?

Sieć kłamstw jest misternie utkana, przez każdego, kto był blisko tej historii. Niczego nie można być pewnym, a każde wypowiedziane słowo jest wątpliwe. Naomi jest naszym przewodnikiem, opisuje swoje spostrzeżenia i przemyślenia. Dzieli się wszystkim tym, co wzbudza w niej wątpliwość. Tempo książki jest...

Książkę czyta się bardzo dobrze, klimat małomiasteczkowego społeczeństwa oddany w pełni, wszyscy wszystko wiedzą, nikt nic nie mówi. I nagle pojawia się młoda policjantka Ada, przeniesiona do Topic i przydzielona do sprawy mørderstwa młodziutkiej Julii Grabowskiej, córki lokalnego biznesmena działającego w branży chemicznej. Ada kręci się w kółko, ponieważ wiele spraw nie wybrzmiewa, a miejscowi nie są skorzy do dzielenia się z nią wspomnieniami. Główna bohaterką jest postacią wykreowaną wzorowo, z resztą pozostali bohaterowie również są bardzo realistyczni.

Książkę czyta się bardzo dobrze, klimat małomiasteczkowego społeczeństwa oddany w pełni, wszyscy wszystko wiedzą, nikt nic nie mówi. I nagle pojawia się młoda policjantka Ada, przeniesiona do Topic i przydzielona do sprawy mørderstwa młodziutkiej Julii Grabowskiej, córki lokalnego biznesmena działającego w branży chemicznej. Ada kręci się w kółko, ponieważ wiele spraw nie...