Ewelina znajduje się w centrum handlowym, ale... nie wie co tu robi, jak się tu znalazła i kim jest... straciła pamięć. Musi liczyć na osoby, które podają się za bliskie. Ale czy może im ufać? Czy mówią prawdę? Czy chcą wykorzystać to, że niczego nie pamięta?

Wydawałoby się, że to co napisałam może sugerować co się dzieje w tej historii, ale uwierzcie mi nic bardziej mylnego... To jest thriller psychologiczny na wysokim poziomie. Autorka wciąga czytelnika i otacza Mgłą z której nie chce się wydostać... Kłamstwa, manipulacje, intrygi, tajemnice, to dominuje w tej historii. Kreacje bohaterów są złożone wzbudzają wiele emocji, są jak kawałki które po połączeniu składają się w całość...
W całość która... no nic więc nie napisze... bo tutaj naprawdę można za dużo zdradzić. Korci mnie, żeby napisać więcej, ale nie chce psuć przygody osobom które mają ją jeszcze przed sobą. Mam nadzieję że skusicie się na nią bo #mgła to bardzo dobry thriller psychologiczny 🔥

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Autorki ale już wiem, że nie ostatnie. Czas nadrobić poprzednie oraz wyczekiwać następnych 😊

Ewelina znajduje się w centrum handlowym, ale... nie wie co tu robi, jak się tu znalazła i kim jest... straciła pamięć. Musi liczyć na osoby, które podają się za bliskie. Ale czy może im ufać? Czy mówią prawdę? Czy chcą wykorzystać to, że niczego nie pamięta?

Wydawałoby się, że to co napisałam może sugerować co się dzieje w tej historii, ale uwierzcie mi nic bardziej...

Moje pierwsze czytelnicze spotkanie z autorką i przyznaje, że bardzo udane.
Przeglądając swoją biblioteczkę, znalazłam jeszcze książkę „Cień”, którą zakupiłyśmy na targach w Gdańsku w 2023 roku.
Teraz z pewnością nadrobię tę historię.

Książkę „Mgła” otrzymałam do przeczytania w ramach #booktour od @krzychu_and_buk
Przy okazji pozdrawiam wszystkich uczestników.

🌫️Ewelina Dobrzycka z dnia na dzień traci pamięć. Na holu jednego z gdańskich centrów handlowych odnajduje ją ochroniarz. Kobieta jest elegancko ubrana i wcześniej nie zwracała uwagi klientów galerii handlowej. W jej oczach czai się strach i zdenerwowanie faktem, że nic nie pamięta i nie potrafi odpowiedzieć na najprostsze pytania pracownika ochrony, choćby dotyczące rodziny lub jej personaliów. Po zgubę zgłasza się troskliwy mąż.
🌫️Od tej pory czytelnik zostaje wciągnięty w podłą intrygę. Rodzina Dobrzyckich wcale nie jest taka święta i teściowa Eweliny z każdą stroną coraz mniej mi się podobała, dołączając oczywiście „troskliwą” córeczkę, starszą siostrę Karola.
A sama główna bohaterka ... ta postać jest wielkim zaskoczeniem.

🌫️We „Mgle” raz Ty manipulujesz, a za chwilę sam jesteś manipulowany. Nic tu nie jest oczywiste i każda kolejna strona odkrywa nowe mroczne sekrety rodziny Dobrzyckich, oraz samej „ofiary”. Rozdziały toczą się dwutorowo; mamy czas obecny oraz wspomnienia, które pomału wyjaśnieją czytelnikowi wcześniejsze życie bohaterów.
Natomiast sam Prolog był dla mnie przerażający. Każdy z nas może znaleźć się w podobnej sytuacji w swoim codziennym życiu. Ja zapewne nigdy nie otworzę drzwi nieznajomej osobie.

„Mgła” robi wrażenie.
Czyta się szybko, wciąga czytelnika w wir wydarzeń, aby pod koniec wszystkie elementy układanki trafiły na swoje miejsce.
Niejednokrotnie fabuła wywołuje gęsią skórkę na ciele.
Lubisz takie emocje ... to zanurz się w mgłę.

Moje pierwsze czytelnicze spotkanie z autorką i przyznaje, że bardzo udane.
Przeglądając swoją biblioteczkę, znalazłam jeszcze książkę „Cień”, którą zakupiłyśmy na targach w Gdańsku w 2023 roku.
Teraz z pewnością nadrobię tę historię.

Książkę „Mgła” otrzymałam do przeczytania w ramach #booktour od @krzychu_and_buk
Przy okazji pozdrawiam wszystkich uczestników.

🌫️Ewelina...

Po lekturze tej książki stwierdzam, że thriller psychologiczny jest moim ulubionym gatunkiem. Bardzo wciągająca powieść, bardzo ciekawy pomysł na fabułę, świetne pióro autorki.

Po lekturze tej książki stwierdzam, że thriller psychologiczny jest moim ulubionym gatunkiem. Bardzo wciągająca powieść, bardzo ciekawy pomysł na fabułę, świetne pióro autorki.

Mega wciągająca ! Super zakończenie ❤️

Mega wciągająca ! Super zakończenie ❤️

"Mgła" Kamili Bryksy @kamilabryksy to bardzo dobrze skonstruowany thriller psychologiczny, który swoim dusznym i mrocznym klimatem wciąga czytelnika w historię pełną rodzinnych tajemnic i manipulacji. I tak jak tytułowa mgła karze nam błądzić po omacku ukazując obrazy wyłaniające się z ukrycia, gdzie tak naprawdę nie wiemy co jest prawdą, a co tylko fikcją.
Utrata pamięci z dnia na dzień może być koszmarem. Koszmarem, z którego nie wiesz czy kiedykolwiek się obudzisz. Niby masz obok siebie bliskie osoby, które w jakiś sposób chcą Ci pomóc wrócić do codzienności. Chcą Ci pomóc odzyskać pamięć wspominając zdarzenia z Tobą związane, podsuwając zdjęcia, na których jesteś i nie pozwalają zostać samej. Ewelina Dobrzycka właśnie znalazła się w takiej sytuacji... Skąd ma wiedzieć kto mówi prawdę, a kto chce jeszcze bardziej namieszać w jej głowie? Czy na pewno może wszystkim ufać? Czy może ufać samej sobie? W końcu z mgły zaczynają wychodzić potwory... Widzisz je?
Autorka porwała mnie w wir wydarzeń, które już od początku wywołały ciarki na moim ciele. Moja ciekawość rosła z każdą kolejną stroną, a nieustające podsycanie atmosfery przez pisarkę nie pozwoliło mi odłożyć książki do momentu, aż nie poznałam zakończenia. Kreacja bohaterów bardzo przypadła mi do gustu; żaden z nich nie był jak otwarta książka, z której można wyczytać wszystko na co mamy ochotę. Od każdego z nich czuło się chłód i fałsz. A intecje jakimi się kierowali nie były do końca oczywiste. Uważam, że tytuł oddaje idealnie klimat całej historii pod nim ukrytej, a uwierzcie mi, że warto się w nią zagłębić.
Polecam!

"Mgła" Kamili Bryksy @kamilabryksy to bardzo dobrze skonstruowany thriller psychologiczny, który swoim dusznym i mrocznym klimatem wciąga czytelnika w historię pełną rodzinnych tajemnic i manipulacji. I tak jak tytułowa mgła karze nam błądzić po omacku ukazując obrazy wyłaniające się z ukrycia, gdzie tak naprawdę nie wiemy co jest prawdą, a co tylko fikcją.
Utrata pamięci...

"Nikt nie traci pamięci bez przyczyny. Ktoś musi znać powód."

Ewelina Dobrzycka straciła pamięć. Nie wie kim jest i co tak naprawdę jest przyczyną jej amnezji. Jednak najgorsza jest niepewność. Komu wierzyć, komu może zaufać?

"- Ale skąd ja mam wiedzieć, że to prawda? (...)
- Bo mówi ci to twój mąż. (...)
- Skąd mam wiedzieć, że jesteś moim mężem? Była przerażona."

Prolog stanowi mocny i intrygujący wstęp. Tworzy aurę niepewności i tajemnicy. Dalsza część książki podzielona jest na dwie części KŁAMSTWO i PRAWDĘ.
Pierwszą zaczynamy od poważnego problemu - zaniku pamięci Eweliny, by stopniowo zanurzać się w bagnie kłamstw i fałszywej życzliwości. Każdy z bohaterów ma coś na sumieniu, a łączące ich relacje są dość mocno skomplikowane.

W momencie, kiedy w głowie czytelnika zaczyna klarować się pewien obraz, dochodzi do PRAWDY i tu dopiero wszystko się gmatwa.

Autorka tak poplątała nici, z których utkana jest fabuła, że w pewnej chwili czułam się totalnie skołowana. Zupełnie nie wiedziałam kto jest ofiarą, a kto katem, kto mówi prawdę, a kto koncertowo kłamie. Absolutnie nie przewidziałam takiego rozwoju sytuacji.

To bardzo dobry thriller psychologiczny. Studium ludzkich zachowań, które skłania do zadawania sobie pytania - jak sam bym się zachował?

"Nikt nie traci pamięci bez przyczyny. Ktoś musi znać powód."

Ewelina Dobrzycka straciła pamięć. Nie wie kim jest i co tak naprawdę jest przyczyną jej amnezji. Jednak najgorsza jest niepewność. Komu wierzyć, komu może zaufać?

"- Ale skąd ja mam wiedzieć, że to prawda? (...)
- Bo mówi ci to twój mąż. (...)
- Skąd mam wiedzieć, że jesteś moim mężem? Była...

"Mgła" od @kamilabryksy to książka na pewno intrygująca. Główna postać jest ofiarą, a może jednak oprawcą?

Juz od pierwszej strony mocny start, ciekawa fabuła, wartka akcja. Z każdą stroną coraz więcej zagadek i dziwnych sytuacji, jest coraz ciekawiej. Nie ma szans na chwilę odpoczynku. Postaci wydają się być autentyczne, niejednoznaczne, ale też lekko irytujące (głównie mąż). W połowie książki coś się zmienia... Akcja nadal nie zwalnia, ale jest inaczej, robi się trochę chaotycznie i niby jest ok, ale... Coś zaczyna mi zgrzytać w zachowaniu niektórych postaci, ich osobowość się zmienia, wtrącone jest kilka dodatkowych wątków, trochę zaczęłam się niecierpliwić. A może to był celowy zabieg autorki? Dodatkowe emocje? Całkiem możliwe!
Zakończenie pozostawiono częściowo otwarte, czy mi się to podoba? Sama nie wiem, przeważnie takie niezakończenie skłania do refleksji, w tym przypadku był to raczej niedosyt.. (co się stało z Teresą?)

"Mgła" od @kamilabryksy to książka na pewno intrygująca. Główna postać jest ofiarą, a może jednak oprawcą?

Juz od pierwszej strony mocny start, ciekawa fabuła, wartka akcja. Z każdą stroną coraz więcej zagadek i dziwnych sytuacji, jest coraz ciekawiej. Nie ma szans na chwilę odpoczynku. Postaci wydają się być autentyczne, niejednoznaczne, ale też lekko irytujące (głównie...

Wyobraź sobie, że otwierasz któregoś dnia oczy i wszystko, co dzieje się wokół, jest niczym biała, czysta karta. Nie masz pojęcia, gdzie jesteś i skąd się wziąłeś w tym miejscu. Nie potrafisz poprosić o pomoc, bo właściwie nie wiesz, jak miałaby ona wyglądać... Przeszłość jest czarną plamą, teraźniejszość - wielkim znakiem zapytania. Jaki będzie Twój pierwszy krok w tę nieznaną rzeczywistość? Skąd wiedzieć, komu można ufać?

Ewelina Dobrzycka znalazła się w takiej właśnie sytuacji. Pomocna dłoń, wyciągnięta przez przypadkową osobę, doprowadziła ją w bezpieczne ramiona męża. Czy jednak aby na pewno takie bezpieczne? Kobieta nie bardzo ma inne wyjście, niż zaufać. Ogarnia ją jednak nieustannie przeświadczenie, że nie wszyscy bliscy mają wobec niej czyste intencje. Kto chce pomóc, a kto jedynie wykorzystuje okazję, aby wdrożyć swój okrutny, pełen manipulacji plan?

"Mgła" jest takim rodzajem książki, z jakim nie miałam do czynienia chyba jeszcze nigdy. Ilość kłamstw, która przelewa się przez jej strony, wręcz zwala czytelnika z nóg. Pokręcone, owiane tytułową mgłą tajemnicy intrygi sprawiają, że w głowie pojawia się totalny mętlik i w zasadzie nie sposób określić, kto w danym momencie wydaje nam się najbardziej podejrzany o niecne działania. Jednocześnie Autorce udało się uniknąć efektu chaosu, co przy tym poziomie skomplikowania akcji jest wręcz niebywałe i zasługuje na ogromny szacunek.

Historia opowiadana jest z perspektywy różnych bohaterów, dzięki czemu możemy lepiej wczuć się w sytuację każdego z nich. Ciekawym elementem są także wspomnienia, które, wtrącane jakby od niechcenia, pozwalają krok po kroku zbliżać się do prawdy. Pani Kamila z idealnym wyczuciem dawkowała nam okruszki, prowadzące do rozwiązania, utrzymując jednocześnie stale atmosferę napięcia i niepokoju. Kiedy już moje myśli przypinały komuś łatkę tego dobrego, nagle bach! Nowy wątek rozbijał to poczucie pewności w drobny mak. I tak niemalże do ostatnich stron.

W tej książce chyba nikt nie jest nieskazitelnie czysty, ani po prostu zły. Są niewyobrażalnie ciężkie bagaże, jakie na bohaterów nałożyła przeszłość, często wbrew ich woli. Są moralne dylematy i wielkie pragnienia. Cena ich spełnienia jest jednak rzeczą subiektywną. Czy cel może uświęcać środki? Jeśli tak, to w którym miejscu przebiega granica moralności? Jejku! O "Mgle" można by pisać i pisać, tyle wzbudza emocji i tak wiele rodzi zastanowień. Musicie ją po prostu sami przeczytać, aby doświadczyć tych wszystkich wrażeń.

Wyobraź sobie, że otwierasz któregoś dnia oczy i wszystko, co dzieje się wokół, jest niczym biała, czysta karta. Nie masz pojęcia, gdzie jesteś i skąd się wziąłeś w tym miejscu. Nie potrafisz poprosić o pomoc, bo właściwie nie wiesz, jak miałaby ona wyglądać... Przeszłość jest czarną plamą, teraźniejszość - wielkim znakiem zapytania. Jaki będzie Twój pierwszy krok w tę...

Książkę przeczytałam w ekspresowym tempie, sprzyjał temu z pewnością przystępny język, niewielu bohaterów i podział książki na dwie części: kłamstwo i prawda, a każda z nich na rozdziały.

Historia jest według mnie mało wiarygodna, jednak nie przeszkadzało mi to za bardzo, sam zamysł bardzo ciekawy i nurtujący. Jeśli chodzi o bohaterów to żaden z nich nie przypadł mi do gustu, nikogo nie obdarzyłam sympatią, jednak ich zachowania były intrygujące i zastanawiające. Zakończenie pozostawia dozę niepewności.

Książkę przeczytałam w ekspresowym tempie, sprzyjał temu z pewnością przystępny język, niewielu bohaterów i podział książki na dwie części: kłamstwo i prawda, a każda z nich na rozdziały.

Historia jest według mnie mało wiarygodna, jednak nie przeszkadzało mi to za bardzo, sam zamysł bardzo ciekawy i nurtujący. Jeśli chodzi o bohaterów to żaden z nich nie przypadł mi do...

Ewelina zostaje znaleziona przez ochroniarza w galerii handlowej. Nie wie kim jest, co tam robi...nie wie nic. Pamięta tylko to co wydarzyło się od momentu spotkania z ochroniarzem. Jak się okazuje ma męża z którym udaje się skontaktować. Kamil jest w szoku i nie bardzo wie co ma robić, zwłaszcza,że badania wychodzą bardzo dobre...tylko ta niepamięć...jakaś taka dziwna, może uda się mu zapełnić jej głowę nowymi, piękniejszymi wspomnieniami? Co wydarzyło się pewnej październikowej nocy w okolicach Gdańska,kiedy okolice otaczała gęsta mgła..

Książka podzielona jest na dwie części, kłamstwa, czyli okres kiedy Ewelina jest biedną, zagubioną kobietą,która nagle straciła pamięć. Oraz prawda, gdzie powoli poznajemy jak sam podtytuł podpowiada-prawdę.
Zawiła, gęsta od tajemnic i kłamstw historia. Tytuł idealnie odzwierciedla moje odczucia...czytając błądziłam po omacku jak we mgle by kiedy tylko zacznie opadać poznać całą prawdę, której już nic nie jest w stanie zakryć.
Bardzo dobrze skonstruowana fabuła i tak samo dobrze zbudowana postać głównej bohaterki.
Zakończenie było dla mnie niespodzianką, a to lubię.

Ewelina zostaje znaleziona przez ochroniarza w galerii handlowej. Nie wie kim jest, co tam robi...nie wie nic. Pamięta tylko to co wydarzyło się od momentu spotkania z ochroniarzem. Jak się okazuje ma męża z którym udaje się skontaktować. Kamil jest w szoku i nie bardzo wie co ma robić, zwłaszcza,że badania wychodzą bardzo dobre...tylko ta niepamięć...jakaś taka dziwna,...