-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński5
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać358
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2014-01-01
2019-05-05
2022-03-05
2021-06-16
2017-11-01
2018-02-04
2019-09-09
Tą książkę powinien przeczytać KAŻDY kto posiada samochód! Co więcej, bez znaczenia czy będzie to w przyszłości auto elektryczne czy na ciemną energię.
Mój tytuł książki: "Jak samochody odbierają nam człowieczeństwo".
To książka, która mogłaby być książką "totalną" lecz nie da się takiej napisać.
Dlaczego książki Yuval Noah Harari biją rekordy czytalności, a ta książka nie? Czyżby lobby samochodowo-paliwowe maczało w tym swoje żądne pieniędzy i władzy palce?
Mimo, że książka nie wyjaśnia wielu pytań które nasuwają się podczas lektury (np. kwestia dojazdów do pracy - firmy są przecież "wyrzucane" z miast), daje wiele do myślenia. Momentami autor powtarza swoje tezy, niepotrzebnie rozwleka i koloryzuje już wcześniej opisane tematy.
Mam wstręt i obrzydzenie do aut po tej książce.
Widzę, jakimi zwierzętami stajemy się za kierownicą.
Czuję pogardę od kierowców, zwłaszcza drogich marek aut (nie tylko BMW).
Jestem totalnie za zamykaniem centrów miast dla aut (ale nie metodą twardego Brexitu, lecz przemyślanego procesu).
Widzę mocniej, czuję bardziej - jak beznadziejnie myślimy za kierownicą.
Książka potwierdza, jak bardzo nasza cywilizacja pogrąża się chaosie w pogoni za pieniądzem.
Tą książkę powinien przeczytać KAŻDY kto posiada samochód! Co więcej, bez znaczenia czy będzie to w przyszłości auto elektryczne czy na ciemną energię.
Mój tytuł książki: "Jak samochody odbierają nam człowieczeństwo".
To książka, która mogłaby być książką "totalną" lecz nie da się takiej napisać.
Dlaczego książki Yuval Noah Harari biją rekordy czytalności, a ta książka...
2019-08-31
Nie wiem czy kiedykolwiek pojadę do Nowego Jorku.
Wiem natomiast, że muszę mieć tą pozycję w swojej bibliotece, którą zaczynam dopiero tworzyć.
Książkę czyta się lekko i bez wysiłku, z drugiej strony nie mogłem powstrzymać się z wyszukiwania zdjęć z opisywanych miejsc początkowo. Po chwili jednak, zorientowałem się, że zdjęcia nie są potrzebne, że pani Magdalena zabiera mnie do NYC i odbywam podróż w czasie, cofam się i wracam, dryfuje...
Nigdy jeszcze nie przeżyłem takiej emocji czytając.
Wyrazy szacunku i podziwu dla autorki.
Nie wiem czy kiedykolwiek pojadę do Nowego Jorku.
Wiem natomiast, że muszę mieć tą pozycję w swojej bibliotece, którą zaczynam dopiero tworzyć.
Książkę czyta się lekko i bez wysiłku, z drugiej strony nie mogłem powstrzymać się z wyszukiwania zdjęć z opisywanych miejsc początkowo. Po chwili jednak, zorientowałem się, że zdjęcia nie są potrzebne, że pani Magdalena zabiera...
2023-05
2018-02-22
Ocena 10/10 - przeczytaj dlaczego.
To pozycja nie dla każdego, gdyż jej odbiór może być odmienny dla osób nie tworzących "Patchworku"
To chyba pierwsza pozycja tak szeroko, a zarazem powierzchownie omawiająca ten temat - to właśnie stanowi o wartości tej książki.
Powierzchownie - gdyż tylko zarysowuje i podkreśla z czym trzeba się mierzyć przy tworzeniu patchworku.
Szeroko - gdyż porusza wiele aspektów sklejonych rodzin.
Polecam wszystkim, którzy są kawałkami "patchworku", którzy są zagubieni, zmęczeni, bez wiary w nową sytuację.
Wiele pytań, sytuacji i odpowiedzi. Układy po-pozwodowe są tak wielowątkowe, skomplikowane i nieskończenie indywidualne, że ta pozycja jest obowiązkową lekturą dla osób:
- myślących, że powinny się rozwieźć,
- chcących ratować pierwotną rodzinę,
- dla wszystkich rozstających się rodziców,
- dla wszystkich singli, którzy nagle mają bliski kontakt z nie swoimi dziećmi,
- dla wszystkich którzy są częścią "patchworku" - dziadków, wujów, rodzeństwa ale również przyjaciół rozwodników,
- .....
Jestem przekonany, że dzięki tej lekturze będę mądrzej pracował nad swoim "patchworkiem"
POLECAM !!!
Ocena 10/10 - przeczytaj dlaczego.
To pozycja nie dla każdego, gdyż jej odbiór może być odmienny dla osób nie tworzących "Patchworku"
To chyba pierwsza pozycja tak szeroko, a zarazem powierzchownie omawiająca ten temat - to właśnie stanowi o wartości tej książki.
Powierzchownie - gdyż tylko zarysowuje i podkreśla z czym trzeba się mierzyć przy tworzeniu...
2016-02-01
2017-04-01
2019-01-22
2022-02-06
2019-06-25
2023-05
2022-07-01
2019-08-09
2023-02-23
2018-12-31
Powalająca, druzgocąca, mocna ale zarazem tak bardzo prawdziwa.
Opisy emocji bohaterów to majstersztyk.
Historie zarazem inne, jednak jak bardzo podobne do naszych osobistych.
To obowiązkowa lektura naszych czasów.
Powalająca, druzgocąca, mocna ale zarazem tak bardzo prawdziwa.
Pokaż mimo toOpisy emocji bohaterów to majstersztyk.
Historie zarazem inne, jednak jak bardzo podobne do naszych osobistych.
To obowiązkowa lektura naszych czasów.