Ekman zrobił kawał dobrej roboty. Jest to książka opisująca nasze gesty i mowę ciała. Paul, aby sprawdzić czy wszyscy posługujemy się tym samym "językiem" gestów / mimiki wybrał się do plemienia i obserwował ich twarze oraz ruchy - te badania dały jemu odpowiedź na różne pytania, a przede wszystkim: czy są uniwersalne emocje, które okazujemy na ciele w ten sam sposób niezależnie od kultury, tradycji i innych różnic. Polecam!

Ekman zrobił kawał dobrej roboty. Jest to książka opisująca nasze gesty i mowę ciała. Paul, aby sprawdzić czy wszyscy posługujemy się tym samym "językiem" gestów / mimiki wybrał się do plemienia i obserwował ich twarze oraz ruchy - te badania dały jemu odpowiedź na różne pytania, a przede wszystkim: czy są uniwersalne emocje, które okazujemy na ciele w ten sam sposób...

Klasyka współczesnej psychologii, a że napisana przez Amerykanina, to czyta się szybko i z wypiekami. Jeśli szanowny Czytelnik nie siedzi za głęboko w psychologii i tak powinien sięgnąć - to taka wiedza, którą powinien posiadać każdy człowiek.

Klasyka współczesnej psychologii, a że napisana przez Amerykanina, to czyta się szybko i z wypiekami. Jeśli szanowny Czytelnik nie siedzi za głęboko w psychologii i tak powinien sięgnąć - to taka wiedza, którą powinien posiadać każdy człowiek.

Dobrze napisana książka. Bardzo lekka i przyjemna do czytania a w tym przekazuje sporo fachowej i potwierdzonej wiedzy.

Dobrze napisana książka. Bardzo lekka i przyjemna do czytania a w tym przekazuje sporo fachowej i potwierdzonej wiedzy.

Bardzo ciekawe spostrzeżenia, choć forma nieco męcząca przez swoją powtarzalność.

Bardzo ciekawe spostrzeżenia, choć forma nieco męcząca przez swoją powtarzalność.

Wartościowa pozycja, pokazuje, że emocje to uniwersalny język komunikacji niezależny od kultury, np. uśmiech w każdym miejscu na ziemi znaczy to samo. Dlatego warto poznać ten język, bo jest on szczery, prawdziwy i kompletny. Książka miejscami mało przyjemna w odbiorze, czasem ciężka ale tak wysoka ocena ze względu na bardzo dużą przydatność prezentowanego materiału.

Autor opisuje i przedstawia różne aspekty emocji i jak ważne jest ich rozumienie (nie mylić z kontrolą, bo to praktycznie nie jest możliwe a na pewno nie kończy się za dobrze).

Jednym z przykładów, który bardzo utkwił mi w pamięci, to mechanizm tzw. skryptów. Polega on na tym, że wiele naszych reakcji jest automatycznych w tym emocjonalnych. Ale dana reakcja może być bodźcem dla kolejnej reakcji też automatycznej, w efekcie czego jeden bodziec może wyzwalać cały łańcuch zdarzeń emocjonalnych. I to tłumaczy dlaczego ktoś może tak dziwnie reagować na określone zdarzenie, bo w tle był cały łańcuch reakcji a my widzimy tylko to ostatnie.

Wartościowa pozycja, pokazuje, że emocje to uniwersalny język komunikacji niezależny od kultury, np. uśmiech w każdym miejscu na ziemi znaczy to samo. Dlatego warto poznać ten język, bo jest on szczery, prawdziwy i kompletny. Książka miejscami mało przyjemna w odbiorze, czasem ciężka ale tak wysoka ocena ze względu na bardzo dużą przydatność prezentowanego materiału.

Autor...

Książka opisuje 7 uniwersalnych emocji, które pojawiają się każdej kulturze niezależnie od wszystkich różnośći. Ekman (znakomity psycholog) opisuje bardzo ciekawie te emocje, zażyłości oraz przeprowadzone badania, co pozwala czytelnikowi (nie będąc studentem psychologii) na zrozumienie tych siedmiu emocji

Książka opisuje 7 uniwersalnych emocji, które pojawiają się każdej kulturze niezależnie od wszystkich różnośći. Ekman (znakomity psycholog) opisuje bardzo ciekawie te emocje, zażyłości oraz przeprowadzone badania, co pozwala czytelnikowi (nie będąc studentem psychologii) na zrozumienie tych siedmiu emocji

Książka bardzo konkretna, autor długoletni badacz emocji przekazuje swoją wiedzę w przystępny sposób. Do audiobooka przydałby się plik pdf z rysunkami, które są omawiane.

Książka bardzo konkretna, autor długoletni badacz emocji przekazuje swoją wiedzę w przystępny sposób. Do audiobooka przydałby się plik pdf z rysunkami, które są omawiane.

Jednego jestem pewien. Audiobook, z którego korzystałem to nie był dobry pomysł bo 1/2- 1/3 książki to odwołania do zamieszczonych w niej ilustracji. Prawdę powiedziawszy to dziwię się wydawcy, że składa taka ofertę Czytelnikowi, a jeśli już, to że wraz ze ścieżka audio nie oferuje plików z ilustracjami jako immanentnej części książki.

Sama pozycja warta przeczytania choć ci, którzy oczekują nabycia umiejętności a la filmowy dr Lightman z Lie to me mogą się ciut zawieść. Dobra pozycja dla wszystkich którzy cenią przystępnie podana wiedzę z psychologii zwłaszcza z psychologii emocji.

Jednego jestem pewien. Audiobook, z którego korzystałem to nie był dobry pomysł bo 1/2- 1/3 książki to odwołania do zamieszczonych w niej ilustracji. Prawdę powiedziawszy to dziwię się wydawcy, że składa taka ofertę Czytelnikowi, a jeśli już, to że wraz ze ścieżka audio nie oferuje plików z ilustracjami jako immanentnej części książki.

Sama pozycja warta przeczytania choć...

Nie urzekła mnie ta książka, moim zdaniem wiedza, którą posiada autor mogła być lepiej przekazana. Czasami czytając bywała nudna, że z trudem powstrzymywałem się by nie zasnąć. Nie odpuściłem sobie, bo najlepiej ocenić po przeczytaniu całości. Myślę, że większość emocji jesteśmy w stanie odczytać, rozszyfrować kto jaką przedstawia minę. Nie potrzebna do tego lektura. Problem może nam sprawiać mina, która o niewiele się różni od złości, choćby wstręt, ale po co komukolwiek o tym wiedzieć? Każdy wpadnie na to, w jakim jest nastroju znając sytuację w jakiej się ta osoba znalazła :)

Niepowodzenie - smutek
Sukces - radość

To tak cholernie proste, że niepotrzebna do tego lektura. Emocje ujawnione, to moim zdaniem tylko dodatek i niewiele nowego ze sobą wnosi. Nawet test na końcu, nie zrobił na mnie wrażenia, bo większość tych min znam, podchodząc do lustra.

Nie urzekła mnie ta książka, moim zdaniem wiedza, którą posiada autor mogła być lepiej przekazana. Czasami czytając bywała nudna, że z trudem powstrzymywałem się by nie zasnąć. Nie odpuściłem sobie, bo najlepiej ocenić po przeczytaniu całości. Myślę, że większość emocji jesteśmy w stanie odczytać, rozszyfrować kto jaką przedstawia minę. Nie potrzebna do tego lektura....

Trochę o tym jak powstają emocje, trochę o ich znaczeniu, o rozpoznawaniu i co może nam dać dostrzeżenie u kogoś danej emocji. Większość osób sięgających po tę książkę pewnie chciałoby po jej przeczytaniu umieć rozpoznać z twarzy rozmówcy kłamstwo czy zainteresowanie. Cóż, nie ma tak łatwo. Jeśli chodzi o kłamstwo to tak jak pisze autor jest to bardzo trudne i raczej nie rozpoznamy go po mimice naszej twarzy. Z zainteresowaniem jest trochę łatwiej, bo mimo iż rozdział poświęcony radości nie jest zbyt obszerny to po lekturze książki możemy łatwiej dostrzegać znudzenie czy pogardę. Są rozdziały opisujące smutek, gniew, zaskoczenie i strach, wstręt i pogardę oraz radość. Są też zdjęcia na podstawie, których autor omawia charakterystyczne dla danych emocji ekspresje twarzy – podniesione lub opadające brwi, policzki czy ruchy powiek lub ust.
Podsumowując, jest dużo informacji, ale hasło reklamowe z okładki książki mówiące, że nauczymy się co ludzie chcą przed nami zataić i będziemy umieli rozpoznawać emocje jest trochę na wyrost a przynajmniej nie będzie nam to dane po jednokrotnym przeczytaniu książki, w dodatku nie jest to łatwa sprawa.

Trochę o tym jak powstają emocje, trochę o ich znaczeniu, o rozpoznawaniu i co może nam dać dostrzeżenie u kogoś danej emocji. Większość osób sięgających po tę książkę pewnie chciałoby po jej przeczytaniu umieć rozpoznać z twarzy rozmówcy kłamstwo czy zainteresowanie. Cóż, nie ma tak łatwo. Jeśli chodzi o kłamstwo to tak jak pisze autor jest to bardzo trudne i raczej nie...