Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wszyscy znają przebieg II Wojny światowej ale nie wszyscy znają szczegóły. Jak wiadomo" diabeł tkwi w szczegółach" a te właśnie szczegóły są tutaj naprawdę rewelacyjne. Beevor opisał ten konflikt fenomenalnie, choć można dostać zawrotu głowy od numerów dywizji i pułków, no ale przecież to książka o wojsku i wojnie.
Przerażające a zarazem bardzo autentyczne są opisy tego do czego ludzie są zdolni gdy są zmuszeni przeżyć.
Gorąca polecam.

Wszyscy znają przebieg II Wojny światowej ale nie wszyscy znają szczegóły. Jak wiadomo" diabeł tkwi w szczegółach" a te właśnie szczegóły są tutaj naprawdę rewelacyjne. Beevor opisał ten konflikt fenomenalnie, choć można dostać zawrotu głowy od numerów dywizji i pułków, no ale przecież to książka o wojsku i wojnie.
Przerażające a zarazem bardzo autentyczne są opisy tego do...

Wyśmienity thriller, kryminał. Jak zwykle o wiele bardziej interesujące niż film. W ogóle zupełnie nie pasuje według mnie Tom Cruise do tej roli. Nie żeby źle grał no ale tak. Niezwykle wciągająca i tajemnicza historia z jakże niezwykłym zakończeniem. Polecam bardzo.

Wyśmienity thriller, kryminał. Jak zwykle o wiele bardziej interesujące niż film. W ogóle zupełnie nie pasuje według mnie Tom Cruise do tej roli. Nie żeby źle grał no ale tak. Niezwykle wciągająca i tajemnicza historia z jakże niezwykłym zakończeniem. Polecam bardzo.

Książka napisana tak jakby w formie dziennika. Warto poznać tę historię i zobaczy jak to wyglądało pod koniec lat 70-tych. Opisy życia w blokowiskach w szkole i na imprezach gdzie to wszystko się zaczęło. Książka nie rzuciła mnie na kolana, lecz trochę wstrząsnęła.
Polecam.

Książka napisana tak jakby w formie dziennika. Warto poznać tę historię i zobaczy jak to wyglądało pod koniec lat 70-tych. Opisy życia w blokowiskach w szkole i na imprezach gdzie to wszystko się zaczęło. Książka nie rzuciła mnie na kolana, lecz trochę wstrząsnęła.
Polecam.

Bardzo interesująca książka. Jak zwykle o wiele bardziej interesująca niż film w którym zabrakło na przykład fenomenalnie opisanej "wizji" czy "snu" Indianina. Czytelnik zżywa się z bohaterem i czuję się smutek na koniec lektury.
Polecam wszystkim.

Bardzo interesująca książka. Jak zwykle o wiele bardziej interesująca niż film w którym zabrakło na przykład fenomenalnie opisanej "wizji" czy "snu" Indianina. Czytelnik zżywa się z bohaterem i czuję się smutek na koniec lektury.
Polecam wszystkim.

Dla mnie była to podróż niezwykła. W równoległym czasie do kin trafił film ale jak to przeważnie jest, książka jest o niebo lepsza. Polecam bardzo mocno.

Dla mnie była to podróż niezwykła. W równoległym czasie do kin trafił film ale jak to przeważnie jest, książka jest o niebo lepsza. Polecam bardzo mocno.

Jeżeli oglądałaś, oglądałeś film, nic nie szkodzi, polecam ten tytuł gdyż jest naprawdę o niebo lepszy niż film. Wszystko jest lepiej i mocniej a w filmie tak prosto i na skróty.
Gorąco polecam 👍😉

Jeżeli oglądałaś, oglądałeś film, nic nie szkodzi, polecam ten tytuł gdyż jest naprawdę o niebo lepszy niż film. Wszystko jest lepiej i mocniej a w filmie tak prosto i na skróty.
Gorąco polecam 👍😉

Właśnie skończyłem czytać i nadal mam ciarki po tej historii. Najlepsze horrory i dreszczowce to takie w których nie widać potworów i nie leją się litry krwi. Historia o tyle przerażająca co nieprawdopodobna. Dobry, wręcz świetny temat na książkę grozy. Autor na koniec, jakby chciał uciąć wszelkie pytania i spekulacje, oświadcza że nigdy nie chce wracać do tego co opublikował i nie będzie odpowiadał na żadne pytania. Taki bezpiecznik.
Już widzę te spory i dewagacje na temat książki, historia ok, klimat również na poziomie i ciarki po plecach biegają od samego początku historii do samego jej końca, ma elementy że wstrzymujesz oddech na kilkadziesiąt sekund. Zabrzmi banalnie ale czytając czuje się klimat gór, jakby się tam było i widziało to co oni widzą, te krajobrazy , zwłaszcza gdy człowiek był w górach i ma wyobrażenie jak to wygląda i zna krajobrazy gór ale najbardziej straszy to czego nie widać...
Moja ocena wynika też z samej historii a nie z poziomu przerażenia, co niech was nie zwodzi że nie jest strasznie i kończy się happy end.
Polecam.
Napewno za jakiś czas ponownie będę chciał to przeczytać i powrócić do klimatu ,a może w międzyczasie coś więcej znajdę na temat tajemiczych gór Trybecz.

Właśnie skończyłem czytać i nadal mam ciarki po tej historii. Najlepsze horrory i dreszczowce to takie w których nie widać potworów i nie leją się litry krwi. Historia o tyle przerażająca co nieprawdopodobna. Dobry, wręcz świetny temat na książkę grozy. Autor na koniec, jakby chciał uciąć wszelkie pytania i spekulacje, oświadcza że nigdy nie chce wracać do tego co...