-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant22
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2022-02-24
2023-11-26
2024-03-17
Jaki macie sposób na ucieczkę przed problemami? 🤔
U mnie są to zdecydowanie książki i muzyka. ❤️
🛑 Współpraca barterowa @wydawnictwoale
**
**
**
„Ta pasja dodawała mi skrzydeł nawet w najgorszych momentach. Uciekałem przed problemami w rysunki tak wiele razy, że wprost trudno byłoby to zliczyć”.
Drogi czytelniku.
Przed nami jedno spotkanie, jedna noc jak z filmu, która rozbudza nadzieję w sercu. A później obietnica spełnienia najskrytszych marzeń. Czy bohaterów połączy miłość, zanim wzejdzie słońce? Chodź, przekonamy się. 🫴🏼
Jak to mówią w marcu jak w garncu, także pozwolę sobie dzisiaj zaprezentować książkę Klaudii Bianek „Zanim odejdziesz” w zimowej odsłonie. 🤭
Zakończywszy tę powieść, na myśl przyszło mi tylko jedno… ale to już było. 🙈 W moim odczuciu książka nie zaskoczyła mnie niczym, chociaż przyznam, że trochę tego oczekiwałam, gdyż przeczytałam już sporo opowieści napisanych przez autorkę i mam wrażenie, że pisząc „Jedyne takie miejsce”, postawiła sobie naprawdę wysoko poprzeczkę.
„Zanim odejdziesz” to powieść pełna przemocowego związku, krzywdzących stereotypów, pasji jako ucieczki przed problemami oraz rodzicielskich ambicji i wyobrażeń, spontaniczności, a także różnicy wieku. Jednakże mi czegoś w niej zabrakło. Być może tego, aby bardziej ją przeżyć, skłonić się do głębszej refleksji.
Dla mnie była to po prostu bardzo dobra lektura, przez którą się płynie, bo nie wiem, czy wiecie, ale @klaudia.bianek potrafi pisać tak, żeby zaciekawić czytelnika, wciągnąć go w historię, budować napięcie i sprawić, aby czytało się szybko. Aczkolwiek czy aktualnie, kiedy wychodzi tyle książkowych nowości, to wystarczy? 🙂
Jestem bardzo ciekawa, co Wy o niej myślicie, dajcie mi koniecznie znać w komentarzach. 🙌🏻
Jaki macie sposób na ucieczkę przed problemami? 🤔
U mnie są to zdecydowanie książki i muzyka. ❤️
🛑 Współpraca barterowa @wydawnictwoale
**
**
**
„Ta pasja dodawała mi skrzydeł nawet w najgorszych momentach. Uciekałem przed problemami w rysunki tak wiele razy, że wprost trudno byłoby to zliczyć”.
Drogi czytelniku.
Przed nami jedno spotkanie, jedna noc jak z filmu, która...
2023-01-31
Hejka 😘
Łatwo jest zdefiniować słowo „miłość”, czym ono dla Was jest? 🤔
**
**
**
„Czasem tęsknie za nimi tak, że boli mnie tu. Mam wrażenie, jakby ktoś ściskał mi serce z siłą całego cholernego świata”. 🥺
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę Cię do Teksasu, gdzie zupełnym przypadkiem, lub poprzez przeznaczenie spotka się ze sobą dwoje obcych ludzi (a może wcale nie obcy, któż to wie). Jesteś ciekaw, jak połączyły się ich losy i co z tego wynikło? Chwyć mnie za dłoń i polecimy się przekonać. 😁
„Confess” to powieść piękna, wzruszająca, cudowna i otulająca, ale jednocześnie bolesna, pełna pragnień, grzechów i tajemnic. ❤️
Z jednej strony uwielbiam bohaterów, których wykreowała @colleenhoover, a z drugiej nie zgadzałam się z ich wyborami i miałam ochotę porządnie nimi potrząsnąć, aby się obudzili. Sama nie wiem, jakbym się zachowała w sytuacji, w której znalazła się Aubun, ale byłam pełna sprzeczności w momentach, kiedy dawała sobie wejść na głowę. 🙈
To historia o tym, że czasem miłość wymaga ogromnych poświęceń, ale za to, jeśli okaże się tą prawdziwą, a my czujemy, iż jest tego warta, to potrafi być ukojeniem, natchnieniem oraz przede wszystkim napełnić nasze dni kolorem i radością. 😉
Kluczowymi elementami spajającymi całą opowieść są przepiękne obrazy, o wielu znaczeniach, lecz nie tylko. Co takiego jeszcze jest spoiwem, musicie przeczytać sami. 🤗
Uwielbiam tę książkę całym sercem, bo odczuwałam skrajnie różne emocje, co najbardziej w książkach autorki lubię. Dodatkowo fabuła jest nietuzinkowa i bardzo ciekawa. A niektóre elementy, które tutaj znajdziecie, są w 100% prawdziwe, co ogromnie mnie cieszy. 😉 To takie ciekawe doświadczenie jak fikcja miesza się z prawdziwością. 😍
Polecam każdemu, bo warto poznać tę książkę. Ja koniecznie muszę ją kiedyś kupić i z podziwem spoglądać na nią stojącą na biblioteczce. ❤️ Kto wie, może nadejdzie czas, gdy do niej powrócę, trzymając swój egzemplarz w dłoniach. Tym bardziej, że zapadła mi w pamięć. 🙌🏻
Hejka 😘
Łatwo jest zdefiniować słowo „miłość”, czym ono dla Was jest? 🤔
**
**
**
„Czasem tęsknie za nimi tak, że boli mnie tu. Mam wrażenie, jakby ktoś ściskał mi serce z siłą całego cholernego świata”. 🥺
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę Cię do Teksasu, gdzie zupełnym przypadkiem, lub poprzez przeznaczenie spotka się ze sobą dwoje obcych ludzi (a może wcale nie obcy, któż...
2024-02-25
Zdarza Wam się, że tak bardzo chcecie zrobić fajne zdjęcie, które odda to, co czuliście podczas czytania książki, że później nie umiecie wybrać, które dodać? 🤔
Ja tak mam nawet często. 😂 W tym przypadku również tak było, dlatego wrzucam dwa. 🤗
🛑 współpraca z @a.b.obarska_autorka
**
**
**
„Zamknięta w swojej skorupie. Rzadko dopuszczałam do siebie ludzi, bo życie mnie nauczyło, że tak naprawdę można liczyć tylko na siebie”.
Drogi czytelniku.
W tej powieści spotkasz dwoje ludzi, którzy zostali rzuceni na głęboką wodę i z dnia na dzień stali się współlokatorami. Nie wiedzieli o sobie nic, a każde z nich skrywało tajemnice… Chodź, zobaczymy, dokąd ich to zaprowadziło. 🫴🏼
Czytając książkę pod tytułem „Morze naszych tajemnic”, doświadczycie wielu skrajnych emocji, które przeniknął w głąb Was. Dadzą radość, lekki dyskomfort, złość, a to wszystko po to, aby później autorka zrzuciła na Was taką bombę, żebyście nie mogli się podnieść. 🥺
Wiele oczekiwałam od tej lektury, tym bardziej że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. A dostałam dużo więcej, niż się spodziewałam i długo po lekturze nie potrafiłam się otrząsnąć. Musiałam sobie wszystko poukładać w głowie. 🥰
Nie dość, że pokochałam bohaterów, to jeszcze czułam, że mogłabym się z nimi zaprzyjaźnić i chętnie spotkałabym na swojej drodze takich wspaniałych ludzi pełnych ciepła, empatii, miłości oraz przyjaźni. Czułam, jakbym czytała o kimś, kogo znam. 🥰
Cieszę się, że mogłam, chociaż na chwilę włożyć ich buty, przejść się ich ścieżkami, które do łatwych nie należały, poczynając od stawiania innych na pierwszym miejscu kosztem siebie poprzez porażki z przeszłości, tajemnice, a na zespole stresu pourazowego kończąc.
Bardzo podobało mi się pierwsze spotkanie Elizy i Mikołaja. (ah, ta patelnia). 😂 Pisarka także świetnie opisała proces terapii, zmagania z chorobą, jak i tematu dotyczącego żeglugi. Świetna robota, widać, że został zrobiony dokładny research.
Reasumując: książka wciąga od pierwszych stron, daje radość ale także łamie serce. Sięgając po nią, koniecznie zaopatrzcie się w chusteczki, gdyż będą Wam one potrzebne. Poznacie smak emocjonalnego rollercoastera.
Polecam z całego serca! 🙌🏻
Zdarza Wam się, że tak bardzo chcecie zrobić fajne zdjęcie, które odda to, co czuliście podczas czytania książki, że później nie umiecie wybrać, które dodać? 🤔
Ja tak mam nawet często. 😂 W tym przypadku również tak było, dlatego wrzucam dwa. 🤗
🛑 współpraca z @a.b.obarska_autorka
**
**
**
„Zamknięta w swojej skorupie. Rzadko dopuszczałam do siebie ludzi, bo życie mnie...
2024-01-25
Jak oceniacie czytelniczo swój początek roku? 🤔
Ja muszę przyznać, iż zaczął się całkiem przyjemnie. I nawet wpadła pierwsza ocena 10/10. ⭐️ Nie obyło się także bez jednego rozczarowania. 🤭
🛑 książka ze zdjęcia to prezent od męża. 🤗
**
**
**
„Może nie jestem jej bohaterem, którym zawsze starałem się być, może ona w tej chwili w ogóle nie potrzebuje bohatera. Bo niby czemu miałaby potrzebować? Ma kogoś o wiele silniejszego ode mnie: siebie”. 🥹❤️
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę cię do świata, w którym bohaterowie rozdarci są między „może kiedyś” a „właśnie teraz”. To tam emocje ukryte są między słowami, a muzykę czuję się całym ciałem. 🥰
Książka „Maybe Someday” totalnie mnie sobą oczarowała, a relacja głównych bohaterów, którzy odczuwają muzykę, w zupełnie inny sposób niż my sprawiła, iż pokochałam tę powieść całym sercem.
Przewracając jej kartki, byłam pod ogromnym wrażeniem niebanalnej fabuły, ogromu emocji, dużej dawki muzyki oraz przede wszystkim relacji, która rodziła się między bohaterami. Tutaj wszystko idealnie ze sobą współgrało, chociaż na początku nic nie było oczywiste.
@colleenhoover jak zawsze napisała piękną, uroczą i wciągającą powieść, ale nie omieszkała również poruszyć trudnych tematów dotyczących zarówno rodziny, chorób, zdrady, jak i tego, jak postrzegają świat osoby niesłyszące. Podróż, którą odbyłam razem z autorką, była niesamowita, otwierająca serce. Weszłam w życie bohaterów i odczuwałam każdą komórką swojego ciała to samo co oni. Nie mogłam się oderwać, a z drugiej strony nie chciałam jej kończyć. 😭
Reasumując: kocham, kocham, kocham! To moim zdaniem najlepsza rekomendacja, gdyż nie umiem wyrazić tego inaczej. Słowa w mojej głowie nie chcą się ułożyć, ale możecie być pewni, iż ta lektura nadal we mnie żyje, mam ochotę do niej wrócić, mimo iż tak naprawdę niedawno ją przeczytałam, a odświeżając cytaty, łzy pojawiły się w oczach.
#calyswiatpoleca ! Wy czytajcie i dajcie się porwać, a tym samym pozwólcie aby muzyka wybrzmiała. 🙌🏻
Jak oceniacie czytelniczo swój początek roku? 🤔
Ja muszę przyznać, iż zaczął się całkiem przyjemnie. I nawet wpadła pierwsza ocena 10/10. ⭐️ Nie obyło się także bez jednego rozczarowania. 🤭
🛑 książka ze zdjęcia to prezent od męża. 🤗
**
**
**
„Może nie jestem jej bohaterem, którym zawsze starałem się być, może ona w tej chwili w ogóle nie potrzebuje bohatera. Bo niby czemu...
2024-01-17
Byliście kiedyś w Hiszpanii lub chcielibyście być? 🤔
**
**
**
„Nie mogę uwierzyć, że jednego dnia może wydarzyć się aż tyle, by zupełnie przygnieść człowieka".
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę cię do świata, w którym główna bohaterka odkrywa, że życie to lekcja za lekcją, a na naukę i zmianę nigdy nie jest za późno. Czy w gorącej Hiszpanii odzyska wolność i pewność siebie? Chodź, przekonamy się. 🫴🏼
Książkę „Lekcja Hiszpańskiego” wybraną przez @kocham.books przeczytałam w ramach akcji #czytamystosy i ogromnie żałuję, iż nie sięgnęłam po nią dużo wcześniej! Ależ to było świetne! 🤗
Od pierwszej strony wkręciłam się na maksa w tę historię. Nie dość, że autorka pisała o pięknych widokach w taki sposób, że chciałoby się wsiąść w samolot i lecieć do gorącej Hiszpanii, to jeszcze dodatkowo sprawiała, że człowiek, czytając o tamtejszych przysmakach, był niemalże głodny, a ślinka ciekła strumieniami. 😂😂 Przez to od połowy stycznia chodzą za mną krewetki. 🤭
Niemniej jednak niech okładka i wstęp Was nie zwiedzie, bo @aleksandra_pakula_ poruszyła tutaj także niezwykle ważne i trudne tematy, jakimi niewątpliwie są:
- przemoc psychiczna i fizyczna,
- walka z mężem,
- utrata siebie i poczucie niebezpieczeństwa.
Doskonale wiem, jak czuła się główna bohaterka. Odczuwałam jej każdą najmniejszą emocję. Płakałam, wkurzałam się na niesprawiedliwość, czułam żal, smutek, byłam zdenerwowana, ale nie zabrakło także salw śmiechu. ❤️ Czytając tę powieść, dostałam pełen wachlarz emocji i totalny rollercoaster.
Przyjaciółka głównej bohaterki to dopiero jest agenciara, uwierzcie mi na słowo. Aczkolwiek główni bohaterowie również są charakterni, nieco zagubieni, a także tajemniczy. Dodatkowo na kartach tejże powieści widać ile kobieta jest w stanie znieść i poświęcić, aby zapewnić dziecku namiastkę szczęścia. A miłość potrafi tak namieszać w głowie, że nie zwracamy uwagi na to, co się dzieje, próbujemy tłumaczyć czy usprawiedliwiać. Często jest za późno na jakiekolwiek kroki, ale cieszę się, że coraz więcej kobiet dostrzega pewne rzeczy szybciej i ucieka, póki jeszcze może.
Myślę, iż ta lektura, to przestroga oraz głos kobiet, którym prawo do wypowiedzi odebrano. 🥺 Bardzo wartościowa i chętnie sięgnę po II tom. Polecam! 🙌🏻
Byliście kiedyś w Hiszpanii lub chcielibyście być? 🤔
**
**
**
„Nie mogę uwierzyć, że jednego dnia może wydarzyć się aż tyle, by zupełnie przygnieść człowieka".
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę cię do świata, w którym główna bohaterka odkrywa, że życie to lekcja za lekcją, a na naukę i zmianę nigdy nie jest za późno. Czy w gorącej Hiszpanii odzyska wolność i pewność...
2024-01-13
Dobry wieczór! ❤️
Aktualnie najlepsza książka w styczniu 2024, którą przeczytaliście to…? 🤔
🛑 Książka pochodzi z Klubu Recenzenta w serwisie @nakanapie.pl
**
**
**
„I tak nie pozostało nam nic innego, jak sięgnąć po Ostatnią Deskę Ratunku. Tak Alemama nazywa pizzerię obok warzywniaka na rogu. Jeden telefon załatwił wszystko. I mimo szeregu odnotowanych dziś kulinarnych katastrof jakoś wszyscy byli szczęśliwi!” 😁
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę cię do świata, gdzie Alemama pokazuje nam, że chociaż rodzicielstwo to nie bajka, nie ma piękniejszej przygody. ❤️
Książka „Alemama, czyli historia z życia wzięta” przyciągnęła mnie okładką, ale też opisem. Jak tylko zobaczyłam ją w Klubie Recenzenta, tak od razu ją zarezerwowałam. Jeszcze wtedy nie spodziewałam się, iż będę tak dobrze bawić się przy lekturze. 🤗
Sytuacje, które poznacie na kartach tejże lektury, są całkiem znajome i tak realistyczne, że każdy z nas rodziców odnajdzie w nich siebie. Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nie doświadczył testowania przez dzieci swojej wytrzymałości i zdolności radzenia sobie w kryzysowych sytuacjach. 🤭
To taki pocieszacz dla rodziców, że są pewne sytuacje, np. takie jak w cytacie powyżej, że dziecku nie stanie się krzywda, jak zje zamówioną pizzę, a to, że obiad nie wypalił, nie piętnuje nas jako złych rodziców. Wręcz przeciwnie. A dzieci? Podejrzewam, że będą się bardziej z tej sytuacji śmiać niż przeżywać, bo przecież wszystko zdarzyć się może. ❤️
Ta powieść jest także o potędze rodziny. Aczkolwiek także o tym, że my rodzice jesteśmy dla dzieci po prostu superbohaterami, gdyż często musimy nie tylko dać im radę, ale także ugasić niejeden pożar.
Moim zdaniem książkę powinien przeczytać każdy. Jest fajna, lekka, zabawna i podnosi na duchu. Ekspresowo się czyta, osobiście pochłonęłam ją na raz, a na dniach będę czytać ponownie razem z dziećmi. Jestem ciekawa czy im spodoba się tak jak mi. Koniecznie muszę powiedzieć jeszcze o tym, że ma przepiękne ilustracje, stworzone przez @monikadolatattoo 🤗
Polecam z całego serducha! 🙌🏻
Dobry wieczór! ❤️
Aktualnie najlepsza książka w styczniu 2024, którą przeczytaliście to…? 🤔
🛑 Książka pochodzi z Klubu Recenzenta w serwisie @nakanapie.pl
**
**
**
„I tak nie pozostało nam nic innego, jak sięgnąć po Ostatnią Deskę Ratunku. Tak Alemama nazywa pizzerię obok warzywniaka na rogu. Jeden telefon załatwił wszystko. I mimo szeregu odnotowanych dziś kulinarnych...
2024-01-06
Pierwsza skończona książka w 2024 roku to…? 🤔
**
**
**
„Dotarło do mnie, że kogoś krzywdzonego od dziecka nie da się już bardziej złamać. Taka osoba każdą ranę, każdy przytyk czy krytykę zamieniała w siłę – i robiła to wręcz idealnie”.
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę Cię do świata pełnego tańca. Jeden ferelny dzień zmienił wszystko w życiu młodej tancerki, bo wypadek przyjaciela obraca jej marzenia w proch. Dziewczyna może zrezygnować z mistrzostw albo zgodzić się na pewną propozycję. Jak myślisz, co wybierze? Chodź, przekonamy się. 🙂
Książka pod tytułem „You soften me” wciągnęła mnie od pierwszych stron. Jest ona porządnym grubaskiem. To pierwszy tom dylogii „Soften” 😁 Główni bohaterowie zabierają nas do świata pełnego treningów, mistrzostw, ciekawskich spojrzeń i docinków kolegów ze szkoły, a także podcinania skrzydeł.
Historia opisana przez @weronikaschmidt.autorka nie tylko mówi o trudnej rodzinnej relacji, ale także o odnajdywaniu siebie, swojej drogi, odwadze w spełnianiu marzeń. ❤️ Bardzo podobał mi się tutaj motyw tańca, który w pewnych momentach przypominał mi moje ulubione filmy z serii „Step Up”, można tutaj znaleźć kilka podobieństw. Dodatkowo gołym okiem widać jak nieczyste zagrywki są przez niektórych stosowane, chociażby po to, aby przez wyeliminowanie uczestników wygrać konkurs. Czasem nawet po trupach do celu. 🙈
Miałam wrażenie, że główna bohaterka jest bardzo zamknięta w sobie, co później okazało się prawdą. Wiadomo także czemu taka była. Natomiast główny bohater, to idealny przykład chodzącej sprzeczności. Oboje tworzyli spójną całość. A ich relacja była bardzo burzliwa. Natomiast zarówno głównych, jak i drugoplanowych bohaterów bardzo ciężko rozgryźć co tylko potęguje napięcie. A to wszystko oblane aromatycznym kakao z piankami. 😋
Bardzo mi się ta powieść podobała, chociaż w jednym momencie miałam wrażenie, że nieco mi się dłużyła, jednakże przecież na tym właśnie polegają książki z gatunku #slowburnromance także przymknęłam na to oko. 🤗 Niemniej jednak warto zapoznać się z ową lekturą, gdyż dostarczy Wam niesamowitych emocji. Ja czekam już na drugi tom.
Pierwsza skończona książka w 2024 roku to…? 🤔
**
**
**
„Dotarło do mnie, że kogoś krzywdzonego od dziecka nie da się już bardziej złamać. Taka osoba każdą ranę, każdy przytyk czy krytykę zamieniała w siłę – i robiła to wręcz idealnie”.
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę Cię do świata pełnego tańca. Jeden ferelny dzień zmienił wszystko w życiu młodej tancerki, bo wypadek...
2021-02-16
2023-05-17
Hejka 🤗
Weekend spędzacie na Warszawskich Targach Książki czy w domowym zaciszu? 🤔
Ja z racji tego, że w poprzedni weekend byłam na @targi_vivelo to w ten weekend odpuściłam. Próbuje coś czytać i miałam ambitne plany, aby porobić zdjęcia książek z bzem, ale ból głowy skutecznie mi to uniemożliwia, a teraz doszedł do tego ból zęba. 🙈
**
**
**
„Zakochałam się w przestępcy i zabrnęłam w tym za daleko. Nie potrafię poradzić sobie z emocjami. Moje serce rozerwane jest na milion kawałków pomiędzy tym, co powinnam, a tym, co naprawdę czuje. Mimo wszystko ten człowiek jest wspaniały. Inny niż wszyscy dotąd. Zagubiony w przeszłości, ale wciąż wyjątkowy”. ❤️
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę cię do pięknej Malagi, tam dwoje ludzi przejdzie naprawdę krętą drogę. Będzie też niebezpiecznie. Czy znajdą spokój? Chodź, przekonamy się. 🤗
Powieść pod tytułem „Sankcja” to II tom z serii „60” autorstwa @magda.pyznar 😉 Ta książka tak jak i poprzednia wciąga już od pierwszych stron, stopniowo budując napięcie, a także dokładając niepokój. Dreszczyk emocji gwarantowany.
Historia tutaj opisana to przede wszystkim opowieść o tym, z czym w dalszym ciągu musi zmagać się kobieta, która kiedyś żyła w świetle jupiterów. Co więcej, dogłębnie możemy zaobserwować, jak wiele uchybień i niesprawiedliwości możemy doświadczyć z ręki polskiego prawa. 🙈 Koniec końców to także historia młodej kobiety, która widzi, jak jej ukochanego wyprowadzają w kajdankach w najważniejszym momencie życia. 🥺 Możemy zaobserwować, jak radzi sobie będąc praktycznie zupełnie sama. I chociaż ma wsparcie w bliskich, to najważniejsze zostało jej odebrane. A to jeszcze nie koniec zawirowań.
Autorka w świetny sposób wykreowała głównych bohaterów oraz światek przestępczy, który rządzi się swoimi prawami. Niektórych, aż ma się ochotę za przeproszeniem odstrzelić. Za to adrenalina miesza się ze smutkiem, radością i tęsknotą.
Fabuła mnie totalnie zaskoczyła, myślałam, że w pierwszym tomie część zawiłości się wyprostowała, a tu niespodzianka. Doszły nowe postacie, nowe ciekawe wątki. Z niecierpliwością sięgnę po kolejny tom, bo mam tak wiele pytań i myślę, iż III tom będzie takim zwieńczeniem wszystkiego.
Zarówno główna bohaterka, jak i Magda pokazały długą drogę, którą musiały przejść, żeby być tym, kim są obecnie. Niezależnie od tego, co by się działo, my kobiety jesteśmy niezwykle silne. Dodatkowo autorka posiada lekki oraz przystępny styl, który moim zdaniem trafi do każdego. Warto sięgnąć po jej książki. 🙌🏻
Hejka 🤗
Weekend spędzacie na Warszawskich Targach Książki czy w domowym zaciszu? 🤔
Ja z racji tego, że w poprzedni weekend byłam na @targi_vivelo to w ten weekend odpuściłam. Próbuje coś czytać i miałam ambitne plany, aby porobić zdjęcia książek z bzem, ale ból głowy skutecznie mi to uniemożliwia, a teraz doszedł do tego ból zęba. 🙈
**
**
**
„Zakochałam się w przestępcy i...
2023-12-26
Błędy w książkach. - zwracacie na nie uwagę czy są Wam obojętne? 🤔
**
**
**
„Zawsze wyobrażałam sobie, że szczęście jest czymś absolutnie nieosiągalnym, poza zasięgiem ludzkiego poznania. Wizualizowałam je sobie jako małe świetliki, które co prawda widać, ale nie da się ich uchwycić. Można podążać za nimi, ale one i tak prędzej czy później zniknął w ciemnościach, a ich blask się wypali”. :)
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę cię do malowniczego lasku w Łosicach. To właśnie tam będziemy szukać odpoczynku w gospodarstwie agroturystycznym. Odkryjemy tam piękno drobnych rzeczy i moc natury. Czy głównej bohaterce uda się rozliczyć z przeszłością? Chodź, zobaczymy. 🤗
Książka pod tytułem „Szczęście pod choinkę” urzekła mnie zimowym klimatem, zaspami po kolana, harmonią, pięknymi widokami, przygodami i przede wszystkim tym, iż w głównej mierze fabuła dotyczy koni. ❤️ A jak na horyzoncie pojawił się pewien przystojny Pan, to kolana trochę miękły. 🤭
Z tej powieści bije ciepło, można dowiedzieć się sporo o zawodach konnych, w których to trzeba przeskakiwać przez przeszkody. A bohaterów, którzy są przyjaźnie nastawieni, uczynni i mili nie da się nie lubić. Muszę przyznać jednak, że troszeczkę irytowało mnie zachowanie głównej bohaterki, która zamiast zmierzyć się z losem, to uciekała i chowała głowę w piasek. W pewnych momentach skutkowało to tym, że na niektóre rzeczy było za późno, aby je, chociażby odkręcić. 🙈
Dodatkowo po tym ile książek już w swoim życiu przeczytałam, niestety coraz bardziej łapię się na tym, iż ogromną uwagę zwracam na błędy w książkach i tutaj niestety coś się zadziało i było bardzo dużo literówek. Co utrudniało mi nieco odbiór powieści. 🥺
Niemniej jednak podobała mi się ta opowieść tak samo, jak poprzednia książka autorki. Nie została moją ulubioną i oceniłam ją ciut niżej, lecz miło spędziłam z nią czas. Moim zdaniem to fajna, niewymagająca skupienia, lekka zimowa lektura. Jestem ciekawa innych spod pióra @klaudia_duszynska_pisarka . 🙂
Błędy w książkach. - zwracacie na nie uwagę czy są Wam obojętne? 🤔
**
**
**
„Zawsze wyobrażałam sobie, że szczęście jest czymś absolutnie nieosiągalnym, poza zasięgiem ludzkiego poznania. Wizualizowałam je sobie jako małe świetliki, które co prawda widać, ale nie da się ich uchwycić. Można podążać za nimi, ale one i tak prędzej czy później zniknął w ciemnościach, a ich...
2023-12-18
Dzień dobry po świętach! ❤️
Jakie książki znaleźliście w tym roku pod choinką? 🎄
**
**
**
„Nie ma nic gorszego niż poczucie winy, w którym człowiek czuje się uwięziony. Jak w ciemnym pomieszczeniu, w którym wprawdzie znajdują się drzwi, tyle że za każdym razem zmieniają swoje położenie. I nie można ich znaleźć ani tym bardziej otworzyć. A ciemność niczego nie ułatwia”. 🥺
Drogi czytelniku.
Dziś udamy się do Poznania. To właśnie tam będziemy się przyglądać pewnej studentce, która dorabia jako dekoratorka bożonarodzeniowych choinek. Czy da się uśmiechać do obiektywu, kiedy wszytko jest nie tak? Chodź, zobaczymy. 🙂
Powiem Wam szczerze, że kto jak kto, ale @natasza.socha.pisarka umie stworzyć piękne, klimatyczne, a zarazem refleksyjne powieści świąteczne. Nie raz się o tym przekonałam i zdanie podtrzymuję. Tak jest i tym razem. 🤗
Historia pod tytułem #instaświęta dobitnie ukazuje to, że nie wszystko, co ukazane na instagramie jest w 100% prawdziwe. Często w social mediach pokazujemy sielskie życie, a tak naprawdę rzeczywistość bywa o wiele mniej imponująca.
Autorka porusza tutaj także temat bogactwa. Warto zwrócić uwagę, że często osoby bogate wcale nie są szczęśliwe. To tylko takie złudzenie wykreowane przez innych i utarte schematy. Po prostu czasem jesteśmy zbyt powierzchniowymi obserwatorami i nie dostrzegamy niektórych rzeczy. Zapamiętaj! Tak naprawdę piękne zdjęcia wrzucane do Internetu to tylko wycinek czyjegoś życia, nigdy nie wiesz co dzieje się poza kadrem.
Oprócz ważnych tematów i refleksji bardzo podobało mi się to, iż Natasza Socha dodała tutaj mnóstwo ciekawostek dotyczących Bożego Narodzenia, np:
„Słowo »kolęda« oznacza taniec lub pieśń uwielbienia i radości. Dawniej kolędy śpiewano przez wszystkie cztery pory roku. Dzisiaj wykonuje się je wyłącznie w okresie Bożego Narodzenia”.
Dodając do tego klimat około świąteczny i zimowy powstaje lektura, od której ciężko się oderwać. A przyjemny, lekki i wrażliwy styl pisarki to wszystko idealnie scala. Polecam! 🙌🏻
Dzień dobry po świętach! ❤️
Jakie książki znaleźliście w tym roku pod choinką? 🎄
**
**
**
„Nie ma nic gorszego niż poczucie winy, w którym człowiek czuje się uwięziony. Jak w ciemnym pomieszczeniu, w którym wprawdzie znajdują się drzwi, tyle że za każdym razem zmieniają swoje położenie. I nie można ich znaleźć ani tym bardziej otworzyć. A ciemność niczego nie ułatwia”....
2023-11-17
„(…) Chciałem uświadomić jej, że wykonywana praca nie świadczy o wartości człowieka i nie czyni nikogo lepszym lub gorszym”.
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę Cię do świata, w którym chłopak, który nigdy nie doświadczył beztroskiego dzieciństwa, spotka dziewczynę, której despotyczna mama podcina skrzydła. Czy z tej znajomości wyniknie coś dobrego? 🤔
Sandra Podleska znów to zrobiła. ❤️ Stworzyła powieść pod tytułem „Zima w Jodłowym Zagajniku”, która jest pełna ciepła, śniegu, pięknych widoków, emocji, barwnych bohaterów oraz dreszczyku emocji. 🤗
Ależ ja potrzebowałam takiej ciekawej i refleksyjnej powieści. Kolejny raz przekonałam się, że nie należy oceniać drugiego człowieka, uprzednio nie wkładając jego butów. A chęć spełniania ambicji rodziców często mocno odbija się na naszej psychice. Natomiast poszukiwanie własnej drogi może być odkrywcze i doprowadzić nas w bardzo ciekawe miejsca. Dodatkowo warto czasem postawić na spontaniczność, a nie być perfekcyjnym aż do bólu. Każdemu z nas należy się odrobina swobody, oddechu. Inaczej zaczniemy działać na autopilocie lub niczym chomiki kręcić się w koło na kołowrotku życia spełniając cudze marzenia zamiast swoich. Wtedy też ludzie zupełnie inaczej na nas patrzą. Myślę, iż kluczem do sukcesu tej powieści jest to, że została napisana od serca oraz z ogromną wrażliwością na piękno i ludzi.
Po tym, co @sandra_pisze, niejednokrotnie mi zafundowała, ja ogromnie czekam na jakąś jej powieść jesienną, a nawet thriller. 😁 Myślę, że idealnie by się sprawdziła w nowym gatunku. 😍
Polecam i czekam na więcej. 🙌🏻
„(…) Chciałem uświadomić jej, że wykonywana praca nie świadczy o wartości człowieka i nie czyni nikogo lepszym lub gorszym”.
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę Cię do świata, w którym chłopak, który nigdy nie doświadczył beztroskiego dzieciństwa, spotka dziewczynę, której despotyczna mama podcina skrzydła. Czy z tej znajomości wyniknie coś dobrego? 🤔
Sandra Podleska znów to...
2023-12-03
Czytacie już książki świąteczne bądź około zimowe? ❄️⛄️
**
**
**
„Dyrektor Bębenek na polskim zawsze nam mówi, że nie ma głupich pytań, głupio jest milczeć, gdy chce się o coś zapytać”. 😉
Drogi czytelniku.
Dziś razem z córcią chciałybyśmy zaprosić cię do pewnej podstawówki. To właśnie tam uczniowie przygotowują się do Świąt Bożego Narodzenia. Podczas ubierania choinki dzieci w ozdobnym szpicu znajdują wiadomość. Czy młodocianym detektywom uda się rozwiązać kolejną zagadkę? 🤔
Chodź, zobaczymy. 🫴🏼
„Detektywi z podstawówki. Tajemnica trenera Bombki” to III tom o przygodach młodych detektywów. @alicja_sinicka stworzyła fajny zimowy klimat, zawarła w tej książce nawet pewne mądrości dotyczące, np. relacji wśród rówieśników czy konsekwencji tłumionych emocji. Wprowadziła nutkę tajemniczości. A sama sprawa detektywistyczna, którą próbowałyśmy tutaj odgadnąć, była bardzo ciekawa i zagadkowa. ❤️
Dodatkowo lekki styl przyjazny dziecku oraz przepiękne ilustracje sprawiają, że aż chce się czytać. Moja córcia była tak zaoferowana historią tutaj opisaną, że wieczorami czytałyśmy po dwa rozdziały, a jak tylko ją skończyłyśmy, to było nam smutno, że to już koniec. 🥹 Po prostu nie mogłyśmy się wręcz oderwać i świetnie się przy niej bawiłyśmy. Poza tym uważam, iż ta pozycja świetnie nada się do nauki czytania, gdyż litery są duże, przejrzyste a treść łatwa do zrozumienia.
My kupiliśmy już drugi tom i mamy w planach kupić również pierwszy. Do czego i Was serdecznie zachęcamy.
Jednogłośnie polecamy! 🙌🏻
Czytacie już książki świąteczne bądź około zimowe? ❄️⛄️
**
**
**
„Dyrektor Bębenek na polskim zawsze nam mówi, że nie ma głupich pytań, głupio jest milczeć, gdy chce się o coś zapytać”. 😉
Drogi czytelniku.
Dziś razem z córcią chciałybyśmy zaprosić cię do pewnej podstawówki. To właśnie tam uczniowie przygotowują się do Świąt Bożego Narodzenia. Podczas ubierania choinki...
2023-05-06
Późne dzień dobry. 🤗
Uważacie, że można się zakochać w sobie nawzajem w pięć godzin? 🥰
**
**
**
„Wszyscy codziennie nosimy jakieś maski. Niektórzy po prostu nie są tego świadomi. Lubię myśleć o maskach jak o różnych wersjach danego człowieka. Ludzie są skomplikowani. Jesteśmy czymś więcej niż jedną osobą”.❤️
Drogi czytelniku!
Dziś zabiorę cię do Nowego Jorku, gdzie udamy się na halloween. Wyjdziemy z baru, staniemy niedaleko i będziemy przyglądać się jak w dość nietypowy sposób spotka się dwoje ludzi. Czy to spotkanie pozwoli zapomnieć im o szarej rzeczywistości?
Powieść „Wschodnie Światła” kolejny raz przypomniała mi czemu tak bardzo pokochałam twórczość Brittainy C. Cherry. 🤗
Historia tutaj opisana jest urocza, pełna humoru, ogromnych emocji i refleksji. Te wszystkie cechy to dla mnie wyznaczniki świetnej lektury. Autorka udowadnia, że nawet z pozoru lekki i przyjemny romans może być również wartościowy. 🥰 A kreacja bohaterów to majstersztyk.
Bohaterowie tego tomu stopniowo otwierają się przed sobą i nami. Dzięki temu możemy włożyć ich buty i przejść ich ścieżkami. Zobaczyć co ich trapi, co sprawia radość. Przeszłość zdefiniowała ich życie, ale mimo wszystko nie poddali się.
W tej książce kluczowa jest relacja z samą sobą. Walka o własne marzenia, bo życie jest zbyt krótkie aby oglądać się na innych a tym samym siebie odciągać od swojego przeznaczenia. A porażki wcale nie oznaczają, że jesteśmy nieudacznikami. Przecież każdy człowiek musi przeżyć wzloty i upadki, każda z tych rzeczy z pewnością uczy.
Musicie wiedzieć, iż owa książka to drugi tom z serii „Kompas”. Każdy z nich opowiada o innych osobach ale ja radziłabym czytać po kolei. To było kolejne udane spotkanie z twórczością @bcherryauthor i na pewno nie ostatnie. Gwarantuje, że jak już zaczniecie czytać, to nie będziecie mogli się oderwać, aż do ostatniej strony. Jednym słowem niezaprzeczalnie #calyswiatpoleca 🙌🏻
Późne dzień dobry. 🤗
Uważacie, że można się zakochać w sobie nawzajem w pięć godzin? 🥰
**
**
**
„Wszyscy codziennie nosimy jakieś maski. Niektórzy po prostu nie są tego świadomi. Lubię myśleć o maskach jak o różnych wersjach danego człowieka. Ludzie są skomplikowani. Jesteśmy czymś więcej niż jedną osobą”.❤️
Drogi czytelniku!
Dziś zabiorę cię do Nowego Jorku, gdzie udamy...
2023-11-08
Dajecie szansę powieściom, które tłumnie są promowane na tik toku, okrzyknięte mianem bestsellerów czy wyskakujące z lodówki? 🤔
**
**
**
„Nie powiesiłem tej fotografii jedynie z nostalgii. Przypominała mi, że bez względu na to, jak dobrze wszystko się układa w danej chwili, prędzej czy później spieprzy się na tyle, że zaplanowana piękna, słoneczna przyszłość zmieni się nie do poznania”.
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę cię do Knockemout przaśnego miasteczka w Wirginii. To właśnie tam nieporozumienia rozwiązuje się za pomocą pięści i piwa. Oj dzieje się tutaj dzieje. 🙂
„To, co zostaje w nas na zawsze” to nietypowy romans, który łączy ze sobą wiele rzeczy. Przede wszystkim otula małomiasteczkowym klimatem, opowiada o ucieczce panny młodej sprzed ołtarza, a także o dziewczynce, która broni swój mały świat przed chaosem i destabilizacją, a to wszystko okraszone thrillerowym akcentem. Dodajcie do tego genialne porównania, zabawne, szalone i hot sceny a gwarantuje Wam, że się nie oderwiecie mimo pokaźnej ilości kartek. 🤭❤️
Bohaterów polubiłam od samego początku, wywołali u mnie pełno emocji. Razem z nimi się śmiałam, byłam wkurzona, potulna i wzruszona. A Knox… cóż tu dużo mówić został moim kolejnym książkowym mężem! Tak, tak dobrze widzicie. Zaklepany. 😅🥰
Ta powieść otwiera oczy i wiele może nauczyć, mimo iż jest określana jako romans, to niesie za sobą dużo mądrości. Przypomina, iż w każdej sytuacji trzeba być sobą, a piwo, które ktoś nawarzył, zupełnie do nas nie należy. Nie powinniśmy w nieskończoność starać się naprawiać świata innych tylko na pierwszym miejscu stawiać siebie. A pomyłki są po to, aby wyciągać nauczkę i nie popełniać kolejnych.
Bardzo mi się podobała historia tutaj opisana i nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejny tom. Lekki styl autorki, ogromne poczucie humoru sprawia, że książkę czyta się ekspresowo. Zdecydowanie #calyswiatpoleca 🙌🏻
Dajecie szansę powieściom, które tłumnie są promowane na tik toku, okrzyknięte mianem bestsellerów czy wyskakujące z lodówki? 🤔
**
**
**
„Nie powiesiłem tej fotografii jedynie z nostalgii. Przypominała mi, że bez względu na to, jak dobrze wszystko się układa w danej chwili, prędzej czy później spieprzy się na tyle, że zaplanowana piękna, słoneczna przyszłość zmieni się nie...
2023-10-28
Jeździliście kiedyś konno? 🐎
„Czasem ukrywamy nasze sekrety nie dlatego, że brak nam zaufania do najbliższych czy nawet odwagi, by wyznać prawdę, a z obawy, że ich zranimy, a może nawet stracimy. Że mąż albo żona odejdą, a mama czy ojciec przestaną nas kochać”.
**
**
**
Drogi czytelniku.
Dziś znów udamy się do Przytulnej. To już będzie nasze przedostatnie spotkanie z rodziną Gawroszów. Emocje, nieoczekiwane zwroty akcji i sekrety to wszystko, co tutaj znajdziesz. W tym tomie rozwiążemy prawie wszystkie sekrety oprócz jednego. Ruszamy? 🫴🏼
O rajuśku ile tutaj się działo! Na razie mogę przyznać, że „Jesień w Przytulnej” przebiła dwa poprzednie tomy. Totalnie nie spodziewałam się tego, co odkryje Azja. Chociaż co do jednego miałam pewne przypuszczenia. 🙂
W tej historii autorka znów porusza bardzo ważne i trudne tematy, które niektórych mogą nawet zaskoczyć. Jednakże największe znaczenie ma tutaj miłość, która opisana jest w wielu znaczeniach, tak samo, jak przyjaźń.
Niemniej jednak co by się nie działo, to rodzina jest ogromną siłą. Możemy się na siebie obrażać, wyzywać i psioczyć a mimo to skoczymy za sobą w ogień. Niewątpliwie największą i najpiękniejszą zaletą jest to, że potrafimy sobie odmówić marzeń, aby druga osoba mogła je spełnić. 🥰 Dowodem jest właśnie ta książka.
Bardzo podobało mi się to jak @katarzynamichalak_pisarka opowiada o bardzo trudnych kontaktach z równieśnikami. Sama tego doświadczyłam, więc doskonale rozumiem, co przeżywała jedna z bohaterek. Aczkolwiek nie spodziewałam się, że młodzi ludzie mogą być aż tak pozbawieni skrupułów. Dlatego tym bardziej weszłam w tę opowieść całą sobą. A to wszystko okraszone remontem, jesiennym klimatem i ogromną pasją do koni. 🤗 Nic tylko zaparzyć aromatyczną herbatkę, zapaść się w wygodny fotel, otulić kocykiem i czytać. ❤️ Polecam, bo czyta się ekspresowo!
Jeździliście kiedyś konno? 🐎
„Czasem ukrywamy nasze sekrety nie dlatego, że brak nam zaufania do najbliższych czy nawet odwagi, by wyznać prawdę, a z obawy, że ich zranimy, a może nawet stracimy. Że mąż albo żona odejdą, a mama czy ojciec przestaną nas kochać”.
**
**
**
Drogi czytelniku.
Dziś znów udamy się do Przytulnej. To już będzie nasze przedostatnie spotkanie z...
Hejka! 🙋🏽♀️
Słyszeliście kiedyś o czymś takim jak Zespół FAS u noworodka? 🤔
**
**
**
„- Zachowałam wszystkie klucze z mojego wcześniejszego życia. Osiem kluczy do ośmiu różnych domów. […]
- Nigdy tak naprawdę nie wiedziałam, dlaczego je trzymam […]”.
Drogi czytelniku.
Chloe i Warren to dwoje młodych ludzi, którzy przez swoją przeszłość są zmuszeni trwać w niezręcznym układzie narzuconym przez opiekę społeczną, skupiając się na celu, jakim jest lepsza przyszłość.
Czy dla kilku chwil uniesienia warto ryzykować, to co udało się osiągnąć? Chodź, przekonamy się. 🫴🏼
Powieść pod tytułem „Powiedz, żebym został” wzbudziła we mnie ogrom emocji przede wszystkim dlatego, iż autorka opisuje w niej trudne dzieciństwo, zaniedbania i porzucenia przez rodziców, a także opisy tego, jak działa opieka społeczna oraz jak wygląda adopcja. Dodatkowo uczula na to, co dzieje się z dzieckiem, którego mama piła alkohol, będąc w ciąży. Mam nadzieję, że o płodowym zespole alkoholowym słyszał każdy z Was i wie, z czym to się wiąże. 🥺
Ta książka poprzez opisy dotyczące życia głównych bohaterów strasznie poruszyła moje serce. To jak wiele musieli przejść tylko dlatego, że ich rodzice dali ciała, było niemalże przytłaczające. Jednakże mimo wszystko starali się być lepszą wersją siebie i pokazać, że to, jacy są biologiczni rodzice, nie rzutuje na to, jakimi oni są ludźmi.
Bardzo chętnie przyglądałam się przemianie, jaka nastąpiła zarówno w głównych, jak i drugoplanowych bohaterach. To było takie oczyszczające, a jednoczenie urocze. Natomiast chemia, która od samego początku była namacalna, sprawiła, iż książkę czytałam z zachwytem, rumieńcami na twarzy i z uśmiechem na ustach. ❤️
Historia tutaj opisana jest bardzo życiowa. Chloe i Warren musieli przejść bardzo szybki kurs dorastania oraz odpowiedzialności za drugiego człowieka. Co jest niezwykle trudne. Dla mnie jest to patronat, który jednocześnie otula, ale także zmusza do refleksji i przede wszystkim daje nadzieję, że nawet w najgorszej sytuacji zawsze jest jakieś wyjście. 🤗
#calyswiatpoleca 🙌🏻
Hejka! 🙋🏽♀️
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSłyszeliście kiedyś o czymś takim jak Zespół FAS u noworodka? 🤔
**
**
**
„- Zachowałam wszystkie klucze z mojego wcześniejszego życia. Osiem kluczy do ośmiu różnych domów. […]
- Nigdy tak naprawdę nie wiedziałam, dlaczego je trzymam […]”.
Drogi czytelniku.
Chloe i Warren to dwoje młodych ludzi, którzy przez swoją przeszłość są zmuszeni trwać w niezręcznym...