Opinie użytkownika
Kolejna lektura dla gimnazjum. Jak przeczytałam opis przypomniałam sobie "Pamiętnik księżniczki" i spodziewałam się śmiesznej, łatwej, przewidywalnej książki. Bywa śmieszna, czy przewidywalna okaże się po całej serii, ale czy łatwa? Na pewno napisana przystępnym językiem, ale pokazuje też wyolbrzymione problemy ówczesnego świata.
Warto przeczytać ;)
Są takie książki, po których ciężko cokolwiek powiedzieć. Ta jest dokładnie taka. Jedyne co jest w takiej sytuacji w głowie to pytanie: Jak ja bym się zachowała w takiej sytuacji? Jak bym dała sobie radę? Wiele pytań pojawia się w głowie po tej książce. Spodziewałam się łatwego czytadła dla młodzieży, a dostałam kawał mocnej książki. Warto przeczytać!
Pokaż mimo toPierwsza opowieść, choć niesamowicie dziwna w miarę mi się spodobała. Następne dwie były przewidywalne i stosunkowo nużące. Możliwe, że mam trochę już za wysokie wymagania. Myślę, że sympatyczne czytadło dla gimnazjalistek ;)
Pokaż mimo toJakbym była gimnazjalistką to na pewno bardzo by mi się podobała ta historia. A tak - lekkie, łatwe i przyjemne. Pokazujące jak nasze działania mają wpływ na dalsze życie. Ale końcówka przewidywalna ;)
Pokaż mimo to
Hmm trochę nie wiem czego się spodziewałam po tej książce, ale zawiodłam się... Szczegółowa, rzetelna i dobrze napisana biografia, ale brakowało jej moim zdaniem tego czegoś. Czegoś co by spowodowało, że usiadłabym i przeczytała od tak, już. A ja ją męczyłam kilka miesięcy.
Zdecydowanie polecam przeczytać, poznać historię i wyrobić własną opinię.
Dawno nie zdarzyło mi się przeczytać książki za jednym zamachem. Tę jak zaczęłam to już musiałam skończyć.
Jest miłość, szczęście, śmiech. Jest złość, cierpienie, choroba.
Są idealne dzieci, wspaniale rozumiejące swoją chorobę, wpadające na niesamowite pomysły, a przede wszystkim nad wyraz inteligentne. (16-latka mówiąca o piramidzie Maslowa?) Jest fundacja, która spełnia...
Są takie książki, o których się ciągle myśli i chce się jak najszybciej czytać dalej. "Wyznania gejszy" taka jest, po prostu wciąga, powoduje że najchętniej by się przeczytało całą na raz.
O samej książce napisano już wszystko, ja mimo że za kulturą wschodu aż tak nie przepadam cieszę się, że ją przeczytałam. Dużo się dowiedziałam i z chęcią obejrzę film.
Jedyną rzeczą do...
Gorzko-słodki obraz polskiego sportu. Bardzo dobrze pokazane to co się dzieje "od szatni". Momentami zabawne, infantylne, przerażające, ale prawdziwe.
Każdy fan piłki nożnej, zwłaszcza z czasów Szamo, pewnie już gdzieś słyszał o tym, co jest w tej książce napisane. Ale mimo wszystko polecam przeczytać dla uporządkowania wiedzy. Osobiście czytając tę książkę zastanawiałam...
Dobra, ale jednak jak przy "Cieniu wiatru" byłam zachwycona tak tutaj mi czegoś zabrakło. Gdybym przeczytała przed cieniem stwierdziłabym, że super, ale wiedząc, że autora stać na więcej trochę mi brakuje.
Mimo wszystko polecam i za więźnia też się zapewne wezmę ;)
Naprawdę dobra książka, wciągająca, przyjemna, konkretna.
Szukałam czegoś w stylu Millenium i nie zawiodłam się. Na pewno będę czytać kolejne książki tej autorki.
Polecam!
Bardzo dobrze napisana, zaskakująca, klimatyczna, ciekawa, wciągająca.
Może nie lektura obowiązkowa, ale polecam każdemu!
Wciągająca, trzymająca w napięciu. Wciąż odkrywająca nowe wątki.
Naprawdę dobra i bardzo zachęcająca do przeczytania kolejnej części! Zdecydowanie za szybko się skończyła, ale dzięki temu nie zanudza, bo w niej ciągle coś się dzieje!
Polecam ;)
Maćka Stuhra uwielbiam! Biorąc pod uwagę, że nie mam okazji czytać jego felietonów w Zwierciadle rzuciłam się na tę książkę jak szczerbaty na suchary! Część z felietonami poleciała szybciutko, a ja co chwilę się zaśmiewałam, bo naprawdę były one dobrze napisane. Natomiast część druga z opowiadaniem była stosunkowo nużąca, co okropnie przedłużyło długość czytania tej...
więcej Pokaż mimo to
Wszędzie dokoła wszyscy mówią o Grze o tron - o książce, o serialu. Gdzie się człowiek nie obejrzy to jakieś obrazki o tym. Czas więc przeczytać jak to takie poruszenie wzbudza. I co?
Wciąga, wciąga i to bardzo... 3/4 książki poszło mi jak z płatka, ale musiałam wyjechać, książkę zostawić i powrót do niej trwał miesiąc! Kompletnie się nie mogłam na powrót wciągnąć i tak się...
Odkładam na półkę przeczytane, bo raczej nigdy jej nie dokończę.
Zaczęłam czytać i po 80 stronach przerwałam, próbowałam się znowu zebrać i tak zeszło 3 miesiące.
Dla kogoś kto nie zna Włoch ani pobieżnie całej historii jest bardzo męcząca. Nadmiar nazwisk, przezwisk, nazw miejscowości itp. Ogarnięcie tego jest nie lada wyzwaniem, mnie przerosło i znużyło.
Dostałam na gwiazdkę mając lat naście i kompletnie nie byłam w stanie przez nią przebrnąć. Teraz się zaparłam i też łatwo nie było. Przeczytałam, ale polecać nie będę. Co tu dużo mówić - Szału nie ma. A fabuła skonstruowana tak, że już w połowie wiedziałam jak się skończy...
Pokaż mimo to
Książka, którą trzeba traktować jako zwykłe czytadło. Harlekin o zabarwieniu erotycznym. Nic specjalnego, można przeczytać, żeby wyrobić swoją opinię, ale szału nie ma. Panna jest bardziej naiwna niż główna bohaterka Zmierzchu (nie wiedziałam, że się da!), a teoretycznie jest od niej starsza. No i ta wewnętrzna bogini.
Następne części przeczytam z czystej ciekawości...
Początek stosunkowo nużący, przesycony opisami, które jednakże są potrzebne do prawidłowego wprowadzenia i zrozumienia reszty książki. Mniej więcej po 100 stronach zaczyna wciągać i staje się naprawdę ciekawa.
Sympatyczne czytadło, ale raczej nie pozycja obowiązkowa dla każdego.
Na nudne, jesienne wieczory jest sympatyczna, ale nie można od niej zbyt wiele wymagać.
Pokaż mimo to