-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać370
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2021-03-04
2021-01-15
Przeczytana w oka mgnieniu. Bez zbędnego ględzenia.
Dynamiczna.
Osobista.
Czyżby podsumowująca karierę?🤔
Oby nie!
Przeczytana w oka mgnieniu. Bez zbędnego ględzenia.
Dynamiczna.
Osobista.
Czyżby podsumowująca karierę?🤔
Oby nie!
2020-12-23
Takie "babskie" przewidywalne czytadło, aczkolwiek bardzo miło spędziłam przy nim wolne chwile 😊
Takie "babskie" przewidywalne czytadło, aczkolwiek bardzo miło spędziłam przy nim wolne chwile 😊
Pokaż mimo to2020-12-17
Inna Tess Gerritsen od tej, którą znałam. Cofamy się do początków XIX wieku i zapozn
ajemy z edukacją medyczną z tego okresu oraz zatrważającymi metodami pozyskiwania zwłok do przeprowadzenia autopsji.
Są zbrodnie, jest miłość, bogactwo i bieda, miasto i wieś.
Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie
Inna Tess Gerritsen od tej, którą znałam. Cofamy się do początków XIX wieku i zapozn
ajemy z edukacją medyczną z tego okresu oraz zatrważającymi metodami pozyskiwania zwłok do przeprowadzenia autopsji.
Są zbrodnie, jest miłość, bogactwo i bieda, miasto i wieś.
Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie
2020-12-09
Jak ktoś tu na stronie lc dobrze ujął: kanadyjski film klasy B.
Dość dobrze się czyta, ale bez fajerwerków.
I wydaje sie, że to już było...
Jak ktoś tu na stronie lc dobrze ujął: kanadyjski film klasy B.
Dość dobrze się czyta, ale bez fajerwerków.
I wydaje sie, że to już było...
2020-12-03
Pierwsza połowa książki, to jakaś katastrofa. Wyprawy detektywistyczne Adama i Toffi oraz szeptuchy z kresów nudziły mnie skutecznie i zniechęcały. Dopiero druga część powieści, w której poznajemy dalsze losy małej Juliany, zaczyna trochę wciągać i przypominać " Siedem szmacianych dat".
Całość wypada średnio, chyba nie skuszę się na trzecią część...
Pierwsza połowa książki, to jakaś katastrofa. Wyprawy detektywistyczne Adama i Toffi oraz szeptuchy z kresów nudziły mnie skutecznie i zniechęcały. Dopiero druga część powieści, w której poznajemy dalsze losy małej Juliany, zaczyna trochę wciągać i przypominać " Siedem szmacianych dat".
Całość wypada średnio, chyba nie skuszę się na trzecią część...
2020-11-28
Czyta się sama, historia wciąga...
...chociaż troszkę mało wiarygodna. Jakoś trudno mi uwierzyć, żeby panienka z dobrego domu tak łatwo przystosowała się nie tylko do życia bez wygód, ale ochoczo wykonywała prace zdecydowanie cięższe, niż gosposia z jej rodzinnego domu.
Dużo się dzieje, to zdecydowany plus.
Momentami infantylna.
Mamy możliwość skubnąć trochę historii z okresu wojny na ziemiach wschodnich, przypomnieć o okrucienstwach banderowców.
Powieść kończy się tak, że nie sposób nie czytać dalej...
Czyta się sama, historia wciąga...
...chociaż troszkę mało wiarygodna. Jakoś trudno mi uwierzyć, żeby panienka z dobrego domu tak łatwo przystosowała się nie tylko do życia bez wygód, ale ochoczo wykonywała prace zdecydowanie cięższe, niż gosposia z jej rodzinnego domu.
Dużo się dzieje, to zdecydowany plus.
Momentami infantylna.
Mamy możliwość skubnąć trochę historii z...
2020-11-24
Ciężko ocenić tę książkę.
Znając troszkę twórczość P. Simmons nie spodziewałam się fantastyki, za którą nie przepadam... ale, ale nawet dobrze się czytało i wciąga ten cały miszmasz 🤪
Główna bohaterka Mia, Josephine, czy Mary lekko irytująca pod każdą postacią.
Ciężko ocenić tę książkę.
Znając troszkę twórczość P. Simmons nie spodziewałam się fantastyki, za którą nie przepadam... ale, ale nawet dobrze się czytało i wciąga ten cały miszmasz 🤪
Główna bohaterka Mia, Josephine, czy Mary lekko irytująca pod każdą postacią.
2020-11-16
Takiego Musso lubię tzn. bez wątku kryminalnego z odrobiną magii, tym bardziej , że akcja toczy się w grudniu. Daje się tu wyczuć inspiracje zaczerpnięte z "Opowieści wigilijnej ". Nathan niczym Scrooge próbuje odmienić, naprawić swoje życie i relacje z bliskimi.
Szkoda, że zakończenie takie smutne...
Takiego Musso lubię tzn. bez wątku kryminalnego z odrobiną magii, tym bardziej , że akcja toczy się w grudniu. Daje się tu wyczuć inspiracje zaczerpnięte z "Opowieści wigilijnej ". Nathan niczym Scrooge próbuje odmienić, naprawić swoje życie i relacje z bliskimi.
Szkoda, że zakończenie takie smutne...
2020-11-10
Dawno nie czytałam powieści Moyes i ucieszyłam się gdy wpadła mi w ręce " Srebrna zatoka". Pozytywnie nastawiona zaczęłam książkę i ...co? Klapa! Niby zapowiadała się ciekawie: wieloryby, humbaki , coś czego jeszcze nie było, wielka tajemnica w tle, dwa światy, Anglia, Australia, ale cała ta opowieść jest strasznie rozwleczona . Na szczęście dość ciekawie się kończy.
To, że ta powieść słabo wypadła, wcale nie oznacza, że zrezygnuję z Jojo 😊
Dawno nie czytałam powieści Moyes i ucieszyłam się gdy wpadła mi w ręce " Srebrna zatoka". Pozytywnie nastawiona zaczęłam książkę i ...co? Klapa! Niby zapowiadała się ciekawie: wieloryby, humbaki , coś czego jeszcze nie było, wielka tajemnica w tle, dwa światy, Anglia, Australia, ale cała ta opowieść jest strasznie rozwleczona . Na szczęście dość ciekawie się kończy.
To, że...
2020-10-27
Lekka, łatwa i przyjemna, pomimo przykrej przypadłości głównej bohaterki.
Idealna, żeby oderwać się od szarości dnia codziennego, zwłaszcza październikowego
Lekka, łatwa i przyjemna, pomimo przykrej przypadłości głównej bohaterki.
Idealna, żeby oderwać się od szarości dnia codziennego, zwłaszcza październikowego
2020-10-31
Przerażający, wciągający i zarazem obrzydliwy scenariusz, który mam nadzieję nigdy się nie ziści.
Przerażający, wciągający i zarazem obrzydliwy scenariusz, który mam nadzieję nigdy się nie ziści.
Pokaż mimo to2020-10-17
Początkowo chciałam zrezygnować z czytania tej książki, powodem było stare wydanie, co za tym idzie malutki rozmiar tłustej czcionki, a że czytam głównie wieczorami to wiadomo....
Nie żałuję! Świetna pozycja. Zagłębiamy się w świat naukowców, co wcale nie oznacza, że treść będzie nieprzystepna dla zwykłego zjadacza chleba.
Powieść bogata w wątki: praca, rodzina, dzieci, inrtygi, przyjaźń, badania,fizyka, lekarze, świat filmowców, pęd do sławy (tej w świecie naukowym jak i w Hollywood), oczywiście miłość, niestety też choroby i cała procedura przyznawania Nagrody Nobla...
Oj faktycznie dużo tego🙄
Polecam
Początkowo chciałam zrezygnować z czytania tej książki, powodem było stare wydanie, co za tym idzie malutki rozmiar tłustej czcionki, a że czytam głównie wieczorami to wiadomo....
Nie żałuję! Świetna pozycja. Zagłębiamy się w świat naukowców, co wcale nie oznacza, że treść będzie nieprzystepna dla zwykłego zjadacza chleba.
Powieść bogata w wątki: praca, rodzina, dzieci,...
2020-09-30
Lubię takie dreszczowce, bez rozlewu krwi, a jednak straszne.
Mam nadzieję, że to tylko fikcja literacka i nie ma takich psychopatycznych rodzin wśród nas🧐
Mało realnie zakończenie, jeśli chodzi o zachowanie wymiaru sprawiedliwości w stosunku do winn(ej, ego)
Nie będę spojlerowac
Lubię takie dreszczowce, bez rozlewu krwi, a jednak straszne.
Mam nadzieję, że to tylko fikcja literacka i nie ma takich psychopatycznych rodzin wśród nas🧐
Mało realnie zakończenie, jeśli chodzi o zachowanie wymiaru sprawiedliwości w stosunku do winn(ej, ego)
Nie będę spojlerowac
2020-09-20
Niekonwencjonalne połączenie fikcji literackiej z autentycznymi wydarzeniami, potwierdzonymi oryginalną dokumentacją.
Co mnie zdziwiło, to to, że żona essesmana nieorientowała się i niedociekała co się dzieje wokół niej.
Jeśli chodzi o moje odczucie to, ta powieść wydaje się być bardziej autentyczna niż " Tatuazysta z Auschwitz"
Niekonwencjonalne połączenie fikcji literackiej z autentycznymi wydarzeniami, potwierdzonymi oryginalną dokumentacją.
Co mnie zdziwiło, to to, że żona essesmana nieorientowała się i niedociekała co się dzieje wokół niej.
Jeśli chodzi o moje odczucie to, ta powieść wydaje się być bardziej autentyczna niż " Tatuazysta z Auschwitz"
2020-09-16
Pierwsze spotkanie z pisarką, uważam za niezwykle udane. Świetnie napisana, bez zbędnych opisów, długich przemyśleń, świetnie nakreslone sylwetki bohaterów👍
Polecam, ostatnie rozdziały pochłonęłam 🤗
Pierwsze spotkanie z pisarką, uważam za niezwykle udane. Świetnie napisana, bez zbędnych opisów, długich przemyśleń, świetnie nakreslone sylwetki bohaterów👍
Polecam, ostatnie rozdziały pochłonęłam 🤗
2020-09-10
Książka wzięta w ciemno, okazała się miłym zaskoczeniem. Ciekawa fabuła, świetnie wykreowane postacie, opis relacji teściowa-synowa nie jest sztampowy.
Zaskakujące zakończenie.
Cytat:
"...dostrzegam różnicę między synami, a córkami. Synowie zawsze widzą w matce to, co najlepsze. Córki widzą ją prawdziwą. Jej wady i słabości. Dostrzegają kim nie chcą być. Widzą matkę taką, jaka jest - i za to ją nienawidzą"
hmmmm🤔
Książka wzięta w ciemno, okazała się miłym zaskoczeniem. Ciekawa fabuła, świetnie wykreowane postacie, opis relacji teściowa-synowa nie jest sztampowy.
Zaskakujące zakończenie.
Cytat:
"...dostrzegam różnicę między synami, a córkami. Synowie zawsze widzą w matce to, co najlepsze. Córki widzą ją prawdziwą. Jej wady i słabości. Dostrzegają kim nie chcą być. Widzą matkę...
2020-09-03
To pierwsze moje spotkanie z pisarką, nie wypadło najlepiej. Książka, a właściwie książeczka banalna i przewidywalna. Plusem jest to, że szybko się czyta i nie wymaga skupienia. Dla zabicia czasu-idealna, jeśli ktoś szuka trudnej sprawy🤯 i chce rozwiązywać zagadki🤔, to ta pozycja nie dla niego😔
To pierwsze moje spotkanie z pisarką, nie wypadło najlepiej. Książka, a właściwie książeczka banalna i przewidywalna. Plusem jest to, że szybko się czyta i nie wymaga skupienia. Dla zabicia czasu-idealna, jeśli ktoś szuka trudnej sprawy🤯 i chce rozwiązywać zagadki🤔, to ta pozycja nie dla niego😔
Pokaż mimo to2020-08-27
Dość skomplikowana przez ogrom wątków i postaci.
Początkowo bardzo wciąga, później śledztwo Adama staje się, niekończącą się historią...
Na koniec wszystkie sprawy rozwiązują się chyba zbyt łatwo i zbyt szybko, jak na kłamstwa i tajemnice które skrywano 🙈 przez kilkanaście i więcej lat. Co jeszcze? Autor chyba zagalopował się z tymi wszystkimi pokrewieństwami i bujnym życiem miłosnym wśród jego znajomych, rodziny i ich rodzin 🙄
Mam mieszane uczucia, ale jeszcze przynajmniej jedną powieść pana Wójcika przeczytam, bo czyta się bdb 😉
Dość skomplikowana przez ogrom wątków i postaci.
Początkowo bardzo wciąga, później śledztwo Adama staje się, niekończącą się historią...
Na koniec wszystkie sprawy rozwiązują się chyba zbyt łatwo i zbyt szybko, jak na kłamstwa i tajemnice które skrywano 🙈 przez kilkanaście i więcej lat. Co jeszcze? Autor chyba zagalopował się z tymi wszystkimi pokrewieństwami i bujnym...
2020-08-09
Dobrnęłam do 150 strony💪... i tylko dlatego, że ten niby thriller zabrałam na plażę i nic innego pod ręką nie było 😉
Nuda, nuda ...
PS fajnia okładka, książka zapowiadała się obiecująco
Dobrnęłam do 150 strony💪... i tylko dlatego, że ten niby thriller zabrałam na plażę i nic innego pod ręką nie było 😉
Nuda, nuda ...
PS fajnia okładka, książka zapowiadała się obiecująco
Jak na Tess Gerritsen, to słabo, nawet powiedziałabym bardzo słabo. Typowe tanie romansidło.
Autorka chyba sama zdała sobie z tego sprawę, tłumacząc się na wstępie jakimiś pomostami, między dziedzinami, gatunkami swojej twórczości
Jak na Tess Gerritsen, to słabo, nawet powiedziałabym bardzo słabo. Typowe tanie romansidło.
Pokaż mimo toAutorka chyba sama zdała sobie z tego sprawę, tłumacząc się na wstępie jakimiś pomostami, między dziedzinami, gatunkami swojej twórczości