-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2024-01-13
2023-11-25
Zbiór bardzo różnych i niepowiązanych ze sobą opowiadań, który daje inne spojrzenie na twórczość Kinga (ale czy tak do końca?).
Moim zdaniem rozpoznawalne "Skazani na Shawskank" wypada o wiele gorzej od doskonałego "Zdolny uczeń". Z kolei "Ciało" było dla mnie zbyt pretensjonalne i naiwne. Ostatnie z opowiadań: "Metoda oddychania" to najbardziej tajemnicza i zatrważająca opowieść ze wszystkich.
Zbiór bardzo różnych i niepowiązanych ze sobą opowiadań, który daje inne spojrzenie na twórczość Kinga (ale czy tak do końca?).
Moim zdaniem rozpoznawalne "Skazani na Shawskank" wypada o wiele gorzej od doskonałego "Zdolny uczeń". Z kolei "Ciało" było dla mnie zbyt pretensjonalne i naiwne. Ostatnie z opowiadań: "Metoda oddychania" to najbardziej tajemnicza i zatrważająca...
2023-10-22
2022-05-21
Powieść absolutnie wybitna.
Po lekturze w tej wersji tłumaczenia z fragmentami wczesnych wersji powieści doceniam to arcydzieło jeszcze bardziej. Z tej książki można czerpać garściami a nawet niepełna jej garść smakuje doskonale. Można to wyraźnie zobaczyć udając się na spektakl na podstawie tej powieści - wypada obłędnie, chociaż jest właśnie tylko jej małą garścią.
Powieść absolutnie wybitna.
Po lekturze w tej wersji tłumaczenia z fragmentami wczesnych wersji powieści doceniam to arcydzieło jeszcze bardziej. Z tej książki można czerpać garściami a nawet niepełna jej garść smakuje doskonale. Można to wyraźnie zobaczyć udając się na spektakl na podstawie tej powieści - wypada obłędnie, chociaż jest właśnie tylko jej małą garścią.
2023-08-30
2019-09-20
W pierwszej części sagi spoiwem łączącym pojedyncze historie był wpleciony pomiędzy "Głos rozsądku". Mniej stracilibyśmy wybierając dowolne jedno opowiadanie i czytając tylko je, porzucając całą resztę.
W drugim tomie nie potrzebowaliśmy jawnego połączenia. Wynika one z samych historii, które łączy ukazanie tego jak wiele człowieczeństa ma w sobie Geralt, z pozoru wyprany z uczuć i emocji mutant. Miłość, zazdrość, wiara w przeznaczenie, strach to tylko nieliczne z objaw ludzkości wiedźmina. Ostatnie opowiadanie "Coś więcej" wzrusza i najgłębiej dotyka tych kwestii. Sięgamy w nim nawet do podświadomości bohatera, dowiadując się jak targany jest przez zbierające się w nim doświadczenia i uczucia.
W pierwszej części sagi spoiwem łączącym pojedyncze historie był wpleciony pomiędzy "Głos rozsądku". Mniej stracilibyśmy wybierając dowolne jedno opowiadanie i czytając tylko je, porzucając całą resztę.
W drugim tomie nie potrzebowaliśmy jawnego połączenia. Wynika one z samych historii, które łączy ukazanie tego jak wiele człowieczeństa ma w sobie Geralt, z pozoru wyprany...
2022-08-30
2022-03-08
"Migoce świeca, ogień zgasł
Wiatr powiał zimny wyczuwalnie
I płyną dni
I mija czas
W ciszy i niezauważalnie"
"Migoce świeca, ogień zgasł
Wiatr powiał zimny wyczuwalnie
I płyną dni
I mija czas
W ciszy i niezauważalnie"
2021-12-30
Rewelacyjne kompozycje fikcji literackiej ze światem realnym, jego historią oraz wszelakimi przejawami kultury na przestrzeni wieków. Nie tylko tymi dotyczącymi całej ludzkości ale też tymi lokalnymi.
To moje pierwsze spotkanie ze światami Andrzeja Pilipiuka. Jestem przekonany, że zanurzę się w nich jeszcze nie jeden raz.
Rewelacyjne kompozycje fikcji literackiej ze światem realnym, jego historią oraz wszelakimi przejawami kultury na przestrzeni wieków. Nie tylko tymi dotyczącymi całej ludzkości ale też tymi lokalnymi.
To moje pierwsze spotkanie ze światami Andrzeja Pilipiuka. Jestem przekonany, że zanurzę się w nich jeszcze nie jeden raz.
2018-08-12
Powieść ta traktuje o egzystencjalnej boleści tak dobitnie, tak dobrze i w sposób tak przesiąknięty pełnią ciężkiego odosobnionego życia w sprzeczności z samym sobą i całym społeczeństwem, że wiele odbiorców utożsamia się z głównym bohaterem na tyle mocno, że przestaje dostrzegać drugą naturę, która jest zwieńczeniem wybitnego dzieła Hessego – jest nim nadzieja.
Wystarczy przestawić figurki na szachownicy swoich losów, przesunąć sentymentalistę trochę dalej, potrząsnąć młodzieńczymi namiętnościami nieco mocniej, a filistrę potraktować z należytą dla niego dozą dystansu, chowając przy tym cynizm i pogardę, a być może gra stanie się co najmniej znośna, a kto wie – może nawet owe niezliczone osobowości będą w stanie zawrzeć „(...) małżeństwo z rozsądku pod wschodzącym światłem humoru”. Jednakże nawet jeśli nie, to cierpienie będące wynikiem nieustającego poszukiwania, może być ciężarem na które czekamy i na które będziemy gotowi umrzeć.
Druga część książki za sprawą postaci Herminy i teatru magicznego wręcz rozpala myśli czytelnika roztańczone już przecież na żarze wciąż pojawiających się kolejnych wymiarów tej powieści. A jest ich naprawdę wiele i każdy warty głębszego zastanowienia.
Ale uwaga!
Powieść magiczna
wstęp nie dla każdego
– nie dla każdego
Tylko – dla – obłą – kanych!
Powieść ta traktuje o egzystencjalnej boleści tak dobitnie, tak dobrze i w sposób tak przesiąknięty pełnią ciężkiego odosobnionego życia w sprzeczności z samym sobą i całym społeczeństwem, że wiele odbiorców utożsamia się z głównym bohaterem na tyle mocno, że przestaje dostrzegać drugą naturę, która jest zwieńczeniem wybitnego dzieła Hessego – jest nim nadzieja.
Wystarczy...
2020-12-03
Nie sposób dokonać rzetelnej oceny tej książki. Powinniśmy raczej przenieść nasze skupienie na postać Marka Edelmana - człowieka niesamowitego, który do końca zachował przytomny umysł.
Wydawałoby się prostym go zrozumieć, jednak przebieg zapisanej w tej książce rozmowy budzi w nas wątpliwość: czy ludzie wychowani przy współczesnych systemach wartości są wstanie zrozumieć i podążać drogą Marka Edelmana?
Drogą ludzkiej przyzwoitości.
Nie sposób dokonać rzetelnej oceny tej książki. Powinniśmy raczej przenieść nasze skupienie na postać Marka Edelmana - człowieka niesamowitego, który do końca zachował przytomny umysł.
Wydawałoby się prostym go zrozumieć, jednak przebieg zapisanej w tej książce rozmowy budzi w nas wątpliwość: czy ludzie wychowani przy współczesnych systemach wartości są wstanie zrozumieć i...
2020-09-24
Sięgnąłem po tę książkę, aby zagłębić się w umysł człowieka, który mimo przeciwności losu i fizycznych ograniczeń dokonuje rzeczy niesamowitych. Niestety pozycja ta nie pozwoliła sięgnąć wystarczająco głęboko, aby znaleźć odpowiedzi na wszystkie pojawiające się w mojej głowie pytania.
Jej mocną stroną jest z kolei bardzo dokładna relacja drogi profesjonalnego sportowca na przestrzeni dotychczasowej kariery.
Sięgnąłem po tę książkę, aby zagłębić się w umysł człowieka, który mimo przeciwności losu i fizycznych ograniczeń dokonuje rzeczy niesamowitych. Niestety pozycja ta nie pozwoliła sięgnąć wystarczająco głęboko, aby znaleźć odpowiedzi na wszystkie pojawiające się w mojej głowie pytania.
Jej mocną stroną jest z kolei bardzo dokładna relacja drogi profesjonalnego sportowca na...
2020-04-08
Rewelacyjna książka. Wywołuje niezliczone ilości uśmiechu na twarzy i potrafi poprawić nastrój nawet w najgorszy dzień. Wspaniałe są obrazki w niej zawarte.
Drugą stroną tej pozycji jest to, że w niezwykle przystępny sposób uczy tego co powinno być oczywistością dla osób decydujących się na zaproszenie do swojego życia psa. Niestety nie zawsze nią jest.
Bardzo podoba mi się to, że autorka nie rzuca nam schematami, sposobami czy sztuczkami tylko zaznacza kiedy powinniśmy zasiegnąć pomocy behawiorysty lub w razie kłopotów weterynarza - wszak każdy psiak, jego ewentualny problem i nasza więź z nim jest inna.
Rewelacyjna książka. Wywołuje niezliczone ilości uśmiechu na twarzy i potrafi poprawić nastrój nawet w najgorszy dzień. Wspaniałe są obrazki w niej zawarte.
Drugą stroną tej pozycji jest to, że w niezwykle przystępny sposób uczy tego co powinno być oczywistością dla osób decydujących się na zaproszenie do swojego życia psa. Niestety nie zawsze nią jest.
Bardzo podoba mi...
2020-03-31
2019-04-20
Niesamowita przyjaźń pomiędzy zgoła różnymi postaciami nie jest w literaturze niczym niezwykłym. Steinbeck poszedł o krok dalej. Zrezygnował z typowego zakończenia niejawnie stawiając przed nami arcytrudne moralnie pytanie wymykające się po za granice przyjaźni i sprawiedliwości. Wciąż nie potrafię na nie odpowiedzieć.
Prosta i nieprosta zarazem. Poruszająca. Niezwykła.
Niesamowita przyjaźń pomiędzy zgoła różnymi postaciami nie jest w literaturze niczym niezwykłym. Steinbeck poszedł o krok dalej. Zrezygnował z typowego zakończenia niejawnie stawiając przed nami arcytrudne moralnie pytanie wymykające się po za granice przyjaźni i sprawiedliwości. Wciąż nie potrafię na nie odpowiedzieć.
Prosta i nieprosta zarazem. Poruszająca. Niezwykła.
2020-02-02
Jeśli podczas czytania doświadczynie wrażenia rozmywania się wątków, nie odkładajcie książki na bok. W połowie tomu czułem się wręcz trochę zagubiony, jednak wraz ze zbliżaniem się do końca uczucie zagubienia zastąpił ogomny podziw i oszołomienie. Żaden wątek nie został pominięty, a wszystkie historie i intrygi łączą się w rewelacyjne zakończenie.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego jak Sapkowski na poziomie pojedynczych podrozdziałów umiejętnie buduje podłoże pod pojawienie się w wątku głównych postaci, wprowadzając bajki, klechdy oraz pobocznych bohaterów. Masakra w Dun Dare poprzedzona bajaniami przydrożnego dziada w karczmie są tego znakomitym przykładem.
Moim zdaniem to najlepszy finał tomu z dotychczasowych książek całej sagi.
Jeśli podczas czytania doświadczynie wrażenia rozmywania się wątków, nie odkładajcie książki na bok. W połowie tomu czułem się wręcz trochę zagubiony, jednak wraz ze zbliżaniem się do końca uczucie zagubienia zastąpił ogomny podziw i oszołomienie. Żaden wątek nie został pominięty, a wszystkie historie i intrygi łączą się w rewelacyjne zakończenie.
Jestem pod ogromnym...
2019-12-01
Książka, której futurystyczna fabuła z czasem staje się tylko pretekstem do wyłaniającego się mariażu filozoficzno-etycznego. Lem rozbudza przemyślenia na temat ludzkości, ewolucji czy piękna - i wielu innych aspektów życia jako takiego.
Jestem zafascynowany. Zwłaszcza, że było to moje pierwsze spotkanie z Lemem i literaturą hard science-fiction.
Bardzo polecam!
„Nie wszystko i nie wszędzie jest dla nas.”
Książka, której futurystyczna fabuła z czasem staje się tylko pretekstem do wyłaniającego się mariażu filozoficzno-etycznego. Lem rozbudza przemyślenia na temat ludzkości, ewolucji czy piękna - i wielu innych aspektów życia jako takiego.
więcej Pokaż mimo toJestem zafascynowany. Zwłaszcza, że było to moje pierwsze spotkanie z Lemem i literaturą hard science-fiction.
Bardzo polecam!
„Nie...