-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
Biblioteczka
2022-04
2022-04
2022-04
2022-03
2022-03
2022-02
2022-02
2022-07
2022-08
2022-01
2022-01
2019
Warto, warto, warto.
Sięgnęłam z czystej ciekawosci, a spotkałam niezwykle interesujący i wciągający wywiad, dużą dawkę wiedzy przemyconej raz na poważnie a raz z humorem.
To ksiazka dla kobiet i mezczyzn, nie jest wyłącznie o seksie i tytułowej obsłudze penisa, ale i o relacjach międzyludzkich, o zdrowiu - psychicznym i fizycznym, o konieczności wzajemnego poznania się partnerów i zrozumienia potrzeb drugiej osoby. Bo, jak mozemy przeczytac: największym organem seksualnym jest... mózg :-)
Proszę, jeśli macie sięgać po jakieś soft-erotyczne powiesci, przeczytajcie lepiej Sztukę obslugi penisa! Nie będziecie żałować.
Warto, warto, warto.
Sięgnęłam z czystej ciekawosci, a spotkałam niezwykle interesujący i wciągający wywiad, dużą dawkę wiedzy przemyconej raz na poważnie a raz z humorem.
To ksiazka dla kobiet i mezczyzn, nie jest wyłącznie o seksie i tytułowej obsłudze penisa, ale i o relacjach międzyludzkich, o zdrowiu - psychicznym i fizycznym, o konieczności wzajemnego poznania się...
Książkę oceniam na mocne 7, bo uważam, że jest to inny kryminał/thriller, niż inne mi znane. Elektryzująco poprowadzona fabuła sprawiła, że nie chciałam się od niej odrywać. Jednak moim zdaniem, a przeczytawszy inne opinie, chyba nie jestem odosobniona, w pewnym momencie coś faktycznie jakby "siadło", akcja stała się przegadana i mocno zwolniła. Pojawiło się kilka elementów, które mnie osobiście zupełnie nie ujęły (np. przez 3/4 książki mamy informacje o super-tajemniczej "sprawie z dziewczyną", co się stało - można się domyśleć bardzo szybko, nie czekając prawie do końca książki, lub też powiązanie Brygidy z kompozytorem... to chyba dla mnie za dużo).
Niemniej pierwsze spotkanie z Gerardem wspominam naprawdę dobrze. Książka na pewno dla ludzi o mocnych nerwach, gdyż niektóre opisy przyprawiają o gęsią skórkę. No i... jestem bardzo ciekawa serialu!
Książkę oceniam na mocne 7, bo uważam, że jest to inny kryminał/thriller, niż inne mi znane. Elektryzująco poprowadzona fabuła sprawiła, że nie chciałam się od niej odrywać. Jednak moim zdaniem, a przeczytawszy inne opinie, chyba nie jestem odosobniona, w pewnym momencie coś faktycznie jakby "siadło", akcja stała się przegadana i mocno zwolniła. Pojawiło się kilka...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to