-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
Książkę przyswoiłem sobie za pośrednictwem audiobooka na jednym z portali dedykowanych.
Lektor się spisał, potrafi lektorzyć, ale barwa jego głosu nie do końca mi odpowiada.
Książka - Sullivan to ponadprzeciętny rzemieślnik, który w tej książce co jakiś czas powtarza niektóre wątki, systematyzuje wiedzę czytelnika tak, by każdy, kto sięgnął po tę część bez zapoznania się z poprzednimi, nie miał problemów ze zrozumieniem i akcji i interakcji między bohaterami. Niemniej, dla mnie te powtórzenia były denerwujące.
Rozwiązania fabularne fajnie zaskakują.
Książkę przyswoiłem sobie za pośrednictwem audiobooka na jednym z portali dedykowanych.
Lektor się spisał, potrafi lektorzyć, ale barwa jego głosu nie do końca mi odpowiada.
Książka - Sullivan to ponadprzeciętny rzemieślnik, który w tej książce co jakiś czas powtarza niektóre wątki, systematyzuje wiedzę czytelnika tak, by każdy, kto sięgnął po tę część bez zapoznania się...
2021-03-13
Joe to jest gość. Lubię go czytać. Ta szorstkość, surowość, przyziemność (pomimo elementów magicznych) przeżyć i opisów bohaterów jest bardzo wciągająca. Mam jednak wrażenie, że w tej powieści za nadto odbił w stronę genitaliów i stosunków seksualnych. Co prawda, patrząc kategoriami tego świata, to właśnie seks oprócz władzy i pieniędza, jest głównym motywatorem ludzkich zachowań. Joe być może chce to wykorzystać, by popchnąć dalej akcję ku epoce obłędu.
Joe to jest gość. Lubię go czytać. Ta szorstkość, surowość, przyziemność (pomimo elementów magicznych) przeżyć i opisów bohaterów jest bardzo wciągająca. Mam jednak wrażenie, że w tej powieści za nadto odbił w stronę genitaliów i stosunków seksualnych. Co prawda, patrząc kategoriami tego świata, to właśnie seks oprócz władzy i pieniędza, jest głównym motywatorem ludzkich...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-02-27
Polecam.
Pomysł na konstrukcję książki bardzo przypada do gustu - przeplatanie elementów ze swego życia z podobnymi tematami ze świata NBA.
Trafiony, emocjonalny i wciągający początek. Dalej również czyta się świetnie i szybko, bo autor ma lekkie pióro. Nie porównywałem treści książki z artykułami na stronie gwiazdybasketu.pl, ale z tekstu wynikało, że kilka, może kilkanaście fragmentów jest żywcem wyjęta ze strony. Z tego względu 6 zamiast 7 - wolałbym nowy content. Chętnie przeczytam coś jeszcze od admina.
Polecam.
Pomysł na konstrukcję książki bardzo przypada do gustu - przeplatanie elementów ze swego życia z podobnymi tematami ze świata NBA.
Trafiony, emocjonalny i wciągający początek. Dalej również czyta się świetnie i szybko, bo autor ma lekkie pióro. Nie porównywałem treści książki z artykułami na stronie gwiazdybasketu.pl, ale z tekstu wynikało, że kilka, może...
2020-11-13
Och, jakże lubię świat i bohatera Kroniki Królobójców. Nie wierzę, że to ma być trylogia. Jednocześnie... ze względu na problemy autora z wydaniem trzeciego tomu, wolałbym, by wszystko udało mu się zakończyć w 3 książkach. Inaczej mogę się nie doczekać nigdy zwieńczenia, jak zapewne będzie u R.R. Martina.
Och, jakże lubię świat i bohatera Kroniki Królobójców. Nie wierzę, że to ma być trylogia. Jednocześnie... ze względu na problemy autora z wydaniem trzeciego tomu, wolałbym, by wszystko udało mu się zakończyć w 3 książkach. Inaczej mogę się nie doczekać nigdy zwieńczenia, jak zapewne będzie u R.R. Martina.
Pokaż mimo to2020-12-03
Opiniowana po czasie. Prędkość z jaką sięgnąłem i przeczytałem Strach Mędrca po zakończeniu I tomu, jest najlepszym dowodem na jakość tego dzieła.
Opiniowana po czasie. Prędkość z jaką sięgnąłem i przeczytałem Strach Mędrca po zakończeniu I tomu, jest najlepszym dowodem na jakość tego dzieła.
Pokaż mimo to2020-10-24
Potencjalny Czytelniku - przebrnij początek, a potem nabieraj rozkoszy czytelniczej.
Żałuję, że opiniuję po pewnym upływie czasu. W efekcie nie mogę poświęcić tyle siebie tej "recenzji". Zwyczajnie zasługuje na bardziej rozbudowany, wciągający tekst. Niech to jednak każdemu wystarczy za argument po sięgnięcie po Rothfussa, a dla mnie pozostanie to zachętą, by za kilka lat powrócić do tej powieści ponownie.
Potencjalny Czytelniku - przebrnij początek, a potem nabieraj rozkoszy czytelniczej.
Żałuję, że opiniuję po pewnym upływie czasu. W efekcie nie mogę poświęcić tyle siebie tej "recenzji". Zwyczajnie zasługuje na bardziej rozbudowany, wciągający tekst. Niech to jednak każdemu wystarczy za argument po sięgnięcie po Rothfussa, a dla mnie pozostanie to zachętą, by za kilka lat...
2021-02-21
Powieść zapoznawalem poprzez odsłuch audiobooka. Sullivan kojarzy mi się z solidnym rzemieślnikiem pisarskim. On po prostu trzyma poziom.
Powieść zapoznawalem poprzez odsłuch audiobooka. Sullivan kojarzy mi się z solidnym rzemieślnikiem pisarskim. On po prostu trzyma poziom.
Pokaż mimo to2021-02-18
Opiniowane po (niedługim) czasie, odsłuchane na stor y tel.
Z wielkimi nadziejami sięgałem, jako że świat po Berserku wydał mi się bardzo interesujący. Wciągnął mnie mocno. "Spowiednik" od początku był kłopotliwy. Nowy bohater? ble. Nowe miasto? wow. Momenty pochłaniające czytelnika i odrzucające. Ostatecznie bardzo szybko ją pochłonąłem, a kupił mnie tekst o starych ludziach po 30tce. Uśmiałem się w glos.
Opiniowane po (niedługim) czasie, odsłuchane na stor y tel.
Z wielkimi nadziejami sięgałem, jako że świat po Berserku wydał mi się bardzo interesujący. Wciągnął mnie mocno. "Spowiednik" od początku był kłopotliwy. Nowy bohater? ble. Nowe miasto? wow. Momenty pochłaniające czytelnika i odrzucające. Ostatecznie bardzo szybko ją pochłonąłem, a kupił mnie tekst o starych...
2021-02-12
Książkę odsłuchałem jako audiobook na sprawnie działajacej aplikacji. Opinia po czasie.
Rozpoczynając przygodę z cyklem "Pomnik..." całym sobą liczyłem, że znów spotkam Achaję! że obudzą Ją i lubiana przeze mnie w nastoletniości bohaterka wróci do żywych ponownie. Wraz z następstwem wydarzeń nowej sagi, nabierałem pewności, że autor rzeczywiście pokaże nam i swoim bohaterom Achaję, jako bohaterkę kronik, która nie zasługuje na taką aurę szacunku, jako nieznośną i wkurzającą. Oczami wyobraźni słyszałem, a uszami wyobraźni widziałem jakie miny i komentarze padają ze strony obecnych głównych bohaterów.
Było inaczej, niby nie gorzej, ale... Dlatego 7 zamiast 8 ;P
Książkę odsłuchałem jako audiobook na sprawnie działajacej aplikacji. Opinia po czasie.
Rozpoczynając przygodę z cyklem "Pomnik..." całym sobą liczyłem, że znów spotkam Achaję! że obudzą Ją i lubiana przeze mnie w nastoletniości bohaterka wróci do żywych ponownie. Wraz z następstwem wydarzeń nowej sagi, nabierałem pewności, że autor rzeczywiście pokaże nam i swoim...
2021-01-14
Powieść przyswojona poprzez format audiobook. Opiniowana po czasie. Do tej części cyklu mam mieszane uczucia. Chciałem towarzyszyć dalej soczystym bohaterom Ziemiańskiego, a jednocześnie nie interesowało mnie odkrywanie kolejnej części kontynentu. To ... co najmniej dziwne, że fan nie ma apetytu zapoznać więcej świata książki. Kraj, do którego udały się Kai i Nuk... drażnił mnie. Miałem też wrażenie, że autor rozbudowywał uniwersum, kosmogonię na nowo. Mam wrażenie, że pierwotnie miał inne pomysły, które następnie modyfikował. Niemniej, przednia zabawa.
Powieść przyswojona poprzez format audiobook. Opiniowana po czasie. Do tej części cyklu mam mieszane uczucia. Chciałem towarzyszyć dalej soczystym bohaterom Ziemiańskiego, a jednocześnie nie interesowało mnie odkrywanie kolejnej części kontynentu. To ... co najmniej dziwne, że fan nie ma apetytu zapoznać więcej świata książki. Kraj, do którego udały się Kai i Nuk... drażnił...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-12-21
Powieść przyswojona w formie audiobooka. Opiniowana po czasie. Przystępowałem do książki pewien, że jest to zwieńczenie trylogii. Cały utwór trwałem w napięciu, że oto w tej części wszystko się wyjaśni. Im bliżej było finału, końca książki, tym mocniej towarzyszyła mi konsternacja - "ale jak? ale czemu? kiedy on domknie wszystkie wątki?". Po odsłuchaniu, dwa razy upewniałem się, że to już koniec :D To przenośnia, bo od razu zauważyłem ze zdziwieniem i radością, że oto jest część IV! Momentalnie wyszukiwałem w internecie informacji z ilu części tak naprawdę składa się ten cykl.
Fabuła książki III (wyścig z wosjkami lądowymi) była słodyczą dla mojej duszy.
Powieść przyswojona w formie audiobooka. Opiniowana po czasie. Przystępowałem do książki pewien, że jest to zwieńczenie trylogii. Cały utwór trwałem w napięciu, że oto w tej części wszystko się wyjaśni. Im bliżej było finału, końca książki, tym mocniej towarzyszyła mi konsternacja - "ale jak? ale czemu? kiedy on domknie wszystkie wątki?". Po odsłuchaniu, dwa razy upewniałem...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-10-14
Odsłuchane jako audiobook. Opinia po czasie.
Skonfundował mnie początek - kontinuum czasowe zostało zaburzone poprzez przeskok w przód o kilka miesięcy. Potem wszystko zaczęło się już składać ze sobą i zazębiać. Ze wględu na dużą ilość spisków i gier politycznych, chwilami miałem wrażenie, że akcja nie jest pchana do przodu w satysfakcjonującym tempie.
Odsłuchane jako audiobook. Opinia po czasie.
Skonfundował mnie początek - kontinuum czasowe zostało zaburzone poprzez przeskok w przód o kilka miesięcy. Potem wszystko zaczęło się już składać ze sobą i zazębiać. Ze wględu na dużą ilość spisków i gier politycznych, chwilami miałem wrażenie, że akcja nie jest pchana do przodu w satysfakcjonującym tempie.
2020-08-05
Najlepsza lub jedna z najlepszych fantasy tego roku, jestem o tym święcie przekonany.
Książka dla pełnoletniego, dorosłego czytelnika, niemniej - w moim odczuciu - rozmach przedstawionej historii aż się prosił o konstrukcję powtarzającą schemat Harry'ego Pottera. Nie chciałbym, by była to powieść dla nastolatków, ale chciałbym wydłużyć delektowanie się niektórymi elementami.
Jak na debiutancką powieść - imponująca. Jednocześnie jednak odczuwałem ten debiutancki charakter, gdy autorka prześlizgiwała się po niektórych treściach.
Co dziwne, nie polubiłem do końca żadnego z bohaterów książki, a i tak chciałem ją czytać i czytać, i czytać jak najszybciej, z trudem odrywając się do świata rzeczywistego. Jestem głodny dalszych losów Rin i Cike.
Najlepsza lub jedna z najlepszych fantasy tego roku, jestem o tym święcie przekonany.
Książka dla pełnoletniego, dorosłego czytelnika, niemniej - w moim odczuciu - rozmach przedstawionej historii aż się prosił o konstrukcję powtarzającą schemat Harry'ego Pottera. Nie chciałbym, by była to powieść dla nastolatków, ale chciałbym wydłużyć delektowanie się niektórymi...
Opowiadanie "przeczytałem" w formie audiobooka. Odczytał za mnie p. Filip Kosior. Pan Lektor. Dosłownie.
Opowiadanie wciągające, odsłuchane jednym tchem po dwakroć.
Z zaskoczeniem przyjąłem, że Genno Laskolnyk może popełnić jakieś błędy.
Opowiadanie "przeczytałem" w formie audiobooka. Odczytał za mnie p. Filip Kosior. Pan Lektor. Dosłownie.
Pokaż mimo toOpowiadanie wciągające, odsłuchane jednym tchem po dwakroć.
Z zaskoczeniem przyjąłem, że Genno Laskolnyk może popełnić jakieś błędy.