-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2016-08-14
2014-11-20
"Zagubione niebo" jest zbiorem opowiadań, niekiedy dłuższych, niekiedy krótszych, ale zazwyczaj tak samo wciągających. Wszystkie miały w sobie nutkę miłości połączoną ze szczęśliwym przypadkiem, co sprawiało, że lektura była bardzo przyjemna.
Brakowało mi akcji, w których K. Grochola się specjalizuje, ale czegóż spodziewać się po kilku opowiadaniach?
Generalnie czyta się miło, mimo że nie raz oczy się zaszkliły.. Zgodnie z tytułem, można odnaleźć zagubione niebo i czasami na nowo uwierzyć w ludzi. Polecam przeczytać pod ciepłym kocykiem i próbować przenieść się z każdym opowiadaniem w inną rzeczywistość :)
"Zagubione niebo" jest zbiorem opowiadań, niekiedy dłuższych, niekiedy krótszych, ale zazwyczaj tak samo wciągających. Wszystkie miały w sobie nutkę miłości połączoną ze szczęśliwym przypadkiem, co sprawiało, że lektura była bardzo przyjemna.
Brakowało mi akcji, w których K. Grochola się specjalizuje, ale czegóż spodziewać się po kilku opowiadaniach?
Generalnie czyta się...
2013-11-22
Jestem studentką. Ostatnimi czasy posiłki jadam sama, żeby umilić sobie ten czas zabieram ze sobą, na kulinarną ucztę, książkę. Tym razem jadłam (i nie tylko!) wspólnie z Katarzyną Grocholą i jej "Trochę większym poniedziałkiem".
Nie nastawiałam się do tej książki zbyt odkrywczo, ponieważ, nasłuchałam się i naczytałam, że to drugie "Nigdy w życiu". Jednak postanowiłam to sprawdzić. Fakt, pani Katarzyna dużo zaczerpnęła ze swojej wcześniejszej powieści, ale nie wszystko! Gdy czytałam te krótkie opowiadania, aż miło było przypomnieć sobie niektóre historie związane z Judytą i Adamem. Te krótkie, aczkolwiek bardzo treściwe historyjki umilały mi ostatni czas. Pani Katarzyna na lekkość pisania i odzwierciedlania rzeczywistości w bardzo przystępny sposób. Ironiczny, momentami, styl autorki, nie raz sprawił, że śmiałam się do talerza z zupą. Polecam wszystkim, którym nie dopisuje humor i mają ochotę na chwilkę zapomnienia w bardzo literacki sposób.
Jestem studentką. Ostatnimi czasy posiłki jadam sama, żeby umilić sobie ten czas zabieram ze sobą, na kulinarną ucztę, książkę. Tym razem jadłam (i nie tylko!) wspólnie z Katarzyną Grocholą i jej "Trochę większym poniedziałkiem".
Nie nastawiałam się do tej książki zbyt odkrywczo, ponieważ, nasłuchałam się i naczytałam, że to drugie "Nigdy w życiu". Jednak postanowiłam to...
Katarzyna Grochola, pomimo swojej przerwy w pisaniu, nadal w doskonałej formie! W swojej najnowszej książce ujęła kilka historii, które przeplatają się ze sobą. Mam wrażenie, że tej powieści nie można porównać do "Nigdy w życiu" czy "Houston, mamy problem", ponieważ w "Przeznaczonych" na pierwszym miejscu jest pokazanie dojrzałych uczuć, nie tylko miłości. Ta powieść uświadomiła mi po raz kolejny jak ważne jest cieszyć się tym co mamy i pamiętać, że często "lepsze jest wrogiem dobrego".
Polecam! Jak zawsze, Grochola moja miłość!
Katarzyna Grochola, pomimo swojej przerwy w pisaniu, nadal w doskonałej formie! W swojej najnowszej książce ujęła kilka historii, które przeplatają się ze sobą. Mam wrażenie, że tej powieści nie można porównać do "Nigdy w życiu" czy "Houston, mamy problem", ponieważ w "Przeznaczonych" na pierwszym miejscu jest pokazanie dojrzałych uczuć, nie tylko miłości. Ta powieść...
więcej Pokaż mimo to