-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant7
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2024-04-09
2024-04-02
2024-01-12
2023-12-29
2023-11-19
2023-08-05
2023-07-21
Pozycja raczej z kategorii romans z wątkiem kryminalnym. A z pewnością nie kategoria thriller.
Pozycja raczej z kategorii romans z wątkiem kryminalnym. A z pewnością nie kategoria thriller.
Pokaż mimo to2023-05-20
Jedna z książek, którą ciężko ocenić. Dobrze się czyta, jak wszystkie książki Chmielarza. Początek zapowiadał duży potencjał, jednak czym dalej tym bardziej przewidywalnie. Główny bohater z każdą stroną zaczynał mnie nudzić. Książce bliżej do pozycji z serii obyczajowych niż kryminalnych.
Jedna z książek, którą ciężko ocenić. Dobrze się czyta, jak wszystkie książki Chmielarza. Początek zapowiadał duży potencjał, jednak czym dalej tym bardziej przewidywalnie. Główny bohater z każdą stroną zaczynał mnie nudzić. Książce bliżej do pozycji z serii obyczajowych niż kryminalnych.
Pokaż mimo to2023-03-09
2023-02-10
2023-02-21
2023-01-30
2022-12-31
2022-11-22
Książka z kategorii fantastyki... a mam wrażenie, że koło fantastyki to nawet nie leżała. Całości bliżej do słabego harlequin’a z mało lotnymi dialogami. Początek zapowiadał się całkiem fajnie, ale to raptem dwa rozdziały.
Brakowało mi zbudowanego świata – krainy po obu stronach muru trzeba sobie samemu wyobrazić, bo opisane są jakoś ogólnie, po łebkach, tak jakby autorka nie miała pomysłu na świat, w którym odbywa się "akcja".
A może kategoria literatury amerykańskiej dla młodzieży po prostu taka ma być?🤔
Książka z kategorii fantastyki... a mam wrażenie, że koło fantastyki to nawet nie leżała. Całości bliżej do słabego harlequin’a z mało lotnymi dialogami. Początek zapowiadał się całkiem fajnie, ale to raptem dwa rozdziały.
Brakowało mi zbudowanego świata – krainy po obu stronach muru trzeba sobie samemu wyobrazić, bo opisane są jakoś ogólnie, po łebkach, tak jakby autorka...
2022-10-09
2022-08-30
2022-07-31
2022-06-30
2022-05-03
Pierwsza książka Rilay, ktora wpadła mi w ręce. Lekkie pióro i płynna akcja tocząca się w dwóch plaszczyznach czasowych powoduje, że nie chce się książki odkładać. Dawno nie sięgałam po literaturę piękną i już zapomniałam jaką ma się przyjemność z jej czytania.
Pierwsza książka Rilay, ktora wpadła mi w ręce. Lekkie pióro i płynna akcja tocząca się w dwóch plaszczyznach czasowych powoduje, że nie chce się książki odkładać. Dawno nie sięgałam po literaturę piękną i już zapomniałam jaką ma się przyjemność z jej czytania.
Pokaż mimo to