-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać291
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Biblioteczka
2010-01-01
2012-01-01
Po przeczytaniu, inaczej spojrzałam na tę kobietę....... Miała naprawdę niełatwe życie i wyszła ze wszystkich życiowych zawiłości z godnością. Pomimo wielu słów krytyki, które płynęły w stronę tej rodziny w różnych okresach, Pani Danuta zawsze stała po stronie swoich dzieci - bardzo mądra i dojrzała postawa. A pan Lech, jako mąż i ojciec, nie popisał się niestety. Rozumiem, dlaczego nie chciał, by książka ujrzała dzienne światło....
Po przeczytaniu, inaczej spojrzałam na tę kobietę....... Miała naprawdę niełatwe życie i wyszła ze wszystkich życiowych zawiłości z godnością. Pomimo wielu słów krytyki, które płynęły w stronę tej rodziny w różnych okresach, Pani Danuta zawsze stała po stronie swoich dzieci - bardzo mądra i dojrzała postawa. A pan Lech, jako mąż i ojciec, nie popisał się niestety. Rozumiem,...
więcej mniej Pokaż mimo to2012-06-01
Zanim sięgnęłam po książkę, obejrzałam film i byłam pod wielkim wrażeniem opowiedzianej historii. Jako niepoprawna romantyczka, oczekiwałam w książce happy endu. Autor jednak okazał się większym masochistą niż myślałam i zostawił biednego Johna jedynie w punkcie obserwacyjnym. Protestuję i oczekuję większego wsparcia dla uczucia!!!!!
Zanim sięgnęłam po książkę, obejrzałam film i byłam pod wielkim wrażeniem opowiedzianej historii. Jako niepoprawna romantyczka, oczekiwałam w książce happy endu. Autor jednak okazał się większym masochistą niż myślałam i zostawił biednego Johna jedynie w punkcie obserwacyjnym. Protestuję i oczekuję większego wsparcia dla uczucia!!!!!
Pokaż mimo to2012-11-01
Dużo mieszanych uczuć po przeczytaniu tej książki..... Burzliwe życie kobiety sukcesu, egoizm, romanse, podróże, pieniądze i na koniec ciężka choroba.... Książka na pewno daje do myślenia, ale nie potrafię współczuć autorce......
Dużo mieszanych uczuć po przeczytaniu tej książki..... Burzliwe życie kobiety sukcesu, egoizm, romanse, podróże, pieniądze i na koniec ciężka choroba.... Książka na pewno daje do myślenia, ale nie potrafię współczuć autorce......
Pokaż mimo to2013-01-01
Może nie jest to literatura najwyższych lotów, ale ujęła mnie szczerością i pasją. Pan Marcin bardzo delikatnie przemyca imię żony w kontekście różnych zdarzeń, których był świadkiem, uczestnikiem bądź komentatorem :)))...... Da się odczuć, jak ważną osobą jest dla niego, jak liczy się z jej opinią, jak ją po prostu kocha :).... Fajnie się czyta tę książkę. Lekko, z prawdziwą przyjemnością zaglądając na kolejne strony. Autor z ogromnym zaangażowaniem podzielił się swoimi własnymi doświadczeniami. Jakby zorganizował spotkanie dla przyjaciół, żeby opowiedzieć, co najciekawszego przeżył za wielką wodą. Uroczy gość.
Może nie jest to literatura najwyższych lotów, ale ujęła mnie szczerością i pasją. Pan Marcin bardzo delikatnie przemyca imię żony w kontekście różnych zdarzeń, których był świadkiem, uczestnikiem bądź komentatorem :)))...... Da się odczuć, jak ważną osobą jest dla niego, jak liczy się z jej opinią, jak ją po prostu kocha :).... Fajnie się czyta tę książkę. Lekko, z...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-01-01
To wg mnie najlepsza książka Katarzyny Grocholi......
To wg mnie najlepsza książka Katarzyny Grocholi......
Pokaż mimo toJuż się cieszę na chwile spędzone z panią Zofią :).....
Już się cieszę na chwile spędzone z panią Zofią :).....
Pokaż mimo to2012-07-01
2012-05-03
Napisana z humorem, autoironią ......w niektórych fragmentach nudnawa. Pani Maria wydawała mi się interesującą kobietą, dopóki nie zaczęła wszem i wobec opowiadać o swoich aborcjach....... Niesmaczne i nieludzkie. Zdecydowanie ma się czym chwalić.....
Napisana z humorem, autoironią ......w niektórych fragmentach nudnawa. Pani Maria wydawała mi się interesującą kobietą, dopóki nie zaczęła wszem i wobec opowiadać o swoich aborcjach....... Niesmaczne i nieludzkie. Zdecydowanie ma się czym chwalić.....
Pokaż mimo toKsiążka "lekko" i raczej powierzchownie napisana, bez zawiłych psychoanaliz, z ledwie zaznaczonym ładunkiem emocjonalnym.... Co naprawdę czuła autorka, tego możemy się domyślać..... Dostrzegam w książce drugie dno.....a co tam naprawdę jest, to wie tylko autorka...
Książka "lekko" i raczej powierzchownie napisana, bez zawiłych psychoanaliz, z ledwie zaznaczonym ładunkiem emocjonalnym.... Co naprawdę czuła autorka, tego możemy się domyślać..... Dostrzegam w książce drugie dno.....a co tam naprawdę jest, to wie tylko autorka...
Pokaż mimo to
Po prostu inny świat.............
Po prostu inny świat.............
Pokaż mimo to