rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Wspaniała książka. Ukazuje blaski i cienie życia kobiet, którym przyszło władać potężnymi państwami Europy. Poznajemy dzieciństwo, dorastanie i trudne lata panowania Elżbiety Bawarskiej znanej jako Sissi, Marii Antoniny, Krystyny Wazówny, Eugenii de Montijo (żony Napoleona III Bonaparte, cesarza Francji), królowej Wiktorii i carycy Aleksandry Romanow. Ich losy wzruszają i zmuszają do refleksji nad motywami ich postępowania, często surowo ocenianego przez historię.
Jeśli ta książka wywrze na Was pozytywne wrażenie, polecam również "Kochanki i królowe. Władza kobiet" Benedetty Craveri.

Wspaniała książka. Ukazuje blaski i cienie życia kobiet, którym przyszło władać potężnymi państwami Europy. Poznajemy dzieciństwo, dorastanie i trudne lata panowania Elżbiety Bawarskiej znanej jako Sissi, Marii Antoniny, Krystyny Wazówny, Eugenii de Montijo (żony Napoleona III Bonaparte, cesarza Francji), królowej Wiktorii i carycy Aleksandry Romanow. Ich losy wzruszają i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Infantylna narracja - przede wszystkim ona dyskwalifikuje tę książkę.
"Jestem kobietą zaręczoną i poważną", "bardzo dobrym adwokatem" - mówi o sobie Cristina, narratorka, główna bohaterka powieści. Tymczasem czytelnikowi daje się poznać jako pusta, głupia jak but dziewoja, która poznanemu w samolocie mężczyźnie podczas lotu opowiada historię otrzymania tajemniczego pierścienia tylko dlatego, że nowo poznany towarzysz podróży jest "bardzo atrakcyjny", a potem daje mu się zapraszać na kolacje, mimo że jest wrogiem jej kuzynów i z jego polecenia została napadnięta, o czym on sam szczerze ją informuje. I czy wykształcona prawniczka, od 13 roku życia mieszkająca w USA, ale urodzona w Barcelonie i tam pobierająca pierwsze nauki, naprawdę może NIC nie wiedzieć o templariuszach? Poza tym, mimo ciągłych deklaracji o miłości do narzeczonego, zachowuje się jak opętana "pierwszym pocałunkiem, smakiem soli, burzą, pierwszą miłością", którą przeżyła jako trzynastolatka. Poziomem intelektualnym i emocjonalnym nie dorasta do pięt pierwszemu obiektowi swych uczuć, spotkanemu po 14 latach Oriolowi Bonaplacie (myśli się o nim ze współczuciem przez 2/3 książki).
Książkę ratują jedynie jego wywody - Bonaplata jest inteligentnym mediewistą i to on powinien być narratorem; to jego myśli powinien poznawać czytelnik, a nie duchowe rozterki Cristiny. Natomiast sam wątek pierścienia i poszukiwania skarbu przez trójkę przyjaciół z dzieciństwa jest po prostu nudny. Jeśli ktoś łaknie historycznych zagadek o templariuszach, doprawdy lepiej przeczytać "Pana Samochodzika i templariuszy" Z. Nienackiego.

Infantylna narracja - przede wszystkim ona dyskwalifikuje tę książkę.
"Jestem kobietą zaręczoną i poważną", "bardzo dobrym adwokatem" - mówi o sobie Cristina, narratorka, główna bohaterka powieści. Tymczasem czytelnikowi daje się poznać jako pusta, głupia jak but dziewoja, która poznanemu w samolocie mężczyźnie podczas lotu opowiada historię otrzymania tajemniczego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka. Niedaleka przyszłość, ale przerażająca i zmuszająca do refleksji. Pewna nowinka technologiczna (meme) ułatwia życie ludzi do tego stopnia, że odczytuje ich myśli. Zanika - o zgrozo! - potrzeba czytania, książki stają się reliktem przeszłości, nie ma bibliotek, księgarń. Meme przenosi wirus, który destrukcyjnie wpływa na komunikację, dosłownie niszczy słownictwo, zamieniając mowę w niezrozumiały bełkot. Stojąca za tym korporacyjna siła, która postanowiła zarabiać miliony dolarów na monopolu władzy nad słowami, wprowadza na rynek unowocześniony model meme. Wybucha epidemia grypy słownej, która atakuje cały świat i wszystkie języki... Strach pomyśleć, co mogłoby się stać, gdyby nie nastawiona sceptycznie wobec inwazyjnych nowych technologii grupa leksykografów, wśród których jest Douglas Johnson, redaktor naczelny "Słownika języka angielskiego Ameryki Północnej", który już na pierwszych kartach książki znika w tajemniczych okolicznościach. Na ratunek ojcu (i językowi) rusza Anana Johnson, której relacja z tych wydarzeń stanowi akcję książki.

Świetna książka. Niedaleka przyszłość, ale przerażająca i zmuszająca do refleksji. Pewna nowinka technologiczna (meme) ułatwia życie ludzi do tego stopnia, że odczytuje ich myśli. Zanika - o zgrozo! - potrzeba czytania, książki stają się reliktem przeszłości, nie ma bibliotek, księgarń. Meme przenosi wirus, który destrukcyjnie wpływa na komunikację, dosłownie niszczy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Misternie tkana historia, wciągająca (wątek z podróżą tybetańskiego mnicha Ada Ta i towarzyszącej mu Gua Li, która snuje opowieść o życiu Jezusa), choć akcja nie jest za bardzo dynamiczna (Ferruccio de Mola nie walczy ogniem i mieczem, aby uratować swą ukochaną żonę). Apetyt na zakończenie rośnie z każdym rozdziałem, ale nie jest ono tak zaskakujące, jak można by się spodziewać. Pasjonująca lektura dla miłośników Włoch (a w zasadzie miast włoskich) końca XV w. i życia na papieskim dworze, którego ówczesne rozpasanie i aspiracje papieża Aleksandra VI (podobnie jak homoseksualizm hierarchów Kościoła) może szokować współczesnego czytelnika.
Ogólnie - ciekawa powieść historyczna.

Misternie tkana historia, wciągająca (wątek z podróżą tybetańskiego mnicha Ada Ta i towarzyszącej mu Gua Li, która snuje opowieść o życiu Jezusa), choć akcja nie jest za bardzo dynamiczna (Ferruccio de Mola nie walczy ogniem i mieczem, aby uratować swą ukochaną żonę). Apetyt na zakończenie rośnie z każdym rozdziałem, ale nie jest ono tak zaskakujące, jak można by się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna i dramatyczna opowieść, z nutką tajemnicy i niepewnością, czy to tylko legenda, czy jednak zdarzyło się naprawdę? Świetnie napisana, takim dystyngowanym, ale nie pretensjonalnym językiem (ukłony dla tłumaczki B. Sęk).
I moim zdaniem filmowe adaptacje bardzo spłycają fabułę książki. Bardzo. Historia Upiora francuskiej opery napisana przez Gastona Lerouxa ma więcej głębi, barw i cieni niż ekranizacje. Jedyne, co jest w nich naprawdę wspaniałe, to muzyka Andrew Lloyda Webbera, Muzyka przez wielkie M.

Piękna i dramatyczna opowieść, z nutką tajemnicy i niepewnością, czy to tylko legenda, czy jednak zdarzyło się naprawdę? Świetnie napisana, takim dystyngowanym, ale nie pretensjonalnym językiem (ukłony dla tłumaczki B. Sęk).
I moim zdaniem filmowe adaptacje bardzo spłycają fabułę książki. Bardzo. Historia Upiora francuskiej opery napisana przez Gastona Lerouxa ma więcej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z najbardziej poruszających książek, jakie czytałam.

Jedna z najbardziej poruszających książek, jakie czytałam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie przepadam za komiksami, w czytaniu przeszkadza mi obraz, który mnie rozprasza. Ta forma po prostu mnie nie przekonuje, wolę książki "pisane". Ale...
Za namową Kolegi - pasjonata komiksów sięgnęłam po "Fun Home" i niechęć do komiksu przestała być taka oczywista. Przyznaję, iż tkwiłam w nieświadomości, że komiks ma taką siłę przekazu.
"Fun Home" - pod ciemnoturkusową obwolutą jaskraworóżowa okładka. Teraz już wiem, że w tym wypadku kolor nie ma nic wspólnego ze słodką laleczkową cukierkowatością. Na początku ilustracje mnie rozpraszały, nie mogłam się skupić, byłam rozbita między słowem a obrazem, zapominałam o czytaniu obrazu. Historia Alison - dorastanie, relacje z rodziną, odkrywanie siebie - opowiedziana tylko słowami nie byłaby taka pełna i taka wyrazista. Zobaczyłam ją tak, jak chciała tego Autorka, a nie moja wyobraźnia. Chylę czoła.

Nie przepadam za komiksami, w czytaniu przeszkadza mi obraz, który mnie rozprasza. Ta forma po prostu mnie nie przekonuje, wolę książki "pisane". Ale...
Za namową Kolegi - pasjonata komiksów sięgnęłam po "Fun Home" i niechęć do komiksu przestała być taka oczywista. Przyznaję, iż tkwiłam w nieświadomości, że komiks ma taką siłę przekazu.
"Fun Home" - pod ciemnoturkusową...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Już po kilkudziesięciu stronach byłam pod wrażeniem. Wszystkiego. Snutej opowieści, języka, stylu, opisów.
Tę książkę trzeba przeczytać.
Trzeba ją przeczytać, żeby chociaż spróbować zrozumieć potęgę słów i żeby poczuć ich władzę nad sobą. Czytam dużo i rzadko zdarza mi się dostać pod ich panowanie, a ta książka zapanowała nade mną całkowicie. Czytałam ją nie tylko z powodu "co będzie dalej", ale z prawdziwą przyjemnością czerpaną z delektowania się czytanymi słowami. Pierwsze wrażenie, że oto w moje ręce trafiła książka wyjątkowa i niezwykła, trwało niezmiennie do ostatniej strony. Jestem pod urokiem i wszystkich opowieści zawartych w tej jednej, i języka - magii poetyckich metafor, w których Autorka zaklina ulotne, zdawałaby się - nieistotne elementy codzienności. To, co w tej książce jest najpiękniejsze, to przenikanie się rzeczywistości namacalnej i nierzeczywistości baśniowej, balansowanie na granicy marzeń, jawy i snu. TRZEBA przyjąć że to, co wydaje się tak niewiarygodne i nieprawdopodobne, rzeczywiście się zdarzyło. Nie jest efektem wyobraźni. Było. Naprawdę.

Już po kilkudziesięciu stronach byłam pod wrażeniem. Wszystkiego. Snutej opowieści, języka, stylu, opisów.
Tę książkę trzeba przeczytać.
Trzeba ją przeczytać, żeby chociaż spróbować zrozumieć potęgę słów i żeby poczuć ich władzę nad sobą. Czytam dużo i rzadko zdarza mi się dostać pod ich panowanie, a ta książka zapanowała nade mną całkowicie. Czytałam ją nie tylko z powodu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niesamowita książka. Razem z Autorem trenujemy, wędrujemy przez Grenlandię, zdobywamy bieguny, przepływamy Atlantyk, przemierzamy Pustynię Gibsona, płyniemy kajakiem ponad 1000 km Wisłą. Towarzyszymy Jasiowi Meli w jego polarnych wyprawach. Pokonujemy ból, zmęczenie, żyjemy w harmonii z naturą, zachowujemy wobec niej pokorę. Odnosimy sukcesy, ponosimy porażki. Jest niebezpiecznie, możemy już nie wrócić, ale ciągniemy kilkudziesięciokilogramowe sanki i idziemy…

Niesamowita książka. Razem z Autorem trenujemy, wędrujemy przez Grenlandię, zdobywamy bieguny, przepływamy Atlantyk, przemierzamy Pustynię Gibsona, płyniemy kajakiem ponad 1000 km Wisłą. Towarzyszymy Jasiowi Meli w jego polarnych wyprawach. Pokonujemy ból, zmęczenie, żyjemy w harmonii z naturą, zachowujemy wobec niej pokorę. Odnosimy sukcesy, ponosimy porażki. Jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fascynująca opowieść o Elżbiecie Katarzynie Heweliusz, żonie wybitnego astronoma. Poznajemy jej błogie i spokojne dzieciństwo wśród przyrody, ksiąg i nauki, do której drzwi otworzyła przed nią mądra, wychowująca ją mamka. Doprawdy dobry los sprawił, iż to nie rodzice wywarli decydujący wpływ na ukształtowanie osobowości Elżbiety... W wieku piętnastu lat doświadcza szczęścia, które zostaje brutalnie zburzone przez XVII-wieczny świat konwenansów. Rok później zostaje żoną Jana Heweliusza i tym razem to ona, imponując swą wiedzą, burzy XVII-wieczne konwenanse. Wkracza do obserwatorium męża i tym samym do pociągającego ją od dawna świata nauki.
Dużym atutem książki jest narracja pierwszoosobowa, prowadzona przez Autorkę w iście mistrzowski sposób - czytelnik ma wrażenie, jakby naprawdę czytał wspomnienia pani Heweliusz. Gorąco polecam!

Fascynująca opowieść o Elżbiecie Katarzynie Heweliusz, żonie wybitnego astronoma. Poznajemy jej błogie i spokojne dzieciństwo wśród przyrody, ksiąg i nauki, do której drzwi otworzyła przed nią mądra, wychowująca ją mamka. Doprawdy dobry los sprawił, iż to nie rodzice wywarli decydujący wpływ na ukształtowanie osobowości Elżbiety... W wieku piętnastu lat doświadcza...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeplatane wspomnieniami spojrzenie na bieżące (2010-2011) wydarzenia polityczne, społeczne, sportowe (oczywiście piłka nożna!), przemyślenia na temat religii, śmierci. Jest sporo słów o literaturze, m.in. o Schulzu, Mannie, Kafce, Tołstoju, Czechowie, o kanonie lektur szkolnych, jest i przegląd prasy. Wszystko opatrzone komentarzem - błyskotliwym, ironicznym, czasem miażdżącym, właściwym tylko Pilchowi.
Lubię czasem wybrać i przytoczyć jakiś cytat z książki - jedno lub kilka zdań, które mnie ujęły zarówno treścią, jak i formą. W przypadku "Dziennika" kłopot z tym nie lada - takie zdania są co krok. I niechaj to będzie moją rekomendacją tej książki.

Przeplatane wspomnieniami spojrzenie na bieżące (2010-2011) wydarzenia polityczne, społeczne, sportowe (oczywiście piłka nożna!), przemyślenia na temat religii, śmierci. Jest sporo słów o literaturze, m.in. o Schulzu, Mannie, Kafce, Tołstoju, Czechowie, o kanonie lektur szkolnych, jest i przegląd prasy. Wszystko opatrzone komentarzem - błyskotliwym, ironicznym, czasem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka wprawiła mnie w lekkie osłupienie, że można tak pisać o nałogu. W przerażający, a równocześnie zabawny sposób przedstawić codzienność (i niecodzienność) życia pijaka, notabene pisarza. Pobyty na oddziale dla deliryków, powroty do domu z zahaczeniem o gospodę i sklep nocny, wycieczki w przeszłość i przyszłość, sen na jawie i jawa we śnie. Cała książka przypomina nieco sen paranoika, a zakończenie... zaskakuje. Świetna książka.

Książka wprawiła mnie w lekkie osłupienie, że można tak pisać o nałogu. W przerażający, a równocześnie zabawny sposób przedstawić codzienność (i niecodzienność) życia pijaka, notabene pisarza. Pobyty na oddziale dla deliryków, powroty do domu z zahaczeniem o gospodę i sklep nocny, wycieczki w przeszłość i przyszłość, sen na jawie i jawa we śnie. Cała książka przypomina...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Morderstwa, tajemnicze zaginięcia, szokujące na początku XX w. dyskusje o kwestiach społecznych, Brześć, Bereza Kartuska - historie podane czytelnikowi w sposób trochę sensacyjny, ale bez teorii spiskowych - wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Ciekawym uzupełnieniem są czarno-białe fotografie, a właściwie brązowo-białe, gdyż druk w książce jest brązowy - z początku mi to przeszkadzało, ale szybko się przyzwyczaiłam ;)

Morderstwa, tajemnicze zaginięcia, szokujące na początku XX w. dyskusje o kwestiach społecznych, Brześć, Bereza Kartuska - historie podane czytelnikowi w sposób trochę sensacyjny, ale bez teorii spiskowych - wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Ciekawym uzupełnieniem są czarno-białe fotografie, a właściwie brązowo-białe, gdyż druk w książce jest brązowy - z początku mi to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Opowiadanie historii Polski. Zbiór ciekawie napisanych esejów, ukazujących mentalność polskiej szlachty, słabości i siłę monarchów, politykę zagraniczną; wszystko od zupełnie niepodręcznikowej strony, w gawędziarskim stylu, czasem z dużą dozą humoru, czasem z westchnieniem smutku. Bardzo dobra lektura, świetnie się czyta, chociaż dostrzegłam pewne rozbieżności w faktach (dotyczyły dygresji autora o postawach nazistów wobec ukraińskich nacjonalistów podczas II wojny światowej - np w "Tajemnicy Gaulejtera" S. Orłowskiego są przedstawione nieco inaczej). Ale nawet jeśli nie jest to jedyna nieścisłość w tej książce, warto ją przeczytać - z innej perspektywy przybliża nam dawne dzieje RP.

Opowiadanie historii Polski. Zbiór ciekawie napisanych esejów, ukazujących mentalność polskiej szlachty, słabości i siłę monarchów, politykę zagraniczną; wszystko od zupełnie niepodręcznikowej strony, w gawędziarskim stylu, czasem z dużą dozą humoru, czasem z westchnieniem smutku. Bardzo dobra lektura, świetnie się czyta, chociaż dostrzegłam pewne rozbieżności w faktach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fascynująca podróż do Indii, często utożsamianych z piękną architekturą, tajemniczymi wierzeniami o wędrówce duszy przez kolejne wcielenia, bogatymi pałacami, brzęczącą biżuterią, strojami kapiącymi złotem, bajecznym Bombajem. Ale rzeczywistość jest inna, co świetnie pokazuje ta książka - przeludnione ulice, życie przy krawężnikach, "czystość" nie mająca nic wspólnego z higieną, niska pozycja dziewczynek i kobiet w rodzinie i społeczeństwie, ubiór i potrawy mówiące o urodzeniu i pochodzeniu z danego regionu kraju, figurki bóstw, astrologia, wszechobecna bieda i wszechobecny handel - kwintesencja Indii. Wspaniały portret tego kraju i kompendium wiedzy o codziennym życiu, tradycji, kulturze i zwyczajach Hindusów.

Fascynująca podróż do Indii, często utożsamianych z piękną architekturą, tajemniczymi wierzeniami o wędrówce duszy przez kolejne wcielenia, bogatymi pałacami, brzęczącą biżuterią, strojami kapiącymi złotem, bajecznym Bombajem. Ale rzeczywistość jest inna, co świetnie pokazuje ta książka - przeludnione ulice, życie przy krawężnikach, "czystość" nie mająca nic wspólnego z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Poetycka, poruszająca powieść. Historia trzech silnych kobiet - babki, matki, wnuczki; ich wzajemnych relacji i osobistych dramatów splecionych z historią Urugwaju (i epizodycznie Argentyny). Pajarita - mądra prostą życiową mądrością i wiedzą o leczniczym działaniu ziół. Eva - poetka, której droga tworzenia wiedzie od dziecięcej fascynacji słowami przez pierwsze wiersze pisane w ukryciu aż do opublikowanych utworów. Podnosi się po tragicznych doświadczeniach dzieciństwa, by znów na chwilę upaść, w końcu - wolna i niezależna tworzy poezję i odnajduje miłość, miłość zamkniętą w jednym apartamencie i na tyle niezwyczajną, że usłyszy od brata "ja cię nie osądzam, naprawdę". I Salome - skryta, uparta, niezłomnie wierząca w powodzenie walki o lepsze jutro dla swojego kraju, jako piętnastolatka zaangażuje się w działalność rewolucyjnej organizacji, przeżyje kilkanaście lat w więzieniu...
To książka, którą warto przeczytać. Dla fabuły, dla narracji, dla subtelnego prowadzenia nas przez dzieje trzech pokoleń jednej rodziny. I niech Was nie zwiedzie, jak mnie próbował, nieco uśpiony początek. Rozbudzi się, nabierze tempa. Gorąco polecam.

Poetycka, poruszająca powieść. Historia trzech silnych kobiet - babki, matki, wnuczki; ich wzajemnych relacji i osobistych dramatów splecionych z historią Urugwaju (i epizodycznie Argentyny). Pajarita - mądra prostą życiową mądrością i wiedzą o leczniczym działaniu ziół. Eva - poetka, której droga tworzenia wiedzie od dziecięcej fascynacji słowami przez pierwsze wiersze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po prostu piękna książka.

Po prostu piękna książka.

Pokaż mimo to