-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
Początkowo myślałam, że to powiastka o chłopcach i ich marzeniach, z czasem zrozumiałam, że to AŻ książka o chłopcach, ich pragnieniach, dojrzewaniu. Przepięknie napisana, idealnie obrazuje co się dzieje głowach młodych ludzi, jak bardzo mogą być wrażliwi i niedocenieni. Nie da się do niej przysiąść i przeczytać w jeden wieczór, trzeba ją smakować. Zakończenie niezwykle wzruszające. Będę do niej wracać myślami wiele razy.
Początkowo myślałam, że to powiastka o chłopcach i ich marzeniach, z czasem zrozumiałam, że to AŻ książka o chłopcach, ich pragnieniach, dojrzewaniu. Przepięknie napisana, idealnie obrazuje co się dzieje głowach młodych ludzi, jak bardzo mogą być wrażliwi i niedocenieni. Nie da się do niej przysiąść i przeczytać w jeden wieczór, trzeba ją smakować. Zakończenie niezwykle...
więcej mniej Pokaż mimo toChcąc nie chcąc porównuje ją do Orwella. Nie bez powodu, mamy dwie wizje antyutopijnych światów, jednak napisanych w zupełnie innym stylu. W moim odczuciu rok 1984 wygrywa. Nowy wspaniały świat jest napisana z potencjałem, jednak w pewnym momencie za bardzo odchodzi od "nowoczesnego" życia na rzecz "normalnego". Spowodowało to, że drugą połowę książki czytało mi się dość ciężko. Nie zmienia to faktu, że jest to ciekawa lektura, godna przeczytania.
Chcąc nie chcąc porównuje ją do Orwella. Nie bez powodu, mamy dwie wizje antyutopijnych światów, jednak napisanych w zupełnie innym stylu. W moim odczuciu rok 1984 wygrywa. Nowy wspaniały świat jest napisana z potencjałem, jednak w pewnym momencie za bardzo odchodzi od "nowoczesnego" życia na rzecz "normalnego". Spowodowało to, że drugą połowę książki czytało mi się dość...
więcej mniej Pokaż mimo toNiestety nie zachwycił mnie ten klasyk. Mdła historyjka. Jedynie zakończenie zmusza do chwili refleksji, ale mimo to, nie ratuje całości.
Niestety nie zachwycił mnie ten klasyk. Mdła historyjka. Jedynie zakończenie zmusza do chwili refleksji, ale mimo to, nie ratuje całości.
Pokaż mimo toNiby prosta i przewidywalna, ale ma w sobie coś co nie pozwala się od niej oderwać.
Niby prosta i przewidywalna, ale ma w sobie coś co nie pozwala się od niej oderwać.
Pokaż mimo to
Historia małego miasteczka, którego życiem zawładną niepozorny sklep. U Pana Gaunta kupisz wszystko, co tylko sobie wymarzysz za niewielką cenę i... drobną przysługę. Niewinnego figla koszmarnego w konsekwencję.
Ile jesteśmy w stanie zrobić, by sięgnąć po swoje pragnienia. Jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć, by tego nie stracić. Ale czy to jest tego warte...?
Lepiej uważaj o czym marzysz, bo możesz to dostać...
Historia małego miasteczka, którego życiem zawładną niepozorny sklep. U Pana Gaunta kupisz wszystko, co tylko sobie wymarzysz za niewielką cenę i... drobną przysługę. Niewinnego figla koszmarnego w konsekwencję.
więcej Pokaż mimo toIle jesteśmy w stanie zrobić, by sięgnąć po swoje pragnienia. Jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć, by tego nie stracić. Ale czy to jest tego...