-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2024-03-16
2024-03-17
2024-01-30
Z opisu wydawało się interesująca, jednakże często łapałam się, że nie wiem co czytam. Nieco mnie znudziła. Zamysł historii ciekawy, ale nie porwała mnie ta książka. Mimo, iż poleca ją Małecki.
Z opisu wydawało się interesująca, jednakże często łapałam się, że nie wiem co czytam. Nieco mnie znudziła. Zamysł historii ciekawy, ale nie porwała mnie ta książka. Mimo, iż poleca ją Małecki.
Pokaż mimo to2024-01-29
Piękna opowieść o przyjaźni, inności, potrzebie bycia blisko. Dla dzieci, ale dla dorosłych na moment zatrzymania. Polecam bardzo.
Piękna opowieść o przyjaźni, inności, potrzebie bycia blisko. Dla dzieci, ale dla dorosłych na moment zatrzymania. Polecam bardzo.
Pokaż mimo toJakże wkurzała mnie na początku ta bohaterka. Później jednak przekonała mnie do siebie, swoją siłą, determinacją i prostotą. Powieść pisana w języku ostrym, wulgarnym i cierpkim. Nie jest to codzienne, ale mnie przekonało. Nike w pełni zasłużona.
Jakże wkurzała mnie na początku ta bohaterka. Później jednak przekonała mnie do siebie, swoją siłą, determinacją i prostotą. Powieść pisana w języku ostrym, wulgarnym i cierpkim. Nie jest to codzienne, ale mnie przekonało. Nike w pełni zasłużona.
Pokaż mimo to2023-10-21
Przenikające się narracje, trzy różne perspektywy tych samych wydarzeń. Wielka i piękna miłość, która staje się punktem tragedii. To opowieść o pokonywaniu samego siebie, swoich trudności, przekraczaniu granic. Otulająca dobrem i pokazująca piękno w drobnych szczegółach.
Przenikające się narracje, trzy różne perspektywy tych samych wydarzeń. Wielka i piękna miłość, która staje się punktem tragedii. To opowieść o pokonywaniu samego siebie, swoich trudności, przekraczaniu granic. Otulająca dobrem i pokazująca piękno w drobnych szczegółach.
Pokaż mimo to2021-01-10
Ta książka poniekąd złamała mi serce. Wielokrotnie łzy cisnęły się do oczu. Niebywała samotność człowieka, który będąc najpierw upośledzonym umysłowo później geniuszem walczył każdego dnia o to, aby go zauważono. Zabiegi stylistyczne i forma pisania książki niebywała. Mózg pracuje na wysokich obrotach czytając celowe błędy jezykowe.
Ta książka poniekąd złamała mi serce. Wielokrotnie łzy cisnęły się do oczu. Niebywała samotność człowieka, który będąc najpierw upośledzonym umysłowo później geniuszem walczył każdego dnia o to, aby go zauważono. Zabiegi stylistyczne i forma pisania książki niebywała. Mózg pracuje na wysokich obrotach czytając celowe błędy jezykowe.
Pokaż mimo to2021-01-09
Oto Polska właśnie. Czytam i odkrywam coraz więcej absurdów i kłamstw z otaczającego świata. Klasyka sama w sobie.
Oto Polska właśnie. Czytam i odkrywam coraz więcej absurdów i kłamstw z otaczającego świata. Klasyka sama w sobie.
Pokaż mimo to2020-05-31
Wow! Zatrzymałam się przy tej książce na dłużej. Jak powszechnie wiadomo świat nie jest czarno-biały. Reportaże Kopińskiej poruszają, czasami do szpiku. Czytasz i zastanawiasz się czy ona pisze o moim kraju? Tu dzieje się takie okropieństwa? Zastanawiasz się w imię czego świat schodzi na psy? Warto? Dla władzy?
Wow! Zatrzymałam się przy tej książce na dłużej. Jak powszechnie wiadomo świat nie jest czarno-biały. Reportaże Kopińskiej poruszają, czasami do szpiku. Czytasz i zastanawiasz się czy ona pisze o moim kraju? Tu dzieje się takie okropieństwa? Zastanawiasz się w imię czego świat schodzi na psy? Warto? Dla władzy?
Pokaż mimo to2020-05-31
Kolejna książka z serii irytujących. Czytasz i czytasz i nic nie dzieje się. Opisy każdy do siebie podobny i już masz odstawić książkę nie przeczytawszy jej, kiedy nagle wszystko wychodzi na jaw, nie spodziewasz się takiego obrotu spraw, które jest wręcz niemożliwe i zbajerowane. Szybkie czytanie na odmóżdżenie.
Kolejna książka z serii irytujących. Czytasz i czytasz i nic nie dzieje się. Opisy każdy do siebie podobny i już masz odstawić książkę nie przeczytawszy jej, kiedy nagle wszystko wychodzi na jaw, nie spodziewasz się takiego obrotu spraw, które jest wręcz niemożliwe i zbajerowane. Szybkie czytanie na odmóżdżenie.
Pokaż mimo to2020-05-31
W książkach lubię to, że mnie zaskakują biegiem wydarzeń. I ta książka taka jest. Agata przeżywa wiele chwil, dobrych i złych jak to w życiu i wydawałoby się, że wiesz co wydarzy się. A tu nie, niespodzianka dopiero na końcu wpadasz na pomysł zakończenia. Polecam na chandrę i poprawę humoru. Dzięki Marzena.
W książkach lubię to, że mnie zaskakują biegiem wydarzeń. I ta książka taka jest. Agata przeżywa wiele chwil, dobrych i złych jak to w życiu i wydawałoby się, że wiesz co wydarzy się. A tu nie, niespodzianka dopiero na końcu wpadasz na pomysł zakończenia. Polecam na chandrę i poprawę humoru. Dzięki Marzena.
Pokaż mimo to2020-05-31
cudowna, ciepła powieść na jesienne wieczory, czytałam i zakochałam się w bohaterach, ich wielka przyjaźń jest godna naśladowania. Marzena dobra robota.
cudowna, ciepła powieść na jesienne wieczory, czytałam i zakochałam się w bohaterach, ich wielka przyjaźń jest godna naśladowania. Marzena dobra robota.
Pokaż mimo toLekka,przyjemna na wakacyjny czas. Dobra jako przerywnik od cięższej literatury. Nie niosła jednak nic nowego do mojego świata literackiej wyobraźni.
Lekka,przyjemna na wakacyjny czas. Dobra jako przerywnik od cięższej literatury. Nie niosła jednak nic nowego do mojego świata literackiej wyobraźni.
Pokaż mimo to
Ta książka jest kolejną, którą przeczytałam Zyty Rudzkiej. Nieco groteskowa historia starzejącej się kobiety. Dla mnie jednak dla mnie dramat starzejącego się człowieka. Czyta się dobrze i szybko. Charakterystyczny język, przesycony metaforami, krótkimi zdaniami, erotyką. Dobra książka na chłodny, melancholijny wieczór.
Ta książka jest kolejną, którą przeczytałam Zyty Rudzkiej. Nieco groteskowa historia starzejącej się kobiety. Dla mnie jednak dla mnie dramat starzejącego się człowieka. Czyta się dobrze i szybko. Charakterystyczny język, przesycony metaforami, krótkimi zdaniami, erotyką. Dobra książka na chłodny, melancholijny wieczór.
Pokaż mimo to