Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jestem fanką fantastyki. Sapkowskiego, Grzędowicza i Ziemiańskiego wręcz wielbię, ale to? serio?
Zawiodłam się bo tematyka bardzo ok. zwyczajnie niewykorzystany temat, nie rozumiem skąd tyle pozytywnych opinii, co tom miliony powtórzeń jakby autor był z góry nastawiony, że każdy czytelnik zakończy na jednym tomie. 5/10 to i tak dobra ocena. Raczej nie polecam.

Jestem fanką fantastyki. Sapkowskiego, Grzędowicza i Ziemiańskiego wręcz wielbię, ale to? serio?
Zawiodłam się bo tematyka bardzo ok. zwyczajnie niewykorzystany temat, nie rozumiem skąd tyle pozytywnych opinii, co tom miliony powtórzeń jakby autor był z góry nastawiony, że każdy czytelnik zakończy na jednym tomie. 5/10 to i tak dobra ocena. Raczej nie polecam.

Hobbit jak przystało na J. R. R. Tolkiena napisany bardzo dobrze. Fabuła fajnie wpasowuje się w Trylogię Władcy Pierścieni, klimat również został zachowany. Mimo, że przeczytanie Hobbita zajęło mi trochę więcej czasu niż się spodziewałam daje zasłużone 9/10 i oczywiście ukłony dla autora.

Hobbit jak przystało na J. R. R. Tolkiena napisany bardzo dobrze. Fabuła fajnie wpasowuje się w Trylogię Władcy Pierścieni, klimat również został zachowany. Mimo, że przeczytanie Hobbita zajęło mi trochę więcej czasu niż się spodziewałam daje zasłużone 9/10 i oczywiście ukłony dla autora.

Zarówno pierwszy jak i drugi tom jest absolutnym fenomenem w swojej dziedzinie. Narracja pierwszoosobowa jak najbardziej na plus. Bardzo przyjemnie się czyta mimo to nie można powiedzieć, że to 'lekka lektura'. Polecam wszystkim, szczególnie tym, którzy nie są przekonani do literatury science-fiction.

Zarówno pierwszy jak i drugi tom jest absolutnym fenomenem w swojej dziedzinie. Narracja pierwszoosobowa jak najbardziej na plus. Bardzo przyjemnie się czyta mimo to nie można powiedzieć, że to 'lekka lektura'. Polecam wszystkim, szczególnie tym, którzy nie są przekonani do literatury science-fiction.

O Jarosławie Grzędowiczu przed zabraniem się za Jego twórczość słyszałam wiele, jednak najbardziej zaciekawiła mnie teza, że Grzędowicz jest człowiekiem, który zdetronizował Andrzeja Sapkowskiego i odebrał mu tytuł Króla Polskiej Fantastyki. Mimo tego, że Pan Lodowego Ogrodu bardzo mi się podoba, nie mogę zgodzić się, że autor przeskoczył poprzeczkę jaką postawił Sapkowski. Kto wie, może ta poprzeczka po prostu nie jest do przeskoczenia. Mimo wszystko I tom Pana Lodowego Ogrodu przekonał mnie do science-fiction i przysporzył wielu emocji. Polecam.

O Jarosławie Grzędowiczu przed zabraniem się za Jego twórczość słyszałam wiele, jednak najbardziej zaciekawiła mnie teza, że Grzędowicz jest człowiekiem, który zdetronizował Andrzeja Sapkowskiego i odebrał mu tytuł Króla Polskiej Fantastyki. Mimo tego, że Pan Lodowego Ogrodu bardzo mi się podoba, nie mogę zgodzić się, że autor przeskoczył poprzeczkę jaką postawił Sapkowski....