rozwińzwiń

Tron z czaszek: Księga I

Okładka książki Tron z czaszek: Księga I Peter V. Brett
Nominacja w plebiscycie 2015
Okładka książki Tron z czaszek: Księga I
Peter V. Brett Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Cykl Demoniczny (tom 4.1) fantasy, science fiction
608 str. 10 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Cykl Demoniczny (tom 4.1)
Tytuł oryginału:
The Skull Throne
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2015-06-26
Data 1. wyd. pol.:
2015-06-26
Liczba stron:
608
Czas czytania
10 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379640683
Tłumacz:
Małgorzata Koczańska
Inne
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
4115 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
131
19

Na półkach: ,

Muszę powiedzieć że ta część wciągała mnie mniej niż pozostałe. Niemniej jednak bardzo mi się podoba jak rozwijają się wątki postaci, szczególnie tych głównych, czuć jak z każdym doświadczeniem dorastają i zmieniają się co jest niebywałym plusem.

Muszę powiedzieć że ta część wciągała mnie mniej niż pozostałe. Niemniej jednak bardzo mi się podoba jak rozwijają się wątki postaci, szczególnie tych głównych, czuć jak z każdym doświadczeniem dorastają i zmieniają się co jest niebywałym plusem.

Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

Dokładnie tak: "Ciemność powstaje, gdy upadają herosi" - dosłownie i w przenośni. Nie mogłam się od tej książki oderwać. Niech żyje Peter V. Brett!!

Dokładnie tak: "Ciemność powstaje, gdy upadają herosi" - dosłownie i w przenośni. Nie mogłam się od tej książki oderwać. Niech żyje Peter V. Brett!!

Pokaż mimo to

avatar
1438
1208

Na półkach: , ,

Czwarty tom i wiele zwrotów akcji, których się nie spodziewałam.
Wiele postaci, które zaczynałam lubić, nie przetrwało. Wiele postaci, których nienawidziłam, zginęło.

To się naprawdę dobrze czytało. Nie jest to może arcydzieło literatury, ale ja się bawiłam świetnie czytając. Zastanawiałam się tylko, co autor wymyśli w następnej książce, bo to, co tutaj się zadziało, trochę mnie zaniepokoiło, bo kto poprowadzi wojnę?

W tej części już mocno czuć, że zbliżamy się do finału. Brett nie wprowadza nowych wątków, a poprzednie wydarzenia i działania w końcu zaczynają procentować. Niestety nie zawsze tak jak byśmy chcieli.

To była naprawdę świetna przygoda i z niecierpliwością czekałam na „Otchłań”.

Czwarty tom i wiele zwrotów akcji, których się nie spodziewałam.
Wiele postaci, które zaczynałam lubić, nie przetrwało. Wiele postaci, których nienawidziłam, zginęło.

To się naprawdę dobrze czytało. Nie jest to może arcydzieło literatury, ale ja się bawiłam świetnie czytając. Zastanawiałam się tylko, co autor wymyśli w następnej książce, bo to, co tutaj się zadziało,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1528
128

Na półkach: ,

Niestety jak dotąd najsłabszy tom serii.
Za wątkami krasjanskimi ciężko nadążyć - ilość podobnych do siebie imion i określeń wprowadza całkowity chaos, przez co momentami nie mogłam się połapać.
Ogółem całość fabuły w tym tomie cechuje duży chaos.
Z tomu na tom widze wyraźną tendencję spadkową, co mnie dość mocno niepokoi. Pierwsze tomy tej serii były dla mnie odkryciem zeszłego roku, stąd mam nadzieję cały czas ze całość mnie nie rozczaruje.

Niestety jak dotąd najsłabszy tom serii.
Za wątkami krasjanskimi ciężko nadążyć - ilość podobnych do siebie imion i określeń wprowadza całkowity chaos, przez co momentami nie mogłam się połapać.
Ogółem całość fabuły w tym tomie cechuje duży chaos.
Z tomu na tom widze wyraźną tendencję spadkową, co mnie dość mocno niepokoi. Pierwsze tomy tej serii były dla mnie odkryciem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2303
2303

Na półkach: , ,

Szalony plan ostatnią nadzieją ludzi.

Poprzednia odsłona Cyklu Demonicznego ("Wojna w blasku dnia": księga pierwsza oraz druga) pozostawiła nas w poczuciu niepewności - co będzie dalej? Kolejne bitwy wciąż nie przynosiły odpowiedzi na pytanie czy i jak ludzkość obroni się przed demoniczną plagą i w jaki sposób - o ile w ogóle - zdoła się w porę zjednoczyć w obliczu śmiertelnego zagrożenia. Na domiar złego Arlen wyzwał Jardira na pojedynek, który potencjalnie mógł przynieść każdemu z nich śmierć, co dodatkowo osłabiłoby (z takim trudem jednoczone i szkolone do walki!) siły ludzi... "Tron z czaszek" od samego początku zapowiadał się wybornie! Nie zawiódł oczekiwań.

Tron Krasji stoi pusty. Zbudowany z czaszek poległych generałów i książąt demonów jest siedzibą honoru i dawnej, potężnej magii. Ze szczytu tronu, Ahmann Jardir miał podbić znany świat. Wykuwając z podbitych narodów jednolitą armię, zamierzał zakończyć wojnę z demonami raz na zawsze. Ale Arlen Bales, Malowany Człowiek, stanął mu na drodze, wyzywając Jardira na pojedynek, z którego honor wojownika nie pozwolił mu się wycofać. Nie ryzykując porażki, Arlen pociągnął przeciwnika w przepaść, pozostawiając świat bez Zbawiciela i otwierając walkę o sukcesję pomiędzy synami wodza. Czyżby los ludzi zajętych walką między sobą był przesądzony? Inevera, Leesha i Rojer muszą wziąć sprawy w swoje ręcę.

Zacząć wypada od tego, dlaczego Arlen nie ryzykował w starciu z Jardirem porażki. No cóż - dla zaznajomionych już z cyklem czytelników nie będzie tajemnicą, że Malowany Człowiek od dawna posiada specyficzne moce, dające bardzo wiele możliwości (i to nie tylko w starciach z demoniczną hordą; wszystko za sprawą wytatuowanych na ciele runów oraz dzięki... spożywaniu demoniego mięsa). W tym przypadku jego umiejętność rozwiewania ciała w niematerialną formę pozwala na ściągnięcie Jardira podstępem w przepaść, a następnie... na uprowadzenie go.

Połamany i unieruchomiony po upadku w przepaść Ahmann to łatwy cel, jednak Arlenowi nie chodzi o krwawą zemstę za pozostawienie go na pustyni na pewną śmierć (do czego, tak po ludzku patrząc, miałby pełne prawo po zdradzie ze strony dawnego przyjaciela). Chodzi mu jednak raczej o to, by Jardir znajdując się w takim stanie nie miał innego wyjścia, jak wysłuchać pewnego planu. A polega on nie na wylewaniu wzajemnych żalów i na dalszej walce, lecz na połączeniu sił, na porwaniu Księcia Demonów i na zmuszeniu przyszłego jeńca, by doprowadził on ludzi na same dno Otchłani, gdzie Arlen planuje przenieść właściwą i najważniejszą ze wszystkich odsłonę całej walki.

Czy ten plan ma w ogóle szansę się powieść?! Wygląda na wymysł szaleńca... Mimo to ludzkość nie ma chyba innego wyjścia, jak spróbować planu Arlena. No bo jaka jest alternatywa? Ciągła walka w każdą noc z przeciwnikiem, który zaczął się uczyć i omijać zastawiane przez ludzi pułapki... A jeśli walka zostanie przeniesiona do samej Otchłani, to kto wie? Może uda się położyć ostateczny kres całemu zagrożeniu.

Nieubłagany bieg spraw ku końcowym rozwiązaniom nabiera w "Tronie z czaszek" tempa, którego (być może) lekko w poprzednich odsłonach cyklu brakowało. Najnowsza część serii z nawiązką dodaje nam wrażeń, oferując dodatkowo istną karuzelę emocji, po których nic nie będzie już takie samo! A to dopiero pierwsza księga "Tronu z czaszek" - w drugiej będzie dziać się jeszcze więcej :)

Niezależnie od tego, czy wolicie perspektywę silnych Rębaczy z Zakątka, czy punkt widzenia Sharum z Krasji, przyznać trzeba jedno: demoniczne uniwersum Bretta wciąga i zasysa czytelnika niczym najsilniejszy zew Otchłani. Dajcie się temu zewowi porwać - warto! Uważajcie tylko, żeby przypadkiem nie dorwały Was przy tym w swoje szpony żadne alagai.

Fabryko - dziękuję!

#tronzczaszek #theskullthrone #edycjajubileuszowa #cykldemoniczny #petervbrett #fabrykasłów #demony #runy #magia #otchłań #arlen #leesha #rojer #jardir #fantastyka #cosnapolce #bookstagram #bookreview #czytamksiazki #bookstagrampolska #instabooks #instabookspoland #everam #inevera

Szalony plan ostatnią nadzieją ludzi.

Poprzednia odsłona Cyklu Demonicznego ("Wojna w blasku dnia": księga pierwsza oraz druga) pozostawiła nas w poczuciu niepewności - co będzie dalej? Kolejne bitwy wciąż nie przynosiły odpowiedzi na pytanie czy i jak ludzkość obroni się przed demoniczną plagą i w jaki sposób - o ile w ogóle - zdoła się w porę zjednoczyć w obliczu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
155
152

Na półkach:

REREAD. Najnudniejsza część serii. Okazało się, że ograniczenie wątku Arlena i Jardira osłabiło znacznie akcję. Mam wrażenie, że ten tom (w oryginale tomy nie są podzielone na części, ale wydane w całości, mam więc na myśli obie części "Tronu z czaszek" w polskim wydaniu) został napisany wyłącznie dla przeciągnięcia akcji i zarobienia większej ilości pieniędzy, bo nic, co się tutaj wydarzyło nie wpływa znacząco na opowiadaną przez autora historię. Jedna gwiazdka wyżej z sentymentu i miłości do tomów poprzednich.

REREAD. Najnudniejsza część serii. Okazało się, że ograniczenie wątku Arlena i Jardira osłabiło znacznie akcję. Mam wrażenie, że ten tom (w oryginale tomy nie są podzielone na części, ale wydane w całości, mam więc na myśli obie części "Tronu z czaszek" w polskim wydaniu) został napisany wyłącznie dla przeciągnięcia akcji i zarobienia większej ilości pieniędzy, bo nic, co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
545
37

Na półkach:

Z bardzo dobrego fantasy ze swieżym pomysłem autor skręca w jakieś kiepskie klimaty zupełnie niepotrzebnego seksu i zasypania czytelnika nazwami własnymi wszelkich miejsc, bez żadnego większego rysu ekspozycyjnego. Przez to nie czuć głębi a autor coraz bardziej oddala się od chociażby G. R. R. Martina do którego był porównywany (i słusznie!) po wydaniu pierwszych tomów.

Z bardzo dobrego fantasy ze swieżym pomysłem autor skręca w jakieś kiepskie klimaty zupełnie niepotrzebnego seksu i zasypania czytelnika nazwami własnymi wszelkich miejsc, bez żadnego większego rysu ekspozycyjnego. Przez to nie czuć głębi a autor coraz bardziej oddala się od chociażby G. R. R. Martina do którego był porównywany (i słusznie!) po wydaniu pierwszych tomów.

Pokaż mimo to

avatar
396
81

Na półkach: ,

No niestety, z każdym kolejnym tomem, Cykl demoniczny tracił poziom, ale w I księdze Tronu z Czaszek, jest już dramatyczny. Jeszcze końcówka książki broni się, dość logicznym ciągiem, ale w ogólnym rozrachunku, to kolokwialny mech i muł.
Przez pół miesiąca ciągnęłam czytanie, z nadzieją, że akcja bardziej się rozwinie, ale za bardzo się nie doczekałam.
W tej części dostajemy kawałek historii każdego z dotychczasowych bohaterów. Widzę tutaj utarte schematy, powielone przez autora, z poprzednich tomów, ale tym razem niezbyt mu to się udało.
Chyba najciekawsza była historia siostrzenicy Ahmana, która nie została zwykła żoną, która leży, pachnie i czeka na męża, ale stała się prawdziwą wojowniczką, która , coś czuję, że zamiesza nam w ostatnim tomie.
Obrałam sobie za punkt honoru dokończenie tej powieści i tak się stanie. Ale na pewno nie obejdzie się bez "kaca" i odstawienia fantastyki na jakiś czas.

No niestety, z każdym kolejnym tomem, Cykl demoniczny tracił poziom, ale w I księdze Tronu z Czaszek, jest już dramatyczny. Jeszcze końcówka książki broni się, dość logicznym ciągiem, ale w ogólnym rozrachunku, to kolokwialny mech i muł.
Przez pół miesiąca ciągnęłam czytanie, z nadzieją, że akcja bardziej się rozwinie, ale za bardzo się nie doczekałam.
W tej części...

więcej Pokaż mimo to

avatar
998
68

Na półkach: , ,

Ta część jest lepsza niż poprzedni tom.

Ta część jest lepsza niż poprzedni tom.

Pokaż mimo to

avatar
140
140

Na półkach:

Poziom całego cyklu jest zdecydowanie utrzymany, tak jak przystało na księgę pierwszą wiele nowych spraw i wątków dochodzi które będą wyjaśnione w następnej księdze. Im bliżej końca całego cyklu tym coraz bardziej można odczuć że cała akcja nabiera tempa .

Poziom całego cyklu jest zdecydowanie utrzymany, tak jak przystało na księgę pierwszą wiele nowych spraw i wątków dochodzi które będą wyjaśnione w następnej księdze. Im bliżej końca całego cyklu tym coraz bardziej można odczuć że cała akcja nabiera tempa .

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5 783
  • Chcę przeczytać
    2 073
  • Posiadam
    1 180
  • Ulubione
    219
  • Fantastyka
    139
  • Fantasy
    108
  • Teraz czytam
    95
  • 2018
    56
  • Chcę w prezencie
    48
  • Audiobook
    43

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tron z czaszek: Księga I


Podobne książki

Przeczytaj także