Uwielbiam tą serię. Phil i Vanda to z pewnością jedna z bardziej wybuchowych par. Zwłaszcza Vanda 😂 i jej słynne wybuchy griewu. Miłej lektury.

Uwielbiam tą serię. Phil i Vanda to z pewnością jedna z bardziej wybuchowych par. Zwłaszcza Vanda 😂 i jej słynne wybuchy griewu. Miłej lektury.

Ten tom był lepszy niż się spodziewałam. Phila lubiłam od początku chociaż w poprzednich tomach nie bardzo zwracałam na niego uwagę. Cieszę się, że tutaj poznaliśmy go lepiej. Co do Vandy miałam obawy, bo w poprzednich częściach średnio ją lubiłam. Teraz bardziej przypadła mi do gustu chociaż nie jest to moja ulubiona postać serii. Bardzo rozbawiła mnie scena bójki z Japończykami o Naruto, a scena końcowa była jedną z bardziej wzruszających ze wszystkich tomów do tej pory.

Ten tom był lepszy niż się spodziewałam. Phila lubiłam od początku chociaż w poprzednich tomach nie bardzo zwracałam na niego uwagę. Cieszę się, że tutaj poznaliśmy go lepiej. Co do Vandy miałam obawy, bo w poprzednich częściach średnio ją lubiłam. Teraz bardziej przypadła mi do gustu chociaż nie jest to moja ulubiona postać serii. Bardzo rozbawiła mnie scena bójki z...

miło szybko i przyjemnie

miło szybko i przyjemnie

Jeśli ktoś czyta opinię 7 książki w serii Miłość na kołku, to doskonale wie czego sie spodziewać po tej literaturze. Niestety jak dal mnie to najsłabsza z dotąd przeczytanych części. Nudno, bez humoru, z dużą dawką niezdecydowania. Plus za małą ilość stron, co sprawia, że po paru godzinach możemy przejść do następnej książki.

Jeśli ktoś czyta opinię 7 książki w serii Miłość na kołku, to doskonale wie czego sie spodziewać po tej literaturze. Niestety jak dal mnie to najsłabsza z dotąd przeczytanych części. Nudno, bez humoru, z dużą dawką niezdecydowania. Plus za małą ilość stron, co sprawia, że po paru godzinach możemy przejść do następnej książki.

przyjmne romansidło paranormal i rozpoczęcie serii.
książka idealna dla zabicia czasu ..
uważam że jest to jedna z najlepszych książek tej serii, przynajmniej dla mnie!

przyjmne romansidło paranormal i rozpoczęcie serii.
książka idealna dla zabicia czasu ..
uważam że jest to jedna z najlepszych książek tej serii, przynajmniej dla mnie!

Lekka,przyjemna pozycja w sam raz na zimowe wieczory. Historia miłości niepokornej Wandy,która pragnęła odstraszać od siebie ludzi fioletowymi włosami i nieco przerażającym wizerunkiem.Jednak nic się nie dzieje bez przyczyny ciężkie przeżycia z przeszłości spowodowały,że jest jaka jest ale dla mnie mimo wszystko jest sympatyczna, a to co najbardziej w niej cenię to szczerozłote serce i kodeks honorowy. Zapraszam do lektury.

Lekka,przyjemna pozycja w sam raz na zimowe wieczory. Historia miłości niepokornej Wandy,która pragnęła odstraszać od siebie ludzi fioletowymi włosami i nieco przerażającym wizerunkiem.Jednak nic się nie dzieje bez przyczyny ciężkie przeżycia z przeszłości spowodowały,że jest jaka jest ale dla mnie mimo wszystko jest sympatyczna, a to co najbardziej w niej cenię to...

Zakazane noce z wampirzycą
Vanda ma charakter. I to jaki! Lecz po tylu skargach, że nie panuje nad gniewem, Klan postanowił coś zrobić. Vanda musi chodzić na terapię do księdza. Musi mieć też sponsora, aby przypilnował, czy dziewczyna na pewno dobrze radzi sobie z pomocą. Lecz tylko nie Phil... Ten dzienny strażnik z domu Romana zawsze ją pociągał, ale był poza zasięgiem. Odkąd nie jest już w haremie nawet się do niej nie odezwał. Więc dlaczego teraz to on chce ją sprawdzać?!
Phil od zawsze miał słabość do wampirzycy o fioletowych włosach. Pociągał go nawet jej bicz, którego używała jako paska. Co go opętało, że to on się zgłosił na jej sponsora?!
Wilkołak ma sobie za złe, że odkąd Vanda nie jest już w haramie, nawet jej nie odszukał. Teraz pragnie zawalczyć o jej względy.
Czy przeszkodzi mu w tym wampir próbujący zemścić się na wampirzycy? Czy ułatwi mu zadanie?

Zakazane noce z wampirzycą
Vanda ma charakter. I to jaki! Lecz po tylu skargach, że nie panuje nad gniewem, Klan postanowił coś zrobić. Vanda musi chodzić na terapię do księdza. Musi mieć też sponsora, aby przypilnował, czy dziewczyna na pewno dobrze radzi sobie z pomocą. Lecz tylko nie Phil... Ten dzienny strażnik z domu Romana zawsze ją pociągał, ale był poza zasięgiem....

Zaczęłam od któregoś tam tomu zupełnie przez przypadek. Po kilku stronach wciągnęlo mnie, akurat miałam minorowy nastrój. A historyjka była prościutka i naiwniutka, ładnie podana, przyprawiona odpowiednią dozą wyciskacza łez co mi odpowiadało.
Nie jest to lektura Boże broń ambitna, to paranormalny Harlequin, ale ma parę smaczków. Każdy tom to odrębna całość, w następnym będą przygody kolejnej postaci drugoplanowej i tak to leci niczym doskonałe perpetuum mobile.
Moim ulubieńcem pozostaje Angus, troszczący się o rodowe klejnoty.

Zaczęłam od któregoś tam tomu zupełnie przez przypadek. Po kilku stronach wciągnęlo mnie, akurat miałam minorowy nastrój. A historyjka była prościutka i naiwniutka, ładnie podana, przyprawiona odpowiednią dozą wyciskacza łez co mi odpowiadało.
Nie jest to lektura Boże broń ambitna, to paranormalny Harlequin, ale ma parę smaczków. Każdy tom to odrębna całość, w następnym...

Czy wampirzyce i wilkołaka morze połączyć uczucie? Żeby się o tym przekonać trzeba przeczytać tę książkę.

Czy wampirzyce i wilkołaka morze połączyć uczucie? Żeby się o tym przekonać trzeba przeczytać tę książkę.

Niemal biegałam z chorągiewką, wykrzykując imię "Phil, Phil do booojuuu". Na szczęście skończyło się adekwatnie do moich oczekiwać. Choć muszę przyznać, że bardzo cieszę się, że miss Sparks zaczęła skupiać się na zmiennokształtnych. Są o wiele bardziej "krwistymi" postaciami. Polecam jako uniwersalny poprawiacz humoru ;)

Niemal biegałam z chorągiewką, wykrzykując imię "Phil, Phil do booojuuu". Na szczęście skończyło się adekwatnie do moich oczekiwać. Choć muszę przyznać, że bardzo cieszę się, że miss Sparks zaczęła skupiać się na zmiennokształtnych. Są o wiele bardziej "krwistymi" postaciami. Polecam jako uniwersalny poprawiacz humoru ;)