Niewidomy w Gazie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Eyeless In Ghaza
- Wydawnictwo:
- Pomorze
- Data wydania:
- 1993-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1938-01-01
- Liczba stron:
- 308
- Czas czytania
- 5 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8370035027
- Tłumacz:
- Maria Godlewska
Na wpół autobiograficzna znakomita powieść wybitnego angielskiego pisarza Aldousa Huxley'a.
Akcja obejmuje okres od poczatku XX wieku aż po lata trzydzieste i maluje życie młodego chłopca, potem dojrzałego mężczyzny.
Na uwagę zasługuje nowatorska budowa powieści, zrywająca z utartą dotychczas chronologią w czasie.
Tytuł jest zapożyczeniem z Miltonowskiego opisu Samsona jako niewidomego w Ghazie pracującego w młynie wraz z niewolnikami,
nawiązującym do ostatniego okresu życia Samsona z XVI rozdziału Księgi Sędziów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 241
- 84
- 28
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
Cytaty
-Czym jest nazwa? - ciągnął dalej Antoni. - Należy odpowiedzieć, że jest właściwie wszystkim, jeśli dobrze brzmi. Wolność to wspaniała nazwa...
RozwińŚmierć to jedyna rzecz, której nie udało się nam całkowicie zwulgaryzować.
Opinia
Kiedy mąż zapytał, jak moja nowa książka, powiedziałam, że powinno się nią usypiać psy. Tutaj postawmy kropkę i odpuście sobie ludzie trud przedzierania się przez 500 stron tego... czegoś. Okropna książka o okropnych ludziach. Nuda, nuda, nuda, połączona z plejadą obrzydliwych charakterów.
Helenka taka przykładowo — arystokratka, komunistka, arystokratka, niezdecydowana, w międzyczasie mała aborcyjka. Sypiał z nią facet jej matki, kiedy była nastolatką, potem sypiała z głównym bohaterem i z kim się nawinie. Nie sypiała tylko ze swoim mężem. Mąż kochał ją jak muzę, czystą i nieskalaną, po wieki niezdecydowaną. Matka Heleny sypiała z interesującymi facetami, ją interesującymi. Starszymi, młodszymi, z głównym bohaterem i kręciła cały ten paskudny towarzyski młyn. Kończąc z elegancją jako podstarzała morfinistka bez grosza. Dalej. Pederaści - jeden konkretnie. Biedactwo takie, bo nie mógł pokochać nikogo. Nikt z jego sfer nie przyznałby się wszak do bycia pederastą. Musiał więc za pieniądze, a im był starszy i brzydszy, tym więcej pieniędzy musiał płacić. Bohater iście tragiczny. Kolejny okaz — katolik z zaborczą matką, który nie mógł pocałować swojej narzeczonej, bo wzbudzało to w nim pożądanie. Pożądanie, które uważał za obrzydliwość. Wyjechał więc byle dalej, zamiast się ożenić. Niestety narzeczona nie dała rady i z niewielką pomocą głównego bohatera uporała się z palącym głodem pocałunków. Nasz główny bohater, matko co za szuja. Pierdołami się taki zajmuje, zamiast się konstruktywnej chwycić roboty i jeszcze twierdzi, że wszystkie jego czyny obróciły się w coś dla niego dobrego. Pewnie, pewnie. Szkoda, że tylko dla niego. Byli i tacy co tych czynów niestety nie przeżyli.
Kwintesencja lewicowości — wyzwolone kobiety, aborcje, pedalstwo, nawiedzeni katolicy, upadek moralny, złodziejstwo, gównouprawnienie.
Wydano w 1936 - popatrzcie, od kiedy lewactwo pierze ludzkości mózgi i propaguje nowe wspaniałe wartości. Nigdy bym nie pomyślała, że Huxley był kimś takim. Dla dobrego zakończenia poddał się eutanazji przez zażycie końskiej dawki LSD. Miał chłopina fantazję i bankowo umarł szczęśliwy.
Kiedy mąż zapytał, jak moja nowa książka, powiedziałam, że powinno się nią usypiać psy. Tutaj postawmy kropkę i odpuście sobie ludzie trud przedzierania się przez 500 stron tego... czegoś. Okropna książka o okropnych ludziach. Nuda, nuda, nuda, połączona z plejadą obrzydliwych charakterów.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHelenka taka przykładowo — arystokratka, komunistka, arystokratka, niezdecydowana, w...