rozwińzwiń

Nie przed zachodem słońca

Okładka książki Nie przed zachodem słońca Johanna Sinisalo
Okładka książki Nie przed zachodem słońca
Johanna Sinisalo Wydawnictwo: słowo/obraz terytoria Seria: Terytoria Skandynawii literatura piękna
278 str. 4 godz. 38 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Terytoria Skandynawii
Wydawnictwo:
słowo/obraz terytoria
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
278
Czas czytania
4 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
8374537108
Tłumacz:
Sebastian Musielak
Tagi:
literatura fińska powieść fińska
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
173 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
129
129

Na półkach:

co tu się wydarzyło przez ponad trzy godziny czytania, to ja nawet nie! wspaniały, zupełnie odrealniony a przecież tak codzienny świat, emocje, zapachy, relacje. nie mogłam się oderwać i łyknęłam na raz

co tu się wydarzyło przez ponad trzy godziny czytania, to ja nawet nie! wspaniały, zupełnie odrealniony a przecież tak codzienny świat, emocje, zapachy, relacje. nie mogłam się oderwać i łyknęłam na raz

Pokaż mimo to

avatar
352
301

Na półkach:

O trollach i ludziach inaczej.
Warto czytać uważnie.
Dobre zakończenie.

O trollach i ludziach inaczej.
Warto czytać uważnie.
Dobre zakończenie.

Pokaż mimo to

avatar
174
173

Na półkach:

Dosyć nietypowa książka, od początku dziwnie enigmatyczna, tak jakby wtargała na zupełnie niezbadany grunt, gdzie my zwykli laicy, bez wiedzy o otaczającym nas świecie, latarki czy chociażby ułamanej zapałki musimy dostrzec coś w kawałku nocy i dzikości, jaką sprowadził do swojego domu Mikael – mitycznym Trollu, a konkretniej mówiąc, to w młodym osobniku tego gatunku, będącym niczym biała plama w naszych umysłach. Zamęt, jaki wprowadza, będzie dla nas nie lada wyzwaniem. Żeby za nim nadążyć i nie utkwić już na zawsze gdzieś po drodze w dzikich ostępach Finlandii, będziemy musieli zrozumieć, dlaczego wyzwala w Mikaelu takie, a nie inne emocje; podświadome ludzkie pragnienia skryte za kulturalną maską, która przez setki, jeśli nie tysiące lat skutecznie wrasta w ludzką twarz.

Johanna Sinisalom zanurza nas w głównym ośrodku ludzkiej cywilizacji – mieście – gdzie stopniowo przenika fiński folklor. Nie dba przy tym o jakąś klarowną, sztywną wręcz narrację. Miast tego jest ona wysoce skoczna i pełna różnorakich przekazów kulturalnych. Nie da się tak naprawdę tej mieszanki uporządkować w jeden zwięzły logiczny sposób. Jest niedbale, dziko, jak to w lesie. Odzwierciedla to poniekąd zmiany zachodzące krok po kroku w życiu głównego bohatera, które zresztą, jak każde inne we współczesnym świecie determinuje pewien stopień egocentryzmu, chłodu i wyrachowania. Widzimy to zresztą na jego własnym przykładzie oraz wielu innych, rzuconych jakby specjalnie pod nogi protagonisty postaci mających zatrzymać go w ścisłych ramach tego porządku towarzyszącemu współczesnemu człowiekowi, gdy napotykając Pesika, rzeczonego Trolla, wyślizguje się mu coraz to bardziej. Wszystko to za sprawą obudzenia w sobie za jego sprawą tych najbardziej pierwotnych uczuć, które zaczynają wymazywać w nim kurczowe przywiązanie do miejskich świateł; władzy, jaką sprawują nad człowiekiem. Jest to moim zdaniem książka o tlącym się gdzieś głęboko w każdym z nas pragnieniu nie tyle dzikiej natury, ile człowieka jako jej części. Powieść jest swoistą próbą siły między tym, co człowiek tak usilnie budował, a matka natura w nim zaprogramowała.

Dosyć nietypowa książka, od początku dziwnie enigmatyczna, tak jakby wtargała na zupełnie niezbadany grunt, gdzie my zwykli laicy, bez wiedzy o otaczającym nas świecie, latarki czy chociażby ułamanej zapałki musimy dostrzec coś w kawałku nocy i dzikości, jaką sprowadził do swojego domu Mikael – mitycznym Trollu, a konkretniej mówiąc, to w młodym osobniku tego gatunku,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
608
113

Na półkach: ,

Czytałam w liceum, czyli 20 (sic!) lat temu... Na tamte czasy była to inna i niezwykła powieść, dzięki temu kilka szczegółów zostało w mojej pamięci i @OH_NO pomógł mi sobie odświeżyć tytuł/autora :) Książka zapadająca w pamięć - i o dziwo wątek homoseksualny to nie było to, co ze mną zostało - tylko dżinsy, stwór, dzikość i ciemny, pachnący las...

Czytałam w liceum, czyli 20 (sic!) lat temu... Na tamte czasy była to inna i niezwykła powieść, dzięki temu kilka szczegółów zostało w mojej pamięci i @OH_NO pomógł mi sobie odświeżyć tytuł/autora :) Książka zapadająca w pamięć - i o dziwo wątek homoseksualny to nie było to, co ze mną zostało - tylko dżinsy, stwór, dzikość i ciemny, pachnący las...

Pokaż mimo to

avatar
2649
1547

Na półkach:

Niepowtarzalna. Bezprecedensowa przyjaźń człowieka z dzikim zwierzęciem.. a w zasadzie istotą, różne oblicza zakazanej lub przynajmniej nie do końca akceptowanej przez społeczeństwo miłości i zdrady, zarówno uczuciowej, jak i czysto biznesowej... choć czy to często nie to samo? Do tego smaczki skandynawskiego folkloru.. Piękna w swej wymowie, psychodeliczna baśń dla dorosłych czytelników.

Niepowtarzalna. Bezprecedensowa przyjaźń człowieka z dzikim zwierzęciem.. a w zasadzie istotą, różne oblicza zakazanej lub przynajmniej nie do końca akceptowanej przez społeczeństwo miłości i zdrady, zarówno uczuciowej, jak i czysto biznesowej... choć czy to często nie to samo? Do tego smaczki skandynawskiego folkloru.. Piękna w swej wymowie, psychodeliczna baśń dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
46

Na półkach: ,

Mikael ma anielsko piękny wygląd i dość bujne życie erotycznouczuciowe. Porzucił weterynarza o wdzięcznej ksywce Spiderman, który wciąż do niego wzdycha. Mikael wzdycha zaś do Martensa, z którym może nawet do czegoś dojdzie, mimo, że Martens to heteryk. I jest jeszcze Ecke, który umiera z pożądania do Mikaela, aranżując kolejne randki. Skomplikowane? Ani trochę, zważywszy na to, co dzieje się, gdy pewnego wieczora Mikael zastaje przy śmietniku małego chorego… trolla. Oczekujcie nieoczekiwanego.

Narracja powieści Johanny Sinisalo „Nie przed zachodem słońca“ przebiega wielogłosem. Rozwój wydarzeń śledzimy oczami wszystkich bohaterów (zawsze w pierwszej osobie). W oryginalną fabułę autorka wplotła fragmenty fińskich dzieł literackich i legend o trollach.

W 2000 r. książka otrzymała najbardziej prestiżową nagrodę literacką Finlandii.

„Zoophilia coming soon“ – taki „uroczy“ baner trzymał pewien przeciwnik zeszłorocznej Parady Równości. Jemu szczególnie tę bezpretensjonalną powieść polecam.

(Mariusz Kurc, nr 7)

Mikael ma anielsko piękny wygląd i dość bujne życie erotycznouczuciowe. Porzucił weterynarza o wdzięcznej ksywce Spiderman, który wciąż do niego wzdycha. Mikael wzdycha zaś do Martensa, z którym może nawet do czegoś dojdzie, mimo, że Martens to heteryk. I jest jeszcze Ecke, który umiera z pożądania do Mikaela, aranżując kolejne randki. Skomplikowane? Ani trochę, zważywszy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
473
200

Na półkach:

Zakochałem się w tej książce! Niedawno do niej wróciłem, a moja miłość jeszcze wzrosła. Jest tu wszystko, czego szukam w literaturze. A do tego z maestrią przełożone przez Sebastiana Musielka, który dokonał cudów językowych, tłumacząc tę piekielnie trudną powieść.

Zakochałem się w tej książce! Niedawno do niej wróciłem, a moja miłość jeszcze wzrosła. Jest tu wszystko, czego szukam w literaturze. A do tego z maestrią przełożone przez Sebastiana Musielka, który dokonał cudów językowych, tłumacząc tę piekielnie trudną powieść.

Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Johanna Sinisalo (ur. 1958) - fińska pisarka, krytyk, redaktor antologii i scenarzystka programów i seriali telewizyjnych, kreskówek i filmów oraz słuchowisk, autorka powieści science fiction i fantasy. Ta z 2000 r., to powieść fantasy, dostępna na: https://docer.pl/doc/xvccvx
Wikipedia:
„Powieść ma narrację pierwszoosobową, z kilkoma narratorami (Anioł, Ecke, Martes, Spiderman, Palomita),których głosy się przeplatają; fragmenty tekstu w I. osobie przeplecione są dodatkowo z paradokumentalnymi fragmentami fikcyjnej literatury, folkloru, dokumentów i newsów, dotyczących historii relacji ludzi z trollami”.
Główny wątek to przyjaźń geja z trollem. Czego to ludziska nie wymyślą??!!! Dochodzi do tego jeszcze sąsiadka Palomita, Filipinka zniewolona przez męża.
Mimo tych dziwactw i wskutek bardzo różnych opinii na LC (średnia 6,71) postanowiłem z uwagą przeczytać.
I czytałem do s.128 (z 264 pdf}. Pesik to troll, a bohater - gej to oryginał, który tak sobie z trollem poczynał: (Pesik po zagryzieniu świnki morskiej)
„….Pesik oczyszcza leniwie pyszczek z krwi, a ja chyba nie do końca zdaję sobie sprawę z tego, co robię, ale przyciągam go bliżej siebie, bardzo nieznacznie i ostrożnie, i w momencie, gdy jego gorący grzbiet dotyka mojego brzucha, wybucham jak wulkan.. …Sperma poplamiła Pesikowi grzbiet, a mnie uda…”
Przed laty Janek Himilsbach, naumyślnie szokował słuchaczy swoimi doznaniami erotycznymi z rurą od odkurzacza, robiąc sobie z nich „dżadża”. Ale to był niewybredny wygłup w „Harendzie”, przy piwie. W wydaniu książkowym takich talentów nie kupuję. Mimo pozytywnego nastawienia, siląca się na oryginalność autorka nie pozostawia mnie wyboru: PAŁA!!

Johanna Sinisalo (ur. 1958) - fińska pisarka, krytyk, redaktor antologii i scenarzystka programów i seriali telewizyjnych, kreskówek i filmów oraz słuchowisk, autorka powieści science fiction i fantasy. Ta z 2000 r., to powieść fantasy, dostępna na: https://docer.pl/doc/xvccvx
Wikipedia:
„Powieść ma narrację pierwszoosobową, z kilkoma narratorami (Anioł, Ecke,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
263
27

Na półkach: ,

Najsmutniejsza jest dla mnie historia Palomity. Pozostali mieli za sobą prawo, władzę, pieniądze, policje, rodzinę w lesie. Ona nie miała nic i nikogo. Nikt nawet na nią nie zwrócił uwagi.

Książka została również wydana przez Oficynę Wolny Tor pod tytułem "Nim zajdzie słońce"

Najsmutniejsza jest dla mnie historia Palomity. Pozostali mieli za sobą prawo, władzę, pieniądze, policje, rodzinę w lesie. Ona nie miała nic i nikogo. Nikt nawet na nią nie zwrócił uwagi.

Książka została również wydana przez Oficynę Wolny Tor pod tytułem "Nim zajdzie słońce"

Pokaż mimo to

avatar
298
56

Na półkach:

Nie jest to bajkowa opowieść o przygarnięciu zwierzątka. Ciekawie opisane relacje międzyludzkie

Nie jest to bajkowa opowieść o przygarnięciu zwierzątka. Ciekawie opisane relacje międzyludzkie

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    249
  • Przeczytane
    235
  • Posiadam
    46
  • Literatura fińska
    14
  • Ulubione
    14
  • LGBT
    9
  • Skandynawia
    9
  • Fantastyka
    8
  • Chcę w prezencie
    5
  • 2014
    4

Cytaty

Więcej
Johanna Sinisalo Nie przed zachodem słońca Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także