"Dziecko Płomienia" to książka osadzona w realiach militarnego fantasy, podczas lektury odkrywamy bogaty świat pełen intryg i knowań. Jest to niebywała gratka dla miłośników fantasy jak i powieści historycznych. Ponieważ mamy tutaj dużo nawiązań do średniowiecza, jak i wartką akcje i sporą dawkę niezwykłości. Różnorodność tego świata oszołomiło mnie i pochłonęło do reszty.

Lektura tym razem zabiera nas poza granice rozdartego wojną królestwa Wendaru. Wojna i magia rozdzieliła naszych bohaterów i popchnęła ich ku różnym ścieżkom przeznaczenia. Wielki kataklizm, który został przepowiedziany zbliża się nieubłaganie wielkimi krokami. Liath zostaje rozdzielona z Sanglantem oraz z ich dzieckiem, Alain zmuszony podjąć desperacką walkę o przetrwanie, walczy zagubiony i samotny w nieznanym kraju. Król Henryk nie bacząc na błagania poddanych o pomoc, kroczy po tron Aosty i władzę imperatora. Lecz ze wschodu nadciąga armia Qumanów...

Książka Kate Elliott jest napisana z rozmachem i polotem, gdzie odnajdziemy wiele bitew, żargonu wojskowego i magii. Cała opowieść zwraca szczególny nacisk na pokazanie trudów życia przeciętnego żołnierza. Choć nie zabraknie dworskich intryg i knowań. Do tego całego realizmu autorka wplotła elementy wielkiej i potężnej magi, dzięki, której bohaterowie mogą odmieniać losy bitew i narodów. Wyszło to Elliott naprawdę świetnie. Przedstawienie Qumanów, walka o terytorialną przewagę i porywające wątki fabularne to mocniejsze strony tej pozycji. Akcja toczy się w zawrotnym tempie, a wątki fabularne zostały wykonane ciekawie i z pomysłem. Realia historyczne mieszają się tutaj ze światem fantasy, mieszanka ta tworzy wybuchową całość, którą pochłania się niemal jednym tchem. Z wielką chęcią sięgnę po kolejne tomy z nadzieją na ponowną dawkę emocji i wrażeń.

"Dziecko Płomienia" to powieść obfitująca w epickie bitwy, podczas lektury nie sposób się nudzić ze względu na szybko pędzącą akcję i liczne intrygi serwowane nam przez autorkę. Autorka przewidziała cykl na wiele tomów, więc czeka nas jeszcze sporo emocjonującej lektury zanim poznamy finałowe zakończenie tego cyklu. Książka jest bardzo dobrze napisana, ciekawym i barwnym językiem, gdzie liczne spiski potrafią nie raz zaskoczyć. Serdecznie polecam.

"Dziecko Płomienia" to książka osadzona w realiach militarnego fantasy, podczas lektury odkrywamy bogaty świat pełen intryg i knowań. Jest to niebywała gratka dla miłośników fantasy jak i powieści historycznych. Ponieważ mamy tutaj dużo nawiązań do średniowiecza, jak i wartką akcje i sporą dawkę niezwykłości. Różnorodność tego świata oszołomiło mnie i pochłonęło do...