Moje kolejne spotkanie z książkami Nory Roberts. Czytając "Mroczne tajemnice" doszłam do wniosku, że to jedna z najlepszych książek jej autorstwa, z którą miałam styczność.
Idealne połączenie romansu i kryminału w jednym.

Główną bohaterką jest Clare, młoda i uzdolniona rzeźbiarka, która postanawia wrócić do rodzinnego miasteczka i stawić czoło śmierci. Pragnie wyjaśnić, co się stało tego feralnego dnia, gdy jej ojciec rzekomo popełnił samobójstwo, a także dowiedzieć się, czy koszmar, który wraca do niej coraz częściej jako sen był rzeczywisty czy tylko wytworem jej wyobraźni.

W miasteczku spotyka Cama, tutejszego stróża prawa, dawnego przyjaciela. Relacje między nimi przeradzają się w gorącą miłość, której naprawdę można pozazdrościć.

W Emmitsboro dochodzi do serii dziwnych zdarzeń: od zbeszczeszczenia grobu dziecka, zniknięcia autostopowiczki i zarżnięcia bydła, aż do brutalnego morderstwa. Czy to wszystko ma związek z tym, co Clare widziała w dzieciństwie? Wraz z Camem próbuje rozwiązać tą zagadkę.
Powinna jednak uważać, żeby nie wplątać się za daleko i nie być jedną z ofiar.

Nora Roberts po raz kolejny stworzyła bardzo dobre dzieło. Romans w połączeniu z kryminałem i satanizmem dał rewelacyjny rezultat.

Gorąco polecam!

Moje kolejne spotkanie z książkami Nory Roberts. Czytając "Mroczne tajemnice" doszłam do wniosku, że to jedna z najlepszych książek jej autorstwa, z którą miałam styczność.
Idealne połączenie romansu i kryminału w jednym.

Główną bohaterką jest Clare, młoda i uzdolniona rzeźbiarka, która postanawia wrócić do rodzinnego miasteczka i stawić czoło śmierci. Pragnie wyjaśnić, co...