The Cure. Poletko Pana Boba

Okładka książki The Cure. Poletko Pana Boba Jerzy Rzewuski
Okładka książki The Cure. Poletko Pana Boba
Jerzy Rzewuski Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry biografia, autobiografia, pamiętnik
302 str. 5 godz. 2 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
302
Czas czytania
5 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
8320715539
Tagi:
muzyka biografia the cure
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
916
5

Na półkach: , , , , , , , ,

Jedyna biografia zespołu, którą przeczytałam i nie znalazłam błędnych faktów czy pomylonych dat. Pod każdym względem jest ona wybitna, natomiast mogli sobie darować podpis "Roger O'Donell" pod zdjęciem z Teddym*. -_-

Polecam w szczególności osobom, które nie są tak wkręcone w Kjurów jak ja, gdyż nie dowiedziałam się z niej niczego nowego :)


*dla osób nie wtajemniczonych- chodzi o Perry'ego Bamonte'a

Jedyna biografia zespołu, którą przeczytałam i nie znalazłam błędnych faktów czy pomylonych dat. Pod każdym względem jest ona wybitna, natomiast mogli sobie darować podpis "Roger O'Donell" pod zdjęciem z Teddym*. -_-

Polecam w szczególności osobom, które nie są tak wkręcone w Kjurów jak ja, gdyż nie dowiedziałam się z niej niczego nowego :)


*dla osób nie wtajemniczonych-...

więcej Pokaż mimo to

avatar
386
23

Na półkach:

Czasami ciężko przebrnąć przez książkę, film, płytę, za którą zabiera się o co najmniej kilkanaście lat za późno. „Poletko Pana Boba” jest sztandarowym przykładem książki, która przeczytana kiedyś zrobiłaby na mnie wrażenie, ale dziś – kiedy dziennikarstwo muzyczne wygląda zupełnie inaczej, nuży i męczy.

Autor, a była to przecież uznana dziennikarska marka, podszedł do zadania rzetelnie. Zrekonstruował całą historię The Cure – od najwcześniejszego wcielenia, w pierwszej połowie lat 70. do 1997 roku. Mało tego, książka zawiera spis wszystkich wydawnictw zespołu z lat 1978-1997. I… to w zasadzie tyle z plusów. Historia zespołu, relacje między jego członkami i dokonania muzyczne opisywane są bowiem bardzo grzecznie, z fanowskim szacunkiem i w zasadzie bez żadnej krytycznej analizy. Pomnik Roberta Smitha ani przez chwilę nie jest naruszony, choć z przytoczonych cytatów lidera The Cure wyłania się postać zdrowo szajbniętego gościa. Najgorsze w tym wszystkim, że mało tu kontry. Jeśli mamy krytykę, to w postaci nielicznych cytatów z czarnego charakteru tej opowieści - Lola Tolhursta albo nieprzychylnych krytyków muzycznych (w obu przypadkach dość nietrafionych). Książka nabiera rumieńców w zasadzie tylko w jednym momencie – kiedy autor krytycznie, pod prąd powszechnemu sądowi, ale celnie, opisuje powszechnie uznawaną za opus magnum zespołu płytę „Disintegration”

Trochę to wszystko smutne, zważywszy na fakt, że Jerzy Rzewuski był świetnym dziennikarzem muzycznym, a jego teksty wybijały się swoją błyskotliwością, głębią i merytorycznym tłem ponad płyciuteńką tylko/terazrockowo-machinową sieczkę lat 90. i 00. A może tylko wtedy tak mi się wydawało? Dziś, w dobie kapitalnych fanpage’y muzycznych i niezależnych serwisów, mocno krytycznie podchodzących zarówno do nowej muzyki, jak i tej uznawanej za klasyczną, takie pisanie uchodzi za przeterminowane.

Ramotka. Niestety.

PS
Jestem fanem The Cure.

Czasami ciężko przebrnąć przez książkę, film, płytę, za którą zabiera się o co najmniej kilkanaście lat za późno. „Poletko Pana Boba” jest sztandarowym przykładem książki, która przeczytana kiedyś zrobiłaby na mnie wrażenie, ale dziś – kiedy dziennikarstwo muzyczne wygląda zupełnie inaczej, nuży i męczy.

Autor, a była to przecież uznana dziennikarska marka, podszedł do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
471
438

Na półkach: ,

Skończona po prawie 2 miesiącach.
Ogromnie boli mnie serce z powodu czasu, jaki mi zajęła ta książka. Nie chodzi o to, że się z nią męczyłam i była okropnie nudna - wręcz przeciwnie. Cudowna i ciekawa, jak się siadło to łapała i nie puszczała, by odetchnąć choć na chwilę.
Wiele się z niej dowiedziałam, jest naprawdę warta poznania. Polecam każdemu fanowi, któremu historia zespołu nie jest jeszcze znana lub nie tak dobrze (jak mu się wydaje).

Skończona po prawie 2 miesiącach.
Ogromnie boli mnie serce z powodu czasu, jaki mi zajęła ta książka. Nie chodzi o to, że się z nią męczyłam i była okropnie nudna - wręcz przeciwnie. Cudowna i ciekawa, jak się siadło to łapała i nie puszczała, by odetchnąć choć na chwilę.
Wiele się z niej dowiedziałam, jest naprawdę warta poznania. Polecam każdemu fanowi, któremu historia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    42
  • Chcę przeczytać
    38
  • Posiadam
    17
  • Muzyka
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Ulubione
    2
  • Zespoły/artyści
    1
  • Historyczna
    1
  • 2020
    1
  • 2018
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki The Cure. Poletko Pana Boba


Podobne książki

Przeczytaj także