Teoria wszystkiego, czyli krótka historia Wszechświata
- Kategoria:
- astronomia, astrofizyka
- Tytuł oryginału:
- The Theory of Everything: The Origin and Fate of the Universe
- Wydawnictwo:
- Helion
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 116
- Czas czytania
- 1 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324623808
- Tłumacz:
- Michał Lipa
- Tagi:
- astrofizyka hawking
Nie tak dawno temu w całkiem nieodległej galaktyce naukowcy postanowili zmierzyć się z siłami natury, zarówno tymi, których działanie możemy obserwować w życiu codziennym — elektromagnetyzmem i grawitacją, jak i tymi, których zasięg jest znacznie mniej zauważalny — silnymi i słabymi oddziaływaniami jądrowymi. Celem tej utarczki było udowodnienie, że tak naprawdę wcale nie są to cztery odrębne typy oddziaływań, ale jedna siła, manifestująca się na różne sposoby.
Po co komu te wszystkie teoretyczne wywody? Naukowcy mają nadzieję, że dzięki temu uda się odkryć, czy wszechświat powstał według jakiegoś sensownego projektu, czy jest po prostu dziełem przypadku. Jedni twierdzą, że to rzucanie się z motyką na słońce, inni zaś uważają, że spójna i jednolita kwantowa teoria grawitacji, opisująca wszystkie cechy kosmosu i procesy w nim zachodzące, stanowi klucz do zrozumienia wszechświata oraz miejsca, jakie zajmuje w nim człowiek. Dlatego właśnie nazwano ją teorią wszystkiego.
Czy sformułowanie teorii wszystkiego jest rzeczywiście możliwe? Stephen Hawking przez wiele lat naukowej kariery był przekonany, że to zadanie wykonalne. A jednak nawet wielcy miewają czasem wątpliwości…
Niezwykły naukowiec w serii krótkich i pasjonujących wykładów referuje nam historię wszechświata od samych jego narodzin w chwili Wielkiego Wybuchu. W zajmujący sposób i z poczuciem humoru opowiada o tym, jak człowiek postrzegał kosmos setki, a nawet tysiące lat temu, i jak nasza wiedza stopniowo ewoluowała — od Arystotelesa, przez Kopernika i Galileusza, aż po Newtona, Einsteina i Hubble’a. Wyjawia, jak odkryto, że wszechświat wcale nie jest statyczny, lecz nieustannie się rozszerza, a także przewiduje konsekwencje tego procesu. Zdradza najściślej chronione tajemnice czarnych dziur, o których mówi, że badanie ich jest jak szukanie czarnego kota w piwnicy pełnej węgla. To dopiero początek całej zabawy… ale o tym musisz przeczytać już sam.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 542
- 1 184
- 217
- 44
- 38
- 28
- 22
- 21
- 20
- 19
Cytaty
Kiedy już sformułujemy kompletną teorię, po jakimś czasie powinna ona być ogólnie zrozumiała dla każdego, a nie tylko dla garstki naukowców. Wtedy wszyscy będziemy mogli wziąć udział w dyskusji na temat tego, dlaczego istnieje wszechświat. Gdybyśmy znaleźli odpowiedź na to pytanie, byłby to ostateczny triumf ludzkiego rozumu, ponieważ wtedy poznalibyśmy umysł Boga.
Opinia
Pierwsze powieści science fiction pojawiły się wraz z gwałtownym rozwojem nauki, w tym fizyki i kosmologii. Czarne dziury, białe karły, gwiazdy neutronowe czy horyzonty zdarzeń niejednokrotnie pojawiają się na kartach książek. Nie umniejszając roli wyobraźni autorów, trudno wyobrazić sobie, by takie opowieści mogły powstać bez rosnącej wiedzy. Jednym z naukowców, który od wielu lat skupia się na połączeniu teorii grawitacyjnej z fizyką kwantową, jest Stephen Hawking. Ilustrowana teoria wszystkiego zawiera w sobie siedem wykładów przybliżających te rozważania zwyczajnemu człowiekowi.
W pięknie wydanej i okraszonej licznymi ilustracjami książce znajdziemy siedem rozdziałów o rosnącym stopniu trudności poruszanych zagadnień. W pierwszym z nich mamy okazję zapoznać się z tym, jak rozwijała się wiedza i poglądy na temat budowy wszechświata od czasów, gdy człowiek zaczął spoglądać poza własną planetę. Począwszy od teorii geocentrycznych, poprzez poglądy Kopernika i Galileusza aż do Einsteina i jego słynnego równania E=mc2. Jest to zdecydowanie najłatwiejszy w odbiorze rozdział i nie wymaga od czytelnika znajomości fizyki.
W dalszej części publikacji zaznajomimy się kolejno z ideą rozszerzającego się wszechświata, gdzie zaprezentowany został dowód, że kosmos po prostu nie może być statyczny. Następnym krokiem są czarne dziury, które, jak dowiemy się z czwartego wykładu, wcale nie są zupełnie czarne. Piąty rozdział to pierwsza wzmianka o mechanice kwantowej i zastosowaniu jej w badaniach kosmosu. Dalej, w oparciu o drugą zasadę termodynamiki, postawione jest bardzo interesujące pytanie: czy kierunek upływu czasu jaki znamy jest jedynym słusznym i właściwym? Wreszcie w podsumowującym wykładzie Stephen Hawking tłumaczy z jakimi trudnościami wiąże się opracowanie teorii wszystkiego, która łączyłaby mechanikę kwantową, termodynamikę i grawitację.
Druga, znacznie większa cześć książki, wymaga od czytelnika sporo zaangażowania i chociaż elementarnej wiedzy z fizyki. Wprawdzie Stephen Hawking bardzo dokładnie tłumaczy wszystkie użyte pojęcia i przedstawia w niezbędnym zakresie wszelkie zaprezentowane teorie oraz prawa, jednak jeżeli nie jest to pierwsze spotkanie czytelnika z poruszanymi kwestiami, znacznie łatwiej jest zrozumieć tok myślenia autora. Mimo wszystko każda osoba zainteresowana budową oraz historią wszechświata, niezależnie od własnej wiedzy, ma szansę prześledzić tok rozumowania niepełnosprawnego, genialnego naukowca, gdyż jest on świetnym wykładowcą i potrafi tak przedstawić swoje wywody, że trafią nawet do laika. Jedyne, czego autor wymaga od swoich czytelników, to otwarty i chłonny umysł.
Z pewnością nie jest to pozycja, którą czyta się błyskawicznie, gdyż niejednokrotnie wymaga zastanowienia się oraz zawrócenia do wcześniej poruszonych zagadnień. Z drugiej strony jest napisana bardzo przystępnym językiem, dzięki czemu nawet mechanika kwantowa nie wydaje się zbyt skomplikowana. Przerwanie wywodów rzuconą od czasu do czasu dygresją czy zabawnym porównaniem (jak na przykład: „poszukiwanie czarnej dziury przypomina nieco szukanie czarnego kota w piwnicy z węglem”) sprawia, że można na chwilę odpocząć od niełatwych zagadnień naukowych. Styl autora jest bardzo zrozumiały, co jest niezwykle ważne przy tego typu publikacji.
Ilustrowana teoria wszystkiego to wspaniała pozycja, która powinna być obowiązkowa dla każdego, kto choć odrobinę interesuje się tym, jak zbudowany jest kosmos. Nie sposób nie docenić geniuszu Stephena Hawkinga, gdyż nie dość, że sam jest autorem wielu teorii, z których część udało się potwierdzić doświadczalnie już po jego matematycznych dowodach, to jeszcze potrafi przekazać tę niezwykle skomplikowaną wiedzę w taki sposób, by każdy miał szansę ją zrozumieć. To sprawia, że recenzowana książka jest niezwykle uniwersalna, przeznaczona dla wszystkich zastanawiających się, jaki naprawdę jest wszechświat, a nie tylko dla skromnej grupy naukowców od lat zgłębiających poruszane zagadnienia.
Recenzja powstała dla portalu Insimilion.
Pierwsze powieści science fiction pojawiły się wraz z gwałtownym rozwojem nauki, w tym fizyki i kosmologii. Czarne dziury, białe karły, gwiazdy neutronowe czy horyzonty zdarzeń niejednokrotnie pojawiają się na kartach książek. Nie umniejszając roli wyobraźni autorów, trudno wyobrazić sobie, by takie opowieści mogły powstać bez rosnącej wiedzy. Jednym z naukowców, który od...
więcej Pokaż mimo to