Dom

Okładka książki Dom Piotr Ibrahim Kalwas
Okładka książki Dom
Piotr Ibrahim Kalwas Wydawnictwo: JanKa literatura piękna
188 str. 3 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
JanKa
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
188
Czas czytania
3 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-62247-00-4
Tagi:
egipt kultura islam
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
17
17

Na półkach:

fantastyczna

fantastyczna

Pokaż mimo to

avatar
1665
128

Na półkach:

Chciałbym, żeby tę książkę przeczytali wszyscy, którzy na islam patrzą wrogo. Autor prezentuje w niej niewielki wycinek świata muzułmańskiego: to współczesna Aleksandria, w Egipcie. Co widzi czytelnik? Miasto spokojne, przyjazne, wzajemną życzliwość, zaufanie. Życie slow & stressless. Choć biednie. Czy coś się kładzie cieniem na tym sielankowym obrazku? Oczywiście, ale w świetle aleksandryjskiego słońca cienie bledną. Wszystko w konwencji realistycznej, ale od pewnego momentu wkrada się trochę metafizyki. Przyjemna lektura.
Oczywiście ci, którym na wstępie polecam książkę Kalwasa, mogą powiedzieć: to nie jest obraz islamu, to tylko wycinek. Owszem, ale wy również dostrzegacie tylko wycinek.

Chciałbym, żeby tę książkę przeczytali wszyscy, którzy na islam patrzą wrogo. Autor prezentuje w niej niewielki wycinek świata muzułmańskiego: to współczesna Aleksandria, w Egipcie. Co widzi czytelnik? Miasto spokojne, przyjazne, wzajemną życzliwość, zaufanie. Życie slow & stressless. Choć biednie. Czy coś się kładzie cieniem na tym sielankowym obrazku? Oczywiście, ale w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
74
27

Na półkach:

Przepiękna, wysmakowana stylistycznie powieść.

Przepiękna, wysmakowana stylistycznie powieść.

Pokaż mimo to

avatar
1
3

Na półkach: , ,

Nawet całkiem interesujące. Dom to nie tylko ściany, ale i przede wszystkim ludzie. Nie zawsze istotne jest jak się mieszka, ale i z kim.

Nawet całkiem interesujące. Dom to nie tylko ściany, ale i przede wszystkim ludzie. Nie zawsze istotne jest jak się mieszka, ale i z kim.

Pokaż mimo to

avatar
431
208

Na półkach: ,

Bardzo egipska książka... idealnie oddaje nostalgię i powolność życia w tym kraju. Czytając ją, czułam się, jakbym znów chodziła ulicami Aleksandrii... Jednak książka potrafi też trochę nudzić, więc jest dla wytrwałych ;)

Bardzo egipska książka... idealnie oddaje nostalgię i powolność życia w tym kraju. Czytając ją, czułam się, jakbym znów chodziła ulicami Aleksandrii... Jednak książka potrafi też trochę nudzić, więc jest dla wytrwałych ;)

Pokaż mimo to

avatar
80
24

Na półkach:

Wyrazisty obraz Aleksandrii. Tak zacznę recenzję książki trudnej do opowiedzenia, o skomplikowanej do przekazania treści. Zaciera się w niej granica między snem a jawą. Nie wiem, które fragmenty są prawdziwe, a które stanowią tylko prześniony, przetworzony obraz miejsca, w którym autor żyje. Opisuje Aleksandrię, często na zasadzie wspomnień o Polsce. Polsce różnego okresu, w której mieszkał, która go denerwowała, której mentalność była dla niego nie do przyjęcia. Z jednej strony Egipt, jego magia, ludzie, miejsca nie zawsze piękne, ale zawsze tajemnicze. Z drugiej- Polska: płyty, filmy, książki.
"Nie, to nie Mokotów, nie ma tu mojej babci i jej sióstr. Są za to kobiety o grubych, naznaczonych żylakach i okrytych czarnymi pocerowanymi pończochami nogach. Spod czarnych chustek wystaja siwe włosy, plastikowe spinki i rolki papilotów. (...) To aleksandryjskie Greczynki".
Odnoszę wrażenie, że Kalwas idealizuje trochę Aleksandrię. "Ludzie mojego miasta niezmiernie rzadko i tylko w bardzo poważnych sprawach zwracają się o pomoc do policji. W rozstrzyganiu codziennych problemów rządzą tutaj prawa społeczności, niezmienne i przestrzegane od wieków..(...). To społeczeństwo niesłychanie skonsolidowane wokół starych wartości, zwarte i pilnujące siebie nawzajem. Społeczeństwo na pierwszy rzut oka chaotyczne, bałaganiarskie i niezdyscyplinowane , ale tak naprawdę zadziwiająco dobrze zorganizowane w swoich oddolnych strukturach. Przejdzie tu każde novum techniczne z Zachodu, ale nie jego moralność, jakakolwiek by ona była".
"Dom" jest skonstruowany na zasadzie wędrówki po mieście. Spotkania z ludźmi: czasem dziwakami, sprzedawcami, sąsiadami, nieznajomymi. Filozoficzne odniesienia do poglądów Edmonda Jabesa. Jednakże Ojczyzna, czyli Polska przewija się ciągle w egipskich rozważaniach Kalwasa. Choćby w zbiorze jego książek, liczącym ponad dwa tysiące tytułów.
"Dzielę księgozbiór na działy: cztery półki religii, sześć półek filozofii, jedna półka Singera, jedna Gombrowicza, półka i ćwierć z Kapuścińskim(...),Trzy połki na stare roczniki "Perspektyw", "Panoramy Śląskiej", "Trybuny Ludu", "Przekrojów"(...)."
To tylko znikoma część biblioteki.
Aleksandria staje się jego miastem. Jednakże czy także domem? Powiedziałabym, że dla Kalwasa "dom" jest pojęciem nieokreślonym, bez definicji i odniesienia do konkretnego miejsca.
"Jeśli nie wiesz, skąd pochodzisz, to jesteś szczęśliwym człowiekiem, bo pochodzisz ze Świata, Ibrahimie"- mówi jedna z jego znajomych.
Zdanie to doskonale pokazuje nastrój autora. Teraz jego miejscem pobytu jest Egipt, lecz czy tak będzie już zawsze? Być może dowiemy się o tym z jego następnych powieści.

www.lectorium.blogspot.com

Wyrazisty obraz Aleksandrii. Tak zacznę recenzję książki trudnej do opowiedzenia, o skomplikowanej do przekazania treści. Zaciera się w niej granica między snem a jawą. Nie wiem, które fragmenty są prawdziwe, a które stanowią tylko prześniony, przetworzony obraz miejsca, w którym autor żyje. Opisuje Aleksandrię, często na zasadzie wspomnień o Polsce. Polsce różnego okresu,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    85
  • Przeczytane
    35
  • Posiadam
    11
  • Teraz czytam
    3
  • Ulubione
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Dobra Dusza Pożyczyła
    1
  • 2016
    1
  • 2010
    1
  • Bliski Wschód/arabskie
    1

Cytaty

Więcej
Piotr Ibrahim Kalwas Dom Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także